Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duna36

czy mozna byc szczesliwym zyjac w pojedynke?

Polecane posty

Gość ajajakka
Po prostu złośliwy, wredny dupek. Powiedz, co tu robisz, gnojku, masz zamiar obrażać ludzi, kobiety i to na tak fajnym, babskim wątku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmialaaa
Troszke wazny na pewno jest, ale jesli mam byc szczera to juz wolalabym byc z brzydszym chlopakiem niz ladniejszym. temu ladnemu jakos nigdy do konca nie moglabym zaufac. chcialabym tez, zeby moj facet nie byl gruby, bo tego nie lubię :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duna36 obserwujesz topik od początku , powiedz proszę , czy obraziłem tu jakąś kobietę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CYTUJE: niesmialaaa Carionio --> bardzo mi przykro zmarnowac z kims takim 5 lat, kto nie byl wart twojej milosci, to dopiero musi bolec No widzisz,mam niby uraz po eksie,w sumie już mniejszym,ale jednak.Usmiecham si ęczasami,ale czasami to też śmiech sztuczny,udaje że jest ok,a w domu nieraz zdarza mi sie zatesknic za eksem,zwlaszcza wtedy gdy uzalam sie nad swa samotnia.:/ Męczące jest to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajakka
Gówno co do tego, co ja myślę i jak żyje. Jak ci się nie podoba, to racz się nie wypowiadać. A w ogóle to chyba sam pielęgnujesz jakąś traumę. Co, puściła cię kantem jakaś, bo nie dorastałeś do wymagań? Mały urazić na punkcie wykształcenia??? Umiesz coś wiecej niż naprawiać rury i psuć zabawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajakka
Drugi albo trzeci raz posunął wobec mnie złośliwy tekst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hiorton jejku jesli tak to chyba cos przeoczylam. Ale pewnie chodzi o komentarze ktore najwyrazniej sie ajajakka nie podobaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmialaaa
Carinio --> rozumiem Ciebie. mnie tez zostawil ex, moj pierwszy ukochany chlopak :( ale i tak bylam z nim tylko pol roku, a ty z tym swoim az 5 lat wiec ten moj bol w porownaniu z twoim to pewnie i tak jest duzo mniejszy... choc tez boli, bo ja szybko przywiązuje sie do ludzi i jak kocham to bez opamietania :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajakka
Tak nie podobają mi się. To nie jest proste rozmawiać na ten temat i bardzo rzadko wypowiadam się na tym forum poważnie i szczerze. Dokładnie właśnie dlatego, że zaraz znajdzie się ktoś kto po człowieku bezinteresownie pojedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatorka z boku
ajajakkaa, nie po[pisuj się kobieto, zioniesz jadem i psujesz atmosferę tego topiku...najlepiej adieu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajajakka , Czy znasz słowo pod nazwą \"DYSKUSJA\" , tak pytam z ciekawości ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmialaaa
może wrócmy do tematu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet co obserwuje
Do ajajakka Jesteś przemądrzała starą rurą. Myslisz k...a ze jak masz super wykształcenie to wszystkie rozumy pozjadałaś ? Pieprze cię i tobie podobne \"inteligentki\" z Koziej Wólki. Do konca zycia bedziesz sama bo kazdy normalny mężczyzna od ciebie od razu ucieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatorka z boku
jestem kobietą, a podpisuję się pod tym co napisał obserwator;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet co obserwuje , nie tak brutalnie do kobiety proszę , nie warto się denerwować , nie dajmy MY faceci złego świadectwa o sobie , już kobiety mają o nas faceta złe zdanie , więc nie róbmy tego czego moglibyśmy żałować , uprzejmie proszę kolego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestańcie się popisywać \"angielszczyzną\" (jak Ajajakka) i \"łaciną\", bo po co to chamstwo? Topik był fajny do pewnego momentu, ale jak mamy obrzucać się błotem, to może skończyć? Przecież nie wszystkim samotność na mózg pada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmialaaa
Ja też już z końcem dnia czuję się przybita coraz bardziej. Tak naprawdę wciąz mam nadzieję, że moj byly chlopak sie do mnie odezwie i bedzie chcial wrocic... a tu niestety kolejny zmarnowany na smutku i samotnosci dzień :( dnie mijają i nic sie nie zmienia na lepsze. może to glupie ale kiedys poradzilam sie wrozki i ona mi powiedziala, ze on do mnie wroci do konca roku, ale nie powiedziala konkretnie kiedy. ile jeszcze mam czekac? a do konca roku jeszcze tyle czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmialaaa
oj dużo czasu... ale to zalezy tez od wielu rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niesmialaaa - moze wlasnie trzeba przestac czekac? zajac sie czyms? pomyslec o sobie?wiem ze takie czekanie dobija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmialaaa
No ja wlasnie probuję sie czyms zając, poczytac jakąs ksiązkę ale skupic sie nie mogę, bo zaraz powracają wspomnienia i cięzko nad tym zapanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niesmiala
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksiazke to zly pomysl. tez nie moge sie skupic na ksiazkach ani filmach a taKich chwilach.kiedys pomoglo mi pisanie. wypisalam co mi na sercu lezy i ulzylo chcoiaz na troche. a potem zajelam sie pisaniem opowiadan o szczesliwych ludziach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niesmiala,no coz mowi się trudno zyje się dalej,eh łatwo mowic ciezej zrobic. :/ kowal,u mnie zaczyna się 8 miech od rozstania i niedokonca się jeszcze pozbierałam.Niestety. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmialaaa
niedawno skonczylam 23 lata. on wiedzial kiedy mam urodziny i sie nawet nie raczyl odezwac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie do tych wszystkich ktorzy sie rozstali i cierpia. Czy gdybyscie wiedzieli ze tak to sie skonczy to weszlibyscie w ten zwiazek jeszcze raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 31 lat
jestem sama nigdy nie bylam w zadnym zwiazku i musze powiedziec ze wcale nie jest mi lekko z ta samotnoscia zwlaszcza ze i znajomych mam niewielu. samotnosc najbardziej mi doskiweraw weekendy i np w czasie urlopu gdy nie mam z kim wyjechac i siedze w domu :-( jestem sama z koniecznosci a nie z wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×