Palę bo lubię

mi kiedyś babka na przystanku zwróciła kulturalnie uwage, że specjalnie sie przesiadła żeby nie wdychać dymu bo jej to przeszkadza a nadal na nią leci...więc ją kulturalnie przeprosiłam i poszłam za przystanek dokończyć papierosa... ;) i kazdy był zadowolony

kurcze mnie czasem ten smrod przeszkadza :O moze ja nie jestem rasowa palaczka? :P

najgorzej to jak dym do oka wpadnie...szczypie jak cholera ;)

to i tak ze sie na Ciebie nie wydarła:P

jak by sie wydarła to bym nie odeszła, jak po złości to po złości :P

no dym w oku to masakra :D a u mnie to znaczy, jak ten dym wpadnie, ze ktos o tobie zle mowi.. taki glupi przesad ;) jak bylam mlodsza to wygladalo to tak: stoisz, palisz. Nagle \"kurcze dym mi do oka wpadl\", \"wyzwij mnie\" i ty stoisz z zamknietym, zadymionym i szczypiacym okiem a np kolezanka obok cie wyzywa.. ze niby to ona zle o tobie mowi, a nie ktos tam gdzies tam.. stare dobre czasy :D

hehehe...u nas tez sie wrzuca komuś jak dym wpadnie...ale najfajniejsze jest to że jka ktoś ci wrzuci to momentalnie przestaje cie szypać :D pewnie to kwestia psychiki bo sobie wmawiamy ze przestanie ;)

ja juz wtedy nie mysle o tym oku, tylko slucham tych wyzwisk.. normalnie to leci tylko \"ty suko\", ale kiedys kolezanka powiedziala mi \"wypierdaj stad ty kurwo\" ale sie obrazilam, chociaz smieszy mnie to do dzis.. bom sie troszku nie spodziewala takiej wiazany, tylko zwyczajnie \"suka\" :D

heheh...my wypracowałyśmy sobie \"ty szm*ato jeb*ana w d*pe ruch*na bez przyjemności\" ;) nie dość ze sie koleżance pomoże to jeszcze wyrzyć sie można... :D

:D :D :D dobre, zapamietam sobie i kiedys wykozystam :D musze zobaczyc mine kogos po takiej komplemenciku :D

hhehe...tylko nie zapomnij dodać \"bez przyjemności\" :D

a ludzie mowia ze palenie to taka przykra sprawa, a okazuje sie ze usmiac tez sie mozna ;) nie znaja sie ciemniaki ;)

wlasnie \"bez przyjemnosci\" najbardziej zaboli, bo moze okazac sie prawdziwe.. strzal w 10 :D

ah...i jeszcze jedno...jak jestem sama i pale i mi wpadnie do oka to sama sobie wrzucam i tez przechodzi...więc chyba coś w tym musi być...życze miłego dnia i ide sprzątać :* zdaj relacje czy sie kumpele nie poobrażały ;)

no masz racje, mi tez przechodzi po tych wrzutach :D ciekawe jak to dziala? no ale wazne ze przestaje piec :) dzis chyba bede miala okazje sprawdzic poczucie wartosc moich kolezanek ;) milego dnia. Zapale i tez sprzatam :O