zauroczylam sie.. gorzej byc nie moze..boze?

rozumiem:) narazie nie mam nic takiego w planach.. ale zawsze moze sie okazac ze zajdzie taka potrzeba.. ale jesli chodzi o moj przypadek..to nawet JESLI COS... to i tak mam o tyle lepiej..ze wystarczy ze bede umiala dobrze angielski i wystarczy..on zna angielski bardzo dobrze... ale to tak tylko sobie gdybam, wyobraznia mnie poniosla;) niczego tak naprawde nie zakladam.. zyje chwilą:)

i spac nie moge.. bo mysle o nim i mysle...:)

No sorry,ale wypada znać angielski na tyle,aby pogadać o dyrdymałach. Nie umiesz go spytać o zainteresowania itp.??? Tego już nie rozumiem :o

Kobitko, przeciez to bardzo romantyczne.... Tez bym tak chciala. .... Bez rozmow, tylko czulosci, przytulanie itd... Pozniej moze rto byc uciazliwe wiec bedziesz musiala sie przylozyc do nauki, ale teraz wydaje mi sie to buc BARDZO romantyczne

jest romantycznie... jest bardzo zabawnie.. i w ogole.. jest idealnie.. jak ze snu:) i naprawde dobrze sie dogadujemy.. cudownie nam sie spedza razem czas......