Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Foczky

Odchudzanie czas rozpocząć D ?? tak?

Polecane posty

Hej dziewuszki z tym chudnięciem to się nie martwciw cały rok przed nami to zdążymy schudnąć:):):) Ja właśnie z moim małym wcinam ciękie parowki bardzo lubie są dobre mniam Dzisiaj nie mam nic ciekawego do roboty więc wezme się za ogródek bo zarosła dzungla znowu:(:(:(a tak tego nie lubie bleee......... Jedna dobra strona tego pielenia to że można się przytym troche napocić i zżucić troche kalori🌻 Kto chętny do pomocy to zapraszam tylko sie tak nie pchajcie chwaścików starczy dla każdego:D:D:D Miłego dzionka bo u mnie słonko DUŻE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh chwaściki to ja omijam z daleka:) ja mam trwanik do skoszenia więc jakby któraś sie nudziła...;):D właśnie wróciłam z zakupów:) znowu udało się naciągnąć mame na coś:) A Chica coś sie nie odzywa... pewnie upycha do walizek 10 rodzajów bikini:D:D jutro ubędzie nam jedna odchudzaczka😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no :( Będzie smutno :(:( Ja dzis nowu zrobiłam zakupy :D kupiłam sobie kozaczki i 3 pary spodni po kosmicznej przecenie :D a wczoraj płaszczyk i dresy :D haha Dzis byłysmy w kinie na NEXT gorąco polecam,film rewelacyjny!! Buziaczki dziewczynki.Ide spać bo jutro o 8 trza wstac :D sasasa Po weekendzie wracam do diety hehe :) mua mua :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde Foczky gdzie ty robisz te zakupy???:):) szalejesz dzewczyno, szalejesz:D jutro wejde na wagę i zobaczymy czy będą JAKIEŚ efekty...ale jestem głodna:o ide na śniadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki proszę was, nie piszcie aż tyle!;):p matkojak dzis paskudna pogoda:o Chica nawet się nie pożegnała:( ja już skończyłąm jedzenie na dziś, teraz powinnam wziąć rower i się przejechać, ale deszcz pada dziś odwiedziłam moją siedemdziesięcioparo letnia ciotke i ona do mnie-ale schudłaś, od zeszłego roku połowe cie ubyło! aha....kolejna ma problemy ze wzrokiem:o wszyscy widza mnie szczuplejszą, a spodnie jakos za duże na mnie sie nie robią!!! a niech sobie gadają może to coś pomoże;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że zostałam sama na placu boju:(:( tyle nas było i wszystkie gdzieś się zapodziały! sama będę prowadzić ten topic:) dziś rano wskoczyłam na moją KOSMICZNĄ WAGĘ, która pokazała 0,5kg mniej:o aż się przeraziłam że tak dużo schudłam:o:o ide jak burza....chyba muszę zwolnić tempo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane sorki że wczoraj się nie odzywałam ale dostałam taka wiadomośc że szok o tuz 12 pazdziernika jade do polski i to na 100% bo bilet na prom już zamówiony jastem hepi:):):):) Nie stety nie moge się zważyć bo waga na dal posuta:(:(:( Kurcze faktycznie jak pusto tylko biedna ewelinka na placu boju!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem tak z doskoku bo wiecznie nie mam czasu :(:( Ale wazyłam się iiiiiiiiiiiiii znowy 2,5 kg w dół waże 79 :P:P:P To chyba fajnie choć oczywiśćie moglabym tak z 69 albo i 59 i starczyło by :) W poniedziałek jade do Warszawki na tydzień wiec nie będzie mnie wcale ale duchem jestem z wami :):) A i mam kociaczka mój mężulek nazwał go Felkiem więc jest Felek synuś przeszczęśliwy i ja jakoś pozytywnie dziś jestem nastawiona :P;P Ide robić dziś na obiad szaszłyczki mniam mniam mniam mmmmmmmm a i czekam aż reszta pochwali się waga :) A i jeszcze co do diety to ok nie mam problemów ale z tym ruszaniem się to dalej jest kapusta ble..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
D_85 juz 5kg schudłaś. wooow!!! nie no rewelacja. jak Ty to robisz??????? ja się ruszam ile moge i efekty są mizerne:o:opogoda ostatnio jest przeciw mnie i na rower trudno sie wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejoł kupiłam dziś hula hop i zaczne nim od jutra kręcić mam nadzieje że na dniach kupie wage. Dzisiaj z rodzinką wcinaliśmy na obiad pierogi z miesem mój syn to uwielbia no i ja też.Jutro jade kupić troche ciuchów może cos znajkde ładnego to uciekam bo musze pozmywać a dzisiaj chce obejżec eurowizje w tańcu to buzka pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. la la la la la la la la na na na na tiru riru kupka żwru:):) ( musiałam coś napisać, żeby topic nie zniknął) wczoraj byłam na dyskotece:o łeb mi pęka od tego huku:o:o nie lubie tam chodzić...ide połowić ryby z moim bratem:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dyskotece też tracisz kilo :) Co ja robie hmmmmmm niedużo a mianowicie : 1. NIE JEM PO 18 -NIGDY 2. NIE JEM CHLEBA - EWENTUALNIE JAKIŚ ŻYTNI , WASA ITD. 3.JEM W MAŁYCH PORCJACH - OD STOŁU ODCHODZE TROCHĘ Z NIEDOSYTEM NIŻ PRZESYTEM ( TO METODA FRANCUZEK) 4.JAK IDĘ NA IMPREZĘ GDZIE WSZYSCY JEDZĄ PYSZNE RZECZY TO SZUKAM OWOCÓW JEŚLI ICH NIE MA TO NIGDY NIE SIĘGAM PIERWSZA PO PALUSZKI ITD. I JAK INNI SIĘ OBJADAJĄ JA POPOIJAM WODĘ 5. PIJĘ DUŻO ZIELONEJ CZERWONEJ HERBATY 6. MAŁO SIĘ RUSZAM ALE TO RACZEJ NEI POZYTYWNA RZECZ A NEGATYWNA ( muszę nad tym popracować ) 7. MIZIAM SIĘ Z MĘŻULKIEM - TO NASTAWIA MNIE POZYTYTYWNIE No i to tyle choć przyznam zdarza się że zjem jakąś słodycz bo uwielbiam słodycze mmmmmm i tak skończyłam właśnie pysznego 3bit-a mmmmmm A i jakoś mało coś ostatnio się tu dzieje no dalej dziewczyny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szlag by trafił ta dyskoteke chyba chora będę:o właśnie zjadłam kolacje i dziś już nic nie tknę. jeśli jutro mi sie poprawi, a musi sie poprawić, to zacznę biegać. I TO POWAŻNIE MÓWIE!!! wczoraj dużo sobie pogadałam z koleżanką która schudła dzięki bieganiu jakieś 7kg w niedługim czasie. tyle że ona biegała po3-4km...o takim dystansie to w moim przypadku nie ma co mówić! zacznę od krótkich dystansów, może z czasem będzie mi się lepiej biegało. cholera jasna waże 73kg. chciałabym schudnąć w tym miesiącu 3kg!!! dzis muszę darować sobie rower:(bardzo polubiłam moje wycieczki:( za to poskacze na skakance no i hula hop też by się przydał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki nie było mnie dawno bo komputer miałam zepsuty:( a tu widzę pustki:( gratuluję zrzucenia wagi D_85---> jak Ty to robisz? ja straciłam 2 cm w tali od rozpoczęcia odchudzania. wiem mało:( jutro do szkoły... wakacje tak szybko minęły, za szybko. zajrzę jutro. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde o bieganiu moge zapomnieć:( nie poleprzyło mi się od wczoraj:( pozostaje tylko skakanka. dobre i to. pogoda taka, ze szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze skąd wy macie tyle pomysłów-tylko czy są one sprawdzone bo tak szczerze mówiąc to nie mam juz siły zaczynać czegoś co wogóle nie skutkuje bo waga na tym samym miejscu stoi a tak na prawde to sa to diety chwilowe.Dziś chudniemy a za dwa dni wraca koszmar tych 75 kilogramów.Pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my pomysłaowe jesteśmy....albo byłysmy, coraz rzadziej sie tu zagląda, niestety:(:( wlewam w siebie 3 szklankę wody...głowa mi pęka...a co u was??? green jak tam w szkole???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sądzę że te forum jest dlatego tak często odwiedzane że tak naprawde nie istnieje żadna dieta cud,głodówka ,zupa kapuściana bo tak naprawde to każdy się dręczy tymi dietami a rezultaty przychodza brdzo małymi kroczkami a najczęściej zapominają lub się spóźniaja na jakiekolwiek efekty odchudzania. A zazwyczaj jest tak że im dłużej się czeka to tym szybciej sięgamy po coś co ma duzo kalorii ale za to sprawia nam przyjemność od zaraz.A na drugi dzień jesteśmy zdołowani że ta pokusa jest silniejsza i n pocieszenie zarzucamy kolejną tabliczkę czekolady na początek tego dnia.I tyle są warte nasze rozpoczęte diety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko! nic nie ma za darmo, na wszystko trzeba sobie zapracować. zarówno na zrzucenie kilogramów jak i na przytycie...jeśli idziemy do pracy to pierwszego dnia nie dostajemy pensji za cały miesiąc...tak samo jest z dietą. zaczynając dietę trzeba sobie uswiadomić że nie zgubimy 10 kg w tydzień!!! ja staram sie ograniczać, ale sie nie katuje. czasem skubnę kawałek chałki, chudnę powoli, ale chudnę i to jest najważniejsze. oczywiście że wolałabym chudnąć szybciej, ale jeśli się będe użalać i zżerać słodycze to W CZYM MI TO POMOŻE??!! stara waga wróci a ja do końca życia będę się płakać ze jestem gruba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko! nic nie ma za darmo, na wszystko trzeba sobie zapracować. zarówno na zrzucenie kilogramów jak i na przytycie...jeśli idziemy do pracy to pierwszego dnia nie dostajemy pensji za cały miesiąc...tak samo jest z dietą. zaczynając dietę trzeba sobie uswiadomić że nie zgubimy 10 kg w tydzień!!! ja staram sie ograniczać, ale sie nie katuje. czasem skubnę kawałek chałki, chudnę powoli, ale chudnę i to jest najważniejsze. oczywiście że wolałabym chudnąć szybciej, ale jeśli się będe użalać i zżerać słodycze to W CZYM MI TO POMOŻE??!! stara waga wróci a ja do końca życia będę się płakać ze jestem gruba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SIEMANKO LASENCJE!!!! Kochane moje..Przepraszam,wybaczcie mi ,ze mnie nie było...Ale najpierw byłam zajeta opieką nad Dawidkiem i moją kuzynką,a na weekend pojechałam do domu i tam mój komp w naprawie i dupa..Takze teraz wróciłam :D i sie odzywam!! Prosze! Nie umierajmy Podsumowywując moje ostatnie półtora tygodnia Mc Donald Mc Donald Mc Donald ... słodycze słodycze gazowane napoje ... 2 kilo w dupke przyszło spowrotem. Takze tego :D hahhaha Od jutra znowu wdrażam mój styl życia :) Pozdrawiam laseczki :) :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):) Martusia dzięki za kartke. ale mnie zaskoczyłaś:) nie myślałam że ktos o tym będzie pamiętał👄👄👄👄 zaczął sie rok szkolny i od razu w necie zrobilo sie luźniej:) Chica już niedługo wraca:) ale tam się dziewuszka wygrzeje:):) ciekawa jestem czy coś schudnę w tym tygodniu...jak nie to chyba się mnie szlag trafi!!! ale czekolade jeść nie mam zamiaru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!!! (tylko kogo ja tu witam...:() dziś kończe 19 lat:) i dlatego musze znowu porządnie wziąć się za siebie, bo ostatnio jakoś tak zdarzało się coś podjeść:o moim życzeniem jest za rok wyglądać inaczej, lepiej...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki sorki że sie nie odzywałam ale pojechałam do kumpeli i tam zostałam ale czasami jest dobrze się wynygusowac u kogos :):):) No ja z dietką jakoś się trzymam tylko nadal nie wiem ile waze musze się zmusić żeby w tym tygodniu kupić ta wage:):):) A tak pozatym to czuje że nie schudłam ale mam nadzieje że trzymam to co miałam..... ELEWINKA----->jeszcze raz wszystkiego naj naj naj😘😘😘 FOCZKI----->kochana dałas czadu ale co tam życie to nie katorgia a przyjemności nam się należą hi hi hi🌻 D_85----->ja podobnie jak ty mam podobny przepis na moją diete tylko czasami szwankuje hi hi hi green 1989-----> witam spowrotem no i powodzenia w szkole ja też z ochotą bym sobie tam pochodziła ale może się uda bo tu zapisałam się do trzyletniej szkoły angielskiej czekam właśnie na odpowiedz mam nadzieje że mnie przyjmą pozdrawiam🌻 IWA26----->witaj kochana nie ma co sie załamywać i to już na samym początku bo jak będziesz miała złe nastawienie do odchudzania to możesz sobie odpuścić już na samym początku. Najważniejsze to to żeby podchodzić do tego pozytywnie nawet jak na poczatku troche przytyjesz to musisz być pewna że potem zżucisz więcej bo tak było ze mną. Jedz mniej, pij dużo dodaj do tego ruch i gotowe nie trzeba na to żadnej katującej diety a jak lubisz słodkości to czasem też sobie skubnij to na tyle pozdrawiam🌻 No jutro mój synalek do szkoły pierwszy dzień po wakacjach no i zmieniliśmy dzień wyprawy do polski jedziemy 6pazdziernika jak ja sie ciesze normalnie nie długo zaczne sie pakować to miłego dzionka no i odzywajcie się częściej moje laseczki 😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihih,,Ty To jo :D Martusia nasza malusia :) hehehe nie ma co tu przylatywać,deszcz i syf,, hehehe. Ja na noc byłam w domu Dawidka wiec wiecie :D nie miałam czasa :) hehe..Ale juz jestem,,Dałam mu lusterko niech sie pogapi :D hehehe No nie ma bata,,teraz jak sie dosiąde to schuuudne :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee no laaski!! jak mnie nie było to pisałyscie a jak ja jestem to juz zadna sie nie odzywa,,, nie to nie,bede pisać sama do siebie!! :D:D:D:D:D:D Drogi pamiętniczku. Szczerze mówiąc jest mi troche trudno,bo sie rozleniwiłam w tej diecie,ale zrobie sobie na tapecie jakiegoś chudego lachona i napewno sie zmobilizuje. Konczy mi sie żarełko w lodówce i nic nie kupie :D Bede podżerać od Dawidka,czasem jego zupki są dobre :D a deserki to wogóle mniamniuśne niu niu... To do zobaczenia pamiętniczku.Wróce wieczorem :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem cały czas ino nie mam weny do pisania:) chyba znowu zaczne tu pisać co zjadłam w ciągu dnia bo to mnie jakoś mobilizowało. będe robić to na koniec dnia. ostro wzięłam sie za skakankę bo o rowerze to można już zapomnieć. a moim celem są szczupłe nóżki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×