Jak powiedzieć facetowi , że to koniec !

Szanuje , go ale to juz koniec i nie wróci więcej . Nie chce go urazić i zranić bardziej niz to konieczne . Nie istotne dlaczego itd.

jezeli ci cos nie pasi i dlatego chcesz go zostawic, to powiedz mu to... ja nie rozumiem cos jest zle no to sie mowi nie? nie zranisz go bardziej bo to tylko prawda

mowie to powaznie :D zaproponuj mu seks, ze go przywiazesz i bedziesz mu robic dobrze, upewnij sie ze nogi i rece ma mocno zwiazen ze sie nie ruszy, zacznij mu robic loda, tudziez robotki reczne rowniez mile widziane, jesli wyczujesz ze zaraz dojdzie, przerwij i staraj sie utrzymac go w stanie maksymalnego podniecenia ale by nie bylo wytrysku, i w takim stanie powiedz mu prosto z mostu - odchodze od ciebie :D powiedz ze masz kogos, ze mowisz powaznie itd, dodatkowo mozesz, co jakis czas drazniac jego penisa, powiedziec by sam cie o to poprosil, bys odeszla, powinno pomoc i jemu tez bedzie milej :) pozdrawiam

szczęka i penis :p

Może tak: \"To koniec.\"?

moja propozycja jest taka---> prawie sie posikałam ze smiechu a miało byc poważnie .

powiedz mu że "chyba nie możemy byc juz razem" albo "na tym etapie zakończmy nasza znajomość", chyba zaskoczy

Ja własnie mam dylemat jak od niego odejść , nigdy tego nie robiłam...serce mi pęknie jak powiem to jemu prosto z mostu ...jednak coś do niego czuje ale męcze sie cholernie.... Anioł Stróż powiedział: "Naiwna..." i pogłaskał po głowie...

moja propozycja jest taka - no całkiem mi się podoba Twoja propozycja :D :D :D jest wszakże jedno niebezpieczeństwo płynące z Twojej propozycji,a mianowicie takie ,że facet może zostać impotentem :) Chyba ,że to też taki Twój cel ukryty ale zamierzony ;)

Czasem bywa tak , że słowo koniec do kogos nie docierają i tu pojawia sie problem . No cóż jednak to koniec i musi w końcu do niego to dotrzeć . Dziękuje za wypowiedzi te poważne i te żartobliwe :)