Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elineaaa

Mowi o mnie znajoma

Polecane posty

Gość karrrola
jak powtorzy sie taka sytucja np. tak ja z tym telefon to zapytaj moze wlasnie tak w zartach jak ktos wczesniej napisal "znajoma czy dziewczyna" pewnie nie jest zbytnio wylewnya jestescie pol roku razem to juz cos a zapytam jescze kochacie sie? w sensie uczuciowym:) jak chcesz to odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineaaa
juz mu to kilka razy mowilam, to mi powiedzial ze sie z nimi juz teraz nie widuje i taka z nim rozmowa:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineaaa
no wtedy nie moglam sie spytac, bo bylam w innym pomieszczeniu i wyszlo by na to ze podlsuchuje:P Ja go bardzo kocham ale czy on mnie to nie wiem, nigdy mi nie wyznal swoich uczuc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrrola
dzwne to wszystko troche.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrrola
a mowisz mu to ze go kochasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineaaa
nie, boje sie, ale on wie ze ja go kocham, bo to bylo tak ze jak bylismy kumplami to ja sie w nim zakochalam i powiedzialam mu to i mu powiedzialam ze chcialabym z nim byc, on na poczatku nie wiedzial co zobic, kilka mieisecy sie spotykalismy jako znajomi, on mi dawal nadzieje a potem juz sie zdecydowal ze mozemy byc para

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineaaa
widujemy sie tylkow weekendy, czasem w tygdoniu ale rzadko ja czesto pracuje do 20 , a on mieszka na obrzezach i ma ciezki dojazd, nie ma samochodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrrola
a rodzenstwo ma??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to w sumie skoro widujecie się tylko raz czy dwa w tyg. to nie można tak naprawdę powiedzieć o prawdziwym związku, więc jestem w stanie zrozumieć, że nazwał Cię znajomą, chociaż ja bym się o to wkurzyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineaaa
SmErFeTkA_sMeRfEtKa - a co wedlug ciebie znaczy prawdziwy zwiazek?? wedlug mnie to jest zwiazek, zwlaszcza ze jak sie nie widujemy to caly czas ze soba rozmawiamy, jak jestesmy w pracy to smski, potem gg caly czas. karolla - tak ma rodzenstwo ogolnie to jest bardzo skryty czlowiek, wiem ze nie lubi o swoich uczuciach mowic, za tydzien jedziemy razem na wakacje to bedzie dla nas proba bo nigdy wczesniej ie bylismy przez tydzien non stop ze soba Ps. czasem mam mu ochote powiedziec kocham ,ale boje sie ze on nic nie odpowie, i nie wim jak sie wtedy zachowac:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrrola
to Ty zacznij odwiedzac ja bym tak zrobila w jakis weekend zamiast on do Ciebie Ty do niego pojedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, jak się widzisz z kimś dwa razy w tyg. to przez pół roku nie mieliście zbyt wiele tych randek... Wg Ciebie to związek, ja w sumie też bym się ku temu skłoniła, ale może dla niego to jeszcze za wcześnie... Cholera wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineaaa
eee to ja tak nie chce, on mieszka na obrzezach miasta i tam nic nie ma do roboty, a jak ze znajomymi sie widuje to tez do centrum miasta jedzie. zreszta on nie mieszka sam, wiec komfort nie ten sam co u mnie ja mieszkam sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineaaa
SmErFeTkA_sMeRfEtKa Widujemy sie tylko w wekend ale on jest u mnie cala sobote , niedziel a do sibei wraca dopiero wieczorkiem w niedziele, wiec to nie jest az tak bardzo malo, czasem gdzie w tygdoniu wyskoczymy, do kina albo na zakupki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineaaa
no nie bylam, on mnie nigdy nie zaprosil a pchac sie tam nie bede na sile:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrrola
to dobry pomysl z tym wyjazdem sprawdzicie sie walnij sobie piwko na odwage i powiedz mu o swoich uczuciach:) nie no zartowalam to by bylo gowniasrkie zachowanie....ale jak bedzie na tym wyjezdzie to bedziesz mogla mu smialo powiedziec moze on tez nie jest pewny Twoich uczuc i tez sie boi pierwszy powiedziec ze kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kermittt
to znaczy, ze nie traktuje cie poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfr
pierwszy rok związku to czas na docieranie się, znajdowanie w nowej sytuacji, pół roku to jak nic, a dla osób nienawykłych do bycia w związkach, to niewiele czasu żeby swobodnie mówić z kimś przez telefon o swoich relacjach z ważną osobą ludzie dzielą się na takich którzy swoją radość i dumę pokazują wszystkim i na takich którzy na początku wolą ją kryć, trochę jak w słowach piosenki "schowałem ciebie przed całym światem"... w tym przed może wścibskimi kolegami (a bywają tacy) ja bym na miejscu autorki pochopnie nie dopowiadała sobie niczego złego w tamtym zasłyszanym określeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, nie wiem... Być może dla Ciebie to nic nadzwyczajnego, ale dla mnie to jest kolejną dziwną sprawą, że Cie nigdy nie zaprosił do domu... Ile wy macie lat? Ja rozumiem, ze wygodniej i ciekawiej jest jak się mieszka samemu, ale... zaproszenie dziewczyny do domu to też w pewnym sensie manifestacja uczuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineaaa
ja mam 24 lata a on 32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ale nawet na początkach związków faceci z reguły zapraszają swoje jeszcze \"znajome\" i poznają z kolegami... Tu nawet nie chodzi o to określenie , ale o to, ze ona nie zna jego kolegów... Nawet tego najbliższego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineaaa
on nie ma najlepszego kolegi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineaaa
nie ma zony, mieszka w domu z bratem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrrola
dobre smerfetka z zona:P ale tak powazie gosc po 30 i taki niepodtarty .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrrola
a brata chociaz znasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×