Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FGFGFGFGFG

ZNACIE JAKĄŚ 25 LATKE KTÓRA NIE JEST JESZCZE MĘŻATKĄ I NIE MA DZIECI??BO JA NIE!

Polecane posty

Gość nikaaa5
Bez sensu :/ No i co z tego, że 25-latki nie sa zamężne i dzieciate? Zgadzam się z opiniami, że tylko chyba w naszym chorym kraju takie osoby to-stare panny :) hahahahha Ja mam 25 lat i jakos nie czuję, że powinnam juz miec męża i dzieci bo inaczej nie wypada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakładanie rodziny w tym wieku ma swoje plusy i minusy. Ja akurat dostrzegam więcej plusów. Gdybym w wieku 25 lat nie założy rodziny to dotej pory żyłbym jak moi rówieśnicy od imprezy do imprezy. Nie mając niczego wartościowego. A co do ślubów we wczesnym wieku to pamiętajcie że około 40% poczęć jest nieplanowanych i perspektywa przyjścia na świat dziecka determinuje decyzje o ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja siebie, gdy byłam w tym wieku... A tak poważnie: to bardzo, bardzo wiele kobiet, jakie znam, spełnia oba tytułowe warunki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam jedna co ma
30 lat i ani meza ani dzieci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farolala
ja mam 25 i nie posiadam dzieci, bo chlopak mowi ze nie gotowy wsumnie ja tez nie gotowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 25, nie mam dzieci (w tym wieku?? ja chce skonczyc studia i troche sie pobawic a nie bawic dzieci), nie mam meza mam sporo znajomych ktore sa niemezate i nie dzieciate ale to chyba zalezy od tego z jakiego domu sie wyszlo... dla nas jest to normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ough khy khy
27 lat za miesiac slub dziecka jeszcze niet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedni realizuja sie w malzenstwie i dzieciach; inni w alpinizmie, jeszcze inni w malowaniu paznokci jakosci zycia nie determinuje stan cywilny i ilosc przebytych porodow, tylko to ile z zyciowych doswiadczen czerpiemy pzdr \"stare panny\" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31 latka
ja mam 31 lat..wyszlam za maz 2 tygodnie temu, na dziecko mysle, ze jakis roczek poczekamy, chyba, ze sie przydazy wczesniej, to nie bedziemy sie martwic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość getgetgetgtr
O jakiej to wsi mowa? Prądu tam nie ma, wieczorami seks jest jedyną rozrywką? Jak miałam 25 do głowy mi nie przychodziło żeby już się wiązać i do dziecka uwiązywać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość getgetgetgtr
a ja mam 30, do ślubu mi się nie śpieszy coć narzecz przybąkuje o dacie, no ja wówczas też, na dziecko jeszcze nie pora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 24 za soba 5 letni zwiazek plus pol roczne narzeczenstwo,to się wszystko rozpadlo wiec jestem sama. :) A moje kolezanki juz mezatki i dzieciate :) Smieszy mnie \"moda\" zawierania slubow przez mlode nastolaty,nie sadze zesadorjzale,no co z biora sarszego i potem taki ja utrzymuje,zenada. :/ No,le coz ma obraczke i mezusia. haha Nie ma sie czym szczycic jednym slowem. :) Ja zawszechciałam wyjsc za maz w wieku 24-25,bo myslalamze wtedy bede na to gotowa idojrzala,stalo jak sie stalo i chyba niewezme slubu majac tyle lat co siebie ubzdurałam.No,ale to nic zadna strata. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×