Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Vikussia

Problemik

Polecane posty

Moja przyjaciółka ma chłopaka i jest w nim strasznie zakochana zepo za nim świata nie widzi i chyba nic w tym złego gdyby nie fakt iż ma tzn taraz to juz chyba \"miała\" 3 przyjaciółki od serca (jedna z nich jestem własnie ja )... Co próbóje z nią pogadać to albo sie kłócimy albo wypominamy sobie wszystko. Był czas ze my proponowałyśmy jej spotkania , wspólne wypady ale ona przychodziła wtedy z ukochanym. Nie wiem kompletnie co mam robić jak do niej dotrzeć , bo fakt faktem może nie jestem bez winy ale to ja tzn my wszystkie 3 starałyśmy sie utrzymac tą przyjaźń i teraz głupio mi troche jest do niej gdać skoro ana nie rozumie ze przyjaciółki to jedno a chłopak to drugie. Co mam robić ? Bo Ta przyjaźń dużo dla mnie znaczy i nie chce jej tak po prostu skonczyc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n i mama
faktycznie problemik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pecia79
to normalna kolej rzeczy musisz zaakceptowac ze dziewczyna w pewnym wieku po prosty chce spotykac sie z osoba ukochana. postaw sie na jej miejscu na pewno tez bymś sie tak zachowywala gdybys miała swój obiekt westchnień. Mysle ze sie dogadacie....przyjdzie czas że nacieszy sie swoim chlopakiem a wtedy wróci do Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy mógł by mi ktoś doradzic jak z nia postepowac? Bo ja juz kompletnie nie wiem ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem starałam sie ja zrozumieć ale ona dzień w dzien jest z nim , kościoł - razem , sklep- razem , zakupy i ciuchy - razem no przepraszam bardzo ja tez mam chłopaka i jakos umiem to wszystko pogodzic umiem wygospodarować czas dla niego i dla nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciszy...
nic nie poradzisz niestety. Obudzi sie jak sie rozstanie z chlopakiem i sie zorientuje, ze nie ma nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obawiam sie tylko ze nie tak prędko sie z nim rozstanie:/ Nie brałam tego na poważnie WTEDY kiedy mi jeszcze o tym mówiła ale dała nam wyraźnie do zrozumienia ze chce wyjść za niego za mąż - wiem moze to troche zabawne ze już od razu wie co bedzie robić wtedy też sie śmiałam. A do tego jeszcze fakt iż brat tego jej \"chłopaka\" był z dziewczyna od 16 raku życia , wzięli ślub, śa razem i maja po 2o kilka lat. Nie wiem moze oni chcą sie na ty wzorowac :/ Ale najbardziej boli to, ze jak spotykamy sie nieraz na ulicy lub na miescie to ona powie tylko czaść i nic nie podejdzie, nie zagada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×