Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gonia1987

26 tydzień i coś koło tegoZapraszam!!!!

Polecane posty

Gość Gonia1987

Cześć, jestem w 26 tyg i chciałam zapytać szczęśliwe mamy, które są mniej więcej w tym okr. ciąży, co czują, ile przytyły od początku ciąży, czy ich bobaski dużo się ruszają, czy mają raczej spory, czy niewielki brzusio i ogólnie o samopoczucie i dolegliwości...Podzielcie się waszymi obawami, razem zawsze raźniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia1987
nie ma takich mamuś na forum:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pasuję do Twojego topiku, bo skończylam niedawno 26 tygodni (dzisiaj jest 26t4dc) :) Czuję się super - mam energię, nic mnie nie boli (tylko brzuch, jakby w miejscu pępka, przy jednostajnym chodzeniu - np. w drodze do pracy czy po mieście, nie wiem dlaczego). Moja córeczka rusza się często i to porządnie. Nie ma bolesnych kopniaków, ale czuć wyraźnie jak zmienia pozycję, przemieszcza się, kopie, boksuje (nie umiem odróżnic jednak boksowania od kopania). :) Brzuch mam chyba normalny jak na ten etap ciąży, (kliknij w link do bloga na dole postu, to zobaczysz fotki), przytylam .... nie wiem dokladnie, ale ok 10 kilo :-0 To tyle na początek. Napisz coś o sobie teraz! (Od jutra będę rzadziej na forum, bo pracy bede miec wiecej, ale postaram sie wchodzic na ten topik) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia1987
Ja czuję się ogólnie dobrze, ale Dzidzia kopie tylko kiedy siedzę albo leżę. Nigdy jak chodzę to jej nie czuję. Nic mnie nie boli, tylko jak zaczęły się te upały to puchną mi palce. Brzuszek mam raczej niewielki, bo jestem bardzo szcupła, a raczej byłam, bo przytyłam 9 kg. Nie wiem jeszcze czy urodzę córcię czy synka, ale dowiem sie w poniedziałek:) AAAA i mam ogromny apetyt, zwłaszcza na słodkoći...i jeszce jedno : koszmarnię boję się porodu:) Współczuję Ci, że masz dużo pracy, ja szczerze mówiąc lenię się w domu od miesiąca - jeszcze studjuję a sesję skończyłam miesiąc temu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia1987
włAśNIE OGLąDNęłAM tWOJE ZDJęCIA - są przesłodkie. Zwłaszcza dzidzia w brzuszku. Ja niestety mam dużo mniejszy brzusio:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie czuje ruchow jak chodze, bo wtedy dziecko podobno śpi - chodzenie je usypia, jak kołyska. Dopiero jak jestes w bezruchu to sie budzi, po jedzeniu najczesciej :) No, mnie perspektywa pracy też mocno przeraża. Wlasciwie to nie mam jej dużo, tylko że musze w niej byc od rana do wieczora. I najgorsze jest to, że sie tam nudze strasznie i czas mi bardzo wolno leci. :-0 No ale trudno, nic nie poradzę. chcialabym siedziec w domu, jak Ty :) Na kiedy masz termin? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia1987
Na 17 pażdziernika... A ja w domu strasznie się nudzę, bo mój mąż pracuje i wraca dopiero o 20 więc cały dzień jestem sama:( Czytałam Twojego bloga - widzę, że wyprawkę masz już w komplecie - ja na razie nic nie kupiłam i nie pozwalam nikomu nic kupować mojej Dzidzi....bardzo sie o nią boję i nie chcę zapeszać...skompletuję ją w 9 miesiącu, choć korci mnie jak widzę te wszystkie cudeńka na alegro! poza tym jeszcze nie wiem czy to będzie Gabryś czy Oliwka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce nic mowic, ale w 9 miesiącu mozesz byc juz taka zmęczona tym wszystkim, że z trudem bedziesz wykonywac codzienne czynności i do robienia tego mnostwa zakupow nie bedziesz miala sily. :) Jesli do tej pory ciąza przebiega prawidlowo, bez powiklań, bez problemow - to co moze sie stac!? Wiadomo - moze stac sie wszystko! Ale na chlopski rozum - przez tyle miesiecy wszystko bylo o.k., najgorsze juz za nami, wiec teraz moze byc juz tylko tak samo albo lepiej. Tak ja sobie tlumacze to wszystko, mimo, ze przez polowe tego czasu, co zlecial, bylam straszną pesymistką :) Jak to sie stalo, ze nie znasz jeszcze plci? Ile razy mialas usg? :) Lece niebawem do pracy, wiec póki co - mówię - do zobaczenia, pozdrawiam :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia1987
Poprostu nie chciałam wiedzieć:) To miała być niespodzianka. Miałam 3 USG. Mój gin twierdzi, że ciąża przebiega książkowo, więc nie ma potzreby prześwietlać dziecinkę częściej. A co do zakupów, to chyba masz rację wiesz? Raz, że mogę nie mieć sił, a dwa przecież dzicinka może urodzić się odpukać wcześniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×