Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Foczky

Odchudzanie czas rozpocząć D ?? tak?

Polecane posty

Gość Foczky

HEj Dziewczyny. Jak wy wszystkie i ja postanowiłam zrzucić marne 18 kilo. Bo się założyłam. No i w związku z tym, muszę wygrać! a poza tym będę zdrowsza. No i chciałabym żebyśmy się razem wspierały. Może byśmy założyły taki krąg, i tu byśmy się wymieniały swoimi przeżyciami co? konsultowały diety,preparaty itp? Wiem ze jest dużo takich tematów,ale nie które mają tyle wypowiedzi że sie czytać nie chce,jak się nie jest w temacie. Więc zapraszam. Na początek powiem,że się odchudzam ad 2 tygodni a schudłam 2 kilo,,ale lipa :( Nie mam żadnej obranej diety,,tylko takie racjonalne żywionko, i unikam węglowodanów raczej. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leret
a z czego startujesz? waga, wzrost :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Foczky
łojoj . Nie ma to jak soczyste 90 kilo przy wzroście 170cm Nie wyglądam na tyle,,ale tyle mam.Zdziwiłam się gdy ginekolog kazał mi ustać na wadze, bo mój brak miesiaczki od 4 miesięcy moze byc powodowany nadmiarem ciałka No i lipa.. Przytyłam 13 kilogramów przez tabletki anty.. No cóż,musze powiedzieć,że nawet nie zauważyłam aż tak specjalnie. No i jak spojżałam na wage..patrze,,a tu 90!!!! To sie załamałam i odtamtej pory można powiedzieć ze mam jadłowstręt. A jeszcze zeby było mało za pare dni zauwazyłam usiebie pierwszy roztęp na brzuchu. masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chica21
Hej! Chętnie się przyłacze, mam 171 cm wzrostu, waga 68 kg:/ nie jest bardzo źle ale jednak źle sie czuje w swoim ciele i w ciagu ostatnich 2 miesiecy przytyłam 4 kg!! Chce się ich jak naszybciej pozbyc, a póxniej jeszcze 4. Tyle wystarczyłoby mi do pełni szczęścia, zaczełam juz dzis bo nic nie jem po 18. A od jutra ograniczenie ilości, woda mineralna, zero słodyczy, fastfoodów i wybieram sie z kumplem na rower:) Chce żeby nam sie udało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Foczky
O boże :D przed chwilką włączyła mi się reklama crunchips :D hehe Masakra.. No więc: Też nie jem po 18. i trzymam się tego mimo że kładę sie po 3 . Piję dużo, ale odstawiłam gazowanki. Słodycze do kosza oczywiście. i narazie tak to wygląda, No i te węglowodany oczywiście,albo nie jem,albo oddzielam od tłuszczów i białek. Także tak to. A poza tym szczerze powiem,że chciałabym być super laską, Ale chodzi o to,że ja naprawde uważam że wyglądam ok. Może chciałąbym troszke spłaszyc brzuch,, Ale na serio,, ja nie wiem o co wszystkim chodzi. Dlatego mam tu taki problem,że mam ambiwalentną motywacje, może to jest moja obrona na to,że jestem jaka jestem, to wmawiam sobie że jestem zajebista. Nie wiem wiecie..Poprpostu sie zaakceptowałam,bo od zawsze byłam bardziej puszysta. Zawsze sobie wyobrazałam kobiety które ważą 90 kg jak hipopotamy,,a teraz widze po sobie, ze wcale tak nie jest... w moim mniemaniu,ja naprawde na tyle nie wyglądam. Gdyby nie to,że takie własnie mam wyobrażenie i nie to,że nie mam miesiaczki,i lekarz kazał schudnąć i nie to,że dostane za to prawo jazdy i nie to,że pojawił mi się pierwszy roztęp na brzuuchu,, tzn,,pare małych To bym dalej nic z tym nie robiła. Ojoj.. ciężkie życie. A jak tam u was to wygląda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wygląda tak, ze mam problem z kompulsami i samoakceptacją, często porównuje się do innych i czuję się gorsza, uważam że chude osoby mają lepiej, choćby nawet dlatego, ze mogę fajnie się ubrać, w każdym ciuchu wyglądają ładnie. Odchudzałam sie miliony razy po pewnym czasie waga znów wracała i tak wkółko... Teraz np w ciagu 2 mcy zgrubłam 4 kg, przez kompulsy, obżarstwo. Chce to zgubić, bo nienawidzę siebie. Mój przypadek wymaga pomocy psychologa, ale u mnie w małym miasteczku nie ma takich specjalistów. Najpierw musze poradzić sobie ze sobą i mam nadzieję, ze tym razem się uda. Wierzę z tego z całych sił, ze w końcu schudnę i będe siebie akceptować od dołu do góry. Dlatego zaczynam!!!! I mam nadzieje, ze mi w tym pomożesz??;) Bardzo podoba mi się i mi imponuje to, ze mimo wszystko dobrze się czujesz sama ze sobą, czego mi brakuje.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cię serdecznie :) I widzisz,,o tóż chodzi że, ja przy moich chudych koleżankach też mam jakieś kompleksy, i to prawda,ze mogą na siebie nałozyc wszystko,a ja nie. bo nie ma rozmiarów,albo mi to poprostu nie pasuje,bo uwydatnia to i tamto. I raczej uważam,że mam własnie odwrotny problem niż Ty, zaparłam się w tym,że się sobie podobam. i to nie jest dobrze,bo skoro mam takie odczucia ze trzeba schudnąc, to powinnam. a skoro Ty się źle czujesz,bo Twoje ciało Cie denerwuje że jest takie jakie jest, to powinnaś schudnąć. i dopiero wtedy kiedy osiągniesz swoją upragnioną wagę czy wygląd i nadal będziesz się czuła gorsza od innych,to dopiero wtedy nalezałoby się zasięgnąć terapii wzmacjaniającej samoocene ;) Bo wiesz...Osoby o niskiej samoocenie przyczepią się do wszystkiego, jak naprawią jedną rzecz, to do drugiej się przyczepią :) A to też nie dobrze mieć taki styl,bo się nie wierzy we własne możliwości i się szybko poddaje człowiek. Ja też tak mam Tyle że ja studiuję psychologię,i to mi pozwala zdawać sobie sprawę z tego wszystkiego. I Realistycznie patrze na wszystko co sie dzieje z moim ciałem i umysłem. Zapewne czujesz że wszyscy się na Ciebie patrzą, i Cie oceniają, i dlatego sie źle czujesz. To jest tylko złudzenie, napewno gdzieś już to wyczytałaś A po za tym lepiej mieć troszkę niższą samoocenę,którą naprawdę mozna podbudować bez ingerencji psychologa niż BYC PERFECKJONISTKĄ...Większa część dziewczyn które chorują na anorekcje są perfekcjonistkami.. Anoreksje można wyleczyć,ale perfeckjonizmu nigdy. I oto tym optymistycznym akcentem zakańczam swój wywód :) Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za słowa otuchy, ja wiem gdzie tkwi mój problem ale mimo to kompulsy to choroba i cięzko z nią wygrać. Do odchudzania podchodzę w tym tyg 3 raz, zaczynałam od poniedziałku a do dzisiaj klapa. Ale powtarzam sobie grunt to dotknąc dna i się odbić... I tak o to zrobię... Właściwie ila masz lat??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O przepraszam,,zapomniałam o tych kompulsach Mam 20 lat.. a mam pytanie?? a kompulsy to to samo co bulimia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo ooo ,,, sorry sorry. Już się doinformowałam,Ok teraz wiem,że to nie to samo. Moim zdaniem powinnaś zaczerpnąć rady lekarza. Powiem Ci tylko tyle,że jak narazie Twoje kompulsy mogą być powodowane albo złą dietą, i Twoim brakiem siły i szybkim poddawaniem się, albo są to początki bulimii,z którą nie ma żartów. Ale żeby lekarz mógł stwierdzić bulimię muszą być spełnione warunki; Napady w ciągu ostatnich 3 miesięcy, conajmniej 2 razy na tydzień. Więc jakby co, jeśli nie pasujesz do tych kryteriów to się nie zgadzaj na to. Bo lekarze rózne głupoty gadają czasem. No i mam takie pytanie? czy osoby które mają kompulsy też wymiotują? czy np, po zjedzeniu piszczą, cwiczą albo biorą jakieś tabletki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość busika
czy ja moge sie dołączyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka24
chica21 a moze ty bierzesz sie do odchudzania zbyt agresywnie i stad kompulsy? moze nie ograniczaj sie od razu drastycznie, tylko po trochu, np do 18 normalne posilki,a pozniej tylko jogurt i np jablko, powiedz sobie ,ze masz prawo do np 2 delicji i 4 kostek czekolady dzinnie (nie wiem co jest twoja slaboscia i co wcinasz najchetniej kiedy masz napady glodu, mowie o ciastkach i czekoladzie,ale to ocywiscie przyklad). i tak po trochu redukuj. ja sie odchudzam,ale jesli napada mnie na ciastko, to wyjmuje jedno i mowie sobie-oki, to jedno male ciastko,ale to wszystko co zjem dzis ze slodyczy, wiecej nie bedzie i staram sie delektowac tym ciastkiem jak najbardziej, jem po woli, czuje ten smak i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Busika ..ZApraszamy :) Ja jakie robiłam numery dziewczyny słuchajcie :D jakbyłam na kopenhaskiej,to tam oprócz tego co wypisane w \"menu\" nie można nic jesć innego,bo inaczej całe starania do dupy.. a ja w drugim tuygodniu miałam takie napady ,że nie mogłam sie powtrzymać jak coś leżało w domu. Gryzłam to ssałam memlałam a poteym z ciężkim sercem wypluwałam to i płukałam buzie :D hehe czasem zdarzało mi sie oczywiście pożreć cos,,no ale wtedy niestety,,wymiotowałam. Wiem że to nie jest to samo co u Chico, bo skoro to jest choroba to to są niekontrolowane napady. Dziewczyny które cierpią na bulimie potrafią zjeść surowe mrożonki,jedzenie dla kota czy psa ,słoik miodu albo wyciągają jakieś ogryzki ze smietnika jak nic nie ma. To jest straszne to co one potrafią w czasie jednego napadu zjeść,normalny człowiek tyle by nie zjadł.. Dlatego to nie jest śmieszne. Potem te dziewczyny odchudzają się,a potem znowu mają napad,,i dlatego raczej wcale nie chudną. To jest bardzo ciężka choroba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha,,, i jeszcze wspomne,że bulimia nie bierze się tak hop siup. I jest w małym stopniu dziedziczna, głównie jest uwarunkowana sytuacją kulturowo-społeczną,a i czynniki rodzinne też grają dużą role. A samoocena jest wyznaczona głównie przez swój wygląd. czyli wygląd na pierwszym miejscu.nic innego się nie liczy. Dobra dobra dziewczyny... Troche zmienilysmy temat,ale to dobrze niech Chico sobie przeczyta,może akurat coś sobie wybierze z tych naszych wywodów :) hehe No ja proponuje żeby mi ktoś powiedział jak ja mam schudnąć 20 kilosów do wakacji następnych :D i to tak zebym nie przytyła spowrotem najchętniej :D hehe. Powiedzcie co na was skutkuje :) A tak wogóle to wiecie co? boli mnie dziąsło :( buu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgsdgsdg
hej dziewczyny nie wiecie moze czy podczas diety można jeść ziarka z dyni czy nie tuczą itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziekuje za dobre słowo, mam nadzieję, ze jutro będzie lepszy dzień:) Bardzo marzy mi sie schudnac, bo znaiedługo 19 sierpnia biorę urlop i jadę nad morze:) Chciałabym żeby mój brzuch sie troszkę spłascił, do wyjazdu zostały 25 dni, także sądze ze choc na - 3 kg mam jakies szanse;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość busika
a ja dziewczyny waze z was najwięcej bo.............114 :( jeszcze 5 lat temu wazylam 85 kg a po ostatniej ciąży zostalo az tyle i tak sie zastanawiam bo jesc to ja lubie i nawet uwielbiam ale znów nie jem tyle na ile wskazuje moja waga ,zastanawiam się dlaczego tak tyje? moze malo ruchu? juz sama nie wiem aaaaaaaaaaa wzrost 179 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do sgsdgsdg: Oczywiście że możesz zjeść,lepiej to,niż batona :D hehe,, Są zdrowe przecież,co się przejmujesz: ) Do Chica21: Kochana życzę Ci powodzenia,ale jak czujesz że te kompulsy Ci przeszkadzają to nie pozwól im się rozwinąć,pamiętaj że to ma podłoże w głowce,i zeby się tego pozbyć,trzeba wydać trochę kasy,ale napewno warto. A poza tym,,,skoro dietki nie idą,, to na brzuszek polecam brzuszki :D hehe a jak sie nie chce,,to na siłownie sie zapisać na mus ...jak się wyda kase,to i ćwiczyć się chce A poza tym polecam częste kuszenie się na kupno rzeczy które nam się podobają,,, w stylu ; Kurwa skoro nie moge zjeść delicji to se błyszyk kupie i już,za 40 zł,,a co to . A dla Chica21 polecam jeszcze codzienne uśmiechanie się do siebie przy lustrze:) mój chłopak bardzo zadowolony jest z tej techniki :) ja jak mam zły humor,to też się do siebie usmiecham ;) i odrazu mi się poprawia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez chciałam dołaczyc chce schudnac 12 kilo, wszytko opisane jest w mojej stopce mam nadzieje ze w koncu beda z nas fajne lasencje, bo ja chce byc taka laska ze hej niestety brakuje mi do niejaz 12 kilo wiec powodzenia zycze i sobie i innym kobitkom trzymam kciukaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgdssg
Dzieki bo miałam wyrzuty troche ze zjadłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny musimy dać rade, jak nie my to kto. I piszcie często zdawajcie relacje jak wam idzie. niechce żeby ten topic zaginął:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno nie zaginie,już ja będe tego pilnować :) hehehe Martwie się trochę bo jak schudłam2 kilo,diete trzymam dalej,a waga stoi w miejscu,,coś mnie to denerwuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha.. No zapomniałam: Witam Cię Nosek20 :) Miło,że zajżałaś :D Widzę że chudniesZ:) wiec racz nas poczęstować swoim sposobem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez chce! Przygarniecie mnie? Musze schudnac 12 kg:( Mam 24 lata, 176cm i waze jakies 80 kg! Zaczynam od jutra, bo dzis znowu przegielam. 😢

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie Miss Sunshine..Tu wstęp wolny :D hehehe. Możesz się u nas zakotwiczyć To będziemy sobie razem chudnąć... Ps.. jak zwykle od jutra.... hehe :D ja jak postanowiłam sie odchudzać to była godzina 19. nic juz potem nie jadłam,ale poszłam do baru i wyżłopałam 3 piwa:D a na drugi dzien nic nie jadłam, tylko pizze hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
YEAH!! :D a wiecie co?chyba schudłam jeszcze jeden kilogram ;D haha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc laski! Dziś u mnie ładna pogoda więc wybieram się z kumplem na rowerek, powiedział, ze da mi po dupie, nie tam byle jakie 4 km:P Dzis stanełam na wage pokazała 67,7 kg,:) wiec wystarczylo nie jesc po 18 i juz cos sie zmniejszylo. Zmoblilizowalo mnie to bardzo do dalszej walki. Dziś rano zjadłam dwa ogórki zielone (takie nieduże gruntowe) mam ich sporo, wiec moge wcinać i mają tak mało kcal. Teraz siedze w pracy i będe mineralkę popijać:) Trzyam kciuki i życzę miłego dnia. Foczky---> Gratulacje i zazdroszczę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Busika, Miss sunshine, nosek20, Foczky gdzie wy się podziewacie spiochy?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) Chcialam nawiazac do jednej z wypowiedzi ze chudsze wcale nie lepiej wygladaja w roznych ciuchach ;) czesto jak cos rpzymierzam do stwierdzam ze osoby lepiej zbudowe i grubsze o wiele wiele by w tym wygladaly i rezygnuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×