facet który nie radzi sobie w kuchni jest też kiepski w lóżku

ja umiem zrobić dobrą jajecznice,ugotowac parowki - czy to znaczy ze się do niczego nie nadaje ? :(

się do niczego skoro tylko tyle potrafisz

aha to szkoda, ale w łożku jestem dobra :D

taaaaa......... a kobiety które mają mały biust nie sa w stanie wykarmić dzieci, a faceci o duzych stopach mają równie duze penisy, a świastak siedzi i zawija to wszystko w sreberko

nie, nie jesteś dobra skoro nie potrafisz dobrze gotować !

...gotuje, ale że sam jestem facetem, to nie wiem jak sprawdzić, czy w łóżku też jest dobry... ;)

skoro dobrze gotuje to też musi być dobry w łóżku ! na 100% !

Tytułowa teoria to żenujące uproszczenie. Moja praca polega głównie na \"wymyślaniu\". Nieważne czego. Uważam, że jestem w tym niezły ale gotowanie to dla mnie czarna magia. Ale dlaczego? Przecież potrafię coś wymyślić! Czy lepszym kochankiem jest ktoś kto wymyśli sposób na dobrą zupę czy ten który wymyśli nowy rodzaj łożyska albo kolejną stronę swojej książki?

to czarna magia to tak samo musi byc z twoim seksem wspolczuje twojej partnerce

Dobra, już wiem. Ten z kuchni jest lepszy bo faceci, którzy potrafią dobrze gotować, potrafią też lepiej pieprzyć. Bo tak.

sprawy

Moja żona nie jest rozczarowana jakością naszego seksu ale może dlatego, że nie posuwał jej jeszcze żaden kucharz. No to też jej współczuję.

większych bzdur niż w tym temacie to nigdy nie czytałam, naprawde jest mi wstyd ze kobiety potrafią coś takiego wymyśleć (chodz może to nie temat zalozony przez kobiete tylko przez zakompleksionego kucharza) leczcie się :)

łączenie smaków, intuicja, improwizacja- te same cechy są potrzebne w seksie. Wymyślając nowe łożysko i przenosząc te doświadczenia do seksu przyniesie słabsze wyniki, no może tylko o poślizg zadbasz jedynie;)

nie wiesz o czym mówisz ''łączenie smaków, intuicja, improwizacja'' śmiechu warte widać dziewczyno że o gotowaniu nic nie wiesz, wiec się na ten temat nie wypowiadaj - idź zrobić lepiej jajecznice

No dobra, z tym łożyskiem to przegiąłem:) Ale jest wiele innych talentów, bardziej humanistycznych przydatnych w łóżku. Dla mnie gotowanie to wiedza o produktach, sposobach ich łączenia itd. A tego mi właśnie brakuje. Dopiero później można myśleć o spontanicznych eksperymentach. Tak jest w każdej dziedzinie. I już.

robię zapiekanki w budce pod dworcem i od 10 lat mój przepis nie zmienił się ani o jotę- w mojej kuchni podobnie jak w sypialni za każdym razem jest tak samo

Ja tam bardzo dobrze pitraszę! Natomiast w łóżku...... a skąd ja mogę wiedzieć?? - prawiczek jestem ;(

jestes dobry w łóżku !

?? ze jak źle gotuja to sa kiepskie w łozku ?

gdzies czuje bezradny - wlasnie w kuchnialbo przy doborze ciuchow. Czuje sie niepwnie, gdy facet jest w tym lepszy niz ja. Oczywiscie on sie troche zgrywa, tak jak ja sie zgrywam, ze nie potrafie wkrecic srubki czy naprawiczelazka. To dlamnie sexi zlekka jest i niech tak zostanie . Wiadomo,ze inteligentny czlowiek niezaleznie od plci sobie ze wszytkim poradzi, ale milo miec slabosci,zeby ta druga strona mogla sie czym wykazac.

kobiet, kobieta ktora nie radzi sobie w kuchni jest jak kaleka w łożku i wogole nie powinna sie pokazywac w świetle dziennym !

w moim przypadku ta teza sie sprawdza, nie wiem jak u innych bo im do lozek nie zagladam.

wypowiada się tu kucharz zawodowiec ale robienie potraw to jak malarstwo pokojowe-rutynierstwo, gotowanie to sztuka jak malarstwo kompozycyjne:) to że ktoś sobie nawet radzi w kuchni nie znaczy że umie komponować. ale i jak ktoś umie to nie znaczy że musi umieć komponować "sztukę sypialnianą" Zwiększa prawdopodobieństwo że jest ciekawszym facetem i tyle

Warto w tym miejscu dodać, że kobiety nawet w kuchni są do niczego - która szanująca się restauracja ma SZEFOWĄ kuchni, a nie szefa? No właśnie... P.S. Z autorką topiku oczywiście się zgadzam

i lubię seks- jak facet spełnia moje potrzeby to i jemu nic nie zabraknie;)