Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Witam!!! Nie kochane nie rodze i wkurza mnie to bardzo dzis za kazdym razem jak sie budzilam to mowilam do Olivi ze mamusia juz chce przytulic sie do Ciebie ,ale ten uparciuch udaje ze nie slyszy:)Wiecie co jak jest nas wiecej i razem przezywamy te wspaniale chwile to az ten strach odchodzi bynajmniej mnie to podtrzymuje na duchu.

cześć..ja też nie rodzę..i nic się na to nie zanosi...:( w ogóle mam kiepski dzień dzisiaj, jakiś zły nastrój od wstania z łóżka, bratanica też jakaś dzisiaj nie do ugadania, pewnie częściowo i przez moj nastrój ale też ma muchy w nosie..MArysiu ja tez już przeterminowana..kolejny dzień...no ale widocznie tak ma być, może faktycznie maluchy same wiedzą kiedy wyjść...

A w ogóle wczoraj nawet tańczyłam na imprezie...i w ogóle całkiem miło było, nie czułam się wciąż w centrum uwagi jak to bywa z moimi koleżankami...choć oczywiście picie za Stasia było:P tzn nie moje...ale już od dawna są toasty za Stasia:)

Melduje się nadal w dwupaku ale tak licze że może przyszły tydzień będzie owocny bardzo bym nie chciała przenosić i mieć wywoływany poród Gratuluję rozpakowanym i czekam na wieści od Ani i Oli pewnie mają już maluszki przy sobie :D marysia78......Justyna........29........40.....03.04. .. .....+7,5kgChKępno Anna_śl..........Ania............29.......40........04.0 4......+11kg Kubuś Ruda Śl. Ola31............Ola..........31..….......41..... .. 07. 04........+18kg...Antoś.....Namysłów agoosiaa........Agnieszka.....22.......40........09.04.. ......+5kg Staś..Toruń Evika87..........Ewa.............20.......29........09.0 4 ......+14kgRobert no wiec mama....Ania....25.........38..........10.04.........+20kg Ignaś echo1978.........Aneta..........29.......23........11.04 . . .....+7kgCHiDZ pigi15............Dorota.........28....39.......15.04... . ..+14kgDZ.Oliwia...W-wa gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04...............+3kg mag26...........Magda..........27.... ..39........19.04.. .......+16kg DZ minimisia..... ..Agnieszka.....26... . ..39.......20.04...........+15 kg Wiktoria Poznań polina80.........Ola..............28.... ..38.......20 .04.........+18kg Michałek viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..36..…...22.04...... ... +9 kg Rufin Szczecin aniawd...........Ania............29......36....... 24.04......….+13kg DZ Isa22........Gosia..........30........39 ....... 27.04...... +15 kg DZ Maja pikpik............Kinga..........23.......31.......27. 04........+10kg Nadia Suzanke.........Iwona........ .29.......36.......30.04. .... .. ....+15 kg CH Vincent Poznań Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM..............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......38........30 .04.........+18 kg DZ Laura Warszawa Asiulek81.........Asia...........27........30..........2 7.04.. ....+13kg CH....Kacperek Nick* imie dziecka* tydz ciazy* data* waga* wzrost*sposób porodu Ali-cja * Alicja * 38 ...11.03.... 21:40 ..... 3200g.....56cm...... cc Alex81 *Oskar * 38 ...17.03 ..................4270g.....58cm......cc Gosiek69 *Wiktoria*38...19.03................ 3000g.....54c m......cc Adamisia*Karolek.*40... 28.03... 21.50.......3340g.......54cm.....cc Brzuchata *Adaś * 39 ...01.04.....04:35...... 2700g.....52 cm.....sn Motka *Nikodem*39..03.04.......9:10.........3200g .................cc Mysiczka*Filip*39...4.04..........8.14.........3600..... ...55cm.....cc 1967*Lukrecja*39..5.04..........10.01........2600g...... ............cc Renia905 * Konrad * 39...5.04 ....23.59 .....3610 ....... .........sn Denim * Tosia * 38.....6.04 ........15.37 ........ ........ ...........cc olcia00*Adaś*.............................................................sn

MInimisia -nie wpychaj sie teraz Agoosia a pozniej ja sie musze rozpakowac takze badz cierpliwa:)

Hhehehehh Pigi ja póki co grzcznie czekam ale jak termin będzie się zbliżał to zastosuje wszystkie możliwe środki :D

Minimisia-jak się maluch zatnie to żadne środki nie pomagają..wierz mi:P mnie zostało mycie okien ale pada deszcz caly czas:/

Agossia no tak to juz jest z tymi maluchmi ale ostatnio przenosiłąm prawie tydzień i miałam wywoływany i drugi raz nie chce wtedy pomógł mi masaż sutek i teraz też to spróbuje a okna tez mam do umycia ale to to akurat mi nie pomoże. U mnei w bloku jest remont głównego wejscia i nawet wnoszenie dziecka (13kg) + wózka (7kg) + zakupy(3-5 kg) nie pomaga :( także wykorzystam nawet męża mimo jego oporów :D

Jestem - caly czas 2 w 1 jednak. Maluszek nie dal się obrócić. Spędziliśmy wczoraj w szpitalu jakieś 6 godzin łącznie, a po powrocie do domu byłam ledwo żywa dlatego też się nie odezwałam - mam nadzieję ze się nie gniewacie. Reasumując - obrotu zewnętrznego osobiście zdecydowanie nie polecam. Brzuch boli mnie tak, że nawet balsam trudno wmasować. Ogólnie wszyscy byli bardzo mili, ale mam jednak uraz po moim pierwszym, całe szczęście jednak nie takim długim pobycie w szpitalu. Nie będe opisywać szczegółów, bo chyba nikogo to nie czeka, ale wierzcie mi, żadna przyjemność... :( Na środę mam termin cesarki. Dostałam opis całej operacji + co przygotować. Pozdrawiam

mag- Biedaczku, tylko Ciebie i Dzidzię wymęczyli - tak widocznie ma być, że będziesz mieć cesarkę - ciesz się, bo choć znasz termin a my nie znamy dnia ani godziny :) Justyna - polecam jak najbardziej ten bujaczek, jest identyczny jak na zdjęciu, jedna maskotka gra melodyjkę, ma wibrację, jest solidnie i porządnie wykonany- wiesz, mnie się bardzo podoba i jestem zadowolona - zobaczę co moja Maja na to jak się urodzi ;) Ale jedna z dziewczyn z naszego forum też go kupiła i pisała, że jej Mały go uwielbia :) Ta sama firma ma też fajne karuzele - jest super, świetny nastrój wieczorem robi :) http://www.allegro.pl/item344314269_karuzela_fisher_price_pilot_projektor_wys_12h_.html jak wyszłam rano, tak teraz wróciłam - ale się nalatałam :) spanie coś mnie ścina

Ja tez sie zastanawiam nad ta karuzela .ale sie zmachalam poszlam sie przejsc moze dlatego bo u nas duchota ale fajna pogoda . Mag-dobrze ze juz jestes po wszystkim.

Dzisiaj ta moja nj=iunia malo ruchliwa moze dlatego ze ja ja tak nasluchuje,a jak jest u Was z ruchami na tym etapie?

od dzisiaj jestem w domu ale Pijawka nie da mi nic popisać..idę dalej karmić..całuski dla wszystkich nowych mamuś

Ooooooo!!!!!!!!!!!!!witaj kochana !!!!! w koncu Wrocilas do nas:)

1967-witaj i czekamy na jakies info jak znajdziesz chwilke...:) MAg współczuje ale ważne ze juz wiesz na czym stoisz:)

ale ucichło u nas..czyżby poobiednia drzemka??:P Pigi zazdroszczę pogody, u nas tak ohydnie ze nawet z małą na spacer nie udało się wyjść..ale za to sałatkę zrobiłam:)

Isa 22 dziękuję za opinię, już zamówiłam, też będę mieć Maję tzn. Zosię Maję i również mam nadzieję,że będzie zadowolona jeśli chodzi o leżaczek:)

1967 - witamy i czeakamy na szczegóły. A u mnie dzisiaj zaczął się sezon grilowania - jestem już po kiełbasce. Mniam pyszna była ;) pogoda wspaniała, aż się żyć chce. Idę leżeć - tak się objadłam ;)

Zerknęłam na pocztę i aż mnie zatkało :) Nikoś,Tośka są prześliczni...to znaczy,że same ładne dzieci się rodza czy to tylko tak w kwietniu??:D uważam cesarskie cięcie za genialną metodę przychodzenia dzieci na świat,czuję się 100,nie--1000 razy lepiej niż po poprzednich sn..wiem,że lepiej urodzić samemu ale nie zmienia to faktu,że tak jest komfortowo..nic mnie nie bolało i nie boli.. zmykam do ssaka..

-1967- popieram w 100 % .Mój ssak śpi juz ponad 3,5 godziny chodze i sprawdzam czy oddycha:) chyba swieże powietrze tak podzałało bo bylismy dzis na pierwszym spacerku:) rano lekarz powiedział że szkoda w taka piękną pogodę siedzieć w domu....

hej dziewczyny, Tosia dziekuje za komplementy... :) ja zaraz zmykam do szpitala, bo A) mam zapalenie piersi i moj gin chcialby nie obejrzec, bo twierdzi ze to sie da przejsc i mam karmic piersia tylko ze ja ani razu nie karmilam, bo mala nie chce, dostala butle od poczatku i ani rusz, wiec jedziemy na sztucznym mleczku i B) Tosia jest troszke zazolcona i pielegniarka srodowiskowa kazala mi ja zawiezc na oddzial i sprawdzic czy jej zxoltaczka nie wrocila... :( oby nie

Justyna- ja go mam i jest świetny. 1967- witamy;-) i zgadzam się codo cesarki, ja tez jestem bardzo zadowolona. denim- napisz potem jak maluszek. Moj był 4 dni naświetlany w szpitalu i wypisali go jeszcze żółtego, miałam mu podawac czopki, wiec liczę, że u Ciebie też będzie ok. a na piersi polecam liscie kapusty i masaż!

1967 - chyba Cię sciągnełam myślami, bo pytałam rano dziewczyny, czy nie wiedzą, co u Ciebie :) Twoja Lukrecja jest po prostu PRZEŚLIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIICZNA :) Cudo Dzidziuś !!! :) właśnie obejrzałam fotki A TY lub Twój mąż macie ciemną karnację, że ona taki ładny opalony kolorek ma ? Ja zawsze chciałam mieć ciemną karnację, ale cóż nie można mieć wszystkiego .... ;) pozdrawiam

zgadzam się w 100% Tosia, Nikodem i Lukrecja- przesliczne dzieciaczki!

Isa: luśka wygląda jak córka faraona bo miała wtedy żółtaczkę fizjologiczną w trzeciej dobie i była wypastowana linomagiem :D

To prawda dzieciaki cudne...a mnie aż się wierzyć nie chce że niedługo swojego też będę miała, mam wrażenie że z każdym dniem mniej to czuję..dzisiaj doszła torba do wózka i jest już w pełnym uszykowaniu...tylko z brzuszka sygnałow brak...

Dziewczyny, ale macie wspaniale, bo pocieszki już przy Was - ja też tak chcę. Ale tylko 2 z Was rodziły sn reszta to cc i tu jeszcze takie opinie, jak jest wygodnie i nie bardzo boli. U mnie jak narazi nic nie zapowiada żeby mnie ominął poród sn, a powiem Wam szczerze że chyba bym chciała miec cc. No ale zobaczymy jak to będzie, z drugiej strony to mogę rodzić 5 dni oby tylko z Kacperkiem było wszystko dobrze. Czasami nachodzą mnie takie głupie myśli - czy bedzie z nim wszystko ok, ale nawet tego nie mówię na głos, żeby nic na siebie nie ściągnąć. No ale ja to już taka panikara jestem, muszę się swoje namartwić, potrząść portkami i potem mi przechodzi. :p Dziewczyny napiszcie, czy wy też macie takie wielkie torby do szpitala jak na wakacje. ja sie obawiam, że jak mnie w szpitalu z moim bagażem zobaczą to pękną ze śmiechu ;)

Asiulek...mam takie same myśli..nic się nie martw..myślę że wiele z nas czasem nachodzi takie myślenie...co do torby to mam 2:P jedną na poród a druga na pobyt...ta druga duża dość...więc się nie martw...a jak by Cie wyśmiali to ich sprawa a Ty bedziesz miała za to wszystko..tylko np u nas w szpitalu jest problem z miejscem, nie wolno całej torby trzymac wiec warto każdy typ rzeczy osobno do worka włożyć...

Asiulek nie ty jedna masz takie mysli bo ja tez mowie sobie ze ja moge przechodzic najgorsze meczarnie oby z Olivia bylo wszystko wporzadku zeby kekarze nic jej nie zrobili.Aco do torby to ja tez mam duza te podpachy zajmuja pol torby ale ja kiedys widzialam ludzi co mieli w szpitalu duza torbe na kolkach takze nie jest zle . Ja tez pomysle jutro o grillu bo super pogoda do grilowania:)

ale super BOBO Iwona:)