Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bede-mama

Moze sie udalo??? jeszcze tydzien czekania

Polecane posty

pola bylam prawie pewna ze nie dasz rady tak nie robiac tego testu:) az sie usmialam jak was czytalam, ja poszlam sobie na przerwe. ale wiecie mam taka ochote straszna na hamburgera ze nie wytrzymuje, normalnie tego nie jem, wogole zadnych fast foodow, ale raz na kilka miesiecy tak aochota mnie nachodzi ze po prostu musze zjesc i koniec. moj maz tez nie bardzo za tym bo to wyrzucanie kasy na puste zarcie.moze uda mi sie go namowic:) pierogi uwielbiam, ale jakos z owocami mi tylko niepodchodza. jak kieds perwszy raz w zyciu robilam, to takie jakies giganty mi wyszly, mutanty, ze kazdy jednym max dwa sie najadl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co... fajny mamy ten topic... ginekologia amatorska, porady miłosne, książka kucharska on- line i psychoanalityk na kliknięcie myszką;) sesese... super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehehe mamy ALL IN ONE,pełny pakiet. No nie mogłam wytrzymac z tym testem ale licze że to jezcze za wcześnie. A pierogi to robię tak 1/2 kg mąki pszennej,1 jajko,ok.1 szklanki wody,1/2 łyżeczki soli i to wyrabiam rękami rozwałkowywuje i szklanką wycinam kółka w cieście no i potem farsz i zawijam i robie takie rożki a farsz to albo mięso z barszczu albo innej zupy mielę,dziś akurat mam łopatkę i ją gotuję tak jak na rosół i potem zmielę doprawię solą,pieprzem i zrumieniona cebulka do tego.mniam mniam mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pola, dzieki za przepis, tyle ze ja nie mam maszynki do mielenia miesa, a kapuste tez trzeba mielic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Topik mamy super :)) Teraz to ja umre z glodu jak czytam o tych pierogach. Gosia - to mnie tak nachodzi na gyrosa czasem :)) I wtedy nei ma bata, muszę zjeść :D A teraz może się to zdarzać częściej, bo ja się uczę gotować - a szczególnie na płycie ceramicznej :P Więc mężuś będzie musiał poszukać baró gdzieś w pobliżu hyhy.. Pewnie pierwszych kilkadziesiąt dań równo poprzypalam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zeby bylo smieszniej narobie wam ochoty na placki ziemnaczane, tak mi sie smal na nie nadsunol, hmmm pychaaaa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się nazywa znęcanie się!!! :P Babki - tylko nie zapomnijcie w szale robienia jedzenia o staraniach i przytulankach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Louisa to na pierwszym miejscu,ja dziś dopadnę męża między robieniem jednego a drugiego pieroga,hehehe albo na pierogach,a co....... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio robilam placki ziemniaczane, pyszne byly. ja wogole uwielbiam gotowac, po prostu w kuchni ja sobie odpoczywam. tylko nie bardzo mi ciasta wychodza, bo ja nie jem ciast i nie lubie, i moze dlatego:) jeszcze 2 godziny musze wpracy, tak strasznie mi sie nie chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia - to ja poproszę szybki kurs gotowania :) Z pieczeniem ciast to akurat nie mam problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze ten topik to jakas glupia prowokacja i tyle. wiecie co to moze okrutne, ale ja nie potepiam ludzi o to co zrobia, ich zycie ich sprawa, my nie mamy na to wplywu, i to oni beda musieli miec to brzemie. kazdy zyje wg wlasnych zasad. a tak szczerze mowiac, to chyba chcialabym od razu zajsc w druga ciaze, jak tylko bede mogla.tak bedzie lepiej.a w sumie chce 3 dzieci, chcialam 4 ale maz powiedzial ze nie, jeszcze sie okaze:) wiem z wychowaniem itp, moze byc ciezko, ale, ja moja mama dala rade to i ja dam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chciałam miec 3 ale narazie musze miec to drugie a ten cholerny test mi w tym nie pomaga ale jak zdecydujemy się na trzecie to tak za kilka lat myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chcialabym tak jedno po drugim, ale podobno to dla kobiety nie zdrowo ze tak czesto, gdybysmy wiedzieli ze tyle czasu nam zajmie robienie dziecka, pewnie zdecydowalibysmy sie na nie wczesniej znacznie, a ja sie boje zebym przed 30 zdazyla z 2:( Pola a pracujesz? czy wychowujesz w domu dziecko a maz tylko pracuje? jesli moge spytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u ginekologa... takie plamienia się zdarzają... a ja... robiłam w środę test- tak z gupot... i wyszła niby druga kreska ale taka bardzo, bardzo bladziutka... powiedział że test mógł się pomylić... pech chciał że rano ktoś popsuł USG wewnątrzmaciczne więc robił mi normalne i ciąży nie stwierdził... kazał w poniedziałek zrobić jeszcze jeden test i jakby był mocniejszy... to natychmiast dzwonić do niego (będę nad morzem już) bo to by oznaczało... ciążę pozamaciczną... więc lepiej niech wyjdzie 1 krecha co:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. dasz rade, zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie. szkoda ze tego USG nie bylo, bo to wszystko by przesadzilo, moze przed wyjazdem powinnas isc gdzies indziej na usg zeby sie dowiedziec i upewnic. a nie pobrali ci krwi do badania na ciaze?? dziwne to troche. no ale coz. na pewno wszystko sie jakos ulozy i bedzie dobrze tylko nie denerwuj sei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
110581-nie pracuje,mąż ma swoją firmę ja zajmuje się domem i dzieckiem,dlatego też zdecydowaliśmy sie że już teraz chcemy drugie żebym potem mogła iśc do pracy na dłuższy czas. Smutna_lala-kurcze mógł Ci dac skierowanie na badania krwi,ale nie martw się napewno wszystko będzie dobrze,napewno nie będzie ciaży pozamacicznej,mui byc dobrze,zobaczysz. Uporałam się właśnie z praniem,mam nareszcie pusty kosz na brudy,matko kochana tylko na ile pewno na 1 dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koncze prace, wlasnie, nareszczie, do domu, chyba na prawde sie skusze na mc donalda, wiem ze to swinstwo i normalnie nie jem smieci ale cos chyba mi w glowie sie poprzestawialo, moze to przez owulacje?????? to tak jak na @ ma sie zachcianki,,,,,,,, chyba zrezygnuje z planu zo drugi dzien i beda starania i dzis;) jakos takie przyjemniejsze sa. Pola to fajnie--chyba taki podzial by mi odpowiadal pozdrowionka kochane moje, smutna 3mam kciukasy aby wszystko bylo dobrze, i na pewno bedzie, daj znac prosze jak tylko co bedziesz wiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwile mnie nie bylo i juz nie moge nadazyc :) Pola ten test jeszcze nic nie znaczy robiony nawet w dniu spodziewanej @ moze sie mylic ;) Smutna przykro mi ze tak pechowo trafilas z tym gin. ale wszystko sie ulozy glowa do gory :D Zuzia ta wypowiedz tej dziewczyny jak mozna chciec jedno dziecko a w nastepnej chwili myslec o zabiciu drugiego to chore i zadna najtrudniejsza sytuacja materialna tego nie tlumaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia/27/-umiecie mnie dziewczynki podtrzymac na duchu,sama jak patrzę na to z boku to wiem,ze za wcześnie na test ale łudziłam się. kKurde a ja walcze z pierogami bo moja córcia zasnęła dopiero przed 21,co do niej nie podobne.Jeszcze ząb mnie boli,grrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde... wszystko mi sie pitoli... ;) z przyzwyczajenia zwracam uwagę jak ktoś pisze do Poli i sie zakręcam... a ja przeca jestem lala... i to smutna;) Pola- wcześnie ten test, niczym się na razie nie przejmuj.... a tak swoją drogą- masz świadomość że wyszła jedna kreska... więc się być może nie będziesz nakręcać tylko miło zdziwisz jak @ nie nadejdzie... :) ja... w sumie z głupoty ten test zrobiłam... laski... w 12 dni po rozpoczęciu @... i co- bezsens totalny... ale jestem spokojniejsza jakaś taka... zupełnie irracjonalnie;) wyjeżdżam jutro wieczorem... wrócą... 27 sierpnia, jakoś w ciągu dnia... i nic nie będę wiedzieć do tej pory a wszystkie mamy terminy @ w podobnym czasie:( różnica jest tylko taka, że Wy obecnie figlujecie z mężusiami a ja oglądam powtórki Magdy M. ;) sesese... pzdr ciepło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutna_lala-ja czekam na męża hihihi także narazie nie figluje ,figluje z pierogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to znowu ja pierwsza jestem :D ❤️ :D wiecie co ja też nie chce jednego dziecka :) z mężem się śmiejemy że dwa w porywach do trzech :D może to też ze względu na to że jestem jedynaczką i wiem jak to jest :P :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu- nie wydaje mi sie zeby to byla prowokacja, lecz nie rozumie jak mozna mowic : \"nie chcemy tego dziecka- zawsze chcielismy tylko jedno zeby mu cos zapewnic.....\" my to chcielibysmy dwojke lub trojke ale tez w nie za duzym odstepie, latwiej sie chowa. Gosia- napewno juz iedlugo bedziesz sie cieszyc dzidzia w brzuszku, glowa do gory napewno sie uda! A Mc donald napewno raz na jakis czas ci nie zaszkodzi smutna- szkoda ze lekarz nie mogl cie dokladniej zbadac, no ale coz. Pojedziesz nad wode, wypoczniesz i wszystko jakos sie ulozy. Trzymamy za Ciebie kciuki!!! Wracaj zdrowa i wypoczeta 🌻 mam nadzieje ze jak wrocisz pelna zycia my nie bedziemy plakac nad nieudanymi staraniami Pola25- taki uklad tez by mi odpowiadal :D dziewczyny- wiecie, tak kalkulowalam sobie i cos mi tu nie pasuje, miesiaczke mialam 28.07 a nastepna mam dostac dopiero 26go sierpnia??? przeciez to 30dniowy cykl (obliczenia z ePacjent.pl) to mie sie nie podoba, wedlug moich obliczen powinnam ddostac 23-24 sierpnia Misia- ja tez uwazam ze z kazdej sytuacji jest jakies pozadne wyjscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×