Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Wielkie dzięki za pomoc, właśnie sie zastanawiałam nad taką matą wiklinowa- tylko trochę drogo to wyjdzie jak na zwykły balkon, bo potrzebuje prawie 15 metrów.. ale tak chyba zrobię w końcu ;-) Troszkę Wam zazdroszczę ja mam skończony dopiero 36 tydzień i jakoś mi sie strasznie ciągnie ten czas, i chciałabym mieć już za sobą poród i szykowanie itd... chyba mnie to troszkę przeraża, bo jest dla mnie nieznane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kolezanki! Marysiu sto lat! sto lat !.... Ja dzisiaj pojechalam na ktg.i sluchjcie Pani w przychodni poweidziala ze mi nie zrobiabo nie naleze do tej przychodni jakas paranoja w tej Polsce,a tesciowa siedzi w szpitalu 5godz,i czeka az ja laskawie lekarz przyjmie szok 2 pacjetow a czekasz 5godz. Powiedzcie jak jest u Was Z tymi ruchami u mnie sie ruszy raz na jakis czas ale kiedys bylo czesciej.A jakie kupujecie kremy do buzki dla dzidziusow ja pytalam sie w aptece i tak jak ktos kiedys tu pisal ze sa dwie szkoly zeby nie stosowac tylko woda a druga zeby stosowac z wysokim filtrem ja kupilam z AA Mama i ja.,na wszelki wypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigi, mój mały podobnie jak niunia Iwonki, odbiega od normy, wiercipięta straszna... żeby z taką gorliwością się na świat pchał, to byłabym usatysfakcjonowana:P A jemu u mnie dobrze i masz babo placek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motka - co do poradzenia sobie pozniej, to akurat jestem pewna, ze wszystkie podolamy :) ja najbardziej sie boje tej wizji samego porodu. Moglabym sobie strzelic jakis wlasnie taki specyfik, co by tak iles tych godzin byc na \"haju\" i dopiero po wszystkim powrocic do rzeczywistosci :) denim - no to rzeczywiscie jestes przygotowana w 100% :) ja mialam w planach sobie jakis pedicure strzelic, zeby sie jakos tak lepiej czuc z moimi napuchnietymi hipopotamowymi stopami, ale teraz juz nie mam odwagi wyjsc tak sobie z domu. najblizsze wyjsciowe to chyba bedzie na porodowke... chyba, ze sie nic nie wydarzy, to w piatek mam wizyte u lekarza... Liliankas - ooo to super masz to balkonisko :) u mnie niestety taka pierdolka tylko nie do wykorzystania. nie dosc, ze od strony ulicy (z tramwajami) i sie kurzy na maxa, to jeszcze jakies 2 metry kwadratowe...i do tego wszystko betonowe i z odlatujacym tynkiem, bo jeszcze nie zdazylismy zrobic remontu...bleee...goscie tam tylko na fajke wychodza.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z malowaniem paznokci
to radziłabym się wstrzymać. Gdyby poród miał się zkończyć cesarką (a zawsze jest takie ryzyko) nie wolno mieć pomalowanych paznokci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PIGI - pisalam Ci ostatnio, ze pytalam sie o to lekarki. Pisala, zeby sie za bardzo nie przejmowac, jak juz tak blisko terminu. W tym czasie dziecko nie ma miejsca i ruchy czuc raz na ruski rok jak to mowia...ja w ogole ruchow prawie nie czuje, z raz na dzien, plus czkawke czuje. a co do kremu, to u nas polozna na szkole rodzenia mowila, zeby krem stosowac na buzie tylko jesli sie wychodzi na dwor - np. krem na kazda pogode z nivea...ale to pewnie zalezy jaka skora, bo pewnie jak sucha to zaraz zaleca jakas oliwke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PIGI - z tym KTG, to w koncu nic sie nie dalo zrobic? nie zgodzili sie? jeny, ale to jest porypany system.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nic ale dzidzia czuje ze sie rusza troszke takze jestem spokojniejsza zreszta jest tak jak piszesz maja nasze maluszki mniej miejsca pojde za tydz.na wizyte juz ostatnia bo to pierwszy termin porodu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mój też od kilku dni nie szaleje...może faktycznie już tak się wcisnął że mu się nie chce ruszać:P MAMY WÓZECZEK!! taki jak chcieliśmy i w ogóle...a za chwile na obiado-kolacje na naleśniki, mniam:) co do kociaków..hmm no póki co jeden bardzo lubi tam spać, więc mam niepościelone itd a potem...zobaczymy, pod kontrolą będą musiały być na pewno...jednego czego sie boje to przypadkowego wpadnięcia lub wskoczenia właśnie do łóżeczka bo celowo to krzywdy nie zrobią, na pewno jak mały bedzie spał to pokój bedziemy zamykać...tak na wszelki wypadek... ehh Pigi Ty to nie masz do lekarzy szczęscie..i to niby Warszawka..ehh u nas podobno robią za 10zł ktg bez skierowania i potem lekarz zawsze schodzi obejrzeć..póki co nie byłam więc na 100% nie wiem jak to jest faktycznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A daj Agoosia spokoj z tymi lekarzami z laska cokolwiek zrobia a kasy wieznie im malo 10zl.niby nie duzo ale skaldki oplacasz i mimo wszystko musisz placic za sprzet bzdurai brak slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A super ze kupilas wozek taki jak chcialas Agoosia moze faktycznie zamykaj drzwi jak maluszek bedzie spal przed kotami ja Ci powiem ze tez wychowywalam sie cale zycie ze zwierzetami ale jakos 100%nie mam zaufania do nich tu mamy owczarka i byl szkolony nad opieka dla dzieci ale jakos tez mu tak nie ufam do konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie nasza Adamisia?czyzby rodzi bez naszej wiedzy?wsumie to ona teraz na odstrzal szla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No masz rację w sumie wszystko powinno być już w cenie ubezpieczenia ale kurcze chociaż za dopłatą niech będzie:/ co do zwierząt to ja akurat mam zaufanie, z psem się wychowałam, jednego sama uczyłam wszystkiego..nawet bardziej do psów mam niż do kotów..koty moje to jak zaczynają szaleć to na nic nie reagują..chyba że zamykam je na chwile w łazience ale to jeden ze zbójów potrafi po chwili je otworzyć:P ale i tak je uwielbiam, ale zdrowia dziecka ryzykować nie będę...tym bardziej że to może być kwestia przypadku, czegoś nie do przewidzenia, właśnie w zabawie...pies jakoś tak pewniejszy...przynajmniej te 2 co ja miałam..naprawdę można było bez ryzyka położyc malucha, zostawić z psem itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was nierozpakowane ciężarówki:) i rozpakowane...:) ola, myślę, że jaś jest trochę zdezorientowany... w końcu ostatni rok był dla niego ciągłą przepychanką. raz u mamy , raz u taty. musi minąć trochę czasu, i on sam musi poczuć się wreszcie bezpiecznie. cdn..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to jest? chcę coś zrobić dla siebie, a tu malutka daje znać , żeby się nią zająć... dziękuję wam za ciepłe słowa pod adresem alicji. :) jutro już kwiecień!!!!!!!!!!!!!!!! zacznijcie się rozpakowywać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja jeszcze raz ci napisze, ze twoja cora jest po prostu przepiekna.... :D zaraz sobie jeszcze raz poogladam jej zdjecia na poczcie, bo sie napatrzec na to malenkie cudo nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, co Wy tym kotom robicie, że decydują się na skok z 4 piętra ? :)))))) Ja byłam dziś u gina, wszystko dobrze, idę jeszcze w piątek na USG, ale bardziej z mojej inicjatywy, bo on twierdzi, że w sumie nie ma takiej potrzeby. Ja chcę, żeby wymierzył czy Mała przejdzie, bo mam schiza na tym punkcie. Mi leci teraz 37 tc i mówi, że ani w tym ani w przyszłym tyg. raczej nie urodzę (ale dodał, że to i tak się nie da przewidzieć tak na bank) A była ze mną koleżanka, co ma teraz dopiero 36 tc i już rozwarcie na 1 palec, od razu do szpitala ją wysłał, bo chce jeszcze ze dwa tyg, ją przetrzymać, ale nie wiadomo czy to wyjdzie, wczoraj miała już skurcze - u każdego inaczej to wygląda. Ja bym chciała urodzić w 38 albo 39 tc, ale jak chce, to pewnie Mała każe mi czekać. Od jutra zaczynam latać na długie spacerki, bardzo chciałabym mieć juz to za sobą .... Wiecie co, chciałabym Wam polecieć dla Dzidziusiów takie małe termoforki - można kłaść Dzidziusiowi na brzuszku jak ma np kolkę a one dodatkowo są chowane w brzuszkach różnych pluszaków, więc jak starsze będzie to można dać dziecku do tulenia taką cieplutką zabawkę. Dostałam od teściowej takiego Misia- Termoforka i bardzo fajny jest :)do kupienia w aptece Kupiłam też dla mojej Dzidzi kosmetyczkę, bo nie miałam nic w domu, a pewnie przyda się nie tylko do szpitala, ale też potem na jakieś wyjazdy itp. Dziś ją dostałam - jest bardzo solidnie wykonana z fajnego materiału (sobie też wzięłam tylko inną,dużą a tą dostałam gratis) może komuś wpadnie w też oko http://allegro.pl/item333890116_kosmetyczka_owalna_duza_z_pieskami_lub_kotkami.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tak jak u Olci i Iwonki -maluch ruchliwy bardzo ;) ostatnio się śmiałam bo miał taki dzień że cały dzień z małymi przerwami się wiercił...calutenski aż się zaczęłam zastanawiać czy wszystko w porządku....ale mówię sobie \"założę się że wierciuch będzie jutro odsypiał\" i dokładnie tak było. nastepnego dnia...ledwno się przeciągnął parę razy, imprezowicz ;) Mnie jakoś mniej wygodnie się śpi ostatnio i zauwazyłam.....nie wiem czy tak macie...że jak tylko mam coś w jelitach albo w pęcherzu to zaraz mnie wszystko uciska strasznie i pobolewa...dziś w nocy to przez te rewelacje trawienne miałam 2 bóle takie krzyżowe właśnie....oj nie polecam. mam nadzieję że nie ma za dużo takich przy porodzie :P ha i jeszcze coś ;) ze zdjęć wynika ze wszystkie chyba(?) macie te takie charakterystyczne kreski ciemne wdłuż brzuszków :) a ja nie mam ;) wie ktos od czego to zalezy? mam okragłą piłkę niczym nie przedzieloną ;) pozdrawiam ps. Olu trzymaj się dzielnie , czulość dla Jasia napewno bedzie szybko owocowac :) ps2. Marysiu wszystkiego naj! a gdzie twoje fotki na poczcie???? ps3. te realnium to na twardniejący brzuch prawda? chyba tez zacznę sobie brac profilaktycznie co by nie umrzeć ze stresu jak już się zacznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OGłASZAM OFICJALNE ROZPOCZęCIE NARODZIN MAłYCH KWIETNIOWYCH SKARBóW W ROKU 2008

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻OGłASZAM OFICJALNE ROZPOCZęCIE NARODZIN MAłYCH KWIETNIOWYCH SKARBóW W ROKU 2008🌻🌻 teraz lepiej:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) No własnie, już kwiecień, do roboty!!!! Hahaha, mój mały wiercipięta ani myśli się przeciskać;) Chyba za bardzo o niego dbałam i teraz ma w nosie ciężką robotę;) A dziś już zaczynamy 40 tc. A mi nawet jeszcze czop nie odszedł... Adamisia, odezwij się! Aniu, jak Ty się czujesz?? Marysiu, Ty też:) Bo jesteście trzy przede mną, ale czuję że jak tak dalej pójdzie, to będę musiała jeszcze kilka bez kolejki przepuścić:) Tak w ogóle to wczoraj pisałam i nie skopiowałam, oczywiście wcięło... wkurzyłam się i wyłączyłam kompa. Teraz jeszcze tabelka... kg już nie sprawdzam:P Miłego dzionka! adamisia........Asia............26.......40.....03.0 4.....+17kg Karolek okol. Lublina marysia78......Justyna........29........39.....03.04. .. .....+7,5kgChKępno Anna_śl..........Ania............29.......39........04. 04......+11kg Kubuś Ruda Śl. Ola31............Ola..........31..….......40..... .. 07. 04........+18kg...Antoś.....Namysłów agoosiaa........Agnieszka.....22.......39........09.04.. ......+5kg Staś..Toruń Evika87..........Ewa.............20.......29........09.0 4 ......+14kgRobert Brzuchata.......Baśka..........27........38........09.04 .......+ 14 kg CH . Wrocław Mysiczka30......Ola.............31......29........ 10.04.........+10,kgCH no wiec mama....Ania....25.........35..........10.04.........+17kg Ignaś echo1978.........Aneta..........29.......23........11.04 . . .....+7kgCHiDZ olcia00...........Ola.............26........35.......13. 04........+9 kg CH Adaś .... Kraków Motka..............Ania...........28.......38........14. 04....…+18kg..Nikodem...Bytom Renia905.........Renata.......27.... .39....... 14.04.......+14kg CH Konrad Wrocław pigi15............Dorota.........28....38.......8.04... . ..+14kgDZ.Oliwia...W-wa gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04...............+3kg 1967.............Iwona.........40......38.......18.04... ...+10kg..Lukrecja..Połcz-Zdr. mag26...........Magda..........27.... ..37........19.04.. .......+15kg DZ minimisia..... ..Agnieszka.....26... . ..34.......20.04...........+14 kg Wiktoria Poznań polina80.........Ola..............27.... ..30.......20 .04.........+13kg CH viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..36..…...22.04...... ... +9 kg Rufin Szczecin aniawd...........Ania............29......36....... 24.04......….+13kg DZ Isa22........Gosia..........30........37 ....... 27.04......+13,5 kg DZ Maja pikpik............Kinga..........23.......31.......27. 04........+10kg Nadia Suzanke.........Iwona........ .29.......34.......30.04. .... .. ....+15 kg CH Poznań Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM..............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......36........30 .04.........+18 kg DZ Laura Warszawa Asiulek81.........Asia...........27........30..........2 7.04.. ....+13kg CH....Kacperek denim............Ania............21........37..........1 5.04.......+?kg DZ Tosia Opalenica Nick* imie dziecka* tydz ciazy* data* waga* wzrost*sposób porodu Ali-cja * Alicja * 38 ...11.03.... 21.40 ..... 3200g.....56cm...... cc Alex81*Oskar * 38 ...17.03 ..................4270g.....58cm......cc Gosiek69*Wiktoria*38...19.03...............3000g.....54c m......cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Tak nieśmiało się odzywam, bo dawno tego nie robiłam, w ogóle nie zaglądałam na to forum, więc nie jestem za bardzo w temacie. Trochę mi sie spraw nazbierało i tak wyszło...Alex i Gosiek gratulację (z Alicją to w sumie jestem w kontakcie), macie fajnie, że już dzieciaczki z Wami w domach, ciutkę zazdroszczę... W każdym razie odzywam się, bo już kwiecień i ja w sumie to jestem gotowa- mój synek (choć wcale się nie spieszy i żadnych symptomów porodu nie mam ) ma na świat przyjść 4.04 przez cc. Pozdrawiam i życzę miłego dnia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysiczka🌻 bardzo się cieszę,że się odezwałaś..moze w koncu znajdziesz trochę czasu również dla nas..często się zastanawiałyśmy co tam u ciebie ...mam nadzieję,ze pojawisz sie jeszcze przed piątkiem,będziemy ci życzyły powodzenia..dzień przed tobą na cc wybiera się motka bużka👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie melduje sie jako 30letnia baba umnie wszelakiego rodzaju objawy odeszły od wczoraj nie mam boli podbrzusza kompletnie zero.Także zobaczymy co bedzie pewnie nie jedna mnie z terminem przeskoczy.Ja lece do apteki ciekawe co Ania i Adamisia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was. mała śpi, mam chwilkę, żeby cosik napisać.:) iwona, motka też będzie miała cc?? i to 3marca? musiałam to przeoczyć. a potem mysiczka..też cc... dziewczyny, zapowiadają się jak na razie same cesarki! czy my się umówiłyśmy?!?!?! a ja już od dziś znów karmię piersią. jestem z siebie dumna, że przetrzymałam ten laktator. wstrętnie się odciąga.. co innego jednorazowo, a co innego non stop przez 7 dni! wczoraj kupiłam 2 staniki do karmienia. cycki ciągle rosną. nie wiem, jak to się dzieje.. poprzednie 2 staniki kupione zaraz po porodzie są ciasnawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
denim, 🌻twoje słowa to sam miód na serce mamy:) dla mnie alicja jest najpiękniejsza na świecie, a jeśli jeszcze ktoś pochwali to jestem cała w skowronkach:):):) właśnie mała mruczy przez sen.. to śmieszne : ona przez sen wydaje z siebie takie odgłosy, że zastanawiam się, czy ja jestem w domu czy w stajni;) czasem brzmi to jak rżenie konika, czasem jak chrząkanie świnki, a czasem jak mruczenie kotka. istny zwierzyniec!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×