Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anita o

Nie wychodzi mi łuk na placu

Polecane posty

Gość anita o

ma ktos tez z tym problem? jak go wykonac poprawnie, moze jakas technika, bo ja robie na wyczucie i niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrr, ja stale czekam na pierwsza jazde. wczoraj mialam miec ale mi przelozyli ;( mam dosc tego czekania i tych nerwow. tylko odwlekam to co najgorsze ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak Cie instruktor uczy
tego łuku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita o
jak mnie uczy? mowi do mnie kiedy mam krecic kierownica , robie tak jak mi mowi , ale jak sama mam robic to nie wychodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrz po prostu w lusterko tylne, nie w boczne w tylnym wszystko widzisz, jak masz ulozone auto i mozesz spokojnie cofac - bo masz widok na obydwie linie. jak bedziesz jezdzic \"w zyciu\" i wycofywac to sorry, ale boczne lusterka najmniej sie przydadza. moj instruktor jazdy, to bylo jaaakis czas temu, caly czas mi gadal tylko jedno slowo: kontruj. sama musialam dojsc, jak to zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zabawa KOTEm
rany, ale w czym kłopot? Nie wiem jaki problem jest w jechaniu prosto, a potem z lekkim skręceniem w prawo. Mam nadzieje, ze nie zdasz tego prawka z takim wyczuciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przeprobilam pare technik.... ale najlepsza jest ta : patrzysz sobie na słupki po wewnętrznej łuku...i jedziesz tak, aby utrzymywać stałą odleglość od tych słupków oczywiscie wszystko mega powoli w slimaczym tempie i minimalne ruchy kierownicą, bo jak szarpniesz to po Tobie ;) i ja z łukiem mam inny problem: na placu jeżdze perfekcyjnie....po czym ide na egzamin i przywalam w pierwszy słupek :D [pomijam fakt ze rece i nogi mi sie trzęsą, nie moge oddychac i takie tam inne palpitacje serca mam ;) ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak Cie instruktor uczy
mnie uczył tak,że jak zobacze 1 słupek to 3/4 obrotu kierownicą, jak nastepny to dalsze 1/3 obrotu - i nie wychodziło :( Z nowym instruktorem opanowałam ta technikę tak,że zdałam łuk:) uczył mnie tak,że jak będzie pierwszy słupek w połowie szyby od pasażera(instruktora) to nalezy wykonac pełen obrót kierownicą - i wychodziło zawsze:) spróbuj w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba skumac jedna sprawe jak sie zda egzamin za pomoca \"patrzenia na slupki\" to sie potem bedzie kiepsko jezdzilo. bardzo kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziiiiiiiiiiiik
Mi ogólnie cała jazda nie wychodzi za to z łukiem nie mam żadnego problemu i nie wiem dlaczego... przy łuku czasami tylko krzywo prostuje jadąc do tyłu... ale póki co mieszcze się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak Cie instruktor uczy
oczywiście nie wolno na egzaminie dwa razy lusterek ustawiac - do łuku i do jazdy po mieście:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka franka
dziewcze drogie, robi sie to tak, a przynajmniej mnie tak instruktor uczyl, bo lekkim beztalenciem jestem w tej kwestii. ogolnie zalezy od samochodu, ja jezdze mikra, a jesli ty nie to bedziesz musiala wyczaic na poczatku a potem to juz luz, gdy drugi slupek z prawej strony pojawi ci sie w tylnym prawym oknie w rogu robisz pol obrotu kierownica, oczywiscie w prawo, gdy pojawi sie trzeci kolejne pol, czyli masz juz caly i w tym momencie patrzysz w lewe lusterko, zeby dojechac rownolegle do linii prostej, gdy ci sie juz uda to prostujesz kola i starasz sie nie wyjechac za linie na prostej. to wszystko. w zaleznosci od tego czym jezdzisz musisz wyczaic te slupki w szybie. a to oczywiscie byl sposob na przejechanie luku tylem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie wolno
? przeciez jak zrobisz łuk to od razu nie jedziesz na miasto, najpierw wszyscy z grupy robia łuk a potem dopiero na miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziiiiiiiiiiiik
a jeżdze własnie na słupki z tym że kiedy zobacze drugi słupeł w szybie robie jeden pełny obrót i prostuje w momencie pojawienia się na tylniej szybie słupka tak mniej więcej na srodku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egzamin trzeba zdac za pomoca patrzenia na slupki i liczenia obrotow kierownicy :P Ale egzamin duzo sie rozni od pozniejszej jazdy :D Ja sie dopiero po egzaminie nauczylam jezdzic :classic_cool: autorko: nie martw sie, moze na egzaminie wyjdzie Ci po raz pierwszy w zyciu, tak jak i mi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anita o jak mnie uczy? mowi do mnie kiedy mam krecic kierownica , robie tak jak mi mowi , ale jak sama mam robic to nie wychodzi że co??????? co to w ogóle znaczy na wyczucie???????? ożeszqrwa :o i potem się człowiek dziwi, zę prawdziwki wyjeżdzają na ulicę. masz lusterka, masz okna - widoczność niczym nie ograniczona - patrz na słupki, na linię, na to jak \"idzie\" samochód i w koncu wyczujesz jak jechać. ale nie polegaj ślepo na instruktorze, bo inaczej nigdy nie nauczysz się jeździć. korzystać z rad intrukotra musisz jak najbardziej, ale sama musisz też myśleć. ill_ >>> własnie, ze tylne lusterko w wielu przypadkach \"w życiu\": się do niczego nie przyda, bo go po prostu w niektóych autach nie ma, a w innych jest bardzo organiczona widoczność w nim. dla mnie podstawa to boczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak Cie instruktor uczy
w wawie jest tak,że pod pilnym okiem egzaminatora jedzie się po łuku, zaraz po tym górka i już na miasto. Nie ma kiedy ustawic na nowo lusterek. Poza tym dzwoniłam do WORD i pytałam czy można - więc dowiedziałam się,ze lusterka ustawia się tylko raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie wolno
pół obrotu kierownicą to 180 stopni, tak? a tylne prawe okno...to nie chodzi o tylne boczne tylko o szybe tylnią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autocenzor kafeterii coraz bardziej mnie zadziwia :D qrwa zostawia, ale p_r_a_w_d_z_i_w_k_a i jego odmniany ocenzuruje. :D nobla dla tego, co go wymyślił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanalijka
eee ale na egzaminie nie wolno sie gapic w lusterka !!!! mozna tylko spojrzec przelotnie, ja w ten sposób pierwszy raz oblalam za lusterka wlasnie, a łuku sie nauczylam na patent, jak to mowi moj instruktor dla tych ciezkich przypadków mianowicie lusterko przy trzecim slupku caly obrot kierownicą, pozniej mocno wychylic sie przez siedzenie i gdy srodkowy ostatni slupek bedzie na samym srodku tylnej sszyby to szybko caly obrot spowrotem, pozniej juz tylko trzymac ten slupek na srodku tylenej szyby i tak do smaego konca-zawsze mi wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie ma w niektorych autach tylnego lusterka? przeciez to jest wymagane lusterko. oczywiscie mowa o \"tym\" ktore \"wisi\" sobie nad glowa kierowcy. nie ma bata, zeby takiego lusterka nie bylo w aucie. najlepsza jest kombinacja wspolgrania podczas cofania lusterek bocznych i tylnych. normalne, ze jezdzic uczymy sie dopiero po egzaminie. jednak na zdawaniu na slupki mozna sie niezle przejechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylne prawe okno to tylne prawe okno. a tylne okno to tylne okno :D dziewczyny, zamiast teoretyzować i zaśmiecać sobie głowę bzdurami (bo to są bzdury), bierzcie za kark ojca, brata czy chłopaka i jeźdzcie z nimi na jakiś plac i ćwiczcie. możliwe nawet, że można gdzieś za drobną opłatą skorzystać z placu ze słupkami. bo w ten sposób, jak tutaj to się nigdy nie nauczycie - może i na egzaminie sobie poradzicie, ale w prawdziwej jeździe będzie koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to nie mozna patrzec w lusterka na egzaminie??!! Na placu? Przeciez ja sobie robie luk, ktos inny w tym czasie inny manewr, egzaminator nie widzi w co sie gapie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanalijka
w moim transit-cie nie ma górnego lustra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmawiamy tutaj o osobowkach, a nie transitach przeciez to logiczne ze w takich autach takie lusterka sa zbedne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanalijka
zebys sie nie zdziwil/a bo mozesz trafic na takiego co od poczatku do konca bedzie Cie pilnie obserwowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektorzy tu piszą ze wykonac
pół obrotu kierownicą a niektorzy ze cały,,,wiec jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak Cie instruktor uczy
egzaminator przydzielony jest tylko Tobie - i pilnie obserwuje co robisz:) na moim egzaminie należało patrzec przez szyb e i można było zerkac w lusterka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka franka
chodzi o baczna z prawej strony szybe, ta co ja masz z prawej jak z tylu siedzisz, a jako figura plaska, jej plaszczyzna jest rownolegla do pionowej osi symetrii twojego oka, gdy patrzysz na wprost, teraz chyba kazdy bedzie wiedzial, eh. i tak, pol obrotu kierownica to 180 stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanalijka
pol prawdopodnie przy 2gim slupku ale tej metody nigdy nie stosowalam zawsze caly obrot przy trzecim slupku, ale jakie to auto wogóle bo ja pisze o pandzie, w innych moze byc inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×