Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sharamysha

nerwica... depresja... czy głupota?

Polecane posty

Gość długie rzęsy
Cześć.Nikt się nie odzywa.Wczoraj cały dzień leżałam w łóżku, nic mi się nie chciało.Dzisiaj się troszkę podniosłam.Doszłam do wniosku, że już chyba całe życie będę musiała brać leki, bo inaczej nie dam rady normalnie funkcjonować.W sumie to wolę truć się lekami i żyć w miarę dobrze, niż nie brać leków, ale umierać z nerwów z byle powodu, który w mojej głowie urasta do mega rozmiarów i wykańcza mnie psychicznie i fizycznie.Nie chcę tak wegetować i ciągle się wszystkim przejmować.To odbiera mi energię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wam coś powiem. Wystarczy godzinka pogadania o pierdołach, pośmiania się z niczego i znika ucisk w piersiach i życie wydaje się lżejsze. I problemy znikają przynajmniej na ten moment. A to dodaje energii i daję siłę. Pogadajmy o pierdołach , o śmiesznych sytuacjach albo takie sobie wyobraźmy.To jest doskonałe lekarstwo. Wracałam do domu z cholernym uciskiem w piersiach i zwieszoną głową. A teraz wiem że dam radę. śmiech jest cudownym lekarstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od tygodnia biorę leki antydepresyjne i czuję sie lepiej ale mam to samo co długie rzęsy, wkurza mnie fakt że chcąc normlanie funkcjonowac musze się truć lekami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
o Anulka jesteś wreszcie. Piszesz, że bierzesz leki.Powiedz mi jakie.Co się jeszcze wydarzyło w twoim życiu, że w końcu się na to zdecydowałaś? Sciskam cię bardzo mocno, trzymaj się.Chciałabym mieć numer telefonu do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Długie rzęsy, biore bioxetin, wycisza mnie i uspokaja, jest w miare normalnie, choc dziś znów jestem rozwalona. Złożyłam do prokuratora prośbe o rozmowę ostrzegawcza z moim byłym mężem napisałam ze mi grozi że mnie zabije, no i wszczęto śledztwo choc tego nie chciałam z urzędu, jutro mam wezwanie na komendę, grozi mu od 3 mcy do 5 lat pozbawienia wolności. Nie wiem co robic nie chcę go az tak zniszczyć ale juz nie mam na to wpływu, z drugiej strony boje sie jak tak mi grozi, i szarpie, przeciez jestem dla niego teraz obca osobą, ile będę się go bać! Jeśli chcesz mój telefon to podaj mi maila to ci wyślę numer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slim ona
Witajcie kobietki. Przepraszam za tak długie milczenie ale 14.11 trafiłam na wewnętrzny oddział do szpitala na płukanie żołądka a od 17.11 byłam na oddziale psychiatrycznym, obecnie uczęszczam na oddział dzienny psychiatryczny i jestem na chorobowym to tak w skrócie o mnie pewnie i tak nie nadrobię tego czytania o was ale się postaram. Piszę od koleżanki bo nie mam dojścia do kompa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchlasachrajka
slim ona ! nareszcie ! wszystkie sie tu o Ciebie martwilysmy. mowisz ze na oddzial wewnetrzny ... na plukanie ... dlaczego chcialas to zrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slim ona
cześć pchełko pytasz dlaczego z wiadomego powodu z braku mocm siły, niemożności podjęcia decyzji, że mam same kłody pod nogami i nie mam na to wpływu, że jestem w sytuacji bez wyjścia. Tak jak pisze Anulka dopadła mnie zajebista biała dama. W takim momencie się nie myśli po prostu się to robi chce się zasnąć i nie myśleć już o niczym. Jednakże wiem że to głupota największa na świecie. Zaczynam kolejną walkę. Nie wiem czy mam tyle siły ale powiedziałam sobie już dość. Muszę żyć dla syna i koniec ale bez jego ojca. Na razie się trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slim ona
Czeka mnie kolejna walka o syna i muszę zacząć życie od nowa. I jak sobie pomyślę że Anulka mimo tych kłód rzucanych pod nogi daje radę i trzyma się dzielnie to muszę wziąść z niej przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slim ona
też bardzo chciałabym prosić o numery telefonów do Was podaję w tym celu mój numer mailowy violettalazarek@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slim ona
nie zajrzę tu ponownie tak szybko więc czekam na Wasze numery telefonów ściskam Was i pozdrawiam Was wszystkie bardzo ale to bardzo mocno i ślę wielkie buziaki i gorąco Was przepraszam. Myślami byłam przy Was ale nie miałam dojścia do komputera i bolało mnie to że nie mogę dać znaku a Wy się tak martwicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
Anulka podaję adres: bachazet@.interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
Witaj Slim ona.To dobrze, że jesteś z nami.Nie rób tego więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
bachazet@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze się slim ona że wróciłaś BARDZO!!! długie rzęsy wysłałam Ci ten numer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
Dziękuję ci kochana. Odzywajcie się dziewczyny.Co tam u was słychać???U mnie jest dużo lepiej.Te prochy ratują mi życie.Zaraz idę spać, ale nie wiem czy się wyśpię, ponieważ mojej koteczce instynkt, czy matka natura podpowiada,że mogła by zostać matką.Nie będę wam opisywać,jak ona się teraz zachowuje.Męczy się bidulka.Czeka mnie wizyta u weterynarza.Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
Cześc.Miałam dziś ciężki dzień w pracy.Na szczęście już się skończył.Od czasu jak zaczęłam pracować w sklepie z odzieżą, cały czas mam ochotę na nowe ciuszki i niedługo będę chyba musiała sprawić sobie nową szafę, ha,ha. Poza tym po staremu.Jest w miarę dobrze, oby nie było gorzej.Trzymajcie się wszyscy ciepło.i niech wreszcie przyjdzie wam ochota się tu odezwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli znowu jestesmy w miarę w komplecie. :) Mam nadzieję Slim, że odebrałaś moją wiadomość. Zero słońca w tym moim mieście. Dopiero kiedy wyszło na krótką chwilę uświadomiłam sobie, że nie widziałam go od kilku tygodni. Poza tym mam jakąś fazę na jedzenie. Najchętniej dużo i smacznie. Normalnie nie wiem co się dzieje :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2b
czesc dziewczynki, my mamy zamkniete forum tylko dla dziewczyna z nerwicami, fobiami ai depresjami. jest zamkniete i nikt nie moze podczytywac. bardzo was serdecznie zapraszamy abyscie do nas dolaczyly bo w grupie zawsze razniej:http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=50412 jezeli link nie zadziala to trzeba wejsc na www.gazeta.pl i odszukac forum ukryte "nerwicówki" pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż znowu mnie dopadło nie udało mi się tego rozbić humorem nie mam się gdzie schować udaję dobry nastrój mam ochote wyć, ryczeć, być sama nie mam na to szans duszę się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irbiss
witajcie dziewczyny miłej niedzieli lecę robić śniadanko moze komuś kawkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
Dziecko mi się znowu rozchorowało, szok!Będzie siedziało w domu i miało przedłuzone ferie.Humorek mam nie najlepszy.Byle do przodu, jednak. Ewinia-teraz ty się męczysz.Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irbiss
Witajcie wieczorkiem Ewinia jak u ciebie? Jestesm z tobą. Długie rzęsy witaj , smutne , że dziecko pochrowało się. Myślę, że szybko wykurujesz malucha. U mnie fajna niedziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż alkoholizuję się, znam to już, wiem że to złe ale przynajmniej nie ma ucisku w piersiach., przynajmniej zasnę Jutro kolejny tydzień przede mną. Tydzień samotności ? Udawania? Kiedy odzyskam siebie? Tak naprawdę wszyscy zawiedli i to też boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed siebie... Szłam przed siebie, Nikt nie pocieszał, Nikt mnie nie zatrzymywał... Nie chciałam... Szłam przed siebie, Z ciężarem na sercu Innych pocieszałam... Innym pomagałam Szłam przed siebie, Aż do pewnej drogi doszłam Nagle się zatrzymałam Teraz widzę, ile straciłam... Kto poda mi rękę? Kto pomoże... Jeśli nigdy tego nie chciałam Kto wie, kim jestem? ************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane, przepraszam, że tak długo się nie oddzywałam ale mam strasznie dużo pracy. Samopoczucie raz lepsze raz gorsze, staram się żeby jednak było lepsze. Pozdrawiam was wszystkie serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość józek z bagien
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irbiss
Ewinia piękny wiersz i mówisz nim o swoich potrzebach. Jeżeli tylko mogę pomóc to chętnie. Podaję ci moją dłoń, ciepłą, przyjacielską, mądrą, nie krytykującą, nie oceniającą, dłoń która ukoi twoje bóle i rozjasni twoje czoło. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
Ewinia , kochana-domyślam się jak cierpisz.Tak to jest, gdy trzeba to nie ma na kogo liczyć-znam to. A gdzie się podział twój mężczyzna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×