Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gonia1987

MŁODZIUTKIE MAMUSIE I PRZYSZŁE MAMUSIE -ZAPRASZAM

Polecane posty

dziewczynki podnosze jeszcze raz:-) hej dziewczyny ja mam 21 latek za rok mam swoj slub,bardzo bym chciala od razu po slubie ajsc w ciaze ale boje sie ze nie poradzimy sobie moj narzeczony pracuj na czarno,ja am umowe do 30.09.2008 r boje sie ze jak zajde w ciaze nie bedzie nas stac na to aby za jedna wyplate oplacic stancje,jedzenie i jeszcze bobasek,ale tak bardzo chcemy te dziecko tak abrdzo jak to jest z urlopem wychowawczym i z tym zasilkiem 400 zl? chciaabym wiedziec czy mi by sie nalezal ten zasilek jagbym dostala umowe na dluzej i poszla na wychowawczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) nie mogłam pisac bo mi modem padł:( ale już nowy mam:) wczoraj dostałam od mamy śliczny niebieski komplecik dla małego,a od siostry wyprawke z 13-nastu części się składającą. take śliczne to jest że juz bym mogła ubierac bobaska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodziutka mama
witam mam na imie Paulina i mam 16 lat jestem w 3 miesiącu ciązy... wiem za młoda na to by mieć dziecko... jestem bardzo odpowiedzialna i ciesze sie strasznie ze nosze w sobie to małe szczęście... mój przyszły mąż ma 17 lat...mieszkam u niego na wsi :) i radzimy sobie bardzo dobrze... i za dwa latka bedziemy mieć swój ślub...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to się chyba wypisuje z tego topicu:):):) naprawdę w porównaniu z wami to jestem .....starsza:) witaj Paulinko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kicia 211 z urlopem wychowawczym jest tak, że: aby go dostac musisz mieć 6 miesięcy stażu pracy no i oczywiście liczą sie zarobki za poprzedni rok ( zaświadczenie o dochodach dostaniesz z Urzędu Skarbowego) najlepiej jeśli jesteście małżeństwem to wtedy dochód na osobe w rodzinie czyli ty + twój mąż+ dzidzia nie może przekraczać kwoty 504 zł na miesiąc nie wiem jak to sie tyczy osób nieletnich ale warto popytać w MOPR-ze tam wszytsko wiedzą. Jeśli nie jesteście małżeństwem to ojciec musi być neiznany lub musisz mieć zasadzone przez sąd alimenty i dopiero wtedy mozesz sie starać o zasiłek jeśli dostaneisz zasiłek to masz 400 zł za opiekę nad dzieckeim w okresie urlopu wychowawczego + 48 zł na dziecko i oczywiscie przy urodzeniu malucha dostaneisz podwójne becikowe czyli 1000 dla każdego i 1000 dla osób o niskich dochodach ( dochód na miesiac 504 zł)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kicia właśnie doczytałam że masz 21 lat czyli dotyczy cie to co napisałam :) ale jest to równeiż informacja dla innych dziewczyn wam również należy sie pomoc od państwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej tak mam 21 latek mam jeszcze jedno pytanko, jak to jest z tymi 504 zl? moj narzeczony pracuje na czarno nie jesr arejestrowany wiec liuzcy sie tylko moj dochod? ja mam 1140 bruto,jak to wlasnie jeast? uznaja mi zasilek jesli moj maz nie jest nigdzie zarejestrowany? p[rosze pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatni wpis - no coment :O człowieku umiesz czytac ze zrozumieniem :O... teraz to jest jej narzeczony a za rok biorą ślub, więc jak juz bedzie skladala papiery o zasiłek wtedy jej obecny narzeczony bedzie juz jej mężem ... takie trudne do zrozumienia:O?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kicia jeśli twój narzeczony nei pracuje legalnie to jets tak jakby nie pracował ale i tak musi miec zaświadczenei z US o dochodach nawet jesli dochód jest zerowy Jesli ty zarazbiasz 1140 miesiecznei to tą kwote mnożysz * 12 i masz roczny dochód 13680 to dzielisz na 12 a potem na 3 i miesieczny dochód jest ok 380 zł na osobę czyli zasiłęk ci sie należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziubki:) Ale się nie wyspałam. W nocy miałam okropne skurcze - trwały po 15 min i przechodziły, ale były strasznie dokuczliwe - i to już którąś noc z rzędu. Nie wiem, co one mogą oznaczać... U nas pogoda okropna. Leje, wieje i jest sakramencko zimno, więc siedzę w domciu i nigdzie się nie ruszam. W ogóle to tylko siedzę i już nic nie robię, bo czego się tknę, to psuję...Przedwczoraj myłam szkliwo zza szybek w meblach, wiecie - kieliszki, talerze, filiżanki - bo robiłam porządki w pokoju, w którym będziemy spać z dzidziusiem i jak przenosiłam pudło z tymi carami, to pudło od spodu się otworzyło, choć trzymałam za spód!! i traaaaaaaaach! Wszystko poleciało na podłogę - nie muszę chyba dodawać, że połowa się potłukła. Płakałam jak bóbr, bo te zastawy to prezenty moich rodziców, które dostali na ślub. Mąż pomógł mi to wysprzątać i wywióżł od razu szkło do kontenera, żeby mama się nie zorientowała - no i na razie nic nie zauważyła, ale jak będzie jakaś uroczystość rodzinna to sprawa wyjdzie na jaw...ale ja jestem niezdara - jak małe dziecko, Ale to nie wszystko -wczoraj myłam naczynia i urwałam kran w kuchni - to znaczy naderwałam słuchawkę, no ale że się trochę lało no to dokończyłam zmywanie. Stoję sobie, a nagle po stopach zrobiło mi się ciepło i wilgotno - moja pierwsza myśl \"rany - wody płodowe mi odchodzą\". No niestety albo stety były to wody - owszem - ale nie płodowe. Okazało się, że woda ciekła z tego naderwanego kranu do szafki, w której mamy osadzony zlew, a z szafki na mozaikę w kuchni...tak że póki co nie tykam się niczego - miałam piec placek, ale jeszcze zepsuję piekarnik. Smutno mi, że tak wszystko psuję..taka niezdara ze mnie jakich mało. MINIMISIA Dzięki, że opisałaś swój poród, mam nadzieję, że mój będzie choć troszkę krótszy. Wiem jednak od innych mam, że ból zapomina się, jak dostanie się dzieciątko... Wszystko zniosę - byleby tylko Wojtuś urodził się cały i zdrowy! KICIA Ja dowiadywałam się o zasiłek, ale nie jest z nim tak łatwo. Mój mąż też pracuje na czarno, więc jego dochód się nie liczy - ja dochodu nie mam w ogóle, ale jesteśmy oboje zarejestrowani u moich rodziców i z prawnego punktu widzenia, to oni nas utrzymują. Ich dochody w sumie podzielone na 5 (ich dwoje, mąż, ja i dzidziuś) dają dużo więcej niż 504 zł na osobę, więc o zasiłku możemy zapomnieć. Nie wiem jak będzie z wami - jeżeli Mąż pracuje, ale jest niezarejestrowany, to jego dochody się nie liczą. Tylko teraz nie wiem, czy liczą się tylko twoje dzielone przez trzy, czy także osób u których jesteście oboje zameldowani. Wiem też, że pieniążki należą się studentką, obojętnie czy na studiach dziennych, czy zaocznych. Ja niestety wzięłam dziekankę, a na dziekance żadna pomoc materialna się nie należy. Ale jak studjujesz np. zaocznie, to możesz się starać o socjalne. Fakt - dzidziuś, jego wychowanie i utrzymanie jeszcze siebie i domu kosztuje, ale moim zdaniem nie ma co czekać za długo - bo później mogą być problemy. patrząc z finansowego punktu widzenia, to żaden moment na dziecko nie jest dobry - bo trzeba nowe mieszkanie, bo trzeba samochód, odkurzacz itp. A potem ustawione już w końcu 40latki stwierdzają, że mogą mieć dziecko , że już je stać na nie i bummm! Nie mogą zajść w ciążę! Ale Ty jesteś młodziutka więc jeszcze masz trochę czasu. Byle nie za długo. dzidziuś to piękny dar - ja na niego czekam - jeszcze tylko 2 tygodnie:) Też finansowo nie mamy za kolorowo, ale pomagają nam rodzice moi i męża jak tylko mogą - są cudowni - jedni i drudzy. Mam nadzieję, że będziemy się im mogli kiedyś odwdzięczyć. YZA No fakt - chyba jesteśmy tu najstarsze - ty, ja i bebolek:) Ale może nas nie wyrzucą z tego powodu - hehe:) Jak tam Twój Wojtuś? MŁODZIUTKA MAMO Witaj:) Mam nadzieję, że będziesz tu zaglądać często:) Napisz coś więcej o sobie - czy się uczysz, jak rodzice zareagowali na dzidzię i jak się czujesz? KRASNALKU Masz jakiś kontakt z BELONG? Jak tak , to powiedz jej by wróciła na forum. Brakuje nam jej tutaj. I co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GONIU 1987 i wszytskim innym dziewczynom bardzo dziekuje nie rozumiem komentarza osoby ktora nazwala mnie tepa pala? dlaczego ktos kto sam jest tepy ubliza innym,poprostu trzeba czytac ze zrozumieniem i wtedy ublizac innym a nie walic co slina na jezyk przyniesie,amm jeszcze pytanko,po slubie idziemy na stancje,ja dalej bede zameldowanan u siebie w domu a moj przyszly maz u siebie,wiec jak liczyc te dochody? nierozumiem? jak mam liczyc na 3? czyli ja,maz i przyszle dziecko? prosze o pomoc jesli ktos uwaza ze zadaje durne pytania to niech sie nie wypowiada prosze bo nie lubie takich obraz bez podstaw,dziekuje wszystkim zyczliwym:-),a i jeszcze jedno,czy jak moj maz pracuje na czarno to powinien zarejestrowac sie w urzedzie jako osoba bezrobotna? czy nie musi,bardzo chcemy moc potem starac sie o ten zasilek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej kicia nie przejmuj sie,takie wypowiedzi na forum to normalka. nic na to nie poradzisz niestety ani Ty ani my... no mój Wojtus kopie ostatni mniej,ale to chyba jest spowodowane brakiem miejsca w brzuchu:) za dwa tygodnie idziemy na usg. 4d juz się doczekać nie moge jak go zobaczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KICIA Nie ma durnych pytań na forum - czasem są tylko durne odpowiedzi pomarańczek, ale tym nie ma się co przejmować... Hmmm nie wiem jak to jest do końca. Dobrze by było gdybyś zapytała panią w MOPSie - one tam wszystko dokładnie wiedzą i doradzą wam czy dobrze by było, żebyście byli zarejestrowani razem czy nie. Tylko raczej im nie wspominaj, że mąż pracuje na czarno. A jeśli się zarejestruje w bezrobociu, to będzie musiał iść do pracy jak go stamtąd skierują.moja wiedza niestety nie sięga w te obszary:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki a oze byc tak ze spytaja sie gdzie moj narzeczony pracuje? nie jest zarejestrowany i na czarno pracuje wiec co mowic jak beda dochodzic gdzie maz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno sie zapytają skąd bierzecie środki na utrzymanie. a poza tym chyba wiesz jakie skore do pomocy są takie ośrodki. najczęściej proponują prace w zamian za jedzenie czy ubrania dla dzieci. dobrze by było gdybys miała tam kogos znajomego kto by sie za Toba wstawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętaj że jak Twój mąż sie zarejestruje to może dostac lepsza oferte pracy niz ma dotychczas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia 1987 czy torbe do szpitala masz spakowaną ? jeśli nei zrób to jak najszybciej myśle że Twój maluszek szykuje sie na świat moze to potrwac jeszcze dwa tyg ale moze być lada moment jeśli skurcze beda równiutko co 5 min jedź do szpitala a jeśli wody ci odejdą nawet jak nie bedzie takich skurczy to też jak najszybciej do szpitala Te skurcze, które masz teraz nazywaja się przepowiadającymi i zwiastują poród trzymam kciuki i wierz mi będzie dobrze a o bólu zapomnisz jak tylko dostaniesz maluszka Niezdarnością sie nei przejmuj mi też wsyztsko leciało z rąk :) Kicia 211 dochody dzielisz na 3 jesli jest już dziecko póki go nie ma dochody liczyły by sie na 2. Nie wiem jak jest jeśli jesteście zameldowani w różnych miejscach ( spytaj w MOPR-ze ) co do zatrudnienia męża nei mów że pracuje na czarno i chyba lepiej jakby był zarejestrowany jako bezrobotny bo teraz to on nei ma nawet ubezpieczenai opłacanego na wypadek choroby a jeśli jest zarejestrowany to jest ubezpieczony wiec warto to rozważyć A jeśli spytaja czy maż teraz pracuje to powiedz ze nei i nei jest zarejestrowany w Urzędzie Pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimisia Torbę mam spakowaną już od tygodnia. Są tam dwie koszule nocne rozpinane na guziki, majtki jednorazowe 2 pary i zwykłe 3 pary. 2 pary skarpet, szlafrok, podkłady poporodowe, wkładki laktacyjne, szczoteczka do zębów, pasta, mydło, 2 ręczniki, papućki - myślisz, że to wszystko czy o czymś zapomniałam? Oczywiście dokumenty też mam przygotowane tylko, że w torebce. A te skurcze przepowiadające to troche dziwne - bo tylko w nocy je mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia nei chce cies tresowac ale podobno wiekszosć porodó zaczyna sie w nocy a ja w dzień nei miałąm skurczy a tak od 20 to prawie do rana i tak było na 3 dni przed porodem a czop śluzowy już ci odczedł czy jeszcze nie? Torbe masz dobrze spakowana weź moze jeszcze tantum verde to taki środek kupisz w aptece trzeba rozcieńczyć w wodzie i przemywać miejsce po szyciu po porodzie naturalnym mi po cc nie przeydało sie ale dziewczyny po SN bardzo sobei chwlaiły weź sobei do tego małą pusta butelke po wodzie mineralnej do tego to wlej i kieruj strumień na rane szybciej sie goi :) a masz bepenthen ? jest to krem bardoz dobry jak karmisz maluszka i on źle łąpie będzie cie bolało a ten krem łagodzi podrażnienia i rany i nei jest szkodliwy dla dziecka czyli jeśli nałożysz na skóre nie musisz zmywac dzidziuś moze to wziąść do buzi potem mozesz to wykorzystać na odparzenia u malucha, mi bardoz pomogły nakłądki silikonowe na brodawki jak mały mnei \" pogryzł\" ale to zobaczysz jak wyjdzie w praniu w razie czego ktos ci dokupi, weź dla maluszka kilka dodatkowych pieluch bo czasem w szpitalach strasznie wydzielaja i moze ci zabraknąć jak cos mi sie przypomni to dam ci znac przepraszam za błędy ale zawsze jak pisze na kompie mam pomocnika :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimisia Ty mnie kochana wcale nie straszysz - Ty mnie pocieszasz - ja bym chciała już urodzić - nawet dzisiaj w nocy! W końcu jestem już w terminie:) A co do tantum rossa (bo chyba o to chodziło - tantum verde jest na gardziołko, o ile się nie mylę:) )to mam spakowane 5 saszetek, tylko zapomniałam wpisać:) a kremik na brodawki każę kupić mężusiowi jak będzie potrzebny. Dziękuję Ci za cenne rady - nawet nie wiesz, jaka jestem Ci wdzięczna...w mojej rodzinie mogę pogadać jedynie z mamą, a ona rodziła 20 lat temu więc już nie jest na bieżąco. A co do rzeczy dla maluszka - to są spakowane w osobnej torbie - mąż je przywiezie w dniu wypisu, a do mojej wrzucę parę pieluszek - masz rację! Minimisiu, przepraszam, że Cię tak zadręczam pytaniami, ale powiedz mi - jak długo przed porodem Twój dzidziuś ruszał się mniej?Bo mój już ze 2 dni kopie jakby tak delikatniej i rzadziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Gonia - z belong wszystko ok ... najwazniejsze ze z rodzicami jzu lepiej, z maluszkiem tez:) wiecej neiwiem co napisac, mówiłam jej zeby wpadła do nas ... moze kiedys cos tu napisze jeszcze :) u mnei wszystko ok :) ... dzis leniuchowalam cały dzien bo wody nei było i nie moglam ani pozmywac ani posprzatac :P teraz siedze taka najedzona ... bo babcia zrobila mój ulubiony obiadzik ... makaron z warzywami po włosku mm pychota :) heheh a na deser jeszcze budyn zjadłam i czuje sie taka pelna :P ... jak tak dalej pojdzie to przez babcię bede jak balon gruba chodziła :P goniu a ty sie nei martw tym wszystkim ... moze poprostu to znak ze powinnas polezec posiedzieć i odpoczywac i teraz juz niczym sie nei zajmowac tylko jak najwiecej odpoczywac bo pozniej jzu nei bedziesz maial na to czasu :) co do tych wszystkich spraw to ja nikomu nei pomoge bo sama jestem zielona:) sama zastanawiam sie jak to ma byc ... skoro na początku ja bede z mamą mieszkac a M. ze swoimi rodzicami ... to o becikowe on ma składac, ja w sumie nei moge bop nei mam 18 lat... a o ten drugi tysiąc dodatek na rodzien to jak mamy skladac skoro ja nie moge bo nei mam 18 lat a on jak ma to zlozyc skoro razem nei bedziemy mieszkac ... :O juz sama niewiem ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia jeśli chcesz i możesz to możemy pogadać na gg mój numer 3323395 będe po 19:20 jak położę małego spac i mozemy gadać do rana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laski:P Popisałam sobie troche na innych forach ale widze ze interesuje Was co u mnie.... A no wszystko ok:) Dzisiaj byłma u lekarza, z moją kruszynką wszystko ok:D 13tc +3 :) Odebrałam wynik cytologii i w wyniku bło wpisane II. Zastanawiałam sie o co chodzi az w domu sie skapnęłam ze na drugiej stronie jest wszystko wytłumaczone:) I ta dwójka oznacza niegroźne stany zapalne. Gin zrobił mi zdjęcie z USG i zostawił na biurku a potem wparowała połóżna i mi zabrała je:( nastepnym razem mu powiem ze ma mi dać od razu te zdjęcie bo ona kradnie:P wpięła je do kartoteki. A i na poczatku jak przysżłam to zwazyła mnie(wynikiem sie ni pochwale :P ) i ciśnienie zmierzyła 120/65. Byłam w nowej szkole zostawić papiery i kobietki w sekretariacie wporządku na maxa, myślałam ze bedzie gorzej. Wogóle byłam tam pierwszy raz i oczywiscie doszłam od razu. Ale jak wracałam to zabłądziłam i wyszłam z drugiej strony osiedla a ono takie wielkie i musiałam doginać na około zeby znow sie nie zgubić ale dałam jakoś rade:) Kolega z byłej klasy na naszym klasowym forum napisał dla mnie taki miły post:) ze brakuje im mnie, ze dziekuje za to ze im pomagałam w pisaniu sciag i robieniu notatek, za wypady na basen w wakacje.... az mi sie smutno zrobiło. Ja tez napisałam kazdemu za co ja im dziekuje i troche mi to czasu zajęło a i tak połowe pominęłam bo reszta to takie szare myszki ze musze sobie przypomniec kogo nie wpisałam hehe:) No to chyba wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamusie :D nie pisałam nic ponieważ zabardzo czasu nie miałam wiecie jak to jest nauka, szkoła itp .. trzeba sobie pozbierac ocenki bo pod koniec października juz odchodze na zwolnienie :P w końcu na poczatku listopada mam rodzić i ten czas wole w domku spędzić zeby czasem poród mi sie w szkole nie zaczął ... Wogole tak sie ostatnio zastanawiam czy z prakty nie pojść na L4 bo juz nie wyrabiam na kręgosłup .. pracuje w sklepie odzieżowyym tam dużo roboty nie ma i praktycznie całe 8 h siedze na niewygodnym krześle i jak poźniej mam z niego wstać sie schylić po plecak to nie daje rady taki ból straszny .. Pozatym kiedyś miałam problemy z kością ogonową ale po paru miesiacach wszystko mi przeszło a teraz znowu wrócił ten ból kości ogonowej :/ nie dość ze boli mnie kręgosłup to na dodatek na kość ogonowa ... w nocy też juz nie wytrzymuje :( juz bym chciała urodzić a tutaj jeszcze tyle czasu przede mną :( Najbardziej mi sie śmiać chce w szkole na lekcjach jak piszemy np notatki w zesszytach to wtedy moj mały Bartuś ( tak postanowiłam ze bedzie sie nazywał :D) zaczyna swoje \"harce\" w brzusiu i nie powiem zeby mi to nie przeszkadzało bo rozpycha sie niesamowicie ale i tak go kocham i uwielbiam jak mi sie przeciąga w brzusiu :D Tylko czasem juz jest to bolesne ... Uff rozpisałam sie .. ale doradźcie mi co mam zrobić z tą praktyką bo ja sama nie wiem we wrześniu chodziłam cały miesiac i teraz jakbym poszła na L4 to poźniej na połrocze w miejscu oceny z praktyki miałabym napisane: zwolniona czy jak? Nie wiem czy tak mozna wogole ... bo jakbym miała nie zdac tego roku z tego powodu to jeszcze bym sie pomeczyla do konca października i w listopadzie poszla na L4 bo później to juz rozmawialam z szefem ze mam 3 miesiące macierzyńskiego i ocene by mi wystawił za te 2 miesiące co chodziłam .. więc teraz juz sama nie wiem co robić ? :( hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane - a co to za pustki? Ja dziś mam w sobie wyjątkowo dużo energii - posprzątałam cały domek, zrobiłam obiadek, upiekłam placuszek i jeszcze mam w planach poprzesadzać kwiatki:) U mnie na razie cisza - żadnych oznak zbliżającego się porodu - nawet skurcze przepowiadające ustały:( a tak bym chciała Wojtka mieć przy sobie.... BELONG Dobrze, że się odezwałaś i że u Ciebie wszystko dobrze! GOCHENCJA Nie wiem, co Ci poradzić w sprawie tych praktyk - może najlepiejzapytaj szefa? W sumie jakbyś miała zawalić przez ten przedmiot - to lepiej się pomęczyć ten miesiąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki moge sie dopisac ?? nie jestem ciezarna ale jestem mloda mama mam 21 lat i dwu letniego synka tez chetnie pomoge i zrobie to juz przeczytalam wpis minimisi i mala pomylka TANTUM VERDE stosowany jest w bolu zaczerwienieniu i obrzeku w przebiegu wirusowych i bakteryjnych zakazen jamy ustenj i gardla. zapewne minimisia miala na mysli tantum rosa ??? mieszanka do irygacji ja po porodzie stoswalam lactacyd mam nadzieje ze nie macie mi za zle tej poprawki pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc straszne pustki tu u nas ... belong dobrze ze sie odezwałas :P gochencja - ja ci nic nie doradze bo sama jestem zielona :P u mnie nawet ok dzidzia co raz bardzo kopie :) i ciągle mamy ochotę na budyn mm nawet zaraz póje sobie chyba zrobic:P... i wogle mam dziś chęć na upieczenie jakiegos ciasta niewiem mzoe maxi czekoladowego murzynka :D ktoś ma chęć to zapraszam o ile nei wyjdzie zakalec;) brzuszek juz mi sie powiekszył tak ze jest juz widoczny ale pod kurtką czy bluzą to jest tylko taka malutka kuleczka :P... jak widzialam sie z kolezanką która była w ciąży jakies pol roku temu to powiedziala ze myslala ze ja w jakims 4 miesiącu .. a tu juz 6 heheh :P dziewczyny a wy duzo przytylyscie do 6 miesiąca... ja widzę ze u mnie w brzuszek duzo idzie rece i nogi mam nadal chude:P no ale w dzinsach juz nie chodze bo troche mnei cisneły tylko w dresach smigam narazie to rozmiar S mam nadzieje ze jeszcze na troszke mi wystarczą choc wiem ze pewnie nei długo bede musiała leciec kupic sobie jakies Dresiki rozmiar M bo brzusio wciąż rośnie :P pozdrawiam i uciekam moze pozniej jeszcze wpadne;) baaajj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane jak tam u was??? u mnie ok tylko z dnia na dzien czuje sie coraz gorzej:( wszytko mnie boli... Gosia ty już chyba uroziłaś co??? Krasnalek i jak szkoła??? jak sie czujesz?? lorinka witaj wsród nas!!!! Gochncja a jak u ciebei??? powiem i szczerze ze niewiem jak jest w ciaży ja po peracji tez dostałam zwolneienei z praktyk szkolnych i miesiecznych byłam takjakby zwolniona z tego \" przedmiotu\" zapytaj kogoś kto sie tym zajmuje w szkole. Belobg a ty gdzie sie podziewasz?? Yza a ty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja byłam dzisiajw szkole:D wczoraj sie tak bałam a dzisiaj załowałam ze lekcje tak krotko sa:P mam 10 osób w grupie i wszyscy są tak mili ze szok. Jest dużo osób które chodziły do tej skzoly juz w zeszlym roku i mowia ze nawet z nauką nie jest zle. Jak sie oddaje prace kontrolne w terminie i chodzi na zajecia to juz jest ogromny plus:) Teraz wcinam orzeszki ziemne bo miałam ochote i zaraz do mojego D. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×