czy mozna byc szczesliwym zyjac w pojedynke?

Ja niestety patrzę w umysł. Romantyczne gesty mnie nie biorą.

ajajakka - jak przeczytalam o tyhjc facetach po 40tce to sie zalamalam. Rety - czyli co? za mlodszymy sie mamy ogladac??

Ja też bym nie chciala faceta z przeszlością... z dziećmi, po rozwodzie, czy tez takiego ktory byl juz w nie wiem ilu związkach :o nigdy bym komus takiemu nie zaufala. a im jest sie starszym tym niestety trudniej kogos znaleźć :(

Romantyczne gesty moga byc tylko dodatkiem do calosci. Chyba malolaty klapia sie przede wszystkim na takie gesty. Widze to wokol....

piszesz o kawalerach po 40, ja bym nawet powiedziala, ze jak jest kawaler po 30 to niestety ale cos z nim nie tak...

duna36 , tak myślę , Pani \'ajajakka\' zupełnie niedawno obroniła doktorat i w wieku 28 lat wie o tym, że ma jeszcze wiele czasu na związek partnerski i oczywiście nigdy w życiu nie będzie się zadawać z robotnikiem , przecież jest wykształcona :)

Ajajakka z tymi portalami randkowymi masz 100 % racji. Tam nie ma normalnych facetów. Albo jakieś \"zboki\" opętane seksem, albo nieudacznicy udający (sami przed sobą chyba) Leonarda di Caprio i Johna Wayna jednocześnie. W ostateczności frustraci zdominowani przez żony i szukający odskoczni.

Ja nie wiem dlaczego, ale najfajniejsi faceci, jacy się do mnie odzywali, to byli faceci po 50-tce. Z klasą, kulturą, wiedzą, wykształceniem, zawodowym dorobkiem. Cóż z tego kiedy dla mnie tacy panowie podpadają pod kategorię "tata". A to nie najlepsze skojarzenie w moim przypadku. Wiek jest nie do przeskoczenia dla mnie. Podobają mi się zresztą w ogóle młodsi. No ale może nie napalenie 2--latkowie. Poza tym - duna - jest kompletna kicha na tym rynku, bo jak mówię, ja już jestem po 2 latach pobytu na tych forach i wiem, jak to wygląda.

zaraz wyjdzie ze wszyscy faceci kawalerowi i wszystkiego kobiety panny maja cos nie tak z glowa?

hiorton nie bądź złosliwy. każda kobieta szuka przede wszystkim normalnego faceta, który będzie ją kochal do konca i nigdy nie porzuci, niewazne czy facet bedzie wyksztalcony czy nie, przynajmniej dla mnie :o

Hiorton, po ci jesteś taka złośliwa? Poza tym ci nie wyszło, bo akurat trafiłaś w sedno. Mam doktorat i dwa kierunki. So what? Jestem za doborem gatunkowym, tylko tyle.

niesmialaaa , niestety ale jeszcze nie poznałaś życia i wymagań kobiet, coraz wyższych wymagań kobiet , nie jestem złośliwy , trochę już znam życie i nie z jednego pieca chleb jadłem :)

Ajajakka, a wiesz dlaczego odzywali się do ciebie panowie po 50? Bo ich interesuje \"nowszy model\". Jeżeli do mnie wiekowo taki ktoś by pasował, to się specjalnie nie wychyla. Ale masz rację w jednym: \"co komu po dużej stodole, kiedy pusta\". To odnosi się do zawartości głów większości panów

no nie kazda, mam kolezanke ktora majac 17 lat chwalila sie tym co wniesie w posagu :))) Jej siostra nie interesowala sie nikim kto nie mial tytulu mgr, idealni byli panowie doktorzy ale jakos dla zadnego ona nie byla idealna bo dalej jest sama a jest starsza ode mnie. niestety kobiety tez sa fatakne Panowie po 50tce rzeczywiscie maja klase. Mam paru kolegow pracy i naprawde sa super! Jeszcz pare lat i beda w sam raz :))

I oczywiście wiem, że mnie proces "odsocjalizowania" zagląda głęboko w oczy również. Ja na szczęście mam pracę, w której tzw people skills liczą się na pierwszym miejscu i jakby nei byla uśmiechnięta, miła, kontaktowa, dostosowująca się do klienta, pogodna i no problem, wyleciałabym z branży. No ale prywatnie pewnie dziwaczeję jak ci panowie.:(

Acha, hiorton to facet, tak?:)

no ja bym wlasnie nie chciala faceta, ktory z niejednego pieca chleb jadł :o ale jesli chodzi o wyksztalcenie to moze byc nawet po zawodowce, byleby byl dobry i mnie kochal :)

Niestety, duna, ja mam tak, że 50-latek przenigdy. Szczerze mówiąc, byłam w związku z 14 lat młodszym partnerem. Fizycznie podobają mi się młodsi. :( No ale oczywiście musiało się to skończyć tak jak się skończyło: czyjąs totalną nieodpowiedzialnością.

Dołaczam się do wątku. :*** Ja jestem sama jestem od 7 miesiecy,no 8 się zaczyna,bo narzeczony stwierdzil,ze to juz przyzwyczajenie noi znalazł sobie nową pannice ze bybylo śmieszniej.No coz nie wieco stracil wieśniak. :) A co do samotnosci,hm ja się tego obawiam,bo z eksem bylam 5 lat i jestem/byłam przyzwyczajona do tego,ze kogos mialam,kochalam,ze ten ktos mnie ponoc kochal. A teraz...czasami mam mysli,ze juz nic dobrego mnie nie spotka,ze nikt nie pokocha i takie tam,a tego chyba bym nie chciala. :/

niesmialaaa , jeszcze młoda jesteś i nie rozumiesz moich słów , że z wielu piecy chleb jadłem, to znaczy , że zawsze sobie dawałem radę i musiałem dawać radę , to znaczy , że jeżeli musiałem zrobić hydraulikę lub instalacje elektryczne lub przyciąć deskę albo musiałem się nauczyć murować lub tynkować , glazurę układać ......... itd. , radziłem sobie i już :)

mi sie zawsze podobali starsi ale tacy ok 40 tki, jednak patrzac na to ze mam 36 lat a czas leci to znaim sie obejrze tacy 50letni beda odpwiedni :)

Hiorton ---> skoro to miales na mysli to ok ;) widac, ze jestes bardzo pracowity i masz glowe na karku ;)

Faceci koło 40-tki czasami wyglądają już strasznie staro. :( Kobiety pewnie też czasami. Nadwaga, otyłość, niedbanie o siebie... Ja śmigam na siłownie 4 razy w tygodniu.

Carionio --> bardzo mi przykro :( zmarnowac z kims takim 5 lat, kto nie byl wart twojej milosci, to dopiero musi bolec :(

to prawda, ale nie wyglad jest najwazniejszy :)

ajajakka , znasz powiedzenie, że na wygląd należy sobie zapracować :) , pilnuj się bowiem za moment się okaże , że będziesz mieć 40 lat i tylko kota w domu , czego oczywiście nie życzę :)

racja, wygląd nie jest najwazniejszy, byleby facet nie byl niższy ode mnie ;)

Zjeżdżaj ze mnie gościu.

No co za męska męda wlazła na ten topik i mnie się uczepiła. Zjeżdzaj.