Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vauga

facet przy porodzie to glupota

Polecane posty

tak mowicie ze kiedys bylo to i to..no to jesli idziemy w ta strone to wyrzuccie telewizor, komorki, lodowki, itp..no bo kiedys tego nie bylo... kazda kobieta sama dokonuje wyboru i nie mozna tego w jakikolwiek sposob negowac, jesli mezczyzna decyduje sie byc w tym momencie przy kobiecie to ukolny w jego strone, dla niego to naprawde trudne bo patrzy na cierpiaca kobiete i nic nie moze zrobic ani jej pomoc ale sama swoja obecnoscia czesto jej pomaga... z kolei mezczyzna ktory nie chce byc z kobieta nie mozna go nazwac nienormalnym albo normalnym.. kazdy decyduje o tym sam i nitk nie ma nic do tego... ja nie rodzilam ale chcialabym zeby moj chlopak byl ze mna, to dodaloby mi sil i wiedzialabym ze gdyby cos sie zlego dzialo on jakos zareaguje ( kobieta ktora jest sama niestety rzadko ma taka szanse, bo boli i nie chce sie np awanturowac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anted22
my mamy przed soba jeszcze pół roku, ale moja koleżanka miała 2 porody z mężem, i razem tez byli w szkole rodzenia, i kiedy ona panikowała , on kontrolował jej oddechy , przypominał jej kiedy oddech , itp, ona bardzo sobie chwali ten moment, wrazliwy facet bardziej doceni cie jako kobietę, że poród to nie sama przyjemność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egoistka, ja nie wiem jakie ty masz doswiadczenia ale z reguly mezczyzna masuje plecy, podaje wode, trzyma za reke - i to pomaga bardzo( tak mi sie wydaje), i jaki to widok pana i wladcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś ...
kiedyś kobiety nie miały prawa głosu kiedyś na stosach palono "czarownice" kiedyś małżeństwa były inicjowane przez rodziny kiedyś nie do pomyslenia była walka z bólem kiedyś kiedyś kiedyś to może tak wrócicie jakimś wehikułem do czasów średniowiecza, bo mentalnie jak widac niektóre z was tkwią tam po uszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luckylady Dlatego trzeba zachodzić w ciążę z prawdziwym mężczyzną -swiete slowa Nie wiem co myslal moj maz ale wiem ze przezywal to razem ze mna Wiem ze nie zaluje że ze mna byl bo bylo to dla nas wyjatkowe przezycie egoistki -mysle ze ci zal ze twoj facet z toba nie byl albo ze nie bedzie Nie wiem jak to z toba jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli facet nie chce to nie idzie :P nikt nikogo nie zmusza moj poszedl bo chcial byc ze mna, a np mojej siostry facet juz nie poszedl, poprostu powiedzial ze nie chce a jeszcze taka dygresja do egoistki twoj facet zawsze widzi cie piekna umalowana i usmiechnieta? jak idziesz spac to tez sie malujesz? itp? hmmm dziwne bo ja nie i chyba generalizujesz troche, nie zyjemy juz w latach w ktorych facet nie moze okazac slabosci bo wyjdzie na glupka, jestes jakas ograniczona czy co? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokurcz ma racje Nikt faceta na sile nie ciagnie chce to idzie a jak idzie to znaczy ze chce byc ze swoja kobieta i chce ja wspierac i chce z nia przezyc pojawienie sie na swiecie ich dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anted22
więc wynika tego ze większość z nas jest za wspólnym porodem, lub za wolnym wyborem naszych partnerów, a cała ta dyskusja była z jedną przeciwiczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może nie określe tego jako głupote że mąż jest przy porodzie ale raczej o wolny wybór obojga ja nie chce by mój mąż był podczas porodu bo czuje sie silną kobietą i już on na to równioeż przystał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baskaa
Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu ---> http://is.gd/Vin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×