Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

hej dziewczyny melduje sie oj czytam was i mam to samo z Adasiem, czasami ciągnie cyca pół godziny czasami 3 minuty mnie sie zbiera pokarm i cycuszki bola a on malo ciągnie ale to 5 doba sie zaczyna dopiero dziewczyny piszcie co jecie bo ja juz nie mam pomysłu wszystkiego sie boje !!! zeby maly nie cierpiał, wasze maluchy tez tak dziwnie jedza ?? a i pytanie kolejne jak z kąpielami u was bo mój wyje jak tylko go rozbiore dlatego kapiel trwa 30 sekund tylko zamocze i juz bo az sie z płaczu dławi biedactwo piszcie jak to u was bo znów jak w ciąży potrzebuje wsparcia i wymian uwag :) DObrej nocy przespanej !!!

Marysiu no to u Ciebie już coś konkretnego, może faktycznie po schodach pochodź to na rozwarcie pomaga, dzięki za wsparcie, moze faktycznie ta oksytocyna nie bedzie taka straszna... Olcia moi znajomi mieli taki problem z synem, ryczał cały czas ledwie zaczęli go do kąpieli rozbierać..u nich pomogła \"foczka\" taki leżaczek wkładany do wanienki...i mały od tego momentu polubił kąpiel:)

olcia00 - ja wlasnie mam za soba trzecia kapiel. podczas drugiej maly byl w ekstazie teraz troche gorzej, ale chyba mialam zimniej w pokoju. W kazdym badz razie, jak go zanurzylam z brzuszkiem w cieplej wodzie zaczynajac powoli od nozek to z kazda sekunda minka mu lagodniala :) tak w ogole, to zyje, Maly tez, ale ostatnio nie mam chwili, zeby popisac na kafe...wybaczcie...mielismy wizyte tesciowej, jutro znowu zjezdza moja Mama, ja probuje w kazdej wolnej chwili odsypiac i nadrabiac domowe zaleglosci po dlugim pobycie w szpitalu... mam nadzieje, ze wszystko w porzadku ogolnie u Mamusiek i tych przyszlych rowniez :) Pozdrawiam!

kochane bo ja własnie nie zanurzam małego i mu zimno ale ten pępuszek jeszcze nie zagojony później moze te kąpiele będa przyjemne jak sie tak popluska a wy z tymi pępkami kąpałyście w wodzie?? bo ja sie boje zeby to nie zgniło

witam i gratuluje nowym mamusia,a za brzuchatki trzymam kciuki 1967 i brzuchatka pochwalcie sie swoimi skarbusiami maxii2mm@gmail.com

Dzień dobry Ja juz myslalam ze moj Misiek czeka na babcie z przyjsciem na swiat bo w nocy brzuszek dziwnie sie zachowywal ale niestety minelo. Mama moja juz jest gotowa do pomocy a leniuch nie ma chyba zamiaru sie wyprowadzic. Ja na ktg co tydzien chodze ale u mnie z ruchami nie ma problemu a tetno zawsze bylo ok to chyba tak czesto nie musze. Ide robic jakies sniadanko moim gosciom. Miłego dnia.

Cześć dziewczyny w ten słoneczny dzien ja jestem dzisiaj pozytywnie nastawiona do życia jeszcze byle jutro przetrwać a potem to już z gOrki środa rano nadczo kroplóweczka ok 8 wiec trzeba brać sie za ostatnie porządki i bede wypoczywać Pigi Agoosia a co tam u Was dzieje sie cos miłego dnia wszyskim mamuską buziaki pa

Witam!!!!! U mnie cichutko narazie nic sie nie zapowiada. POlina -u mnie tez tetno jes dzidziusia jest ok .ale lekarz kazal mi przychodzic juz czesciej bylam wczoraj i ide we srode bo mi kazal przyjsc a po srodzie mam chodzic juz codziennie albo co drugi dzien bo moje drogie we srode mam termin. ALE DZIS PIEKNIE IDE jesc sniadanko i szykowac sie na spotkanie z kolezanka. Marysiu to dobrze ze jestes w dobrym nastroju Pozdrawiam!!!!!

Hej dziewczyny! Za oknem na szczęście słoneczko, to zaraz człowiekowi się lepiej robi:) u mnie cisza...moja mama się śmieje ze teraz już mogę rodzić, bo w koncu zrobiła sobie mammografie a kiedyś powiedziałam że nie urodzę póki nie zrobi:P za chwile jadę na ktg..

olcia00: nie panikuj z jedzeniem małego,te 3 minutowe karmienie,to nic innego niż to,że chce mu się po prostu pić...pierwszy wypływający pokarm jest bardziej wodnisty i zaspakaja pragnienie..albo po prostu potrzebuje przytulenia i tyle..jak jest głodny to je i 30 minut.. moja potrafi godzinę na to poświęcić zmieniając tylko cycka,trochę przysypiając i i jest w tym jeszcze czas na odbijanie pomiedzy jednym i drugim kąpanie to też na razie hardcore..płacze,bo chyba za zimno a nie mam żadnej fareli żeby dogrzać łazienkę:( rudamaxi masz @ całuję mocno wszystkie dwupaczki

dziewczyny, na kolke polecam Plantex--> herbatka z kopru i anyzku. podaje od wczoraj i dziala :) piekna pogoda... co porabiacie w taki dzien? ja na razie siedze w domu, bo kochane dziecko osiusialo mi ostatnia pare spodni :-p ale i tak jest kochana... :-D trzymam kciuki za nierozpakowane...

denim: u mnie ciemno i wilgotno jak w porze monsunowej...od kiedy tu mieszkam,to ciagle albo pada albo wieje..od dziś przestaję mówić,że poździ jak w kieleckim ,bo to dotyczy zachodniopomorskiego..

:D o 9-tej byla położna..przyjęłam ją w koszuli nocnej:O

czesc laseczki !!! Iwonko ja sie nie martwiłam bo jak kupki sa to znaczy je tyle ile moze bidulka wyciagnąc ale dzis bylam na kontroli i przybrał 30 gram niby to 5 doba sie zaczela a lekarz na mnie krzyczy bo w tydzien powinien 200 gram przybrac i mam małego wybudzac i karmic fajnie powiedziec ja nim trzęse łaskocze rozbieram a on spi na dobre nie wiem czy tego lekarza słuchac wiadomo ze przez 3 dobry dzieciątko strasznie gubi wage bo i ja skad mleko mialam miec i przez te dwa dni 30 gram to chyba ok dajcie znac kochane bo juz nie mam sil przeciez ja caly czas z cyckiem chodze na wierzchu

Wczoraj nadrabiałam czytanie topiku :) Alez sie teraz dzieje - gratulacje dla nowych mamuś! Trzymam mocno kciuki za wszystkie nierozpakowane - ja tez nadal 2 w 1. Prawdopodobnie do środy, no chyba ze maleństwo nas zaskoczy i się teraz samo obróci ;) Widzę też, że w środę nie będę walczyć sama :) Ja KTG miałam tylko raz i to na tyle. Jeszcze przed samym porodem i już. A poza tym miałam tylko dlatego, ze próbowaliśmy tego obrotu. Wtedy na KTG spędziliśmy chyba w sumie ponad 3 godz jednego dnia. Tak szczerze mówiąc, to dopiero doszłam do siebie po tym zabiegu i właściwie nic mnie już nie boli. Dzisiaj, w związku z planowanym na środę CC, muszę jechać do szpitala na dodatkowe badania krwi. Prawdę powiedziawszy, zaczynam już trochę panikować, a z drugiej strony nie mogę się doczekać :) POZDROWIENIA dla wszystkich

Jeszcze tabelka, bo cały czas odmierzam mimo wszystko do terminu w przyszłą sobotę :) marysia78......Justyna........29........40.....03.04. .. .....+7,5kgChKępno agoosiaa........Agnieszka.....22.......40........09.04.. ......+5kg Staś..Toruń Evika87..........Ewa.............20.......29........09.0 4 ......+14kgRobert echo1978.........Aneta..........29.......23........11.04 . . .....+7kgCHiDZ pigi15............Dorota.........28....39.......15.04... . ..+14kgDZ.Oliwia...W-wa gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04...............+3kg mag26...........Magda..........27.... ..40........19.04.. .......+16kg DZ minimisia..... ..Agnieszka.....26... . ..39.......20.04...........+15 kg Wiktoria Poznań polina80.........Ola..............28.... ..38.......20 .04.........+18kg Michałek viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..36..…...22.04...... ... +9 kg Rufin Szczecin aniawd...........Ania............29......36....... 24.04......….+13kg DZ Isa22........Gosia..........30........39 ....... 27.04...... +15 kg DZ Maja pikpik............Kinga..........23.......31.......27. 04........+10kg Nadia Suzanke.........Iwona........ .29.......36.......30.04. .... .. ....+15 kg CH Vincent Poznań Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM..............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......38........30 .04.........+18 kg DZ Laura Warszawa Asiulek81.........Asia...........27........30..........2 7.04.. ....+13kg CH....Kacperek Nick* imie dziecka* tydz ciazy* data* waga* wzrost*sposób porodu Ali-cja * Alicja * 38 ......11.03.... 21:40 ..... 3200g.....56cm...... cc Alex81 *Oskar * 38 ......17.03 ..................4270g.....58cm......cc Gosiek69 *Wiktoria*38...19.03................ 3000g.....54c m......cc Adamisia*Karolek.*40... 28.03..... 21.50.......3340g.......54cm.....cc Brzuchata *Adaś * 39 ....01.04......04:35...... 2700g.....52 cm.....sn Motka *Nikodem*39......03.04........9:10.........3200g ...............cc Mysiczka*Filip*39.........4.04..........8.14.......3600. .... .55cm.....cc 1967*Lukrecja*39.........5.04..........10:01......2600g. ...51 cm.....cc Renia905 * Konrad * 39...5.04 .........23.59 .....3610 ....... .........sn Denim * Tosia * 38........6.04 ........15.37 ........ ........ ............cc olcia00*Adaś*...38........9.04..........16.10......3150. .. .............sn no wiec mama*Ignaś.38..11.04........16.35.....3250......56cm.....sn< br /> ola31*Antoś*.....40.......12.04........ 9:55.......4100.................sn Anna_Śl*Kubuś...40........12.04........2.55........3100. ...53cm.....sn

olcia00- ale mnie wnerwia takie gadanie...w szpitalu tez jeczaly lekarki...a jak maly lezal pod tymi lampami to byl na totalnej nieswiadomce. nie moglam go w ogole karmic, bo tak twardo spal. Polozne kazaly mi go mietolic za ucho, szczypac po nosku, gilgotac w piety, rozbierac zeby mu sie zimno zrobilo, ale u niego nawet te wszystkie \"tortury\" nie pomagaly. waga rosla mu po 10 gr, czasami znowu spadala. Dziecko tez musi sie przyzwyczaic do jedzenia....teraz juz jest ok i ciagnie normalnie i mimo ze widze go codziennie, to juz zauwazylam ze zaczal tyc, bo mu sie buzia zaokragla. 1967- a to po jakim czasie wychodzisz z mala na dwor? moj maly dzisiaj skonczyl dwa tygodnie, ale to chyba za wczesnie??? czy powinnam jeszcze brac pod uwage to ze jest wczesniakiem? ehh zapomnialam zadzwonic dzisiaj do przychodni, bo mialam sie umowic z polozna.... Adas jest raczej spokojny, nie placze, ale mimo to w nocy spac nie daje. Ciagle ma szeroko otwarte oczy i ciagle szeroko otwiera paszcze i szuka cyca...dam mu to possie 5 minut, zasypia, a za 10 miut znowu to samo. wreszcie zwleklam sie z lozka, to ten spi juz ze 3 godziny! cholernik maly!

olcia00: brzuchata ma rację--->moja pierwszą dobę po urodzeniu darła się jak opętana,położne się śmiały,że ma temperament....potem jak się uspokoiła na dwie doby,to spała i spała a ja się martwiłam,że nie je i nie stymuluje mi piersi do produkcji pokarmu..ale jak się w końcu rozkręciła to jadła jak oszalała,nie nadążałam pić :D przybierała malutko ale systematycznie,żółtaczkę wypłukała sama bez solarium i glukozy,tylko na cycu.. Adaś też się rozkręci,jeszcze będziesz płakała,że masz za mało pokarmu.. Basia--czekam z tym dworkiem aż troche powietrze zmieni się na mniej wilgotne,od wczoraj weranduję ja w salonie przy otwartym balkonie i od razu lepiej śpi:)dziś budziła sie tylko co 2 godziny do jedzenia i nie płakała..wyspałam się...ale ona ma 9 dni ...wydaje mi się,ze możesz wychodzić z Adasiem..zacznij od 20 -30 minut pod domem

mag26: absolutnie nie bój się cc..przeszłam i czułam się podczas,w trakcie i po bardzo dobrze...dodatkowe badania krwi mają pewnie potwierdzić prawidłową krzepliwosć..będzie dobrze...trzymam kciuki.. zajrzałam na kwietniówki 2007 i nie wszystko doczytalam ale jakiś pomarańczowy troll nieźle im narozrabiał :(:(:( dziewczyny chyba się nawet lekko między sobą spięły..olewajmy wpisy i nie dajmy sie wkręcić i sprowokować...

cześć Dziewczynki, Ciesze sie, że już tyle mamus jest wśród nas, mozna wymieniać doświadczenia. U mnie wczoraj drugi atak kolki, ale chyba dlatego, że zjadłam karczek na obiad i mógł byc ciut za tłusty:( Ale dość mam kury i indyka! Na szczęście mogę jeść smażone na maselku, bo gotowanego mięsa nie zcierpiałam więcej. Dziś podałam pierwszy raz wodę koprową i od razu gazy poszły, ale ulga, ale niewyspana jestem makabrycznie. Ale przedwczoraj wypiłam sok z pomarańczy ( świeżo wyciśniety) i małego nic nie obsypało:) Więc mogę mu podawać taka witaminkę C przez cycusia. olcia- u nas też był problem z kąpielą i zamiast 37st wody dajemy mu cieplejszą ok 40-41st i od razu jest inaczej. W ogóle nie płacze. Polecam tą gabkę do wanienki, Oskar czuje się pewniej niż na pieluszce i mnie się lepiej kąpie. A pępuszek moczyłam cały. a co do brzucha-ehh mam ciagle taki na 5 miesiąc, chciałam ćwiczyć powoli, ale czytałam, że po cc nie powinno się ćwiczyć do 3 miesiecy. mam rozstepy a tak dmuchałam na ten brzuch, ale był duzy i nie uchroniłam go. mama kupiła mi REJENE z TV MANGO buhaha ciekawe czy podziała kosztował 199zł- masakra.

a ja chodze w spódnicy sprzed ciąży:P brzucha prawie już nie ma,jeszcze trzeba coś z flaczkiem zrobić

Byłam na ktg, mały na poczatku spał, przyszła położna i kazała mi go rozbudzić więc się rozkręcił...czekałam prawie 2h ale co tam chociaz dzien mi szybciej zleci...teraz pewnie w srode lub czwartek pojde, no chyba ze cos sie ruszy..u nas tłumy na porodówce podobno tej nocy 16 porodów....szok...i juz kompletnie nie maja gdzie kobiety leżeć...wesoło..ale podobno w bydgoszcxzy jakąś bakterie wykryli i jeszcze stamtąd do nas jeżdzą....poza tym słoneczko nadal świeci:)

Hej, ale dziś zmokłam - byłam na KTG i zakupach. Wszystko jest ok, choć państwowa gin twierdzi że mały jest duży (ok. 3,5kg). No ale na usg 3 dni temu było 3kg. Mam nadzieję, ze to usg ma rację. Za tydzień mam też KTG ale bez wizyty, może uda mi się nie iść ;). Idę dalej odsypiać, bo mi zimno jakoś. Tematy są bardziej dla mam maluchów niż dla dwupaków, więc nie mam się co wypowiadać na razie :).

16 porodów???!!! agoosiaa:przyjeżdzaj do Połczyna,opieka rewelacyjna,miejsca są:D

hehe chyba to przemyślę:P zazdroszczę teraz bardzo kobietom co mają cc zaplanowane, idziesz wiesz co cię czeka...a tak..ehh nie dość że niepewność to jeszcze nie wiadomo gdzie będziesz rodzić..tam jest 6 sal do porodów..więc ja na serio nie wiem...

Halo halo Pigi..jesteś tutaj? czy pojechałaś rodzić? ja zaraz ruszam na spacer...póki jeszcze słoneczko świeci:)

A ja dzisiaj cały dzionek przesiedziałam na podwórku. Totalnie nic nie robiłam, tylko po obiedzie zaczełam czytać o porodach itp. no i znowu mnie strach ogarnął :/ , ale pogoda mimo wszystko nasrtaja pozytywnie. Jutro mam wizytę u mojej gin zobaczymy co mi powie. Ja jeszcze nie miałam KTG, czy oby sama się nie upomnieć?? Ale wydaje mi się, że ona chyba wie co robi i jakie mam mieć badania :) No zobaczymy co będzie jutro. Pisałyście coś o foczkach do wanny, ja taką sobie kupiłam - zobaczymy jak sie sprawdzi. Dziewczyny - po porodzie to kiedy składałyście papierzyska na macierzyński?

Jestem, jestem a gdzie ja moge byc caly dzien spedzilam poza domem najpierw z kolezanka na ploteczki a pozniej z mezem na obiad i takie tam.

witajcie! mam kilka wiadomości od naszych mam, które ostatnio urodziły swoje skarby. ania, no więc mama miała dziś wyjść ze szpitala, być może odezwie się lada chwila..(jak jej dzieciaczek pozwoli;)) mam nadzieję, że czuje się lepiej. biedna, pewnie ciężko jej siedzieć przez te szwy:( ania śl. napisała mi , że zostanie w szpitalu 7 dni jeszcze. mały kubuś musi zażyć antybiotyk:(ma podwyższony poziom ARP... (nie mam pojęcia co to jest?! ) denim, ja też polecam te herbatki plantex. być może one pomogły zwalczyć kolkę u alicji. dawałam jej codziennie i wyraźnie czuć było po nich ulgę. olcia, tak właśnie jest, że na początku chodzi się \"z cyckiem na wierzchu\";) potem zacznie się normować. basia, jak tylko ładna pogoda to spokojnie wyjdź sobie na spacer. ja młodą wystawiam codziennie do ogrodu od kiedy zrobiło się ciepło. i czasem sobie machniemy jakiś spacerek. dziewczyny nierozpakowane : trzymam za was kciuki!!

co do ktg Asiulek to ja dostałam nakaz dopiero po terminie, wcześniej jeżeli wszystko ok z ruchami to nie ma potrzeby...ja po spacerze, zaraz kolacja...i kolejny dzień zakończony...MAŁY RUSZ SIE NA ŚWIAT:P