Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żubrówka z sokiem jabłkowym ..

Zerwanie poprzez milczenie - nowoczesny sposób rozstania?

Polecane posty

Gość czy nie
...gdyby byl odwazny nie zrywalby w taki sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odważny
to wymaga aż takiej odwagi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zerwanie przez milczenie , powody hmmm... Kiedy mówiłam , koniec nie docierało :O Dlatego był i jest to jedyny sposób na zakończenie . Za słowami musiały iść czyny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale starałaś się powiedzieć
koniec nie zniknęłaś bez słowa, z zaskoczenia to zrozumiałe kiedy do kogoś nie dociera KONIEC,to faktycznie może być jedyny sposób, tyle, że czasem nie dostajesz nawet tego jednego słowa:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paranoja jak nic
Dla mnie to jest chore.Pojawic sie,byc i zniknac pozniej bez slowa.A czy na poczatku znajomosci pojawia sie milczenie?Nie... wiec moze wypadaloby i zakonczyc to w kulturalny sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzdury piszesz
"Uwierzci mi ale zaden facet nie byl w stanie oprzec sie kusicielce!" Ależ BYŁ W STANIE się oprzeć. Każdy z nich. Był w stanie, potrafił... Oni po prostu NIE CHCIELI się oprzeć. Chcieli poszaleć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pieknie
zgodze sie ps a ile dziewczyn sie oparlo??? w rym programie znaczy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczernij nicka
wyobraźcie sobie, że mój własny mąż właśnie w taki sposób się ze mną "pożegnał" po 8 latach małżeństwa! Wyszedł i więcej nie wrócił a ja zostałam sama z dziećmi... Do dziś nie wiem dlaczego tak się stało, skrzywdził mnie strasznie:( Sprawę o rozwód, alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich robiłam bez niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pieknie
o ja piernicze, wspolczuje bardzo. zwlaszcza dzieciakom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żubrówka z sokiem jabłkowym...
To jest przerażające. Ktoś wcześniej pisał że może po 40-tce facet jest poważniejszy, dojrzalszy. Otóż nie, moj miał 41 lat i tak właśnie się zachował. Nie ma więc reguły. Jeśli trafimy na palanta , to nieważnie ile ma lat. Na zawsze pozostanie palantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona26ona
a co to za roznica czy ci panowie chcieli poszalec czy nie? niemalze kazdy facet by polecial na jakas seksowna, inteligentna kusicielke i nie ma co temu zaprzeczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona26ona
nie wiem tak palnelam o tych panach po 40 bo mialam nadzieje, ze sa powazniejsi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agu***, domyślam się motywów \"zniknięcia\" Twojego lubego. Być może zapowiedź \"poważnej rozmowy\" potraktował jako wiadomość że... został tatą :-) Biedak spanikował i postanowił się ukryć przed Tobą, Twoją rodziną, detektywem Rutkowskim itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agu***
Bardzo mozliwe... rozmawialam z kumplami na ten temat i podsuwali mi tez,ze wedlug nich to znalazl sobie inna...poza tym jeden z kumpli gadal z nim...stwierdzil,ze na moj temat nie chce z nikim rozmawiac,a ze mna tymbardziej i,ze mam usunac jego nr. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj sie za to odzywa....
raz na tydzien :O nie chce zebym o nim zapomniala przypadkiem ?? 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierozumiem i nigdy nie zrozum
Przeczytałam dokładnie ten temat. Mój facet też się tak zachowuje! Teraz to już pewnie należy powiedzieć były facet. Napisał mi dzisiaj na gg,że sam już nie wie czego chce i o co mu chodzi. Często zdarzało się tak,że milkł na kilka dni. Ja głupia martwiłam się,że może coś mu się stało,nie mogłam jeść,spać...Kilka dni temu miałam poważne problemy rodzinne.Napisałam do niego,że potrzebuję go,żeby mnie przytulił,pocieszył. A on,nic nawet nie odpisał,nie mówiąc o tym,że nie przyjechał! Chce wiedzieć na czym staoję,więc napisałam mu,że powinien dzisiaj przyjechać i to zakończyć lub nie. Nie wiem co zrobi,czekam...Ale niestety mam przeczucie,że znowu zniknie bez słowa,tym razem na dobre! Uważam,że to tchórzowstwo,brak klasy,dowód ogromnej niedojrzałości i brak gotowości do bycia w stałym poważnym związku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agu***
Wiecie co?Stwierdzam,ze nie qmam facetow naprawde... a szczegolnie tego mojego bylego...zrobilam male sledztwo i jeszcze bardziej nie wiem o co chodzi... ktos pomoze mi zrozumiec?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne
oczywiscie, jest to bazsensowne i dziecinne ale nie wiem, czy nie lepsze niz wysluchiwanie tych bzdur, ktore potrafią wygadywac kobiety... np. "jestes dla mnie za dobry, nie zasługuje na ciebie" lub "musimy zrobic sobie przerwe i mysle, ze to umocni nasz związek" (a ja wiem juz ze spotyka sie z innym :D) lub tez inna metoda kobieca, gdy maja juz nowego faceta na oku, a mianowicie: wkurzanie faceta z ktorym jeszcze, traktowanie jak kompletne zero, oczywiscie odmawianie sexu i robienie z życia piekła... by ten sie wreszcie wsciekl i albo znalazl sobie inną, albo sam zerwał... wtedy idzie sie wyplakac kolezankom i rodzinie, jaka to swinia z niego.... i myk do nowego typa... to przyklady z zycia, nie wyssane z palca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to tak wiele
ani milczenie ani kłamstwa czemu ludziom tak ciężko jest zdobyć się na szczerość:o co trudnego w powiedzeniu sobie: koniec czemu taki brak szacunku:o dlaczego ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hah! \"moj\" sie dzisiaj odezwal po 2 miesiacach milczenia !!! przepraszal niewiadomo ile razy za swoje zachowanie chce sie spotkac....ale ja jakos nie wierze zeby te jego przeprosiny byly szczere !! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy wariatami
A ja chce chociaż wiedzieć dlaczego:o Guaranaaa=> 2 misiące milczał...to tak jak u mnie Kurcze!!!!!jestem zła i jest mi smutno i nic nie mogę zrobić:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy wariatami
nienawidzę bezsilności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agu***
moj tez sie odezwal 3 dni temu...zachowywal sie jakby niby nic... Zapytalam czy mamy w ogole o czym jeszcze rozmawiac na co on,ze mimo tego,ze nie jestesmy razem chcialby podtrzymac znajomosc i pogadac w 4 oczy, co z nami dalej bedzie itd. po zastanowieniu sie zgodzilam sie na ta rozmowe...umowilismy sie,ze nastepnego dnia spotkamy sie...rano dostalam wiadomosc,ze wyjezdza i wraca za 2 dni i czy mozemy to przelozyc...na co ja,ze tego dnia co proponuje nie moge akurat... od czasu kiedy to napisalam to milczy znowu.Na dodatek wiem,ze wcale nigdzie nie wyjezdzal i to byla sciema...rozumiecie cos z tego?po co sie odzywal i chcial sie spotkac skoro znowu okazal sie mieczakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agu*** moze myslal ze rzucisz dla niego wszystko i od razu polecisz na spotkanie !! :/ tylko po co Cie oklamal z tym ze wyjezdza??!! :/ nawet nie zasluguje na rozmowe z Toba!!:/ wszyscy jesteśmy wariatami - a spotkalas sie z tym swoim ?? ja sie umowilam w przyszlym tyg bo predzej nie da rady....ide tam dlatego bo mam nadzieje dowiedziec sie dlaczego tak postapil!! bo przez te 2 miesiace strasznie mnie to meczylo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój brat tak zostawił swoją dziewczynę po 1.5rocznym związku. Głupie to jak mało co, ale cóż... widocznie nie wszyscy mają na tyle odwagi żeby chociaż porozmawiać i wyjaśnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny....nie wiem co robic....on coraz czesciej dzwoni i pyta o sprawy codzienne...o tym co bylo nierozmawiamy...nie wiem jak zaczac, jak zapytac dlaczego tak okrutnie mnie zostawil...czy wogole warto o to pytac? może lepiej pozostawic los dalszemu biegowi... ale ta wielka ochota zapytania dlaczego pozostaje..może troche podswiadomie boje sie ze wszystko zepsuje, ze znow bedzie milczec?...coraz czesciej sie do mnie wprasza, nie godze sie odrazu tylko trzymam go w niepewności i troche go mecze...pozniej jednak ulegam, choc nie czuje do niego tego co dawniej ..moze troche boje sie zaufac poraz drugi...sama nie wiem....trudne to wszystko...ale zastanawia mnie bardzo jego postepowanie.to zainteresowanie moja osoba, poniekad sledzienie mnie czy np jestem na gg, czeste jak na niego tel. , tłumaczenie sie gdzie byl, co robil itp...zastanawiajace.....ostatnio kupil mieszkanie i zaproponowal mi abym pomogla mu sie urzadzic...zaskoczyl mnie...nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jd ojgfo e
mi sie tez zdarzylo - bylam 2 lata z kolesiem, zakochana po uszy, myslalam juz nawet o slubie o dzieciach - i nagle cisza pozniej jakos sie odezwal po miesaicu bo chcial oddac mi moje rzeczy... wow... chociaz go po miesiacu spotkalam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój były tak zerwał
wiedziałam że to niedojrzały egoista, ale o coś takiego go nie podejrzewałam- jakieś 3 miesiące milczenia, potem błagał żebym do niego wróciła :-D I dalej błaga, ale nie ze mną takie numery.. chociaż dalej go kocham :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×