czy kazdy ex facet ma to w zwyczaju?

aby sie odezwac po jakims czasie aby tylko sie dowiedziec co slychac i czy byla dziewczyna sobie radzi? wzystjkie moje znajome to przeszly, nagly kontakt po kilku miesiacach... przeciez to bez sensu werdlug mnie, ex faceci sie blaznia

na miejscu, w koncu byli sobie kiedys bliscy, moga zastac przyjaciolmi na zawsze.

przyjazn raz na pol roku? ciekawe

do mnie raz zadzwonil ex to kazalam mu na drzewo spadac.

Nie każdy. Ja miałem zupełnie odwrotnie. Obiecałem, że za jakiś czas się odezwę (właściwie to był mój pomysł z tą obietnicą). Że może pójdziemy na kawę i pogadamy jak znajomi. Minęło trochę czasu. Nie dotrzymałem obietnicy, nie potrafiłem jakoś sobie wyobrazić, że nagle się odezwę \"Cześć! Co w Twoim życiu?\". Może dlatego, że przywiązuję się bardzo do ludzi i kiedy już się jakoś \"odwiązałem\" nie chciałem znów tego samego przechodzić.

mojo ex jak sie odzywa raz na pol rou to slyszy ze radzej sobie coraz lepiej( skonczone studia,praca na satnowisku kierowniczym,wyjazdy zagraniczne ,mieszkanie wlasnie :):) i zazdrosci hehe, no i ostatnio powiedzial nawet ze teskni itd,no ale spoznil sie o jakies 14 miesiecy ...

powodów i nie trzeba od razu zrywac definitywnie kontaktu. Ja sie przyjaznie ze swoim ex i zarówno jego losu nie mam w dupie ani on mojego, bo w koncu znamy sie jak lyse konie

a ja caly czaas utrzymuje kontakt z moim ex

Jak poznalam mego meza to utrzymywal on kontakty z ex. wkurzalo mnie to ale poki to byl tylko kontakt sms tolerowalam. raz oznajmil ze ona chcialaby przyjechac i czy moglby spedzic z nia popoludnie sam na sam. Wiec mu powiedzialam: mozesz ale jesli to zrobisz to wtedy i ja stane sie twoja ex. Wybieraj. No i wybral mnie:)) Dzien po tym wydarzeniu kazalam mu zmienic nr telefonu a stara karte osobiscie wywalilam.

tez s liczy bo moj s do mnie odezwal po prawie roku i pyal co u mnie slychac. a jego alska byla wtedy w ciazy ale sie nie pochwalil :) pozniej tez s wypieral. bylismy kochankami przez 3 lata. ale to bylo bez wylacznosci.