Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jasemin

Zdradziłam

Polecane posty

Gość Alice***
Ale ja na prawdę tak uważam, jesteś taki wspaniały ... 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice***
Czemu w to wątpisz ??? Komiczny 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKARPETTI
JASEMIN NIE WIEM CO CI RADZIC BO JUZ SAMA TAK SIE STARASZ I PROBOWALAS NA WSZYSTKIE SPOSOBY WCIAGNAC MEZA W WSPOLNE ZYCIE.WIESZ BYC MOZE JESTES ZTYCH KOBIET BARDZO SAMODZIELNYCH PISZESZ ZE STUDIUJESZ I ROBISZ PRAWKO,TO DOBRZE BO BYS ZWARIOWALA SIEDZAC I ROZMYSLAJAC W DOMU NAD SENSEM WASZEGO MALZENSTWA.I WIESZ TAK SOBIE MYSLE CZY TY NIE JESTES ZBYT SAMODZIELNA ZE ZE WSZYSTKIM DASZ SOBIE RADE,BO NIEKTORZY FACECI POTRZEBUJA BYC PODPORA DLA TAKIEJ SLABEJ NIEZARADNEJ KOBIETKI.TAK BYLO U MOJEJ KOLEZANKI ,JEJ MAZ ODSZEDL DO KOBIETY CALKOWICIE INNEJ Z CHARAKTERU.ONA BALA SIE PAJAKA A TO AUTO JEJ SIE ZEPSULO NA SIRODKU DROGI I Z PLACZEM DO NIEGO DZWONILA CO ROBIC ITD.I ON WYKRZYCZAL DO MOJEJ KOLEZANKI ZE ON SIE CZUL W DOMU NIEPOTRZEBNY ONA NAWET ZMIENIC OPONY W SAMOCHODZIE UMIALA CO ZA CZASOW NARZECZENSTWA MU IMPONOWALO.POWIEDZIAL ZE CZUL SIE JAK IDIOTA W TYM MALZENSTWIE A Z NOWA KOBIETA[MOJEJ KOLEZANKI PRZYJACIOLKA]JEST MU CUDOWNIE,ON CZUJE ZE ZYJE ZE JEST FACETEM I ZE JEST POTRZEBNY SWOJEJ NOWEJ PANI BO ONA TAKA NIEZARADNA.POMYSL JAK JEST U CIEBIE MOZE KOMPLETNIE INACZEJ TAK TYLKO CHCE DORADZIC ZEBY BYLO DOBRZE ZYCZE CI WSZYSTKIEGO DOBREGO.POZDRAWIAM SERDECZNIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SKARPETTI --> też się zastanawiałam nad taką opcją .Muszę przyznać że jestem dość zaradna ( nie umiem grać niezaradnej idiotki z premedytacją ),jestem energiczna i umiem kombinować co nie znaczy że wszystko robię sama ,umiem sama zrobić ! Wielu spraw nie chce załatwiać i pytam męża o zdanie i próbuję go w to wciągnąć bo liczę na jego cenne uwagi i inny pkt widzenia ! Ale gdy mówię o meblowaniu pokoju dziecinnego,pokazuje mu szkice ustawienia mebli,propozycje konkretnych mebli do zakupu to czuję się jakbym gadała ze ścianą :( Pokój musiałam sama mierzyć ,meble sama zamawiać i spiżarkę sama pomalowac bo szanowny mąż stwierdził że nie trzeba a jak już nie dałam sobie głupiego tekstu wciskać to powiedział że nie pomaluje BO NIE !! I jak mam nie być samodzielna ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne --> zgadzam się z Alice że twa analiza była bardzo ciekawa (bez sarkazmu ) .I chyba należę do trzeciego typu opisanego przez Ciebie,który to nie potrafi usiedzieć spokojnie na miejscy ( swoją drogą ile razy to ja już słyszałam ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKARPETTI
JASEMIN ZASTANOW SIE CZY TY JESZCZE KOCHASZ SWOJEGO MEZA I CZY CHCESZ TKWIC NADAL W TAKIM ZWIAZKU BEZ PRZYSZLOSCI.POMYSL CZY NIE WARTO BY ULOZYC SOBIE ZYCIA NA NOWO Z TYM M ,MI SIE WYDAJE ZE CALKOWICIE NA TO ZASLUGUJESZ.A TWOJ MAZ CHYBA JEST Z TYCH WIECZNIE NIZADOWOLONYCH Z ZYCIA.JESLI NIC JUZ DO NIEGO NIE CZUJESZ TO MOZE ZOSTAW GO I BADZ SZCZESLIWA,BO PRZY NIM ZROBISZ SIE NERWOWA I ZGORZKNIALA I ZLA NA CALY SWIAT A DZIECKO MA WIDZIEC MAME ZADOWOLONA I SZCZESLIWA.A JESLI TATA NIE DAJE TEJ RADOSCI MAMIE ANI SWOJEMU DZIECKU A MOZE JA DAC TEN FACET BO PISALAS ZE POWTARZAL PROSBY O NASTEPNE SPOTKANIA.CZASEM LUDZIE NIE CHCA SIE ROZWODZIC DLA DOBRA DZIECKA,ALE CZY TO DZIECKO JEST TAKIE SZCZESLIWE GDY OJCIEC WIECZNIE NIE MA NA NIC CZASU ALBO OCHOTY I SA SPRZECZKI.CZASEM NIE WARTO TEGO CIAGNAC NA SILE BO DZIECI NA TYM TRACA A NIE ZYSKUJA.NIE WIEM JAK JEST U CIEBIE JASEMIN BYC MOZE JESZCZE KOCHASZ MEZA DLATEGO DAJESZ MU TYLE CZASU I SZANS NA POPRAWE.ZASLUGUJESZ BYC SZCZESLIWA A NIE MUSI TO BYC WCALE TWOJ MAZ SKORO NIE POTRAFI DOCENIC JAKA MA ZARADNA I MADRA ZONE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wdupczyło mi posta :-/ wrrrrrrrr Skarpetti ==> z Ma na pewno nie będę bo bym się zastanawiałą czy już mnie zdradził czy jeszcze nie !! Świetnie się Nam rozmawia ,sex rewelka, jesteśmy aktywni ale nie szukam opcji żeby z kochanka zrobić męża!! Zresztą po ewentualnym rozwodzie nie \"wdepnęłabym \" w małżeństwo ani żadne inne zobowiązania !! Nerwowa i wybuchowa już się stałam :-/ Przykre bo kiedyś byłam mistrzynią dyplomacji a teraz wulkan negatywnych emocji :( Dziecko jest małe i jeszcze nie rozumie pewnych słów ale dorasta a ja nie chciałabym żeby kiedykolwiek w złości usłyszało coś czego nie powinno :( Dzisiaj usłyszałam mądre zdanie : Umiesz liczyć to licz na siebie !!! Ahhh no i złapałam doła :( Wiem że nie jestem idealna i do złego w związku trzeba dwojga ale ja przynajmniej na swoją obronę mogę powiedzieć że się staram !! A mojego męża informacja o zdradzie to by pewnie nawet zbytnio nie ruszyła !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKARPETTI
JASEMIN BARDZO PRZYKRE JEST TO CO MOWISZ ZE GDYBY TWOJ MAZ SIE DOWIEDZIAL O TWOJEJ ZDRADZIE TO BY GO NIE RUSZYLO,BARDZO CI WSPOLCZUJE.WIEC NIE CHCESZ ZNOW NA RAZIE WIKLAC SIE W ZWIAZEK Z TYM FACETEM,JUZ WOLISZ BYC SAMA Z DZIECIATKIEM JESLI WAM SIE NIE UDA.PEWNIE TROSZKE DLATEGO ZE MAZ CIE ZAWIODL A NA POCZATKU WSZYSTKO BYLO PIEKNIE I OBAWIASZ SIE CZY Z TYM DRUGIM POTEM TEZ BY TAK NIE BYLO,MASZ RACJE NIGDY NIE WIADOMO JAKI JEST FACET JAK SIE JUZ Z NIM ZAMIESZKA,POCO CI TO.JESLI JUZ SIE Z MEZEM ROZSTANIECIE TO DASZ SOBIE SWIETNIE RADE,JESTES ZARADNA KOBIETA I PEWNIE JESZCZE LEPSZA MATKA.CHOCIAZ JA BYM CI BARDZIEJ ZYCZYLA ZEBY TWOJ MAZ SIE OCKNAL Z LETARGU I ZOBACZYL ILE TRACI.ZOBACZYSZ JAK SIE TO WSZYSTKO ULOZY,A SWOJA DROGA CZY TY MOJA DROGA BYLABYS W STANIE TO ZAKONCZYC CZY CZEKASZ NA RUCH MEZA,JEGO POPRAWE CZY TEZ DECYZJE ZE TO KONIEC.JASEMIN WIEM ZE TO TAK CIEZKO ALE JESTES MLODA I ZYCIE CI MIJA PRZED NOSEM PRZY NABURMUSZONYM WIECZNIE MEZU,MOZE PORA TO ZMIENIC.MUSISZ PODJAC JAJAS DECYZJE MOJA DROGA BO ZWARIUJESZ W TYM DOMU.POZDROWIENIA TRZYMAJ SIE I CALUSKI DLA DZIECIATKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarpetti --> Inne jest życie jak się ma faceta z doskoku i każdy żyje własnym zyciem a inne jest jak się go ma 24na 24 ! Czy byłabym wstanie ??? Powiem tak jak nie moja mojego męża przez kilka dni (delegacja) to z córcią radzimy sobie świetnie! Liczymy tylko na siebie,dzień ustawiamy pod siebie,wszystko tyka jak w szwajcarskim zegarku :-)) Wolałabym żeby mój mąż się poprawił ,ale jeśli się tak nie stanie to zapracuje na rozstanie :-/ Gdybym była w stanie finansowo i mieszkaniowo zabezpieczyć mnie i córkę to dawno by mnie tu nie było !! Ale tak jak pisałam studiuję i jestem w domu z dzieckiem więc finansowo nie jestem samodzielna :( W ciąży pracowałam i była to dla mnie ogromna frajda i cały czas dążę do finansowego usamodzielnienia ! Była próba posłania córci do żłobka ale niestety nie wypaliła bo mała bardzo płakała,nie chciała spać i jeść i kończyło się to tym że po 2 godz Panie do mnie dzwoniły żeby ją zabrać :-/ a przecież na siłę jej tam nie zostawię :( Dziadkowie pracują zawodowo a niania to jest dosć kosztowne :-/ i trzeba mieć zaufanie ! Skarpetti dziękuję za wszelkie rady i że mnie słuchasz;-) Inni czytają i uważają że robię z siebie ofiarę \"złego \"męża a to pzrecież ja zdradziłam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt, Komiczne nie dość, ze trafnie opisuje niektóre zjawiska to jeszcze zaprawia to albo srakazmem/ironią, albo przesadą, które to środki stylistyczne sprawiaja, ze czytelnikowi bardziej podoba się tekst, a od tego jeszcze prostsza droga, zeby uwierzyć autorowi :-D chyba miałby szansę zostać politylkiem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKARPETTI
JASEMIN NIE ROBISZ Z SIEBIE OFIARY SWEGO MEZA,ON SAM SWOJA GLUPOTA CIE PCHNA W RAMIONA INNEGO.GDYBY SIE ZACHOWYWAL JAK NORMALNY MAZ DO NICZEGO BY NIE DOSZLO.JA CIE BARDZO PODZIWIAM ZA UPOR ZEBY TO WSZYSTKO RATOWAC CHOC CI CIEZKO.JESLI CHODZI O FINANSE TO JESZCZE TROCHE MUSISZ POCZEKAC RZECZYWISCIE AZ CORCIA PODROSNIE MOZE JUZ WTEDY CHETNIE BEDZIE CHODZILA DO PRZEDSZKOLA A TY DO PRACY I DACIE RADE.DLA TAKICH SILNYCH KOBIET JAK TY TO JEST DO PRZETRZYMANIA NAPRAWDE.MOZESZ BYC Z SIEBIE DUMNA ZE TO WYTRZYMUJESZ A NIE SIEDZISZ W DOMU PLACZAC I PROWOKUJAC MEZA DO KLOTNI TYPU I ..POWIEDZ COS NO POWIEDZ CO DALEJ Z NAMI. TAKZE NIE PRZEJMUJ SIE OPINIAMI ZE SAMA JESTES NIE WIEM JAKA ZLA BO ZDRADZILAS,NIE CZUJ SIE ABSOLUTNIE WINNA.PODOBA MI SIE TEZ TO ZE NIE ZWALASZ CALEJ WINY NA MEZA ZA TA ZAISTNIALA SYTUACJE,TYLKO NAPISALAS ZE WINA ZAWSZE LEZY PO OBY DWU STRONACH.BRAWA DLA TEJ PANI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikuuuuusia
Jasemine. Niesamowite. Prawie jakbym czytała o sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"JASEMIN NIE ROBISZ Z SIEBIE OFIARY SWEGO MEZA,ON SAM SWOJA GLUPOTA CIE PCHNA W RAMIONA INNEGO" po pierwsze, to czy nie zauważyłaś droga KALESONNI na swojej klawiaturze takiego tajemniczego światełka obok napisu "caps lock"?? Jesli takowe tam występuje, to zrób wszystko, by przestało przyświecać Twym wypowiedziom, co znacznie ułatwi nam zrozumienie Ciebie :) Co do pchania kogoś w cudze ramiona, to oczywiście jest bardzo popularna figura retoryczna, mająca uzasadnić każdą kobiecą zdrade... Uzasadnić oczywiście przed samym sobą i innymi kobietami, bo oczywiście tak naprawde żadnym uzasadnieniem nie jest... Jesli czujesz sie źle w związku, partner Cie zaniedbuje, to odchodzisz... To bardzo proste rozwiązanie, uczciwe i dajace szanse wstąpienia w inny, satysfakcjonujący związek... A autorka wybiera najgorsze z mozliwych rozwiązan.... Jest nieszczesliwa z facetem, ktory ma ją gdzies... Facet z ktorym go zdradzila tez jest nieszczesliwy, bo ma na nią ochote a ona teraz mu odmawia (chyba, ze cos sie zmienilo?? :P ), dziecko uczy sie koszmarnych nawykow, wychowujac sie w związku bez molosci... jaki to ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jasemine. Niesamowite. Prawie jakbym czytała o sobie" to oczywiste - wielu kobietom brak jest odwagi, by zrobic cos sensownego ze swoim życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaniol
pojdziesz do piekla za te zdrade ---no i wreszcie spotkasz tam nas wszystkich---witamy w klubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaniol
zdrada to zdrada ---i mowienie ze to pszez kogos to tylko glupie egoistyczne szukanie wytlumaczenie dla wlasnego egoizmu i slabosci charakteru---to ty to zrobilas a nie twoj maz a sluchanie sie tekstow ze to przez niego ---pipszenie glupot ..mozesz tak brnac i oklamywac sie i gwarantowana choroba psychiczna -----jestesmy tylko ludzimi i powinnismy swiadomie odpowiadac za swoje slabosci a szukanie winnych naszych czynow to oklamymanie samego siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaniol
jeswt taka prawda i logicznosc w zyciu jest zbrodnia to bedzie i kara ---nigdy nie uda sie inaczej -----chyba ze chcesz oklamywac sie ze jednak da sie inaczej ---poprostu zabraknie ci klamstw a bodowanie zycia na klamstwie to lot ikara w sam dol-------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne, ciekawe, co tam w tej Twojej bystrej głowce się zrodziło w zwiazku z ogromnym znaczeniem pisowni kalesonni, ŹLE: kalessoni ;-) bo ja juz bym nic nie wymysliła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do komiczne to komiczne
Dlaczego Twoje wypowiedzi są krytyczne wobec zdradzających kobiet, a względem facetów - jakoś nie? Czyżby szowinizm? Jakoś mi się wydaje - bo pełno Cię na tematach dotyczących zdrady - że jednak nie jesteś tylko "obserwatorem" związków międzyludzkich. Chyba brak Ci odwagi. Napisz nam co Cię spotkało... Chyba, że piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
palaola nie wiem jakie, ale moj wewnętrzny głos podpowiada mi, że ma ogromne :P:P tzn mam kilka pomysłów :P jak chocby analogia do madmoiselle de skarpetesse :P która podwójej litery użyła w tym a nie innym miejscu :) - czyli na koncu wyrazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dlaczego Twoje wypowiedzi są krytyczne wobec zdradzających kobiet, a względem facetów - jakoś nie? Czyżby szowinizm?" tak oczywiscie - po prostu facet ma prawo zdradzać, gdyż taka jest nasza natura... męska zdrada jest mniej szkodliwa dla związku i na dodatek nie jest tak dla niego niszcząca jak zdrada kobieca... facet po prostu powinien co jakiś czas poznać smak świeżego ciałka - to normalne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz serio :P:P Ten temat jest o kobiecie, która zdradziła i na ten temat toczona jest dyskusja, wiec szukanie tematów zastępczych to czysta hipokryzja.... Ta kobieta zdradziła i śmieszą mnie osoby stosujące typową spychologie... Jesli bedzie gdzies temat o zdradzajacym facecie, tam bedzie mozna o tym dyskutować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do komiczne to komiczne
Ale Ty już dyskutowałeś na temat zdradzających facetów, a raczej kobiet, które zdrada dotknęła... I to one były winne tej zdradzie - bo zaniedbane, zrzędzące, itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie, że przyczyniły sie do winy tak samo jak w tym temacie przyczynił sie do zdrady autorki jej mąż... to dość oczywista oczywistość :P co zupełnie nie tłumaczy zdradzajacego... tłumaczyc przyczyny a rozgrzeszac zdradzajacego to 2 rozne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaniol
a znacie taki film ---glupi i glupszy ...aluzja do was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×