zaklopotany

Czy ktoras z szanownych Pan doradzi mi jak mam zapomniec o swojej bylej kobiecie? Nie jestesmy ze soba od 3 lat jednak ja nie potrafie o niej zapomniec ;[ Dzis znowu ja spotkalem byla taka mila, nie potrafie sie zwiazac z inna kobieta, spotykam sie z innymi, na powodzenie nie narzekam. Kuzwa nie wiem juz doradzcie cos

cholerniku, ja mam to samo , nie moge zapomniec faceta, po 2 latach, meczy mnie to, tez mam innych na spotkania, nawet na cos wiecej, ale tamten caly czas w mojej glowie siedzi:(((

poradzisz. Takie jest życie i tyle. Widocznie potrzebujesz więcej czasu lub ..... Sam sobie odpowiedz.

Moze i tak ale co mam powiedziec komus z kim spedzam dluzej czas, uprawiamy seks, ta dziewczyna na cos liczy a ja jak ten wol w malowane wrota i tak juz wiem ze mysli sobie ze sie nia bawie czuje sie z tym fatalnie

Porozmawiaj z nią szczerze. Chyba nie masz innego wyjścia. Uczciwość jest w dzisiejszych czasach słowem prawie banalnym, ale warto być uczciwym względem innych, ponieważ sam będziesz się z tym lepiej czuł.

Nie mam dziś głowy do dawania dobrych rad, ale uczciwość zawsze jest warta swojej ceny. Przynajmniej dla mnie.

I ponownie pozaluje.... mam cholerny zal do siebie o to ze zapycham dziury innymi dziewczynami, ktore sa wobec mnie w porzadku

cholerniku, a gadales z byla dziewczyna?? moze macie jakies szanse ???

To nie rób tego, czasem lepiel być samemu i tyle. Podchodź do kobiet jak do partnetek, z którymi można po prostu porozmawiać.

Probowalem kiedys tam... ona stotyka sie z innym facetem a ja nie chce sie w to wtracac, mysle ze tak czy siak mialaby to gdzies, mimo ze nasze kontakty sa dosc cieple, szanuje to i nie pcham sie z butami

wlasnie, ladnie robisz, moze faktycznie kiedys bedziecie znowu razem??? ja tez o tym samy marze:)))

autorze - a dlaczego sie rozstaliscie ?

A może właśnie w tym tkwi Twój błąd ? Znam kogoś, kto nie umiał powiedzieć w odpowiednim czasie kobiecie, którą kochał o swoich uczuciach. Mógł to zrobić i bóg jeden wie, dlaczego tak nie postąpił. Ona nic nie wiedząc została z innym. On kogoś poznał i zrobił kolejny błąd. Teraz żyje z kobietą, której nie kocha i wciąż myśli o tamtej mimo, iż upłynęło wiele lat. Jest nieszczęśliwy i ucieka w pracę. Dlaczego to zrobił ? Tego nikt nie wie, może nie potrafił jej tego powiedzieć, a przecież to mogło wszystko zmienić. Takie jest życie.

wrzuc monete - mysle ze to malo istotne dzis, szandro tego Ci zycze:)

Przepraszam za literowke, sandro oczywicie:) Nie mam odwagi odezwac sie do tej Pani peplajac jej cos tam o swoich uczuciach skoro ma innego :) wiec chyba juz tak zostanie, chyba ze zjawi sie jakas ktora mi wybije ja z glowy, ciekzo w to wierzyc skoro multum prob juz bylo :)

I co ja mam Ci powiedzieć ? Ja dowiedziałam się o jego uczuciach dwa dni przed ślubem, a gdyby powiedział mi to wcześniej ? Nasze życie wyglądałoby inaczej. Z mężem i tak się rozstałam. potem nie miałam z nim kontaktu i zakochałam się w dobrym człowieku. Wtedy On znowu pojawił się w moim życiu i nie daje mi spokoju myśl o tym, że jest nieszczęśliwy. Wiem to i czuję, bo jest moim przyjacielem.

Wiec moze powinniscie byc razem

Pewnie powinniśmy, ale czasu nikt nie cofnie.

Wiec moze czas zaczac cieszyc sie tym cos sie ma, nie tym cos sie stracilo

A poza tym jestem teraz z człowiekiem, którego kocham i wiem, że On również bardzo mnie kocha.

No widzisz, pomyśleliśmy o tym samym. :)

Nikt nie powiedział, że życie jest łatwe. Więc cieszmy się każdą chwilą szczęścia, która jest nam dana.

:)

Tak już lepiej, a teraz do spania. Dobranoc. :)

Ja nie ide spac bo mam urlopik wiec szkoda go przespac

Ja teoretycznie też mam urlop, ale dziś już padam. Dlatego z tęsknotą patrzę na swoje łóżko. Miłych rozmów nocą i jeszcze raz dobranoc.:)

Wiec zycze kolorowych

dzieki cholerniku:))) ja ciagle o nim marze, on nie ma innej, ja tez nie, tzn, na stale:))) raz sie odezwalam, ale oboje nie mielismy jakos smialoscoi do siebie, ach, sama nie wiem co bedzie:)))

wiec dlaczego z nim nie porozmawiasz ? hmm

on nie chce soe odzywac:((((( milczy, bo strasznie uparty i ambitny:)))