Związek mi sie sypie przez to że nie chce seksu z moim facetem!Co robić?

jw. Dodam że naprawde nie odczuwam zadnej potrzeby kochania sie z nim,jest tak juz od kilku lat.Ja nigdy nie wychodze z inicjatywą a czasami to wrecz modle sie zeby mnie nie dotykal bardziej intymnie!Ja poprostu nie lubie tego robic.Ale faceta lubie i wogole jest okej gdyby nie ten jeden problem.On juz ma tego chyba dosyc,czesto sie przez to kloci ze mna.Co ja mam zrobic,mam sie zmuszac cale zycie mimo tego ze nie chce tego robic?Czy nie zmuszac sie i pozwolic zeby odszedl odemnie,znalazl inna ktora da mu w nadmiarze?Czy to moze kwestia tego ze to nieodpowiedni facet ktory mnie nie pociąga juz fizycznie?

raczej kwestia ze on Cie nie pociaga fizycznie

Widocznie jesteście niedopasowani potrzebami... Ale z drugiej strony nie odczuwać potrzeby w ogóle... To mi zakrawa na jakiś problem... No chyba, że faktycznie ON Cię wcale nie pociąga. Pytanie tylko, czy pociągają Cię inni...

Być może jesteś z facetem z przyzwyczajenia i on nie pociąga cię seksualnie,alebo masz problemy z psychiką

a sa na to jakies pigulki? :(

to dość dziwne, że nie odczuwasz potrzeb seksualnych. może powinnaś pójść do lekarza, to wg mnie poważna spraa. seks w życiu jest ważny, nie mówiąc o elemencie trwałego związku! ja nie miałam ochoty w ciąży, ale potem to mi wróciła że hooo!! :-) pozdrawiam

ale do jakiego lekarza? Chyba do seksuologa...? A ci, zdaje sie, nie przyjmuja na NFZ :( Nie stac mnie :/

a bardzo bym chciala pojsc :( O ile bym jakos uskladala na 1 wizyte to pewnie 1 nie wystarczy :/

Być może powodem waszej niechęcie jest postrzeganie partnerów jako wiecznie niezaspokojonych samców.im bardziej oni nalegają tym bardziej wy nie chcecie.Porozmawiajcie z nimi o swoich problemach.

albo masz bardzo kiepski temperament albo Twoj facet Cie nie pociaga:o tak czy inaczej to chyba lepiej zeby ten zwiazek sie rozpadł bo i tak, w zaleznosci od tego czy seks bedzie czy nie, jedno z was bedzie nieszczesliwe

o tym jest też topik \"facet nie chce seksu a ja...\" polecam

Ja mam bardzo małe potrzeby,moge nawet i raz w roku ,ale czy ja mam przez to cierpieć całe życie,ze taka jestem?Przecież nie znajde faceta który by byl taki sam jak ja czyli nie potrzebowal seksu!A nawet jesli znajde to co to bedzie za zwiazek,bedziemy razem tylko filmy ogladac i kasiazki czytac ..?To na pewno by nie mialo szans na powodzenie.