Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gonia1987

MŁODZIUTKIE MAMUSIE I PRZYSZŁE MAMUSIE -ZAPRASZAM

Polecane posty

a nasz maluszek ważył 4200 - twoja córcia ma wagę jak najbardziej w normie jak na 30 tydzień!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Gonia:) do lekarza dopiero idę na początku grudnia wiec jeszcze kupa czasu a lekarka w szpitalu tylko wypisała pomiary i nawet nic nie powiedziala tylko jak o płec sie zapytałam to szukała szukała i powiedziałą ze zbytnio nie widac ale na 90% to raczej dziewczynka:) ale dobrze ze mamy tu juz doswiadczone mamusie które mogą pomóc jeszcze raz dzięki:) ale wiesz Gonia ze na zdjęciach to nie widać zeby wasz maluszek był taki pulchniutki ... raczej taka kruszynka:) Córcia bedzie Ola albo Maja .. ale raczej Ola :) No i mam troszke doła bo mam wrazenie ze M. sie nei cieszy starsznie chciał mieć synka .... dzis jak sie spotkalismy nawet niepogłaskał brzuszka:( ... zawsze jak sie spotykalismy to kazał mi si ekłasc i masował rozmawiał całował przykładał głowe i rece zeby poczuc ruchy ... a dzis nic ... woglejak mu powiedzialam to tako dziwno mine zrobił ... wcale sie nei cieszył ... a jak sie spotkalismy to własnie nawet nie dotknął nawet sie nim nei zainteresował ... i nei mówcie zeby z nim porozmawiac albo powiedziec ze mnie rani jak sie tak zachowuje ... bo juz mu mówilam wczesniej to powiedzial zebym nieprzesadzała i ze wszystko jest w porządku ze raczej ja jestem jakas dziwna... Jak powiedzialam ze moze wybrac imię jakie tylko on chce (on chciał od początku Amelke albo Ole, ja chciałam Maje) to tylko powiedział ze nie ... ja mam wybrac moze byc Maja jemu jest to obojętne ... :( nei chcialam juz przy nim plakac ... ale teraz siedze w domu i caly czas płacze :( Słuchajcie mam jeszcze jedno pytanko ... Ile teraz dzidzius będzie przybierał na wadze? Jak to jest, bo to podobno ileś gramów na tydzien przybiera ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krasnalku - co do imienia to mnie się podobają wszystkie - u mnie miała być Oliwka, bo Ol mamy dużo w rodzinie, ale Oleńka jest ślicznie, amelka też mi się podoba. Co do Twojego M. to miałam identyczną sytuacje - jota w jotę - tyle, że na odwrót! W rodzinie mojego P. są sami chłopcy i on marzył o dziewczynce - i jak się okazało, że będzie chłopczyk to chodził parę dni jakiś struty i przygaszony - było mi smutno i pytałam go czy się nie cieszy - on mówił, że się cieszy ale nie spocznie póki nie urodzę mu też Oliwki:) Po jakichś paru dniach mu przeszło samo. Znów zaczął \"bawić się z brzuszkiem\". Twojemu M. też przejdzie - zobaczysz - musi się tylko oswoić z tą myślą:) A jak już mała się urodzi, to zakocha się w niej - zobaczysz! a co do mojego szkraba, to fakt - nie jest tłuściutki tylko duży - ale zdjęcia nigdy tak tego nie uwydatnią. Zresztą teraz o on już wygląda inaczej;) dzieci szybko się zmieniają i dopiero jak patrzę na zdjęcia to to widzę - on robi takie śmieszne minki, ale nie mogę ich uchwycić aparatem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krasnalku--❤️Ciesze sie razem z Toba,ale wiesz na 90% lekarze czesto sie myla co do plci.Ja nie wiem czy chce wiedziec czy mam Wikusie czy Patryka :p hihi! 🌼Ogarnelo mnie dzis dziwne uczucie,ze to ze mna jest cos nie ok,ze nie moge znalezc sobie faceta.Moze ja poprostu nie akceptuje ludzi?O matko!Znow zaczynam sie o WSZYSTKO obwiniac,nawet o pobicie mnie przez P. Chore.... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Już jestem!!! Wszytko jest super Fabi super grzeczny uwielbia jesc i spac.. 2 dobe w szpitalu przespał 6 ghodzin bez pobudki:P ale pewno spioch po tacie bedzie:) Własnie syncio z tatusiem spią wiec napisze co i jak. W piątek o 8.30 stwiłam sie w szpitalu na wywołanie.. gotowa naq wszytko czekałam !!! zadowolona z zycia!! lekarze mnie zbadaki powiedzieli ze zaraz przyjdziedo mnie lekarz . po pół godziny przyszła pilegniarka ze mam wracac do domu bo oni łożek niemaja!!!! NO KU....WA MAC !!!! zrobiłyśmy z siostra afere.. i nagle znalazły sie lóżka a nawet 5!!!! ale mniesza z tym. Tu niepodają oscytocyny w kroplówce tylko jakiś żel... pierwsza dawke podali mi o 11 i pewni ze nic sie niebedzie działo kazali sobie pochodzić isc na herbate.. a mnie od razu złapały bóle pierwsze co 10 minut a puzniej co 5 ale brak rozwarcia ... o 4 powinni podac druga dawke tego zelu ale sie im zapomiało i o 4.20 było już za puzno zeby ja podac ze nastepna bedzie rano o 8.30. o 11 w nocy bóle co 3 minuty pojaiwa si rozwarcie!!!!! cała happy zaczyna sie dziac!!! pielgniarka mówi ze takim tempem do 6 urodze. kazała wziąść prysznic bo bóle krzyżowe (najgorsze co może być wiekszego bólu nieznam) i iśc spac.. obudziłam sie rano bez najmniejszego skurczu:( jakoś od rana nikt niemaiła czasu dac mi kolejnej dawki tego zelu.. i tak do 4 popołudniu i akcja sie powtarza.. bóle tym razem parte ale brak rozwarcia.. w niedziele powturka z tym ze dostałam już 2 dawki tego zelu.. i nadal nic.. wiec ustalkili na poniedziałek cesarke. Kochane ten żel to chyba najwieksze czego mozna sie obawiac!!! strasznie mnie boalałooo czułam jakby mnie TAM w srodku coś paliło żywym ogniem.. miemogłam do toalety bo tak bolało ... szok!!! i w koncu nastąpił poniedziałek!!!! o 12.32 wuciągneli Fabianka z brzucha!!! wazył 3.065 dostał 10 punktów.. ale nikt go niezmierzył!!!!a przynejmnie mi niepowiedzieli ile miał a jak pytałam to mówili ze niewoiedza. rana sie sluicznie goi szwy sie naszczescie pieknie rozpusciły . wszytki pielegniarki paytrzyła na mnie jak na debila ze ja po cesarce sama w nocy do dziecka wstawałam ze od razu sama sie podnosiłam.. i ze niechciałam pomocy przy dziecku (zeby zabierały do dyżurki zebym mogła pospac) no cóż ale taki jest ten ich kraj.Jutro postaram się załoączyc zdjecia na fotosika to zobaczycie tego mojego mężczyzne:) kochane narazie tpo na tyle. o całym zbiego napisze jutro teraz musze rozpakowac torbe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bebolek - gratuluje 🌻 o jej jak wam fajnei ze macie swoje szkraby przy sobie :) no i czekamy na foteczki :) pochwal się :) ale strasznie malutki chyba jest jak 3kg taka kruszynka :) 3majcie sie cieplutko i ucaluj maluszka :) słuchaj kochana a czy tobie przypadkiem nie mówili ze to raczej dziewczynka bo nie chciało pokazać zbytnio płci? Kurcze nie pamiętam zbytnio która to dziewczyna pisała ze u niej raczej dziewczynka ale nie na 100% bo zbytnio nei chciało pokazać czy ma ptaszka czy tez nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja tylko na momenci bo zaraz goście przyjda. krasmalk tak mi mówwili na 2 usg ze dziewczynka ale nic pewnego. wiec tez sie tak nienastawiaj.. pozatym z dziewczynek czesto sie robią chłopcy wiec radze kupowac wszytko w neutralnych kolorkach a nie same różowe. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech,a u mnie sa same dziewczynki w rodzinie,hehe!Nie ktorzy licza,ze ja bede miala synka,haha!Ja chce tylko zdrowe.Moze nie dlugo wybiore sie do Amelki,bo tak tesknie za ta mala wredotka :p Ona jest jak motylek,a ja bardzo lubie motylki :p haha! Mma ich juz tyle :p Wlasnie pochlonelam ogorka :p Wiecie,ze moja Niunia robi kopku kopku dla mamusi :p,ale cale szczescie tylko czasem,bo to nawet boli.Nie wiem czego sie spodziewalam w sumie.Moze mniej bolacego kopka,to co bedzie jak bedzie duze?? szok!Zloze sie wpol chyba :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bebolek - sliczny ten twój skarbek 🌻 gratuluje Ci z całego serduszka:) u mnie w rodzince zawsze pierwsza rodzi sie dziewczynka ... miałam nadzieje ze przynajmniej u mnie bedzie inaczej .. a tu tez dziewczynka... ale i tak sie ciesze:) i nie moge sie doczekac kiedy przytule swoją królewne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BEBOLEK Gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ale się cieszę, że wszystko u Ciebie w porządku! Mały jest poprostu prześliczny:) Taka kruszynka:) Życzę zdrówka dla małego!!! I dla Ciebie oczywiście też!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! Goniu dzieki!! A jak sie czujesz?????????? Krasnalku tak miałam cesarke czuje sie dobrze od samego początku. podbrzusze tylko jeszcze napuchniet.. i lekko boli ale to nic w porównaniu z usmiechem mojego syncia:) zmykam poleżeć z małym.:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Dzis nie mam humoru,wrecz mam bardzo smutny dzien. Kolezanki mojej meza kuzynka urodzila pare mies.synka.Wczoraj zmarla.Miala 22 lata i zostawila dziecko i meza:( Stala w sklepie i zemdlala.Przytomnosci juz nie odzyskala:( Lekarze nie znaja przyczyny dlaczego sie tak stalo.Zadaje sobie pytanie -gdzie jest Bog? Jest mi tak zle,ze ide sobie stad.Nie wiem gdzie.Takie sytacje bardzo mna wstrzasaja:( Zle mi:( pa! Zycze Wam zdrowia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I waszym dzieciom!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane!!! chciałam sie tylko pochwalić ze mojemu robaczkoi odpadł pępuszek!!!!! kurcze niewiedziałam ze to bedzie tak szybko!!! Teraz moi faceci ucieli sobie drzemke.. oj ale jestem szczęśliwa!!!!!!! nimfa... przykro mi. Los jest czasami bardzo niesprawiedliwy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiam was kochane!! Ja juz tez jestem po wszystkim :D Urodziłam 11.11.2007 :P o 4:27 przez cesarskie cięcie ponieważ pojawiły sie komplikacje ... W nocy z piątku na sobote miałam straszne bóle głowy nie umiałam chodzić .. straszne to było rano jak tata z pracy wrócił pojechaliśmy do szpitala .. w szpitalu zbadali mi cisnienie i okazało sie ze mam o wiele za wysokie i musze zostac juz w szpitalu być moze do rozwiazania czyli do 17 listopada .. Nastepnie badanie ginekologiczne i KTG okazało sie ze mam juz nieregularne skurcze i ze w nocy wszystko powinno sie zacząć ... Fakt zaczeło sie ale caałkiem inaczej niz sobie umyśliłam... wyszłam z pokoju ( opowiedziały mi to położne bo ja nie pamietam kompletnie nic z tej nocy) i poszłam do WC tak zgubiłam jednego kapcia i potem szłam przez korytarz w jednym kapciupolozna sie mnie pyta co mi jest a ja jej niby odpowiedzialam ze nic i poszlam dalej...ale ona stala i sie na mnie patrzyla co ja robie a ja minełam swoj pokoj i poszłam dalej i naggle sie straciłam p[rzytomnosc i upadłam na stolik i krzesła i zaczełam sie tak trząść jak na padaczke .. i wtedy ordynator i wszyscy lekarze i położne co byli na piętrze przybiegli do mnie i natychmiast podjeli decyzje o cesarce i zaraz telefon do domu do mamy zeby przyjechała i podpisała zgode na operacje ... ja sie dopiero dowiedziałam ze urodziłam ok 6 od mamy nic kompletnie nie pamietałam z tej nocyy tylko 3 momenty jak siedziałam na ubikacji jak szłam przez korytarz w jednym kapciu i jak sie tak trzesłam jakbym padaczke miała ... Małego nie miałam przy sobie przez cały tydzien bo musiałam leżeć bo byłam na tabletkach uspokajających i nasennych musiałam spać spać ii jeszcze raz spać ... nikt do mnie nie mogł przychodzić... Poźniej od mamy dowiedziałam sie ze to co miałam to była rzucawka która sie objawia opuchlizna bardzo wysokim cisnieniem i własnie takimi trzęsawkami jak na padaczke i że jeżeli by mi sie zrobili cesarki to bym umarła :( wogole jak sie o tym dowiedziałam to normalnie nie umie opisać tego co ja wtedy myślałam straszne to było ale na szczescie wszystko juz jest ok tylko mały troszke mnie nie pamieta ... ale poznajemy powoli siebie nawzajem ...Staram sie go przystawiac do piersi i uczyć ssac ale cieżko jest bo Bartus zasmakował juz sztucznego i latwego do najedzenia sie sposobu czyli z butelki .. ale jakos myśle ze sie przełamie i bede karmic z piersi ... mały ważyl 4220g i miał 57cm duży chłopaczek z niego :D Przepraszam ze tak wszystko zagmatwanie napisałam ale to było straszne przezycie i jeszcze do siebie nie doszłam po tym wszystkim ... Bebolku gratuluje synka :) Goniu śliczniutki synuś po prostu piekny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) Gohencja - gratuluje🌻 :) no i wspolczuje tych przezyć ... :( tak sie boje teraz zeby u mnie wszystko sprawnie poszło... ale i tak gratuluje z całych sil i ucaluj malutkiego od cioci:D🌻 no powoli wszystkie dziewczyny sie rozpakowują :D tylko patrzec jak przyjdzie na mnie kolej :D ale narazie sami synkowie sie rodzą :D heheh mamusie, która następna teraz w kolejce na porodóweczkę:D? dziewczyny a moze tabelke zrobimy :)? ja bym spróbowała ale nigdy nie robilam i niewiem czy umiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK.......... Wiek..... MIEJSCOWOŚĆ... TERMIN..... PŁEĆ/Imię Krasnalek.... 17........ woj. podlaskie.... 17.01.08... Oleńka❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiem czy cos jeszcze dopisać do tej tabelki a moze cos zmienić, jak cos to poprawiajcie :P NICK..........Wiek.....MIEJSCOWOŚĆ...TERMIN....PŁEĆ/Imię...Wiek Krasnalek....17........woj.podlaskie....17.01.08...Oleńka❤️....32tc ewentualnie może tak wyglądac z tym ze drugi wiek to wiek naszego dziecka :) no niewiem wybierajcie która lepsza to jedną bedziemy prowadzić... no i powiedzcie czy chcecie prowadzic tabelkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie dzisija obudziło moje maleństwo:D tak słodko sie ruszało heh:) nie moge sie doczekać środy USG:D a jutro na badania:/ nie lubie jak mi sie pobiera krew wrrrrrr...... i przez pol miasta bez sniadania musze jechać szok normalnie :) Krasnalek to ja sie dopisuje (przyznam ze tez nie wiem czy mi wyjdzie heh) NICK..........Wiek.....MIEJSCOWOŚĆ...TERMIN....PŁEĆ/Imię.. .Wiek Krasnalek....17........woj.podlaskie....17.01.08...Oleńk a ....32tc belong_to_you..17....woj.Wlkp.........06.04.08....???.......20t+3d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc belong:) co sie stało ze ostatnio mialas taki opis na gg? Pisałam do ciebei ale neiwiem czy doszło o ostatnio gg sie wali a ty nic nei odpisalas :P a ja w sobote na badania (mocz i morfologia) z ostatniej wyszło ze jest juz troszke lepiej ale anemia dalej sie utrzymuje ... mama mówi ze toprzez to ze wogle mięsa nei jem ... no ale biore zelazo w tabletkach i dalej nic nie pomaga:O a kłucia tez nei lubei brrr :O ale taka fajna babka pracuje w laboratorium i ona ma taki spokojny głos ... i zawsze jak do mnei mówi ( cos w stylu :spokojnie, teraz przetrzemy, zaraz bedzie po strachu itd:P) to robi mi sie lepiej :P bo ja na sam widok igły to blada robei sie jak sciana :P no i ja tez musze pół miasta na głodniaka jechac ale zaraz na rogu mam cukiernie to zawsze tam zalece po wizycie w laboratorium :P no a w sobote to dopiero ok 10 pojedziemy bo razem z M. chcemy po sklepach połazic... i jeszcze troche rzeczy dokupić i łózeczka obejzec no i przynajmniej jedną sukienke kupic :D dla dzidzi no i do tej 10-10.30 musze byc głodna :P neiwiem jak wytrzymam heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..........Wiek.....MIEJSCOWOŚĆ...TERMIN....PŁEĆ/Imię .. .Wiek Krasnalek....17........woj.podlaskie....17.01.08...Oleńk a ....32tc belong_to_you..17....woj.Wlkp.........06.04.08....???... ....20t+3d milkaa20......20........woj.Wlkp........08.12.07....???.........37t+3d czesc dziewczyny fajny pomysl z tabelka:) dlatego sie dopisuje... Krasnalku ja tez mam caly czas anemie i lykam zelazo codziennie od poczatku ciazy ...jakis czas pilam sok z burakow to wyniki byly znacznie lepsze ale juz nie pije bo mi niedobrze po nim:P za duzo chyba juz heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krasnalek nic sie nie stało;) szperałam po necie i mi sie spodobało to hehe:) własnie skonczyłam przepisywać notatki (tzn. połowę) ze szkoly bo w szkole pisze na brudno bo za szybko mowia a potem w domu przepisuję:) ciekawa jestem jak ja sie tego wszystkiego naucze na te egzaminy:P chyba wolałam regularne sprawdziany:D:D ale dam rade:P takie ciemnotki w zeszłym smeestrze pozdawały ze moze mi tez sie uda hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju jak mi kafeteria sie zacina :O napisałam juz tyle tutaj i jak wyslalam to strona mi sie zawiesiła:O no a więc pisałam, ze heh teraz pewnie następna milka poleci na porodóweczke:) moze milak sie na 6 grudnia zalapiesz:P to akurat na mikołajki:) my hehe tak myslimy ze jak dzidzia posiedzi w brzuszku to moze babciom zrobi prezent i na dzien babci pojawi sie na swiecie:D heheh belong ty juz o szkole nic nie pisz:P ja to sie obawiam jak poradze sobie ze szkołą i z dzidzą bo od lutego zaczynam szkołę:O ale mam nadzieje ze nasza maleńka nie bedzie dokuczała mamusi i da sie pouczyc:P po zatym zbiegałam dzis całe miasto ... bo chciałam butki,... najlepiej kozaczki na obcasie ale nigdzie nei mogłam dostac swojego rozmiaru ... 41:O zawsze mam problem z butami ... pewnie jakies na necie zamówie... bo widze ze u siebie w miescinie to nic nie znajde ...a chciałabym na obcasie bo uwielbiam obcasy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogle chciałam zapytac tych doswiadczonych mamuś co brały ze sobą do szpitala? Tylko do mojego szpitala nie moge brac koszuli swojej i ubranek dla dzidzi ... wszystko szpitalne trzeba:O no ale czy kupowalyscie wkładki laktacyjne? I jakie? Przydawały się? I podpaski jakie najlepiej zabrac? i wogle co jeszcze? no i powiedzcie tez co u was na początek sie sprawdza dla dzidzi a co nie, z czego mozna zrezygnowac? I jaki najlepiej kupic termometr? Ile smoczków? sorki za te głupie moze pytania ale wy juz wiecie co i jak a nie chce zakladac nastepnych topików:P wiec jak byscie znalazły chwilke czasu to prosze odpiszcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio z podlaskiego z takiej małej miesciny z Zambrowa:D dziewczyny a ja znowu do was z prosbą :O heheh neiwiem kiedy mi odpiszecie bo tyloma pytaniami was zarzucam :P ale tak mam problem bo zbliża się grudzień a w grudniu są *mikołajki *urodziny M. *Boze Narodzenie no i właśnie kompletnie nie wiem co mu kupic na kazdą z tych okazjii ... a wiem ze on mi napewno cos kupi w te dni a na urodziny tez dostałam super prezent więc muszę mu cos kupic no i chcę:) tak myslalam zeby na mikolajki kupic mu bokserki z jakąś aplikacją świąteczną:P na urodziny tą maszynkę Gillette Fusion ale niewiem co do tego mu dokupic... no i gwiazdka:O ... niewiem moze bluzka tyle ze bluzke rok temu dostał na urodziny w tym roku chcialam mu bluze kupic ale niestety nie będę mieć takich funduszy bo to sama bluza ok 150zł a ja na wszystko mam ok 210zł:O ... było by więcej ale do nowego mieszkanka powiedzialam ze za swoje kupie żelazko i suszarke:P to dziewczyny jak bedzie sie wam chciało to powiedzcie co wy kupujecie, co ja moge mu kupic i czy ewentualnie te prezenty co podałam mogą być ale co do nich mu dokupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×