Wigilię za 3 tygodnia

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Miałam ma myśli bombonierke I gry na konsole i bluzę

Też lepiej zapakować trochę słabo widok bluzy ja się staram te prezenty np nie oglądać dokładnie najlepiej jak zamowione wysylkowo to od razu paczke inpostu można zawinac w papier ozdobny i naprawdę jest frajda z odpakowania może nie taka jak mistery box bo się spodiewasz co kupiłaś ale jednak nie miałaś jeszcze w lapkach

Przed chwilą, Get Out napisał:

Nigdzie nie twierdziłem że nie istnieje jakaś grupa która dba o poprawność polityczną i jak w oczy nie zapytają to poza kurtyną będą drżeć łacha czemu jeszcze nie wyszła za Lipeda i nie urodziła mu bełkotka. Hehe 

A ciebie pytają przy stole, kiedy się ożenisz i rozmnożysz, skoro u ciebie kompletna indolencja z tym? Idąc twoim tokiem rozumowania  

3 minuty temu, SusieBannion napisał:

A dla kogóż to widmok wyprawia Wigilię?  Ciekawe, bo zazwyczaj jest tak, że to osoby samotne są zapraszane do tych z rodzinami, ze względów praktycznych, gdyż jednej osobie nie opłaca się przyrządzać tyle jadła i silić się na duże przygotowania, a rodziny i tak to zawsze robią, choćby często ze względu na dzieci. A tu widmok galę rodzinną wyprawia, ok  

Płaska miałaś nie zaczepiać i tata chyba znowu spuścił cię ze smyczy. Hehe 

1 minutę temu, Get Out napisał:

Nigdzie nie twierdziłem że nie istnieje jakaś grupa która dba o poprawność polityczną i jak w oczy nie zapytają to poza kurtyną będą drżeć łacha czemu jeszcze nie wyszła za Lipeda i nie urodziła mu bełkotka. Hehe 

a cb pytajo przy Wigilii czy wolisz penesy i czemu wgl zbliżasz się do 40 i nie masz żony ?

Przed chwilą, SusieBannion napisał:

A ciebie pytają przy stole, kiedy się ożenisz i rozmnożysz, skoro u ciebie kompletna indolencja z tym? Idąc twoim tokiem rozumowania  

Uzewnętrznianie się z życia prywatnego pod publiczke to raczej twoja domena płaska decho i tylko patrzeć jak z porodówki zaczniesz klikać ku uciesze gawiedzi . Hehe 

3 minuty temu, Opłaty zrobione tak napisał:

Też lepiej zapakować trochę słabo widok bluzy ja się staram te prezenty np nie oglądać dokładnie najlepiej jak zamowione wysylkowo to od razu paczke inpostu można zawinac w papier ozdobny i naprawdę jest frajda z odpakowania może nie taka jak mistery box bo się spodiewasz co kupiłaś ale jednak nie miałaś jeszcze w lapkach

Mi to przypimina jasia fasolę  

Poza tym jezyk ludzie nawet dzieci często zamawiają coś pod choinkę i to nie koliduje za bardzo z tym żeby i sobie samemu zrobić bo skoro dziecko potrafi napisać list do św mikołaja i tam podac że chce xboxa to mniej więcej wie jak ten xbox wygląda i się go już spodziewa 

1 minutę temu, Get Out napisał:

Uzewnętrznianie się z życia prywatnego pod publiczke to raczej twoja domena płaska decho i tylko patrzeć jak z porodówki zaczniesz klikać ku uciesze gawiedzi . Hehe 

 A teraz skup się. Zaatakowałeś Salix o to, że rzekomo przy wigilijnym stole zadają jej pytania o to, kiedy będzie miała dzieci. Sam nie masz dzieci i żadnych widoków na nie (nie masz partnerki i nigdy nie miałeś, twoja rodzina niewątpliwie o tym wie). Stąd logiczne pytanie - czy ciebie też pytają przy stole o to, kiedy będziesz miał dzieci, skoro twierdzisz, że takie zachowanie to norma? 

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Mi to przypimina jasia fasolę  

Bardzo bogaty człowieka 

5 minut temu, Get Out napisał:

Płaska miałaś nie zaczepiać i tata chyba znowu spuścił cię ze smyczy. Hehe 

Tata cię trzymał na smyczy? Biedaku, wiedziałam tylko o wazonach i piciu  

4 minuty temu, Get Out napisał:

Uzewnętrznianie się z życia prywatnego pod publiczke to raczej twoja domena płaska decho i tylko patrzeć jak z porodówki zaczniesz klikać ku uciesze gawiedzi . Hehe 

Pierwsza ciąża po 40stym roku życia bywa niezwykle ryzykowna, dlatego nic, tylko trzymać kciuki. 

1 minutę temu, SusieBannion napisał:

 A teraz skup się. Zaatakowałeś Salix o to, że rzekomo przy wigilijnym stole zadają jej pytania o to, kiedy będzie miała dzieci. Sam nie masz dzieci i żadnych widoków na nie (nie masz partnerki i nigdy nie miałeś, twoja rodzina niewątpliwie o tym wie). Stąd logiczne pytanie - czy ciebie też pytają przy stole o to, kiedy będziesz miał dzieci, skoro twierdzisz, że takie zachowanie to norma? 

Bardzo nietaktowne by to było.

2 minuty temu, Onaaaa napisał:

Mi to przypimina jasia fasolę  

Raz w roku można sobie pozwolić 

Niby głupie ale idąc tom logikom najlepiej nic nie robić bo i tak się umrze 

1 minutę temu, Margherite napisał:

Bardzo nietaktowne by to było.

Krzysio twierdzi, że normalne  

Żeby to jeszcze jakieś duże pieniądze były z tego co pamiętam to ja ten papier ozdobny kupuje ostatniego dnia może nawet w wigilię to jest przeceniony 5x i kosztuje jakieś 99gr max kilka zł 

1 minutę temu, Opłaty zrobione tak napisał:

Niby głupie ale idąc tom logikom najlepiej nic nie robić bo i tak się umrze 

Nie no spoko skoro tak lubisz to czemu nie robić? 

Przed chwilą, SusieBannion napisał:

Krzysio twierdzi, że normalne  

Absolutnie.Ogólnie pytanie kiedy dzieci będa gdzies w większym gronie to nie na miejscu. 

Przed chwilą, Margherite napisał:

Absolutnie.Ogólnie pytanie kiedy dzieci będa gdzies w większym gronie to nie na miejscu. 

Dla mnie to w ogóle abstrakcja, nigdy nie byłam świadkiem czegoś podobnego. Może wśród jakichś prostych ludzi o burackich mentalach to się zdarza.

1 minutę temu, Onaaaa napisał:

Nie no spoko skoro tak lubisz to czemu nie robić? 

Może to tesz zależy od tego jak żył ja np miałem mamę z takim podejściem że to olewala albo nie dostalem nic albo wrzucila pomarancze w siatce czy czekoladę i 10zl i miała beke że po co

A teraz chce mieć normalnie i prezenty zapakowane elegancko 

5 minut temu, Lady Rowlands napisał:

Pierwsza ciąża po 40stym roku życia bywa niezwykle ryzykowna, dlatego nic, tylko trzymać kciuki. 

Ty rzeczywiście już zostałaś regularną hejterą, pijanico  

8 minut temu, SusieBannion napisał:

 A teraz skup się. Zaatakowałeś Salix o to, że rzekomo przy wigilijnym stole zadają jej pytania o to, kiedy będzie miała dzieci. Sam nie masz dzieci i żadnych widoków na nie (nie masz partnerki i nigdy nie miałeś, twoja rodzina niewątpliwie o tym wie). Stąd logiczne pytanie - czy ciebie też pytają przy stole o to, kiedy będziesz miał dzieci, skoro twierdzisz, że takie zachowanie to norma? 

Za trudne. On nigdy nie widzi, że zarzuca ludziom swoje problemy.

Przed chwilą, SusieBannion napisał:

Ty rzeczywiście już zostałaś regularną hejterą, pijanico  

Takie są fakty, moja droga, i wcale to nie był żaden przytyk w twoją stronę. Spuść trochę powietrza, bo latasz tu wiecznie spięta. 

Przed chwilą, SusieBannion napisał:

Ty rzeczywiście już zostałaś regularną hejterą, pijanico  

 przecież prawdę ci jedynie pisze ze taka ciąza jest ryzykowna

1 minutę temu, SusieBannion napisał:

Ty rzeczywiście już zostałaś regularną hejterą, pijanico  

Nie tylko ona, jezyk wczoraj też wymiotował gdy widmok z radością opisywał po swojemu Pieprz. Obie mają jakiegoś gwoździa w mózgu, a mitoman aż klaszcze uszami i dziś od razu wszedł na bojowo.

Przed chwilą, sxcxd napisał:

 przecież prawdę ci jedynie pisze ze taka ciąza jest ryzykowna

W takim razie dobrze, że miałabym jeszcze sporo czasu, pomijając, czy w ogóle planuje ciążę  

1 minutę temu, Lady Rowlands napisał:

Takie są fakty, moja droga, i wcale to nie był żaden przytyk w twoją stronę. Spuść trochę powietrza, bo latasz tu wiecznie spięta. 

A ty pijana, każdy ma swoje rozrywki 

5 minut temu, Onaaaa napisał:

Nie no spoko skoro tak lubisz to czemu nie robić? 

No mowie dużo ta przyjemność porwania nie kosztuje 1-4zl miałbym za to batonika a tak ładnie wygląda i mam przyjemność odpakowac raz w roku głupotę za parę zl można zrobić zwłaszcza że wszystko jest takie plynne w wydatkach wystarczy nie trafic w promke hipermarket i się na czymś do stołu przeplaci równowartość papieru

3 minuty temu, Opłaty zrobione tak napisał:

Może to tesz zależy od tego jak żył ja np miałem mamę z takim podejściem że to olewala albo nie dostalem nic albo wrzucila pomarancze w siatce czy czekoladę i 10zl i miała beke że po co

A teraz chce mieć normalnie i prezenty zapakowane elegancko 

Ja dostawałam ma mikołaja więcej a pod choinkę już coś małego. Ale jednak zapakowane były zawsze.

1 minutę temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Nie tylko ona, jezyk wczoraj też wymiotował gdy widmok z radością opisywał po swojemu Pieprz. Obie mają jakiegoś gwoździa w mózgu, a mitoman aż klaszcze uszami i dziś od razu wszedł na bojowo.

Czyli dobrotliwa amebka rozwija się pod skrzydłami jukońskiego hejterzyny. Widocznie próbuje mocniej zasłużyć na łaskę