Gość Moniaaaa89 Napisano Czerwiec 22, 2008 wydaje mi się,że tak,bo w ulotce jest napisane o częstych i silnych bólach głowy :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość b-c Napisano Czerwiec 22, 2008 skutki uboczne brania tabletek powinny ustapic w ciagu max 3 miesiecy. jesli sie tak nie stanie. skonsultuj sie z lekarzem i pomysl nad zmiana tabletek. czasami trzeba troche przetestowac tabletek, az znajdzie sie te odpowiednie dla siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość naresca Napisano Czerwiec 22, 2008 właśnie dla tak ciekawej koleżanki, co mnie zrugała, napisałam tą jakże skomplikowaną instrukcję dotyczącą wyszukiwania na stronie. TAK biorę syndi NIE nie jestem przed okresem NIE nie wyżywam się na byle kim, ale też nie złożyłam ślubów cierpliwości i za przeproszeniem mnie wkurwia, jak takie laski w/w koleżanka mówią o cierpliwości. Odpowiedź o skuteczności była już kilkanaście razy napisana wyraźnie w tym temacie. nikt nie każe wam go całego czytać, niewiele jest tu rzeczy naprawdę ważnych. ale na litość boską (TAK jestem ateistką) CTRL+F +[szukana fraza] - i masz! szybciej niż cokolwiek któraś z nas odpowie, ty masz już odpowiedź. ok, sprzed miesiąca czy dwóch, ale kwestia zabezpieczenia się nie zmienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość naresca Napisano Czerwiec 22, 2008 ocenzurowali mnie:)) nie wiedziałam że sami **** gwiazdkują:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaa89 Napisano Czerwiec 22, 2008 Dla Twojej informacji ja nie pytałam o skuteczność tabletek,tylko o inną sprawę. O skuteczność tabletek pytała Minikxxx23 a to nie to samo co Moniaaa89. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość naresca Napisano Czerwiec 22, 2008 a ja nie ma zwyczaju zaczynać swojej odpowiedzi "do xxx". odpowiadam na pytania, jeśli znam odpowiedź, ogółowi, bo nie chce mi się sprawdzać nicków, komu odpowiadam, jeszcze przekręce i wstyd będzie. poza tym, to nie do końca ma znaczenie, czy ty pytalas o skutecznosc czy co innego, bo i o skutecznosci i twoim dylemacie tez juz pisalysmy kilkanascie razy. ty z tego co sprawdzalam, pytalas o zmiane z novynette? wiec odpowiem najprosciej: o takie rzeczy NIGDY nie pytaj na forum. dlatego, że pigułki się od siebie różnią i różnie się je zmienia. niektóre trzeba zmienić bez 7mio dniowej przerwy, inne po przerwie, zeby zaczac jeszcze inne trzeba odstawic na minimum miesiac i wziac np pierwszego dnia okresu. jak wiec sie nie wsciekac, jezeli pyta sie ciagla i ciagle o to samo, zwlaszcza, gdy to pytania, na ktore oczywiste jest, ze zadna z nas nie ma prawa odpowiedziec i wziac na siebie odpowiedzialnosci. nie ma na forum ginekologa, o ile sie orientuje. my mozemy ci powiedziec, czy bol glowy moze byc przyczyna syndi. ,mozemy ci powiedziec, ze jesli zwrocisz pigule do 3 godzin po zazyciu - musisz wziac druga. powiemy wam wszystko co jest w ulotce (czyli co same byscie wiedzialy, gdybyscie chcialy ją przeczytac) i to, co wiemy z doswiadczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka666-184 Napisano Czerwiec 26, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Laura89 Napisano Czerwiec 26, 2008 Hej dziewczyny :)od paru dni biorę Syndi 35 i czuje sie całkiem dobrze muszę powiedzieć :) Tylko pierwszego dnia tak mnie głowa bolała,że aż mnie mdliło :( Ale ciesze się,że teraz jest ok:) Lekarz przepisał mi je ze względu na kłopoty z cerą,jestem ciekawa czy mi pomogą :) Mam nadzieję,że tak:) Buziaki:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość julia21 Napisano Czerwiec 27, 2008 Ja brałam Diane 35 i Syndi 35 przez 1.5 roku i niestety już nie działają na cerę, podczas 7 dniowej przerwy jest tragedia. a Gdy biorę tabletki tez mam pryszcze wiec myślę ze mój organizm przyzwyczaił się do nich i dlatego przestały działać na moją cerę a przyznam ze kiedyś bardzo dobrze spisywały się pod tym względem). Teraz będę brać Regulon a jeśli po paru miesiącach nie będzie poprawy to zrezygnuje z antykoncepcji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Laura89 Napisano Czerwiec 29, 2008 To znowu ja:) Jak pisałam wcześniej biorę Syndi 35 po to,aby cera mi sie poprawiła :P A stało się coś zupełnie innego Strasznie mnie obsypało i tak sie utrzymuje od paru dni,ale sobie myślę,że pewnie tak musi być chociaż jeśli będzie tak dalej to się pochlastam (nooo, może nie siebie ale mojego ginekologa ) buźki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Żabcia 20 Napisano Lipiec 1, 2008 Hej Dziewczyny;) Jestem juz po ostrej walce z tradzikiem;) Ogolnie rok temu skonczylam kuracje Izotekiem, wiec gorzej juz byc nie moze...ale znioslam to twardo, bez nazekan i dzis mam ladna cere, niestety wiaodmo cos tam wyskakuje ale bez porownania... Lekarz dal mi na podtrzymanie Diane 35- bralam 6miesiecy i wczoraj zaproponowal wlansie Syndi35... Moje pytanie brzmi czy powinnam robic przerwe 7dniowa tak jak zawsze w przypadku Diane czy zacxzac brac tabletki bez przerwy... Wiem, ze temat byl juz kilkakrotnie poruszany ale odpowiedzi nie znalazlam bo kazdy robi inaczej;) Ja jednak wole byc dobrze zabiezpieczona a mojego dermatologa nie spytalam bo w pierwszej chwili pomyslalam, ze to taki sam lek jak diane... Dzieki wielkie za odp ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość akak Napisano Lipiec 3, 2008 hej laski, wiecie może czy podczas tej 7dniowej przerwy między opakowaniami syndi 35 normalnie można współżyć bez ryzyka zajścia w ciąże ? proszę o odp i z góry dzięki za Wasze opinie, pozdrawiam :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość naresca Napisano Lipiec 4, 2008 teoretycznie można współżyć bez obaw w trakcie przerwy, ja współżyję. a co do zmiany z diane na syndi - dobrze przeczytałam, że to dermatolog ci je przepisal?? o zmiany najlepiej pytać ginekologa. ja zawsze przy zmianie robiłam miesiąc przerwy i od okresu brałam nowe, ale lekarze mówią różnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agata___o Napisano Lipiec 5, 2008 czesc dziewczyny,jestem przy 13 tabletce pierwszego opakowania syndi,a wczoraj mialam bole jak przy owulacji. czy to mozliwe? bo przeciez owulacja powinna byc zachamowana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Fanka fa Napisano Lipiec 6, 2008 hej, mozecie mi podac dokladna ilosc hormonow w tej pigulce? bylam na ich stronie ale nie ma informacji o ilosci danego hormonu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość naresca Napisano Lipiec 6, 2008 cyproteroni acetas - 2mg ethinyloestradiolum 00,35mg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tita87 0 Napisano Lipiec 10, 2008 Hej dziewczyny:) jestem nowa na tym forum... no i nie tylko w tym nowa:p czekam na miesiaczkę, ktora ma się pojawic za jakis czas:p 5dnia okresu ma wziąc tabletke(moja pierwsza tabletke hormonalna), lekarz przepisał mi Syndi35 tylko kazał mi zaczac stosowac tabletki od 5 dnia... a ja przeczytalam w ulotce , ze powinno brac sie od 1 dnia miesiaczki, no i moje koleżanki tez zaczynaly brac tab. od 1 dnia... Pewno moj lekarz wiel lepiej jak je mam stosowac, ale to moje pierwsze tabletki więc pytam czy ktoras z Was też zaczynała swoja \"kuracje\" od 5 dnia okresu? Z góry dziekuje za odpowiedz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość b-c Napisano Lipiec 11, 2008 ja tez zaczynalam brac 5 dnia. ale z zupelnie innego powodu. moja lekarka zaleca brac 1 dnia. ale przyszlam do niej ok, 5 dnia miesiaczki. a mialam powazne problemy. jak sama stwierdzila, nie wiadomo kiedy znowu mi sie pojawi okres. ale powiedziala, ze przez ten miesiac z zaqbezpieczeniem moze byc bardzo srednio. na Twoim miejscu nie ufalabym przez pierwszy miesiac tabletkom. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość emilia26 Napisano Lipiec 11, 2008 Hej! ja też brałam pierwszy raz chyba w 6 czy 7 dzień miesiączki. tak więc się nie martw. lekarz wie co robi. zresztą na ulotce pisze, że lekarz może zdecydować, aby przepisać je pacjentce inaczej. pozdrawiam :_) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gaelle91 Napisano Lipiec 12, 2008 ej a co z wagą?? przytyłam bardzo duzo juz biore 7 miesiac i mam nadzieje ze jak zrobie sobie przerwe to schudne pliis niech ktos powie ze sschudne... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamysia Napisano Lipiec 13, 2008 Hej dziewczyny jak z waszym libido po Syndi? bo z moim kiepsciuchno...gorzej chyba juz byc nie moze...do tego bole w podbrzuszu...biore je juz chyba ze 4 miesiace...cera bez zadnych wielkich i spaktakularnych popraw. Martwi mnie to zerowe libido...tzn.chciec mi sie chce ale jak przychodzi co do czego to nic... Martwi mnie to i mojego chlopaka bardzo...tez macie podobny problem??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość emilia26 Napisano Lipiec 13, 2008 hej! to normalne, że podczas brania tego rodzaju tabletek Twoje libido jest równe zero. Do tego może dojść napięcie i wahania nastroju. u mnie cera też się nie poprawiła, a do tego strasznie bolały mnie piersi. teraz odrzuciłam syndi i czuję się znakomicie. cera wróciła samoistnie do swego dobrego stanu, ból piersi ustąpił i zniknęły wahania nastroju. a moje libido jak nigdy jest równe 100. pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamysia Napisano Lipiec 14, 2008 Dlatego zastanawiam się czy nie odstawić tabletek... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość emilia26 Napisano Lipiec 14, 2008 ja odstawiłam i jestem bardzo zadowolona. bardzo dobrym sposobem jest także mierzenie temperatury. zapraszam na stronę internetową : 28 dni. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamysia Napisano Lipiec 14, 2008 Dzięki za porady, ale na prezerwatywach to można zbankrutować...a i komfort nie ten sam. i wez takiej dogodz;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dżana19 Napisano Lipiec 15, 2008 siemka:> ja biore syndi juz z 9 mies...nie mialam zadnych problemow z tradzikiem itp.. ale z nieregularnym okresem.. powaznych skutkow ubocznych nie mialam, tylko male krwawienie na poczatku. jedna wskazowka nie pijcie alkoholou po nich, bo to istna porazka w polaczeniu z nimi. wypije troche wiecej alko i pozniej caly next dzien siedze wymiotujac w ubikacji:/ teraz juz odpycha mnie wodki..a libido mam jak kotka w marcu hehe:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dżana19 Napisano Lipiec 15, 2008 a no i nie mozna palic pamietajcie! pic alko tez nie bo oslabiaja dzialanie.. ale mi czasem sie zdarza cos wypic.. biorac proszki przytylam 5 kg..bo jakos ciagnelo mnie do batonow..jak mam przerwe 7 dn. to racja jem mniej.. nie wiem czemu.. bo pzreciez dzialaja dalej.. ale moze mniej.. niewiem.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość werka786 Napisano Lipiec 15, 2008 Można palić i pić ale na swoją odpowiedzialność skoro łykasz tabsy to powinnaś to wiedzieć, że papierosy to ryzyko zakrzepicy a alkohol to możliwość wymiotów i tyle. Ja pale i czasami też skocze do baru i jest ok więc nie pisz głupot. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asia_mielec Napisano Lipiec 15, 2008 tak jak kolezanka mowi, mozna palic i pic.... ale racja na swoja odpowiedzialnośc... nie pamietam dokladnie, bo dawno ulotki nie czytalam ale cos tam pisalo o raku piersi przy braniu tabletek i paleniu, ale to jak sie pali powyzej paczki dziennie.... Ja i pale i pije i w ciazy nie jestm i raka nie mam.... no fakt... tak ok 4 godzin po polknieciu tabletki nie pasuje sie upijac zeby nie wymiotowac bo wtedy owszem tabletka nie dziala tak jak nalezy, albo w cale.... ale pozniej mozna robic co sie chce... hehe a choroby wystepuja nie zaleznie czy ktos pije czy pali... (chociaz to nasila działanie różnych chorób) ale nie wiem, nie znam się lekarzem nie jestem, wiec nie chce wam mieszać w głowach.... Ja biore syndi juz.... a nawet nie wiem? 3 miesiace? na poczatku bylo okropnie!! bylam nie do zniesienia, marudna, wscipska, smutna, płacząca co 5 minut jak małe dziecko, depresja naprawde ogromna, piersi napuchniete jak balony, bole brzucha- istne pieklo.... ale teraz jest wszytsko w porzadku. takze dziewczyny jak macie zmienne nastroje na poczatku to nic sie nie dzieje,... to raczej normalka, nie macie sie o co martwic! jak to mówią POCZĄTKI SĄ TRUDNE ale wszytsko minie... jesli nie to wtedy się martwcie, wczesniej nie ma sensu... widze ze wiele dziewczyn zadaje non stop te same pytania... kiedy mozna sie kochac, jak z waszym samopoczuciem itd..... więc wyzej napisałam :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach