Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

posłuchaj zebro (czarno-biała).. skurcze takie są normalne ale pod koniec ciąży a nie 2 miesiące przed porodem. widać, że nie doczytałaś, że z powodu tych skurczy byłam w szpitalu. a jeżeli nie dopisujesz przed swoim nazwiskiem tytułu : lekarz specjalista II stopnia ginekologii to zamknij swój pręgowany na biało i czarno pysk. bo zamęt to siejesz ty, wtrącając się do naszego topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!ja dopiero teraz bo bylam u siostry popilnowac siostrzenca chory biedaczek.Ale chcialam Wam napisac po co ta parafina bo wczoraj pisalam ale mi sie pojawil jakis blad a wiec:moja siostra chodzila do szkoly rodzenia to polozna mowila zeby w pierwszym miesiacu niczego nie dolewac do wody tylko posmarowac dzidziusia parafinka calego\"(w szpitalach tez smaruja i zeby uzywac zwyklych kosmetykow bo dzieci maja alergie i bardzo delikatna skorke dopiero po miesiacu dolewac do wody ten olejek o ktorym pisalam wczesniej .No to tyle a teraz co u mnie :mnie dzis w nocy zlapal taki skorczze myslalm ze juz urodze oblana bylam cala potem to juz drugi raz mi sie zdazylo pewnie macica juz sie przygotowuje ( Boziu jak to ma byc taki bol albo jeszcze gorszy brrrrr) ja tez miewam kolki zwlaszcze jak ide .Ja tez nie znam wagi swojego malenstwa ale teraz jak pojde w niedz.na wzyte to sie zapytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarno biala
do naszego topicu??Czyli do czyjego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ali-cja--normalnie cię kocham za ten ryj:D:D pomarańcza wyskoczyła jak półdupek zza krzaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biorę wieczorem tabletkę magnezu...też mam takie skurcze i nie daje mi to zasnąć,po magnezie jakby trochę mniej.. pocieszę was--w poprzednich ciążach był to dla mnie objaw zupełnie nieznany i pewnie dlatego tak długo trwały te porody..skoro teraz coś się samo z siebie dzieje,to jest nadzieja na krótszy i mniej męczący poród... tak to sobie tłumaczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzuchata
Hej, pierwszy raz weszłam na ten topik i zaczełam czytac od końca, bo sie troche Wam nazbierało :) i tak chciałam się wtrącić co do tych skurczy...ze 3 tygodnie temu dopadło mnie kilka, ale takich lekkich i wlasciwie je olałam, bo wlasnie czytałam, ze macica sie tylko przygotowuje do porodu, a jak poszlam do lekarza, to sie okazalo, ze mały sie juz ułozył gotowy do porodu, tak ze juz glowke przy badaniu bylo czuc...okazalo sie ze cale szczescie ze poszlam wtedy do lekarza...od razu wyladowalam na zwolnieniu i musialam sie faszerowac Fenoterolem i lezec. I tak sobie leze dalej, tyle ze po nastepnej kontroli wyszlo, ze juz sie maly wyluzowal i tak nie napiera na wyjscie, a i brzuch mi sie juz tez tak nie napina i nie mam zadnych dolegliwosci...podsumowujac chcialam tylko napisac, ze ie zawsze lekkie skurcze oznaczaja te "probne"...a tak w ogole to pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1967 - łóżeczko jest śliczne, poza tym ma 2 udogodnienia czyli szufladę i opuszczany bok, szkoda tylko że to jest w opcji i trzeba jeszcze dopłacać.. ;-( Ale z drugiej strony to zależy od Twoich finansów, jeżeli Was na nie stać i nie jest zbytnim obciążeniem to kup. żeby się potem nie zastanawiać, \"kurcze mogłam dołożyć 100 i miałabym taką wygodę..\" ;-) A z tymi radami to ja już sił nie mam, żeby ich słuchać, bo każdy mówi co innego i opinii też bardzo dużo..;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1967-prześliczne to lóżeczko ali-cja dobrze, ze sie nie dałaś tej pleśniejącej pomarańczy. też mam takie skurcze, też mnie martwią i nie uważam, zeby w 32 tc były to skurcze przepowiadające, a bunt macicy na rózne czynniki. i w poniedziałek znów będe się o nie pytać ginekologa. biorę 4 tabletki magnezu i juz przestaje mi to pomagać:( ja dziś zrobiłam pierwsze zakupy:) Ola31-jak piszesz o swoim brzuszku i dzidziusiu to jakbym czytała o sobie:) też się mnie wszyscy pytają czy to na pewno nie bliźniaki, a dzisiaj kolezanka spytała mnie kiedy rodzę, bo widać, że na dniach! też w poniedziałek mam wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"to zamknij swój pręgowany na biało i czarno pysk\" piękne!! zaraz mi się humor poprawił:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzuchata
Jeny! nie sadzilam, ze tyle Kobitek sie tu nazbierało! widze, ze wyż z końca kryzysu wzial sie ostro za rozmnazanie :) nie wchodziłam na takie ogólne fora, zeby sie nie stresowac niepotrzebnie, bo rozne sie wpisy trafiaja, ale wlasciwie zaluje...niezly klubik tu zalozylyscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łóżeczko super! i zdecydowanie polecam wyjmowane szczebelki...widziałam jak u bratanicy to się spisało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuchatka, normalnie powiew spokoju ta Twoja wypowiedź, aż miło było przeczytać.. Kurcze tak piszecie o tych skurczach, a ja na razie raczej nie mam, czasem maleństwo się wierci czy napina ale delikatne jest. Może dlatego że jestem na zwolnieniu od paru tygodni, bo miałam problemy z astmą, alergią i takimi tam.. więc może jestem wypoczęta... Pracować też mogę, ostatni rekord to 3 godz non-stop na stojąco, ale może dlatego że lubię, to mi nie przeszkadza ;-) Tylko sprzątać mi się nie chce ani trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzuchata
Liliankas, hehe az przeczytalam jeszcze raz ten moj wpis, bo ie wiedzialam czy to taka ironia z Twojej strony, czy co...az sama nie wiem :) staram sie nie wpadac w panike, jak cos sie nowego, dziwnego pojawia i raczej nie przezywalam tych moich dolegliwosci, bo wielkie stresy chyba jeszcze gorzej by wplynely na malego...no i w zasadzie chyba dobrze wyszlo. Bo sprawa sie okazala dosc powazna, ale wszystko sie udalo zalagodzic lekami, wiec dobrze, ze nie przezywalam na zapas za bardzo. wiem ze nie zawsze da sie tak podchodzic do tych spraw z opanowaniem, szczegolnie ze to moja pierwsza ciaza i czasami glupieje, jak nagle zaczyna mnie ciagnac w nowym miejscu, ale...jakos tam trzeba dac rade :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i coś jeszcze miałam dodać...bo ja tak zawsze się cieszyłam że jak sobie leże płasko to mały zaczyna szaleć i go sobie oglądaliśmy jak tu nóżkę wystawia a tu coś się unosi....a się dowiedziałam że pozycja na płasko na plecach jest dla nas niedobra..bo wtedy nie dotlenia się łożysko a mały szalał żebym sie ruszyła:P ehh wyrodna matka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, miałyśmy ignorować takie wpisy..ale czasem odpowiedź sama się prosi;) mam nadzieję,że to świadczy o mojej większej odporności na takie prymitywne zaczepki. kiedyś inaczej to przeżywałam.. widzę, że więcej z was ma te skurcze. trzymajmy się, żeby jeszcze przynajmniej miesiąc z haczykiem wytrzymać! agoosia, ja na płasko nie dałabym rady leżeć. już od 2 miesięcy śpię na kilku poduszkach. na płasko robi mi się natychmiast słabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzchatka no coś Ty, absolutnie żadnej ironii, właśnie tak fajnie ze spokojem stwierdzałaś fakt a z drugiej strony że trzeba uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilianka,alex,agoosia--kusi mnie to łóżeczko,bo moje dziewczyny odziedziczyły łóżeczko po mojej młodszej o 12 lat siostrze..nowego nie miały a to wygląda na takie,w którym jeszcze moje wnuki za kilka lat się wyśpią:P miałyby łóżeczko po cioci:D:D:D brzuchata: to fakt,że jeśli ktoś decyduje się pisać na takim słabo moderowanym forum,to musi liczyć się z chamstwem i prostactwem..zaletą niewątpliwą jest błyskawiczne pojawianie się postów i możliwość rozmowy w tempie pospolitego komunikatora z wieloma osobami jednocześnie i o tym samym:) jedni mają karaluchy a my mamy trolle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamisi i marysi też się podoba więc chyba jednak wybiorę. dzięki dziewczyny proszę się za bardzo nie obżerać pączkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki:) Alicjo, powaliła mnie Twoja riposta:) A że zachowałaś przy tym spokój wydaje mi się całkiem normalne... Zauważyłam u siebie totalne wyciszenie, nawet w sytuacjach ekstremalnych potrafię być spokojna i rzeczowa... Chyba nic nie jest w stanie wyprowadzić mnie z równowagi:) Dziewczynki, popiszę może płóźniej bo teraz obowiązki wzywają. Miłego tłustego czwartku:) Ja już po jednym pączusiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia00
czesc laseczki z rana dzis dzien pączkowy możemy folgowac !!!!!!!!! hihi ja dzis wizyte mam u lekarza a później przyjeżdza w odwiedziny do mnie mój tatuś :) z pączkami od mamy Kochane łózeczka fajne maja na tym allegro Pościel też mamo-tato zamawiam A co do prania i prasowania jestem w połowie ciuszków A tak nic nowego ide dzis do ginekologa zapytam znów o te skurcze ja wam powiem panika mnie brała straszna mój malec tez juz leży na dobe główka ale skurcze mu nic nie robia no juz obeszłam tylu lekarzy ze hej owszem gdy dzieje sie cos z szyjka przez te skurcze to trzeba lezec i brac leki rozkurczowe ale jesli te skurcze maja łagodny przebieg sa nie bolące choc moga byc nieprzyjemne to nic złego sie nie dzieje matko nie stresujmy sie jak widac większosc z nas je ma ja teraz lece na 4 tabletkach magnezu i jest lepiej duzo lepiej choc twardnieje owszem kilka razy dziennie np jak leze na plecach albo gwałtownie wstane z krzesla ale nie stresujmy sie jak lekarz mówi ze jest ok to ok w końcu po to te wizyty i nie ma co sie denerwowac a tym bardziej zwracac uwage na zebrowane pomarańcze !!!! co do ruchów maluszka co raz mocniej sie wypina i buszuje głównie jak mamusia chce isc spac i mam naprawde sajgon w brzuszku hihihi no i tabeleczka gosiek69........Gośka...........38.......24.........02.0 4 . .......+7kg Dz Alex81...........Ola..............26.......31........02. 04........+8,5kg..N adamisia.......Asia.......... .26..........31.....03.0 4.....+11 kg Karolek marysia78......Justyna........29........30........03.04. .. .....+3kgCh ali-cja...........Ala.............36...…...31.... .. .04 .04.......+12 kg..DZ Ola31..........Ola...........31..…....31...... .. 07. 04..... +12kg...Antoś agoosiaa........Agnieszka.....22.......31.........09.04. . ......+4kg Staś Anna_śl..........Ania............29.......30........09.0 4......+7kg Kubuś Evika87........Ewa.............20.......29........09.04 ......+14kgRobert Mysiczka30.....Ola.............31......29........ 10.04.........+10,kgCH echo1978.......Aneta..........29.......23........11.04. . .....+7kgCHiDZ Motka........Ania............28.......29.....14.04..... .….+9kg..Nikodem Renia905.......Renata........27.... .30..... 14.04.......+8kg CH Konrad pigi15...........Dorota.........28....29.......16.04.... .…..+10kgDZ.Oliwia gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04......…....+3kg 1967.............Iwona..........40 ..… ..26.........18.04...…....+9kg dz mag26...........Magda..........27.... ..18........19.04.. .......+2,5kg minimisia..... Agnieszka.....26... . ..27.......20.04...........+8,5 kg DZ polina80.........Ola..............27.... ..25.......20 .04.........+9kg viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..26..…...22.04...... ... +3 kg CH olcia00...........Ola.............26........28.......23. 04........+7 kg CH aniawd...........Ania............29......26....... 24.04......….+8,5kg DZ Isa22...........Ewa............29.......27 ....... 27.04.........+6,5 kg DZ pikpik............Kinga...........23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona........ .29.......15.......30.04. .... .. ....+4 kg Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM.............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......27........30 .04.........+12 kg DZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam tłustoczwartkowo.... TPM Asiu dzieci mają tyle mądrości życiowej w sobie (choć mamy ich tylko za dzieci które nic nie przezyły i nic nie wiedzą na temat \"dorosłego\" zycia) że mogły by ta mądrością obdzielić niejednego dorosłego!!! ja mam to wielkie szczęśćie, że zarówno moi dziadkowie (ze strony mamy), i rodzice żyją i są dla mnie taką opoką, stabilną podporą mojego życia, taką pępowiną która pokazała mi czym jest miłość...rodzina...odpowiedzialność... to dzięki nim jestem tym kim jestem....nie mnie oceniać jakim człowiekiem jestem ale kocham życie i wszystko no prawie ;) co się porusza na tej ziemii ze słabością do osobników ogromnych różnych ras... odnośnie reakcji moich starszych dzieci na wieść o nowym członku rodziny musiałabyś poczytać kilkanaście stron wcześniej, za dużo by pisać by nie zanudzać reszty kobietek z topiku... reakcja ich była nad zwyczaj pozytywna, cieszą się nie mniej niż ja sama...nawet podczas ferii mój Dominik gadał do Kubbusia by już \"wyszedł\" bo chcałby nim się już poopiekować...mam wspaniałe dzieci !!! z tym sprzątniem to przegiełaś kobieto! ja wczoraj chciałm myć okna w kuchni i córki pokoju ale pomyślałam że korona mojemu ślubnemu z głowy nie spadnie a mnie szlag nie trafi jak będą po jego myciu smugi na oknach i to on je umyje....kocham porządek ale wyznaję zasadę że dom jest do mieszkania a nie do sprzątania... agoosia ja też mam takie \"weksle\" i jak mówi moja pani doktor wiążą się one z większą ilością krwi w naszych organizmach a co za tym idzie z mimowlonymi wahaniami ciśnienia...jak będziesz na wizycie to się dopytaj swojego ginekologa.... marysia78 mi wyszła cała miska tych faworków, które moja rodzinka tak zawzięcie wczoraj spałaszowała że dziś czeka mnie powtórka z rozrywki... adamisia ja też dostaję kolki albo brzuch mi się stawia gdy narzucę sobie zbyt duże tempo podczas marszu lub gdy chcę zrobić kilka rzeczy naraz... 1967 łóżeczko prześliczne...inwestycja na lata... ali-cja jesteś rewelacyjna z tą wyleniałą zebrą...brawo!!! aż mi się humor poprawił na cały dzisiejszy dzień...możesz być dumna z siebie! nareszcie któraś z nas odważyła się wykazać ciętym językiem! pigi15 uważaj na siebie! Ola31 kończ ten przeklęty rok i idż odpocząć kobietko...nalezy Ci się! dziewczyny nie objadajcie się za bardzo tymi pączkami choć każda z nas ma dziś dyspensę pączkową ....ja pewnie nie wytrzymam i się skuszę na małego pączka z czekoladą produkcji mojej mamy...życzę miłego dnia! duża bużka i przepraszam że się tak rozpisałam ale to forum jest dla mnie takoby jakąś odskocznią od tego co się dzieje wokół mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, aniu, trzymaj za mnie dziś , a konkretnie za chwilę kciuki. zamieniam się w cukiernika i idę robić faworki i kokosanki. PIERWSZY RAZ W ŻYCIU:) chciałabym ,żeby się udały!! łóżeczko bardzo ładne i solidnie zrobione.perfekcyjnie określiła je adamisia : romantyczne... no i fajne są te dodatki. zamawiasz je też? ola, jestem dużo spokojniejsza. im bardziej zaawansowana jest ta ciąża tym jestem bardziej wyciszona. w poprzedniej ciąży miałam ciągle płaczliwy nastrój i byłam nie do zniesienia. no to do kuchni..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo! halo! TPM-DZIEKUJE ZA FOTKI:) mnie tez sie podoba to lozeczko super dziewczyny nie wiem co siedzieje ale w nocy jak juz zasne i po chwili sie obudze jestem oblana cala potem pomimo tego ze spie przy otwartym oknie.Jade dzis po posciel do lozeczka do smyka :)chodzi mi po podusie i o koldre wiem ze dzieci takich malutkich nie kladzie sie na podusi ale pewnie bedzie w zestawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ja napisalam wiadomosc do was i nie doszla kur....cze! NAPISZE POZNIEJ moze sie pojawi do tej pory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, bardzo chętnie skończyłabym już to w cholerę... ale pierwszy raz zamykam rok w budzetówce, zawsze pracowałam w prywatnych spółkach ale w budżecie uzgodnienia są dużo bardziej upierdliwe... Alicjo:) powodzenia z tymi faworkami:) Pigi, może to podświadome... ja dziś uświadom,iłam sobie że źle śpię, bo bardzo boję się żeby przez sen nie "uszkodzić" Antosia... może masz skoki ciśnienia... lepiej poradź się lekarza, albo zadzwoń do położnej i spytaj po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×