czy mogło cos stać się dziecku gdy nosiłam je pionowo?

córka gdy skończyła 3 tygodnie zaczęłam ją nosić dość często "do góry" ponieważ tylko tak mogła się uspokoic. teraz ma 2,5 m-ca i nadal uspokaja się najlepiej w ten sposób. kręgosłup chyba nie jest nadwyrężony ponieważ spoczywa na ramieniu, ja podtrzymuję jej główkę i kark. byłam u ortopedy ale nie pytałam o kręgosłup. on tylko powiedział że wszystko jest wporządku. i nawet kazał nosić już tak małe dziecko na biodrze. a na biodrze to jeszcze bardziej przecież tan kręgosłup się nadwyręża. moja mama i teściowa mówią że bardzo żle robię że w ten sposób noszę dziecko. jakie jest wasze zdanie na ten temat. jak wy nosiłyście swoje dzieci?

moim zdaniem takie malutkie dizecko dobrze jest nosić \"prezucone przez ramie\" moja polozna tak własnie brała moje dzieciątko zeby je uspokoić po pobraniu krwi

wg mnie jesli nie podtrzymujesz pupy zbyt intensywnie a dziecko wisi na ramieniu i przytyrzymujesz glowke to kregoslup jest prosty i nic sie nie dzieje nieprawidlowego :)

dziecko na biodrze? bron boze - wtedy cuda dzieja sie z naszym kregoslupem! moze i dla dziecka to wygodna pozycja, ale dla mamy na pewno nie :(

ja nosilam Wojtka na prosto bo tak mu chyba bylo wygodnie, byl wtedy malutki. Potem sam sie tak ukladal i nie chcial inaczej. Bardzo szybko zaczal trzymac prosto glowke. Teraz ma prawie 7 miesiecy siedzi sam od miesiaca i chce chodzic:) Moj mąż tez zaczal szybko stawiac pierwsze kroczki:)

tesciowa ma poglady z czasow dinozaurow;) kiedys mowiono ze dzieci nie wolno nosic pionowo do roku czasu. tak chowala swoich synow moja tesciowa. do obbicia nosi sie pionowo, jak ma kolki - najlepsze pozycja - pionowo. noworodka najlepiej trzymac za pupe a nie pod pupe(zeby nie siedzialo nam na rekach) nie ma nic zlego w takim noszeniu!!! pozdrawiam