facet który nie radzi sobie w kuchni jest też kiepski w lóżku

Dochodzę do takiego wniosku po obserwacjach i rozmowach z koleżankami. Nie tylko chodzi o to że miło jest dostać śniadanie do łóżka, ale faceci którzy umieją czarować w kuchni mają więcej inicjatywy, są jacyś bardziej pomysłowi, umieją rozpieszczać. Natomiast ci którzy wodę na herbatę przypalą;) są nastawieni na branie- wszystko im trzeba zrobić, ciągle mają życzenia i także w łóżku mają roszczeniowe podejście... A jak wasze obserwacje??

nie ma dobrego auta jest kiepski w łózku, poniewaz jak nie stac go na dobre auto to tym bardziej bedzie kiepski w seksie

PRZECHODZA SAME SIEBIE :D

Miałem kiedyś kochankę, co niestety nie umiała usmażyć dobrego kotleta. Kiedyś przyrządziła mi obiadek z mięsem twardym jak podeszwa, o mało nie połamałem zębów, nie mówiąc o udławieniu się. Od razy stwierdziłem, że żona lepiej gotuje, porzuciłem ją i wróciłem do starej żony.

ciekawa jestem czy odpowiadają tylko faceci nie radzący sobie;)

facet ktory zarabia mniej niz 5 tys miesiecznie jest kiepski w łózku, jak nie potrafi dobrze zarobic to nie bedzie potrafił zadowolic kobiety

zeby tu siedzieli normalni parzadni faceci :)

gotuje świetnie, a w łożku co tu duzo mowic jest średni - przez to ze jest grubiutki :(

jak widać niektórym panią opalanie się zaszkodziło na głowe :)

rozne potrafy,eksperymentuje a w łózku nic,zero inicjatywy. chyba jest odwrotnie

co to jest ''potrafa'' ?

żyrafy

... powiedzieć, jaka jest tego przyczyna. Pewnie chodzi o to, że facet nie jest nigdy uczony gotowania przez rodziców (jeśli już, to uczy się tego córkę, a nie syna), zatem jeśli chce dobrze gotować, to musi nauczyć się tego sam - eksperymentować, szukać różnych, nowych rozwiązań - jednym słowem, musi wykazać inicjatywę. To po prostu cecha charakteru.

i jest swietny w lozku, ma tez duzo kasy chyba trafilam idealnie :D

Buhahahaha!!! Ta teoria ma u mnie miejsce nr. II zaraz po... \"sperma wybiela zęby\" :D

Chyba tylko faceci się z tym nie zgadzają.

kompletną laiczke w dziedzinie gotowania :) naucz się sama gotować a potem się czepiaj facetów :) ciekawe czy ty potrafisz naprawić zepsuty samochód ? jak nie to pewnie jesteś kiepska w seksie :D gratuluje inteligencji

Ona ma rację: facet, który umie gotować potrafi też wykazać inicjatywę i poszukiwać czegoś nowego, choćby nawet miały być to tylko nowe smaki potraw. To prawda, że facet dobry w kuchni jest dobry i w łóżku.

ale masz teorie :o.

az mi majtki z wrażenia opadły:-/

Dziewczyny, jeśli Wasz facet umie gotować - to był dobry wybór. Pod każdym względem ;-)

czyli mam to rozumiec ze jak potrafi dobrze zajmowac sie inwestycjami klientow to musi tez dobrze zajmowac się mną w łóżku RACJA jest dobry w łóżku :D czyli dziewczyny jak chciecie dobrego seksu to tylko z bankowcami :D

ale się uśmiałam :D

to trzeba tego wymagać od faceta

przecież chodzi jej o to czy facet jest innowacyjny i kreatywny. Gotujący facet jest seksowny, nie wyobrażam sobie romantycznej kolacji przy pizzy na telefon;)

a w dorosłym życiu dziewczyna czy żona, rozpieszczeni egoiści na dłuższą metę nudzą, ciągle" chcę tego"," należy mi się to" a nic od siebie nie dają. To nie teoria- to praktyka:) Facet musi być dowcipny, musi umieć gotować, dbać o swój wygląd i higienę i być samodzielny. Takie są moje priorytety:D

Faceci, którzy nie potrafią gotować na ogól wszystko mieli "podane pod ryj", nie musieli wykazywać w życiu żadnej inicjatywy i wieku 18 lat często jeszcze nie wiedzieli, jak i gdzie należy płacić rachunki za mieszkanie. Wszystko było robione za nich. Potem w łóżku też oczekują, że żona lub dziewczyna zrobi wszystko za nich - sami potrafią się tylko położyć i czekać. Nic nie wymyślą, zero kreatywności. Autorka topiku ma rację.

na jakich trafiliście :) skoro macie takie doświadczenia

to dno, kobieta ktora nie umie gotowac to juz żenada i pośmiewisko