Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość obrzydzona

Przeciwnicy seksu

Polecane posty

Gość pytanie x 555
cyt.: pytanie x 555 ja codziennie się zaspokajam wibratorem komentarz: kiepski podzszyw z tym "pytanie 555" Ja nie jestem kobietą i nie onanizuję się. Jestem w wieku dojrzewania i mam jeszcze polucje nocne, co jest równoznaczne z orgazmem jak podczas klasycznego seksu. Już to, że organizm sam rozładowuje napięcie seksualne poprzez polucje, świadczy o tym, że seks jest koniecznością biologiczną i pełni rolę nie tylko prokreacyjną, zdrowotną, ale i hedonistyczną. Biedni są Ci, którzy nienawidzą seksu. Za wszelką cenę powinni się leczyć, bo warto przeżyć choć raz tego typu uniesienie/orgazm/szczytowanie/przyjemność. Zatem kierujcie się do psychologa/psychiatry/seksuologa. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec jak jest z tym przebiciem sie przez blone? ile to u was trwalo? tak od razu facet w was wszedl ????czy odbyliscie kilka prob zanim to sie stalo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój
na żołądź nałożył sobie katur z ostrzem i dzięki temu przebił się przez błonę za pierwszym razem. Poprzednio bez tego kaptura, błona sprężynowała jak blacha stalowa; o mało sobie penisa nie złamał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam powaznie! a nie o jakims ostrzu piszesz :/ pytam powaznie czy tak od razu facet sie przez was przebil ?? czy bylyscie pod wplywem alkoholu czy cos??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poważnie to
idź do gina i pod znieczuleniem usunie błonę dziewiczą, bo przecież czs leci, a seks z błoną to niepełnowartościowy seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poważnie to
możesz spróbować sama przebić sztycznym penisem nasmarowanym KY. Wtedy sama delikatnie i z czuciem przebijesz błonę. Obejdzie się bez stresu i kosztów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja pytam czy facet od razu sie przez was przebil? nie bolalo was ?? czy po kilku(kilkunastu)probach udalo sie to. hm??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leslie
ale temat... XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja proponuję
dla przebicia błony dziewiczej, sztucznym penisem penetrować pochwę i w momencie szczytowania docisnąć gp mocno aż do szyjki macicy. Wtedy błona strzeli na 100% a rozkosz pomiesza się z bólem, i będzie po przyjemnej samodzielnej operacji na błonie dziwiczej, bez kosztów i pokazywania duupy ginekologowi. Ponieważ pojawi się krwawienie, to penis sztuczny musi być sterylny, nawilżony KY dla poślizgu, żeby nie wprowadzić jakiejś infekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tracenie
dziewictwa z byle kim na dyskotece może spowodować zakażenie, gdyż dyskotekowcy zazwyczaj na dyskotece mają genitala nie tyle brudne co nieświeże. Więc sztuczny sterylny penis jest jedynym słusznym rozwiązaniem.Chyba, że takiemu gostkowi dyskotekowemu wcześniej umyje się "jaja". A najlepiej poczekać do nocy poślubnej, wtedy mąż napewno będzie po kąpieli i czysty w tym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Askier
do innocente-girl: Mogę zapytać w jakim jesteś wieku? Ja mam 28 lat. Rozumiem Twój punkt widzenia ponieważ jako młody chłopak myślałem podobnie. Być może jednak to co piszesz nie wynika z Twojego wieku ale z innych przyczyn. Mogę zapytać jak u Ciebie z religią? Myślę że może mieć to związek, dlatego że religia, choćby rodzima, katolicka, traktuje człowieka jako obdarzonego duszą, pewnego rodzaju istotę wyższą a w dodatku jeśli chodzi o sex, myślę że akurat niejedną osobę Kościół przyprawił o poczucie winy. Sam nie uważam się za katolika. Rozpatruję tylko ten aspekt jako jeden z możliwych powodów. Powodów może być naprawdę wiele. Wiadomo np że istnieją osoby heteroseksualne, homoseksualne ale także aseksualne czyli nie odczuwające żadnych tego typu potrzeb. Jednak musisz pogodzić się z tym że seks jest rzeczą jak najbardziej naturalną. Zgodzę się z kimś powyżej, że każdy spostrzegawczy człowiek stwierdzi że seksu jest zbyt wiele w otoczającym nas świecie, w telewizji (aluzje w reklamach), filmach, w internecie... itd. To jest jakby wtórna rewolucja seksualna. Nic więc dziwnego że tak wiele osób jest z tego powodu sfrustrowanych. Może objawiać się to w najrozmaitszy sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czy gdybyœcie kogoœ pokochali całym sercem, a ten ktoœ nie zgadzałby się na seks, zrezygnowalibyœcie z tego zwišzku?" no pewnie, co za pytanie, zyc bez seksu do konca zycia? No way

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innocente-girl
do PT Askiera: jestem starą 73-letnią babcią i ponieważ żal mi duupę ściska z zazdrości, to rżnę tu głupola, poniał? Ach, gdybym była teraz w Twoim wieku Askierku, dałabym Ci czadu, gdyż wiem jak to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Askier
no to umów się ze mną. W stopce pod czarnym nickiem podaj e-mail i GG, a się odezwę niebawem, gdyż jestem pies na starsze panie i też umiem to robić( wyzwalam u kobiety 3 orgazmy pod rząd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję
Musiało być Tobie ciężko w życiu, złe dzieciństwo, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poprzednika/czki
do kogo ta mowa, podaj adresata buraku/czko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cudowny seks
List młodej mężatki do koleżanki-wspomnienia z nocy poślubnej 24.06.05r Z pewnością jesteś na mnie rozgniewana, bo drugi tydzień już przechodzi a ja nie piszę jak mi się powodzi. Sądzę, że nie zrozumie Twoja główka mała, gdy tylko przeczytasz, żem Witkowi dała. Uczynię wszystko, co będzie w mej mocy opisując przebieg swej poślubnej nocy. Po całym weselu, hucznej zabawie, gdy wszyscy goście rozeszli się prawie, gdy tylko trzech zostało w bawialni, Witek mię pod rękę wiódł do sypialni. Zaczął się rozbierać i mię o to prosi. Objął bardzo czule, suknię ręką wznosi. Zgodziłam się w końcu, tylko go prosiłam, by zgasił światło, bo się rumieniłam. Prędziutko więc wszystko z siebie zdejmowałam, aż wreszcie w samej koszuli się ostałam. Witek podszedł do mnie bardzo roześmiany i szepnął: ach chodź skarbie mój kochany. Gdy się położyłam, przytulił się do mnie bardzo czule i zaraz zaczął zdejmować mi koszulę. Ja w bojaźni wielkiej drżąc się rozpalałam i jakiś twardy członek ciągle odpychałam. Gdy mi mą koszulę ściągnął Witek drogi, chwycił za kolana, rozłożył mi nogi, całym swym ciężarem legł na moim ciele, chciałam krzyknąć, ale oddechu nie stało mi wiele. I poczułam coś nagle między nogami. Coś to mnie ubodło jak diabeł rogami. Wkrótce potem czuję, jak owe narzędzie, stale coś szuka, dotyka mnie wszędzie. Aż wreszcie znalazł, tam się wpakowało, gdzie między nogami jest otwarte ciało. I ze strachu prawie nie zemdlałam, lecz w tym samym czasie dreszczy rozkoszy doznałam. Bo Witek mi cały swój członek wpakował i ustami swymi usta me całował. Wtenczas nogami chwyciłam Witka krzycząc: jeszcze, jeszcze, jeszcze Tak się rozczuliliśmy jak tłok samochodu, jak Witek do przodu, to i ja do przodu, jak Wicio do tyłu to i ja oczywiście, także swą dupkę cofałam sprężyście. Wskutek tego tarcia, przyznam rozkosznego, po małej chwili pod dupką poczułam coś mokrego. Witek chwilę sapał, aż wkrótce, że słabnie, odsunął się ode mnie i leżał bezwładnie. Ja wtedy członek do małej rączki wzięłam i ostrożnie do swej dziurki przytknęłam. Ten twardy instrument co się go tak bałam, teraz całkiem miękki w swej ręce trzymałam. Lecz po małej chwili dźwignął się do życia i Witek znów pchać zaczął do mego ukrycia. Witek mój kochany znów zaczął pracować i między moje nogi swój koniec kierować. Ja również Witkowi zręcznie pomagałam, gdy mi się wyśliznął sama sobie wkładałam. I tak sobie żeśmy dziesięć razy powtarzali, i choć chciałam jeszcze Witek nie mógł dalej. Dziś już proszę Witka z wieczora i rana, by czym prędzej kładł się między me kolana. Jego szept, pieszczoty ciągle słyszę, czuję, i choć jego przy mnie nie ma miłość w myśli knuję. Zresztą i Ty zaznasz tej słodyczy, gdy dasz swemu kochanemu. A tego Tobie z całego serca Twoja koleżanka życzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cudowny seks
SEKS – jest to przyjemne doznanie fizyczne podczas trących ruchów frykcyjnych męskiego prącia w kobiecej waginie (pochwie), prowadzące do rozładowania napięcia seksualnego poprzez wytrysk (ejakulację) nasienia u mężczyzny a rytmiczne skurcze pochwy z wydzieleniem śluzu u kobiety, dając szczyt rozkoszy seksualnej zwany orgazmem lub szczytowaniem. Do tej pory funkcjonowała definicja, że jest „to” coś takiego co robią króliczki, w dodatku po ciemku i z zamkniętymi oczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wreszcie
ktoś skończył z biadoleniem i rozpoczął nowy, iście seksowny, rozdział topiku. Dzięki i czekam na więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosisz i masz
trochę perwersyjny ale też seks dla samotnych: Surogat Wykład skończony dziewiąta godzina, profesor ginekologii poczyna. Sala jest pełna, przeszło stu studentów, bo na ginekologii nie brak jest ciekawych momentów. Punkt pierwszy. Wchodzi sobie zuch dziewczyna, lat dwadzieścia kilka, na imię jej było Kręcityłek Milka. Profesor pyta jakie pani ma życzenia, bo z twarzy, to nie patrzą żadne jej cierpienia. Dziewczyna: och panie profesorze, jakieś nieszczęście się stało, ja tam w środku czuję jakieś obce ciało. Profesor: niech pani natychmiast zdejmie wierzchnią część ubrania i na tym łóżku, czyli kozetce legnie do badania. Zrobiła. Och co za biust, co za uda, a w gęstwinie do połowy widać dworzec podjazdowy. Profesor palec wkłada, chwilę bada, potem jednego z uczni przywołuje i rzecze: no niech pan zbada, co pan czuje. Student zbadał i rzekł: przy tylnej ścianie jest jakiś silny opór, jakieś ciało jest wciśnięte, które natychmiast musi być wyjęte. Profesor: niech pan natychmiast otwór ten rozszerzy i pincetami wyjmie stamtąd co tam nie należy. Po chwili student wyciąga z otworu zdumiony, taki kawał kiełbachy suszonej. Profesor rubasznik, znany ze swej dobroci, ociera czoło co mu się zawsze poci, klepie swą pacjentkę po tylnej części ciała na której się siada i tak do niej powiada: panno Milko, niechże pani parę z ust puści, jakże to ono wlazło do owych czeluści. Milka czym prędzej z kozetki zeskoczyła, co żywo swe ciało okryła i rzecze: panie profesorze, każdy śmiertelnik robi co może, by sobie uprzyjemnić życia chwile i do mnie szczęście uśmiechało się mile. Byłam pieszczona, czyli pieprzona od nocy wczesnej do późnego rana. Aż wreszcie przyszedł ten miłości czar i pozostał w sercu nieustanny żal. Gdy kobieta jest jeszcze sama i zamknięta w żądzy bramach, nie ma chęci ni ochoty do przemiłej tej roboty. Ale gdy już raz tam jakiś robak, w postaci takiego wielkiego palanta tam wlazł, to, gdy kobieta długo pości, budzą się w niej namiętności. I mnie żądza porywała, by wypełnić lukę ciała. Zwierzyłam się memu bratu, a on na to krótko węzłowato: siostro, użyj surogatu. Jak powiedział uczyniłam, za kiełbaskę uchwyciłam, i tak w ciszy samotności, łagodziłam namiętności. Aż raz będąc podniecona, a w dodatku wygłodzona, nazbyt silne były ruchy i złamał się surogat kruchy; i po tej fatalnej nocy przyszłam szukać tu pomocy. Z ust doktora uśmiech spływa i do Milki się odzywa: niech pani powie swemu bratu, że nie potrzeba surogatu, tylu mężczyzn jest na świecie, który każdy da kobiecie, czego ona pilnie szuka i wypełni się jej luka. Spójrz pani tu po sali ilu studentów się pali, do tych piersi, ust spragnionych; niech pani jednego ze zgromadzonych wybierze, a on już się zajmie panią szczerze. I jeszcze jedno: korzyści wiele, nic się nie złamie i nie utkwi w ciele. Milka wdzięczna, rady profesora posłuchała i odtąd tylko żywe kiełbachy jadała, nigdy nie była zła ani ponura, odrzuciła surogaty mówiąc co natura to natura. MD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosisz i masz
Mamusia mówi, że ja nie rosnę i nowej sukienki nie chce mi dać A ja już rosnę szesnastą wiosnę i pod staniczkiem dobrze mi znać. Miałam kochanka ulubionego, który przynosił mi róży ukochany kwiat Raz w łóżku leżę już rozebrana, on chwycił mocno za me kolana I szepnął w ucho ach kocham Cię, i tak zasnęłam w jego objęciach , a kiedy skończył nie mam pojęcia, bo wtedy nie bolało nic. A gdy minęło dziewięć miesięcy, mały bękarcik przyszedł na świat. Takiej miłości nie chcę znać więcej, bo taką miłość niech trafi szlag.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innocente-girl
proszę nie podszywać się pod mój nick.. to żałosne... może ty (zwracam się do osoby, która podszyła się pod nick) jesteś niezaspokojoną starą, niewyżytą babcią ja po prostu mam swoje poglądy odpowiadam na pytanie o wiek: mam 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no
20pletnia zramolała staruszka, to po chuuuj tu siedzisz, do ogródka kopać działkę, jeśli sobie nie dajesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no
Forum dla AS takich osób jest sporo http://www.asexuality.org/pl/ Co to jest AS? Czyżby Akceptujący Seks? Strona podana wyżej wymaga logowania, w takim razie gdzie i jak założyć swoje konto na tym topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no
jeśli jest to topik dla aseksualnych, to nie podawaj danych dot. założenia konta, ponieważ jestem proseksualny a dziwna choroba mnie nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradna
Dużo czasu zajęło mi przeczytnie tego co tu jest zapisane, powiem , że niektóre wypowiedzi są dla mnie szokujące, choć zrozumiałe, zwłaszcza, gdy chodzi o dziewczynę zgwałcona ect. Bardzo wam wspołczuję, jednak wasze przeżycia nie uprawniają was do obrażania innych, czyli tych dla których seks = miłość, ja np jestem jedną z takich osob. Nie pieprze sie po kątach, nie puszczam na imprezach - po prostu jestrem szczesliwą 24latka, która chcekochać i być kochaną i daję wszystko co ma to samo w zamian dostając. Uważam że est to piękne pod pewnymi warunkami, też brzydzą mnie pornole i seks traktowany przedmiotowo, ale swojegochlopaka kocham i z nim jest inaczej jestem tylko dla niego, po wszystkim mowimy sobie ze sie kochamy, przytulamy sie i rozmawiamy o tym co sie stało. TAKIEGO SEKSU ZYCZE WSZYSTKIM KOBIETĄ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do PT Poradnej
cyt.: po wszystkim mowimy sobie ze sie kochamy, przytulamy sie i rozmawiamy o tym co sie stało. TAKIEGO SEKSU ZYCZE WSZYSTKIM KOBIETĄ. pytanko: czy uprawiasz seks klasyczny czy też analny? Jeśli też anal, po podaczas analka bierzesz do buzi fiutka swego ukochanego i później rozmawiacie o smaku, zapchu etc. ? Sorki za pytania, ale rozumiesz, zazdroszczę Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydzona
oo... nie wiedziałam że mój topik tak prężnie sie rozwija:) Ktoś tu powiedzial ze my, dziewczyne które są przeciwko seksu, jesteśmy zgwałcone.. NIEPRAWDA!! zaewniam was że nikt nigdy mnie w ten sposób nie wykorzystał.. i Mam nadzieje ze nigdy sie cos takiego nie wydarzy. Niech nas wszystkie bóg od takich zdarzeń chroni!! przeczytalam wszystkie wypowiedzi( co zajęło mi dużo czasu) i jestem jeszcze bardziej obrzydzona tymi szczegółami, tym wciskaniem,orgazmem i brudnymi jajcami;) ohyda.. seks jest przereklamowany!!! Zapraszam do dalszych wypowiedzi, szczególnie przeciwników:) pozdrawiam;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbnhmhj
to się nazywa aseksualizm jak ktoś już to powiedział... tosięleczy u seksuologa. Choćrozumiem wasze racje to nei jest normalne i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×