Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bileterka

pomimo, że mam ważny bilet, to jak wchodzą kanarzy to mnie w żołądku ściska...

Polecane posty

Gość bileterka

zawsze...dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanga
ta tez tak mam to to skutki mlodosci jak sie jezdzilo bez biletu na tak zwana gape he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bileterka
czasami są bardzo chamscy i potrafią człowieka wyprowadzić z równowagi...niektórzy są pijani i śmierdzą...a pijanemu nigdy nie pokaże biletu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bileterka
kanarzy są społeczni (ubrani często w dresy, brudne i śmierdzące ciuchy) oraz Ci z normalną umową (granatowe koszule, czarne spodnie) ale czasami niczym się nie różnią, jedni i drudzy to chamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuhahaha
EJ... wpadają jak gestapo, obstawiają drzwi, patrzą na normalnych ludzi podejrzliwie, zastanawiają czy nie przyczepić do czegokolwiek, traktują wszystkich jakby byli podejrzani, którzy dopiero muszą udowodnić niewinność, no i w zestawieniu ze zmaganiami ze źle działającymi kasownikami, i z historiami o pechowych konfrontacjach osób uczciwych z kontrolerami, daje to efekt stresu. Zatem do uzyskania tego efektu nie trzeba doświadczeń z jazdą bez biletu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś mnie spisali,a ja złapałam ten notatnik i wywaliłam przez dzwi ktore sie juz zamykały.Sąsiadka chwyciła go i wywaliła do kubła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ja.
oj mam to samo. a to dlatego, ze kiedys mialam spr w sadzie przez glupote. mialam 17 lat. jechalam pociagiem i skaplam sie, ze mam niepodbita legitke wiec przemienilam jak ten debil date podbicia. kanar spostrzegl , wystawil bilet, a legitka poszla do prokuratury. na szczescie sedzia byl normalny i mnie uniewinnil. nawet policjanci mi mowili, ze im mnie szkoda... niby juz po i smiac sie powinnam ale nerwow starganych mi nic nie zwroci. a teraz kilkanascie razy spr czy mam bilet... fobia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez sprawdzali kilkanaście razy, ale ani razu nie spisali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pfirsh
Ja tez mam mega stresa. Wyjezdzam czesto za granice i ostatnio mnie zalapala kontrol. Oczywiscie bilet zostal w domu. Jezyk obcy+ komentarze o polakach ze nigdy biletow nie maja+mega stres+kupe kasy. Echhh teraz sprawdzam po 10 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli
rubcie kanarom zdjecia z telefonu komórkowego i mówcie im ze beda w internecie robic za łajzy(telefonu wam nie zabiora bo w tedy moglibyscie ich posadzic o kradziez) a kanary to zwykle były element przestepczy tak wiec beda sie bali takich oskarżeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×