Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

ale o braku meza nie wiedziala...... :)

No właśnie..za suszarkę już wielokrotnie mi się "dostawało" więc to nietrudne:P :P

Hahaha, coś ucichła:p

wystraszyla sie nas :D

hahahha:D jadę po tate do szpitala..buziaki :)

Czarownice:p

czarownice albo druzyna A ;)

Ty sie Denim tak nie ciesz:D Jeszcze nam się oberwie, już się boję;)

widzę że trol znowu się uaktywnia:D ja cały czas myślę że to ktoś obcy(mam taką wielką nadzieję) bywa że ktoś czyta wątek bez udzielania się (sama czasami tak robię-tyle że ja nigdy nie dodawałam żadnych komentarzy)ale ta nasza podczytywaczka jest po prostu strasznie sfrustrowana i złośliwa.... Denim z tymi wyjazdami to u nas zupełnie odwrotnie:) jzawsze planujemy morze a jedziemy w góry:D Gratuluję egzaminu i spania Tosi Ola mam nadzieje że pies wróci-pewnie siedzi bez jedzenia pod klatką jakiejś panny z cieczką hihi... Teraz się pochwalę hehe...przekonałam męża że nie są nam potrzebne dwa samochody combi:) i że lepij będzie jak jednego sprzedamy i kupimy takie ładne zgrabne autko dla mnie (do dzis mnie serce boli jak pomyslę o moim fordzie ka:( którego sprzedałam za namową męża ) wkońcu się zgodził i najpóźniej za 2 miesiące bedę posiadaczką pięknej alfy romeo 147 (chyba) :):):):)

Fiu fiu:) Ale zaszalałaś:) Ja też bardzo cczęsto wspominam moją Fiestkę, teraz mamy jedno auto, ale za to wielkie i nowe, ale i tak jak skończy mi się komornik to wezmę pożyczkę i kupię może własnie Ka. Alfa 147 zawsze mi się podobała... Ale ponoć mają delikatne zawieszenie, a nasze dziury każdy kierowca zna.....

Acha, któraś z was ostatnio pytała kiedy ten komornik się skończy - jeśli dobrze liczę to marzec lub kwiecień, nie wiem jak dużo od ubiegłego stycznia naliczyli odsetek... A na moje pismo z prośbą o rozliczenie które wysłałam w grudniu do tej pory nie ma odpowiedzi... sku....stwo

Mój mąż się śmieje że jak kupię alfę to poznam dużo nowych osób:D szczególnie w warsztatach samochodowych:D ale mam to w nosie jestem zdania że jak się kupi trefny egzemplarz to nie ma siły każdy bedzie sie psuł-nie tylko alfa.Mielismy kiedys opla astre podobno bardzo dore i wytrzymałe auto-nasza psuła sie conajmniej raz w miesiącu:) a forda ka polecam super samochodzik:) Olu to juz niedługo i bedziesz wolna od tego komornika....całe szczęście:)

http://motyl.wordpress.com/2008/06/23/attention-actimel-i-red-bull/ parę ciekawych rzeczy o actimelu i red bullu

Pięknie:( o actimelu juz kiedys czytałam ale o redbull-u czytam pierwszy raz:( na szczęscie w naszym domu nie spozywa się ani jednego ani dugiego....

Jesuuuu, nareszcieeee:) Uciekam Laski, miłego weekendu!!!!!!!!

i jak nie wierzyć w pecha 13 w piatek?! upiekłam dzieciom na jutrzejsze walentynki ciacho, no to je kroje na pół a tu dupa blada złamało się no nic zmodyfikuję przepis... robię krem no to się zwarzył kit uratuję go krusząc połamamny kawałek do niego OK... zalewam wiśnie galarteką no to one na wierzch wypłyneły, dzieci jak zobaczyły to hurra daj spróbować no to zdolna matka zamiast na talerzyk to na podłogę wywaliła... wszystkim życzę zdrówka i miłego popołudnia... ja mam dziś wizytę na 18.30 w poradni... brzuch mnie boli albo z nerwow albo na okres... pomarańczowej mendzie życzę udanego seksu w Walentynki, większej uwagi przy czytaniu naszych postów no i na koniec kochanej francy życzliwie radzę by zajrzała czasem do gramatyki polskiej wypowiadając się... jej styl pisania pozostawia wiele do życzenia...

pomarańczowa...czekam na ripostę...

oj pomaranczowa, ale ci sie zbiera:P i dobrze! ja jestem beznadziejna kucharka i podejrzewam, ze bylabym w stanie spalic wode na herbate:P ale mam dwa popisowe dania:) jedno to spagetti a drugie to szpinak, ktory wlasnie wczoraj zrobilam i juz drugi dzien sie opycham... no po prostu palce lizac! w ogole to po ciazy zmienily mi sie smaki. kiedys na rybe, szpinak, brokuly, brukselke czy szparagi to bym nawet nie spojrzala, teraz to bym sie tylko tym mogla zywic tak wiec Aniu, przy tym co tu piszesz o ciastach, galaretkach itd... to wiesz.. ja naprawde wymiekam:) dobrze, ze moja mama lubi gotowac i ze mateusz sam sie potrafi nakarmic, a tosia na razie nie jest wymagajaca;) na razie...

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3992939&start=0 Oj Denim Denim ,pomaranczowa to ty chyba tez jestes sama zobacz

O, pomarańczowe się jednak ujawnia. Bardzo nam miło, jednak się przedstaw :). I widać, że po wypowiedzi Ani zaczynasz używać więcej znaków przestankowych. Gratuluję rozwoju osobistego.

Masz rację Pomarańczko to jet forum otwarte i każdy może na nim pisać więc pisz jeśli chcesz.... Dziewczyny po prostu nie zwracajmy na to uwagi i zgłaszajmy do usuniecia,prawda jest taka że nan nasze forum moze wejść każdy i napisać co mu sie podoba:( więc albo sie z tym pogodzimy albo złożymy osobny zamkniety wątek...

nie skomentuje, chociaz: mloda ma 10 miesiecy a nie 9, i ma blizne przy brwi a nie pod wlosami :P

http://www.youtube.com/watch?v=ojcEQO74taQ Poznałam nowe angielskie słówko: procrastination :) Filmik dedykowany szczególnie studentom w sesji ;)

Kurcze tyle mnie nie było a widzę że pomarańczka nadal aktywna..masz prawo twierdzić że mam dziecinne zdanie ale przynajmniej piszę je zawsze na czarno..a Ty dojrzałością swoją jakoś tutaj się nie chwalisz, a jeszcze do tego boisz się pisać pod swoim jak twierdzisz czarnym nickiem. Aniu daj znać jak tam po....

oj widzę że działo się tu dziś ;-) nasz trol widzę , miał plan wprowadzić brak zaufania.. co za bzdura! to nie sztuka źle doczytać Ani wypowiedzi, podszyć się za nią a potem to przytaczać... no ale cóż są ludzie którzy nie potrafią nawiązywać żadnych relacji i po prostu muszą mącić bo w ten sposób są w stanie uzyskać komentarz do swojej wypowiedzi.. Agosia ... ty to niezła jesteś i oaza spokoju hihi. A przy okazji mi się nawet przy @ zdarzyło więc... ale to daaawno było ;-)) a u nas dziś córa po po prostu mnie ubawiła.. była teściowa a Laura mówi ma ma ma i tak w kółka a ja mówię że tata też mówi.. no i mówię: "Laura powiedź tata" a ona" tata papa" ;-))) i macha rączką.. no po prostu poezja a teściowa stwierdziła że to mądra dziewczyna i po prostu powiedziała że tata wyszedł ;-))))

Hej! Powróciłam do świata wirtualnych mamusiek, kochanek, żonek, matron i trolli; i cóż widzę? powróciła sprawa WŁANCZANEJ suszarki :-D :-D agooś 3maj się ja Ci łapke podam jakby co! nadrobiłam i póki pamiętam: denim w Kościanie to ja Ci naczyniowca nie polecę; diagnoza "na mnie" brzmiała: widać taka Pani uroda (sic!) ale jeśli chcesz to moge Ci załatwić namiar w Lesznie, bo znajoma z mamą jeździ; w sprawie szczepionek może głupio teraz napiszę, ale... ja wierzę, że skojarzona szczepionka na świnkę różyczkę odrę (MMR) mogła powodować powikłania; ale tez święcie wierzę, że moi synkowie nie mają podatnego na tę mieszankę kodu genetycznego; i tak musi być!! kurcze, nie oglądałam wczoraj House'a; dzisiaj wyprawialam małż.a w świat (więc Walentynki choć bez @ ale w samotności :-D ) tyle latania w tym tygodniu było; dwie wyprawy po autko; no ale udało się; nareszcie dam spokój teściowi, bo juz wstyd było go wiecznie wpraszać o pożyczkę samochodu :-P teraz tylko po wypłacie polatam po urzędach z rejestracja i ubezpieczeniem i "mój ci on!" AnnaŚl jak piszesz marzenia sie spełniają; ale właśnie dlatego musimy uważać na te swoje marzenia! Ola31 powodzenia! w czym? We wszystkim! :-) ja tez dostałam trzynastkę; zobaczyłam ją przez przypadek na wyciągu, bo w saldzie to w zasadzie nie odczułam; żenada; ale w Fakcie napiszą ile to dostaliśmy...

a w odniesieniu do nadwornego śledczego jsjajajaj cndd: nawet gdyby to była denim, to jak to? nie wolno nam uczestniczyć w innych wątkach na pomarańczowo?? chyba chodzi tylko o to, żeby nie mieć schizofrenicznych ciągot na jednym topiku; ja np. traktuje moją stopkę bardzo osobiście i nie chce mi się nią szastać np. w temacie "kiszenia ogórków" :-P koliban, widzisz o której nadrobiłam zaległości ? :-D a Olcik dzisiaj zaczął machać łapkami , kiedy ta wredna sroczka temu ostatniemu nic nie daje i frrrrr..... odlatuje :-D i to kilka razy zrobił, więc nie przypadek! a słowo "mama" nadal należy do odległych zadań logopedycznych dobrej nocki

Hej, my zaraz wybywamy do moich rodziców :). My czyli ja i młody bo szanowny tatuńcio na turnieju gra :). W nocy nadepnęłam na cholerną kulę-pełzaka bo ją młody wytargał na korytarz. Oczywiście się obudził, ale grunt że nóg nie połamałam.Teraz to on się tym bawi, ale już postanowiłam się tego pozbyć. Liliana, gratulacje dla Laury. Myślę, że interpretacja teściowej była poprawna :). Lida to jaką bryką będziesz teraz jeździła? Doczekasz się tego \"mama\" przecież wiesz :). Udanej soboty!

Hej dziewczyny znowu ktoś próbuje coś popsuć olac go.Ja jade niedługo z Kubą do lekarza bo od środy dalej ma biegunke nie tak mocno ale dalej co 2 godziny zapaprana pieluch i wydaje mi sie że mu coś harczy.Dawałam Bactrim i Acidolac ale nie przeszło ja też dalej mam ogromny kaszel boje sieżeby mi na płuca nie poszło no zobaczymy życze miłego weekendu pa

no to kochane miłych, całuśnych, seksownych WALENTYNEK!!! na poczatku pecha ciąg dalszy bo pędzę na złamanie karku do kliniki, wizyta na 18.30 byłam o 18.31 bo pogoda paskudna i straszne korki i coooo pocalowałam klamkę bo lekarz już wybył... pani w rekestracji grzecznie mnie przeprosiła i tak mam wizytę za tydzien... kurde blaszka a ja przesądna nie jestem !!! do wiadomości POMARAŃCZY mam IP komputera z którego wysyłanę są posty i tak jak mówiłam to jedna z nas... zatem ucieknę się do szantażu choć brzydzę się nim.... albo kochaniutka pod czarnym nickiem przeprosisz wszystkie te dziewczyny które obraziłaś albo ja ujawnię kim jesteś, masz czas do jutrzejszego popołudnia!!! to ja CC dziękuje za rozmowę, to niesamowite uczucie gdy wirtualna przyjaciółka \"materializuje\" się... odezwę się na maila... ali-cja hallo! 1967 hallo! przepraszam resztę dziewczyn że je pominęłam... o wszystkich pamiętam i myślę.... buziaki i milego wieczoru!!!