Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Dzień dobry :) To ja CC poproszę o maila z odrobiną zapału, odpowiedzialności i zaangażowania...bardzo mi się przyda do mojej mgr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysia tej nie znam, moja znajoma ma Graco, ma mniejsze kółka i ona jest b. zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc!!! Moja niunka jak tu sie gimnastykuje ,slizga sie na wszystkie strony wydaje z iebie rozne dzwieki ale doszla do celu czyli gdzie do komputera i szarpie za kabel.U Nas juz lepiej duzo lepiej tydzien siedzimy w domu i juz dzis idziemy na spacer niby lekarze mowia ze jak dziecko nie ma goraczki to mozna wychodzic na dwor ale ja wolalam posiedziec w domu ale juz dzis ide na dwor bo fiola dostane a Oliwia staracila apetyt chociaz sama nie wiem zadna kaszka nie smakuje jej na sniadanie z Bobo Vity . Wasze maluchy tez sie zrobily takie grymasne ze jak im cos nie pasuje to odrazu pokazuja focha ? Marysiu-moja siostra ma taka spacerowke na lato moze i fajna ale nie na zime. Aniawid -jak to do odkurzacza co mialas na mysli? A u mnie maz ma angine modle sie zeby na nas nie przeszlo ide gotowac zupke brokulowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny z forum oraz dzieciaczki.Urodziłam w lipcu Antosia.Mam pytanie.Antek je z piersi ale ostatno daje mu zupkę i deserek (zjada tylko po pare łyżeczek)Chodzi mi głównie o picie (moje dziecko nie toleruje butelki),kiedy zaczełyscie dawać dziecku kubeczek w jakich sytuacjach,porze i ile trawała nauka picia.Czy,któras z was była w takiej sytuacji??? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Marysia, ja od urodzenia wożę Adasia w spacerówce Maclaren Techno XLR: http://www.alewozki.pl/product_info.php/pName/wozki-maclaren-techno-xlr-charcoal-kolekcja-2007/cName/wozki-spacerowe-maclaren-techno-xlr?osCsid=4e83a6a5d2946c1bb686eddcd63ad0ee i jestem zadowolona. tylko w moim modelu nie mam tej obudowy na nóżki. za to miałam taka oslonke od wiatru, jak byl malutki to przypinałam ją tak, zeby mu w buzie nie wiało. plusem tego wozka jest to, ze rzeczywiscie jest lekki i miesci sie np do bagaznika skody fabii :) i jest mocniejszy niz taka mini parasolka. i niby wszedzie pisza zeby kupowac duze kolka, ale te tez sprawdzily sie m.in w gorach. my dostalismy ten wozek w prezencie, dlatego w ogole padlo na niego. To ja CC, no wlasnie co Ty za artykuly piszesz? Agoosia, a Ty jaki temat pracy mag masz? Jesli chodzi o jedzenie, to Adas je wszystkie obiadki niezaleznie od firmy :) to samo z kaszkami. Przed spaniem i rano daje mu kasze w butelce i jak tylko ja widzi to szaleje :) to tak dla mojej wygody w butelce bo jest szybciej. a wlasnie! ostatnio rozmawialam z moja ciotka dentystka. mieszka w stanach i mowila, ze dziwi sie ze nikt prawie w polsce nie zwraca uwagi na tzw prochnice butelkowa. Tam ciagle zwracaja uwage na to, zeby dziecku przed samym spaniem w zadnym wypadku nie dawac kaszy, szczegolnie slodzonej. ze przed samym spaniem dziecko powinno napic sie wody, zeby przeplukac jame ustna. mowila, ze te czarne mleczaki sa zwykle u dzieci wlasnie przez to, a nie, ze np wczesnie sie zeby wybily i sa slabsze. ja dotychczas dawalam przed spaniem wlasnie butle z kaszka. czesto Adas przy koncu zasypial, wiec buzi juz nie plukal i nie czyscilam mu tez zabkow gaza, co jeszcze mozna u nas przeczytac...musze przyznac ze troche zaniedbuje te zabki. a ma juz 8! Krybianka - ja daje czasami pic z kubeczka, ale slabo to wychodzi bo on nie potrafi ssac z takiej koncowki jak jest blokada. ostatnio kupilam kubek z silikonowym dziubkiem bez blokady i jakos pije, ale sie ciagle oblewa, bo macha kubkiem na wszystkie strony. a zamiast pic, to glownym jego zajeciem jest gryzienie ustnika, bo go swedza dziasla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, jakie w koncu macie krzeselka do karmienia? wiem tylko ze Ania to ja cc ma z ikei, a reszta? jestescie zadowolone? da sie je przysunac tak do stolu, zeby dziecko jadlo tez z blatu stolu z rodzicami? w koncu musze takie zakupic, ale te fajniejsze sa strasznie drogie i jak juz wydaje tyle kasy to chcialabym kupic w miare sprawdzone. to jest ciekawe. moze nie do konca wygodne dla dziecka, ale takie inne. ale za drogie: http://www.familyshop.com.pl/towar.php?id_tow=414 tu jest niby pelno regulowania, ale ten material wyglada na taki co by sie dziecko kleilo w lecie...... http://www.allegro.pl/item463635089_babylove_krzeselko_do_karmienia_kosz_wkladka.html polecalybyscie jakies w 100%?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krybianka: moja ma 8 miesiecy i pije prawie wylącznie mleko z piersi..czasami złapie jakiejs butelkowej herbatki 20ml. ale to wszystko..nie chce ..soków też..ale owoce wcina wiec nie ma tragedii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzesełko mam od jakichś 3 m-cy..takie samo jak agoosiaa i \"adasiowa ola\"..zadowolona jestem najbardziej z tego,że można je z nizszego poziomu podniesć do wysokiego przy pomocy jednej ręki,na drugiej trzymając szkraba..po prosty łapiąc za blat i ciągnąc w górę..da sie też podniesc i opuscić z bąblem w środku...i ma zdejmowana tackę,którą da się umyć pod prysznicem .moja je tylko łyżeczką..nie lubi butelki ale po zjedzeniu około 19-tej kaszki przy usypianiu popycha cycem..pozostaje mieć nadzieję,że cukru tam niewiele :D nie będę ściemniać--wolę jej dać cycka bo zasypia szybko i bez marudzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, JA mam fajne krzesełko..podobne do BabyOno ale tańsze...i dobrze się sprawdza... Dziś w koncu kupilam sobie jeansy choć w 100% zadowolona nie jestem ale to nie wina spodni :/ sukienke..super..ta mi sie podoba bardzo..za ząbek :) całe przedpołudnie chodzilismy po sklepach...padnieta jestem..kupilam juz bratu i bratowej książki pod choinke...ale jeszcze kilka osob nam zostalo do przezentów...mam nadzieje ze choc coś się uda na allegro..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam takie prostee krzeselko bez zadnych bajerow ale dobrze sie myje i Oliwia zadowolona a dostalismy je od mojej siostry po Kubusiu. Suzanka -a Ty kupilas ten kojec?my dzis do naszego zamowilismy materac bedzie slozyl jako lozeczko bo w tym Oliwia nie moze sie polozyc w poprzek A co tam u OLI 00-dawno sie nie odzywalas kochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agoosia -piszesz ze kupilas spodnie ja to jestem maniaczka dzinsowych spodni mamich pelno zreszta najbardziej lubie je kupowac a i tak wiecznie nie mam co nalozyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigi ja też lubie tylko ja mam straszny problem żeby dobrać...masakra...juz tydzien doła miałam jak je szukałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppp
marysiu ten wózek jest super na zime !!! mam takie sam tylko coneco satrurn ale z tego co widze różnią się tylko ceną po za tym są takie same. Jeste świetnie zabudowany i nawet dla mojej małej która jest dość spora jest idealny naprawde polecam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigi15 - to taka frida, którą nie musisz sama ciągnąć, ale robi to za ciebie odkurzacz :) Jest to tak skonstruowane, że siła ssania odkurzacza jest zmniejszona do bezpiecznej. Z resztą jak chcecie więcej szczegółów, to podaje linka : http://www.katarek.pl/ A co do krzesełka, to my zaszaleliśmy i kupiliśmy prima pappa. Koleżanka mi poleciła i rzeczywiście jest fajne. Ale w sumie to nie mam porównania, bo innych nie próbowałam. Jedyne co mi się rzuca w oczy to jakość ceratki - niektóre mają taką strasznie plastikową, a ta jest taka całkiem przyjazna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi lasnie pkp zrobilo przysluge pierwszy raz w zyciu i dodalo zamiast usunac pociagi. szok! normalnie, nie moge uwierzyc:) praktyki w bibliotece przeplywaja milo, aczkolwiek bardzo spokojnie. korzystajac z tego, ze mam mozliwosc chodzenia na aerobik na 20.00, co mi ulatwia zycie, bo tochna zasypia o 19.30, wiec nie trace dnia z nia, zapisalam sie na zajecia i od jutra zaczynam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniawa brzmi to kosmicznie...podłączać dziecko do odkurzacza :):) ale fakt ma atesty itd...może jak nas dopadnie (oby nie) katar to pomyślimy..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Denim...powiedz mi skąd Ty masz tyle zapału i sił???? 2 kierunki studiów, praktyki, aerobik, kino.....jezuuuu.....podziwiam...szczerze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ramach nastraszenia i jeszcze pilniejszego strzeżenia naszych pociech kopiuje z innego forum na którym bywam: znajoma tej mojej z forum z forum "poszła z mężem i 3letnią córką do poznańskiej IKEA i tam jak mierzyli meble, mała zniknęła. Zrobili raban na cały sklep, i dobrze, bo inaczej może by jej nie odnaleźli. A była w toalecie, głęboko uśpiona, z obciętymi włoskami i przebrana za chłopca... Prawdopodobnie miała zostać uprowadzona, Bóg wie w jakim celu..." ............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia, mloda mi daje tyle energii.. ja zawsze bylam wariatka w pieciu miejscach na raz, ale teraz jak jest mloda to juz w ogole. a te wszystkie czynnosci, no oprocz studiow, to wykonuje jak ona spi, zeby nie traci czasu, ktory po skzole moge jej dac, tak wiec zcy basen, kino, aerobik, nauka, to wszystko w nocy, albo poznym wieczorem, zeby moc w ciagu dnia nacieszyc sie Tosia. co prawda snu mi brakuje, ale nie ma co biadolic, odespie na emeryturze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agoosia aż ciarki przeszły mi po plecach.Dzięki za opinie zastanawiałam się nad coneco saturnem ale miałam wrażenie że tak jak koleżanka spostrzegła różnią się tylko ceną.Jutro ma być wkoncu jak pojade do miasta nie będe musiała taszczyć go na rękach,bo ta spacerówka od głebokiego wózka zajmuje połowe bagażnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, no zapał mi się ostudził dziś. wszystko dzięki Poczcie Polskiej - chwilowo nie jestem ubezpieczona bo nie dostarczyli papierów tam gdzie miały trafić :) Jutro będę miała od nich pismo ze to nie moja wina i będę pisała odwołanie. Kocham urzędy i urzędo-firmy :P. Agoosia, ja ci mam mailem nie zapał tylko te zaległe zdjęcia z naszego spotkania wysłać... ale to nie dziś bo są na kompie Kuby. Kupiłam sobie męską POMARAŃCZOWĄ kurtkę XL :) będę przeszywać żeby Rufina nosić pod nią bo moja się nie zapina (w domyśle pozdrowienia dla Twojego Ślubnego). To co napisałaś o uprowadzeni dziecka, straszne. Dobrze, że mi małego na razie nikt nie ukradnie bo przywiązany poza domem jest :). krybianka, mój jako 4 miesięczniak pił z kieliszka do leków jak musiał tzn. probiotyk. Teraz pija czasem coś z kubeczka normalnego albo z takiego z ustnikiem (zdewastowanego pzreze mnie niekapka) ale genaeralnie nie daję mu nadal nic regularnie do picia bo ma moje mleko kiedy chce :). Brzuchata, mój młody składa ci spóźnione życzenia imieninowe :) ja też zresztą. Dziś powiedział: Barbara :). Magluję, tzw. artykuł naukowy... ciągle ten sam, drugi leży i kwiczy/ćwierka/gadacze bo to o ptakach. Jak do września będę miała 2 przyjęte do druku to mnie wreszcie przyjmą na doktorat. Jak nie to kasa w hipermarkecie ;). Tez o tej próchnicy słyszałam, ponoć mycie zębów należy zacząć przy 4 wyrośniętych. No mojemu butelkowa co prawda nie grozi ale i tak może dziecko karmione piersią też złapać. A czarne zęby są po lapisowaniu, czyli jak już się nimi dentysta zajmie :). Pierwsze objawy tej próchnicy to białe plamki na zębach. To krzesełko mi się szalenie podoba: http://radiozet.allegro.pl/show_item.php?item=469298557 ale antillop ikeowe też daje radę bo się cudnie łatwo myje i wysokość ma fajną. Oj też sobie muszę kupić spodnie... bo potrzebuje rozmiar mniejsze, te moje wszystkie już ze mnie zjeżdżają. Może jutro coś poszukam, ale też mam trochę problemów z dobieraniem bo uda mam umięśnione od sportu... choć może już nie. Bo od 1,5 roku się lenię :(. Denim, jesteś herosem :) tytanem pracy itp. Dziś kąpiel z usypianiem młodego zajęła mi 25 minut :) Normalnie się z niego ideał jakiś ostatnio robi. To dobranoc kobitki, ucałujcie ode mnie dzieciaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu dziękujemy za pozdrowienia..jak mi wyślesz to opowiem tym samym :) też mam kilka fajnych...a za doktorat (tzn otwarcie przewodu) będę trzymać kciuki...pomarańczowa kurtka-to jest coś :) Mój pije teraz z niekapka Nuby, ten mu pasuje choć początkowo się krztusił ale już ok...uwielbia też dobierać się do naszych kubków... :) ale średnio mu póki co wychodzi....i ostatnio mamy nową zabawę oprócz ganianego na czworakach i chowania sie po kątach...w tym stoliczku jest taka zamykana klapka i tam się akurat chrupek mieści..Stas jak tylko podchodzi do stolika od razu tam zagląda i nie daj Boze jak chrupka nie ma...jaka zawiedziona minka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chwalipieta ze mnie, no ale nie strzymam. musze: a ja jutro bede caly dzien sluchac dunskiego od prawdziwych dunczykow... lalalala... bo ide na wyklad nt. ekologii po dunsku of course, bedzie sie wypowiadal m.in. ambasador danii....hehe... oczywiscie wszystko w ramach konferencji klimatycznej:) no to sie pochwalilam i moge isc spac :D dobranoc mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane, dziś mogę trochę odsapnąć wreszcie, bo weekend miałam kosmiczny. W sumie wczorajszy ranek też, ciśnienie mi skoczyło przez naszą nianię. Umówione byłyśmy przed 8 rano pod jej domem, mąż mnie zawiózł z całym majdanem (rzeczy Antka, wózek, no i Antek:) ) a jej nie było w domu. Zbaraniałam, uwierzcie mi... Nie wiedzialam co robić. Wróciliśmy dio domu, rozebrałam małego, powiedziałam teściowej co i jak i nagle puka szanowna pani... Okazało się że musiała jakieś dzieci do przedszkola zaprowadzić bo ją sąsiadka prosiła. No ale nie dość że naraziła mnie na stres to jeszcze spóźniłam się pół godziny do pracy akurat w dniu w którym zależało mi na czasie. Wczoraj chciałam ją zwolnić i nic nie zapłacić, ale przeszło mi. Do piątku będzie z Antkiem, potem chyba teściowa... Piszę \"chyba\" bo mąż twierdzi że z nią wszystko uzgodnił, ale jakoś z jej strony nie czuję specjalnego entuzjazmu... Z innej beczki: Antoś dalej chory, dziś już mija tydzień, a dalej strasznie kaszle. Aż dziw że i tak jest pogodny. Wczoraj nowa umiejętność: nareszcie sam obrócil sie z brzucha na plecy, a ile się przy tym nastękał i napłakał:) Teściowa już chciała mu pomagać, bo jej dziecka szkoda (ma to samo podejście cio teściowa Denim - jak najwięcej na rękach lub kolanach... tylko jak w takiej sytuacji ma się czegoś nauczyć?) Więc w jej oczach jestem chyba wyrodną matką, bo męczę dziecko:P No nie pochwaliłam się... auto mój mąż kupił zajefajne:D Wczoraj prowadziłam pierwszy raz - suuuuper! Doczekaliśmy się wreszcie miniautobusu;) Denim, chylę czoła - jesteś wielka! Alicjo Gosiu, Alunia jest przesliczna, boskie ma oczka, super pannica już urosła! Aniu, Kubuś daleko do przodu przed Antkiem mimo że to rówieśnicy. Fajny łobuziaczek! Stachu ma super sesję, Agoosia, to Ty takie foty robisz? Naprawdę śliczne, nie wspomnę o tych na NK. Jestem pod wrażeniem! Uciekam w papieerzyska, buziole!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa ja dostałam @ :( buuu było tak fajnie..i mnie boli brzuch i jest do dupy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, tez zaczynam myśleć poważnie o krzesełku do karmienia. ala je albo u mnie na kolanach, albo w wózku. leżaczek sprzedałam - i teraz żałuję, choć z drugiej strony dokąd siedziałaby grzecznie w leżaczku.... to nie wiadomo.. muszę sie pochwalić, że wczoraj ala zjadła ze mną naleśniki ze szpinakiem:) aż krzyczała na mnie, że tak powoli jej daję. sukcesem też jest to, że od 2 dni zjada gerbera, ale takiego mniej rozdrobnionego. daje jej na 2 raty, bo najpierw po kilku łyżeczkach zaczyna pluć, to przetrzymuję ją i za godzinkę, jak jest bardziej głodna zjada resztę. ala już jest zdrowa, więc wyjaśniło sie wreszcie, czy pojadę z nią w piątek do warszawy na weekend . w niedzielę wraca moj mąż:) zrobimy mu miłą niespodziankę i odbierzemy z lotniska:) zatrzymam sie u mojej przyjaciółki . jedziemy intercity. niby niecałe 3 godziny, ale i tak mam zgryza, jak przebiegnie nam ta podróż... będzie śmiesznie, jak np. ala zrobi mega kupę i trzeba będzie przebrać przy ludziach..... . pytałam w informacji, niestety w pociągach z miejscówkami nie ma przedziału dla matki z dzieckiem... któraś was mieszka w warszawie? mogłybyśmy się spotkać..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Denim ja juz nawet jak mysle o tym co Ty robisz to juz jestem zmeczona :) no ale u mnie nawet by sie tak nie dalo, bo Adas chodzi spac najwczesniej o 21 i budzi sie zwykle co godzine :((((( co do krzeselka, to jesli chodzi o rozne testy, to najlepsze oceny maja te drewniane z serii, co podała link Ania (to ja CC). sa niby najbezpieczniejsze i najzdrowsze, bo maja regulowane rowniez podnozki i takie tam rozne...plusem jest to, ze zajmuja malo miejsca i spokojnie by weszly do mojej malej kuchni, do tego nie maja limitow do 3 lat, tylko albo 12 lat albo nawet dorosli moga na nich siedziec, tylko przeraza mnie ta cena........pewnie i tak sie skonczy na tanszym plastiku. http://www.allegro.pl/item480937688_krzeselko_drewniane_geuther_filou_natural_2360na.html http://www.stokke-highchair.com/pl-pl/ Czy nadal wychodzicie tak regularnie i na tak dlugie spacery? ja przyznam ze dlugo nie bylam z Adasiem, bo z tym katarem to nie chcialam go doprawic... heheh odkad sie nauczyl wymawiac mamamamama, to ciagle to slysze :) ale bosko to brzmi :) ooo nie, ale sie rozdarl........siedzial sobie i nagle padl na bok......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agoosiaa-współczuje @ ja jeszcze nie miałam i mam nadzieję że jeszcze troche jej nie będzie:) Ali-cja my już dość długo mamy krzesełko do karmienia (dostalismy w prezencie ) sprawdza sie dobrze,a leżaczka nie używamy od ponad miesiąca:) Nikodem nie usiedział w nim dłużej niz 3 sekundy...więc teraz jest wyprany i czeka na nowego własciciela:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antoś też już nie korzysta z bujaczka, ale wiem że dwulatki lubią wracać do siadania na tym, więc mu go zostawię:) A fotelik do karmienia kupiłam z Fishera, sprawdza się rewelacyjnie, mogę małego posadzić w nim na fotelu, łóżku, podłodze albo w kuchni przypiąć do kzesła i przysunąć do stołu albo założyć blat. I bardzo zajmuje Antka ta nakładka z zabawkami. No i plusem jest cena - na Allegro razem z wysyłką kosztuje ok 140zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×