szpital a wywolanie porodu

witam was wszystkie, mam pytanko czy zaazwyczaj sprawdza wam sie termin porodu z usg czy ten obliczony na podstawie ostatniej miesiaczki? bo ja mialam obliczony z usg na 23 lipca i nic, z miesiaczki mam na 27 lipca czy jutro ale nic nie widac zeby nasza dzidzia chcial juz wyjsc :( i tu sie rodzi moje pytanie czy jesli jutro pojde do szpitala i poprosze o wywolanie to sie zgodza czy musze czekac a bole same przyjda. a moze trzeba omowic sie z ordynatorem i dac mu lapowke? szkoda mi macierzynskiego bo od jutra juz mi bedzie lecialo a dzidzi nie bedzie i strace te kilka dni badz tydzien :(

nie zgodza sie musisz dostac skierowanie od gina albo sama zglosic sie tydzien po terminie jakby tak kazdy mogl sobie sam decydoac kiedy maja jemu wywolac to byloby super, ale tak nie jest

to zalezy jeszcze od lekarza,niektórzy to skurwysyny,wiec moga kazac ci czekac.zazwyczaj jeszcze dwa tyg po teminie mozna chodzic z brzyszkiem,ale wg mnie to niebezpieczne,bo wody moga zzieleniec a dziecko umrzec. moja rzada jest taka zebys tak jeszcze z tydzien poczekala z porodem(no chyba ze dzidzia juz wtedy sama wyjdzie). szybkiego i jak najmniej bezbolesnego rozwiazania zycze:)

jak pojdziesz do szpitala to i owszem moga Cie zastrzymac w co watpie, ale bedziesz tam tylko lezala tydzien i nic wiecej, lepiej ten czas spedzic w domu jestes na koncowce, a od gina nie dostalas skierowanie do szpitala na za tydzien? :-/ co on mowil? napewno cos pwoiedzial na ten temat

Macierzyński będzie leciał od dnia porodu...a nie od dnia wyznaczonego

jeżeli w ciagu 10 dni od wyznaczonego terminu nie dostaniesz bóli to dopiero zatrzymająCie w szpitalu

jezeli wziela 2 tyg wczesniej to poleci jeszcze zanim dziecko urodzi!!!

no ale kto bierze przed porodem macierzynski, wtedy tyo zwolnienie!!

bierze bierze moja kolezanka tak wziela i 10 dni jej zelcialo zanim urodzila

ok...może żyje w innym świecie

lekarz nie dal mi zadnego skierowania do szpitala :( a jesli chodzi o macierzynski to teraz jestem na l4 a w pracy powiedzieli mi w kadrach ze nawet jesli nie urodze to macierzynski i tak leci od dnia terminu ale jesli bym urodzila przed terminem to leci od dnia urodzenia.

up up

fajnie jest powiedziec poczekaj jeszcze tydzien, ten upal staje sie niedowytrzymania, a jeszcze mala kopie mnie prosto w rzebra i mam wrazenie ze mam je juz sine :( czasami tak to czuc jakby sie w nie nozkami zaplatala:(

leci leci poniewaz gin nie mogl przesluzcy zwolnienia dlatego leci macierzynski wiem chore ale tak niestety jest wszedzie... ja akurat urodzilam bedac na zwolnieniu, ale gin mi juz zapowiedzial ze jak mi sie skonczy (mialam do dnia porodu) to poleci mi macierzynski

Ja w dniu terminu (to był czwartek) pojechałam do szpitala. Zrobiono mi KTG i kazali przyjechać po weekendzie. Pojechałam w poniedziałek porobiono mi badania i we wtorek mialam wywołany poród.

a masz juz jakies rozwarcie itp? moze sex, dlugi spacer, jakies sprzatanko , mycie okien jezeli masz male rozwarcie mozesz wypic olej rycynowy-ale jest b niepolecany moja szwagierka wypoila 2 dawki i urodzila 3 dni po terminie, ale to doasyc ryzykowne...

To wprowadzili Cie w błąd,Urlop macierzyński należy się od dnia porodu.Sprawdz przepisy i przypomnij kadrowej o nich.Nie daj się naciągać,ciągniesz zwolnienie?to dobrze,i tak dalej,a macierzyński naliczą Ci od dnia porodu.Co do terminu porodu to lekarz raczej poleca pojawienie się w szpitalu w dniu terminu,i dalej decyduje co z tobą,zbada Cie i jeżeli nie masz rozwarcia,bóli i KTG jest w normie to pójdziesz do domu.

ciekawe,nie ma prawa sie zaplatac bo chroni ja lozysko.i ja tez chodzilam w ciazy latem,a w tamtym roku byly gorsze upaly i jakos wytrzymalam.i ccodziennie musialam chodzic 4 kilosy do autobusu+chodzenie po miescie+powrót do domu i zyje jakos

hmmm czy probowalam, byl sex, chodzenie po schodach, spacery, sprzatanie :( wszystko

jezeli jest sie na wolenieniu to tylko do dnia porodu wyliczonej na podstawie ostatniej miesiaczki albo usg zponiej albo rodzisz albo idziesz na macierzysnki no chyba ze nie jestes na zwolnieniu ale autorka pisze ze jest wiec tak jak napisalam wyzej!!!

Urlop macierzyński liczy się od dnia porodu/dnia, w którym zgłosiłaś się na porodówkę.Nie mylcie tego z terminem porodu....

a zazwyczaj rodzi sie z terminu podanego przez gina czy z terminu osg?? jak bylo u was??

Ja miałam termin liczony wg ost.miesiączki

Co to za pytanie kiedy się rodzi?To nie ty o tym decydujesz tylko dziecko i organizm.ja urodziłam dwoje dzieci 2 tyg przed terminem,dziewczyny na forum rodziły w 27tc,w 35tc i naqwet w 42 tc.

Brodawka> chyba nie doczytalaś tematu bo autorka jest już po terminie dlatego pyta kiedy wywołują poród wg USG czy miesiączki

"a zazwyczaj rodzi sie z terminu podanego przez gina czy z terminu usg?" Dobrze przeczytałam i dobrze napisałam.Lekarz najpierw bada i decyduje po badaniu usg i ktg czu wywoływać czy nie.A co termin z usg czy miesiączki ma do tego?Ma wyliczony termin z miesiączki(tak wylicza lekarz) i gdy nie urodzi to decyduje co dalej po badaniu a nie po terminie z usg czy @.

ja termin z usg mialam na 27 z ostatniej miesiaczki na 29 kwietnia pozniej terminy z usg skakaly , dochodzily nawet do poczatku maja urodzilam na poczatku kwietnia ale wiem ze gin i w szpitalu tygodnie licza wg ostatniej @ moja kolezanka tez byla na zwolnieniu i przeszla na szybszy macierzynski ja urodzilam szybciej i mnie to ominelo...