Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość el gato

PIERWSZY DZIEŃ W PIERWSZEJ PRACY

Polecane posty

Gość el gato

Mam to przed sobą i proszę wszystkich o podzielenie się wrażeniami, wspomnieniami pierwszego dnia w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksakhjdsi
stresujący, ale dzięki temu 8h zleciało mi jak 2h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
ja z tego co pamiętam przeżyłam szok, że musiałam rano do pracy wstać i tak kolejne dni, teraz znowu nie pracuję. Ja po prostu nienawidzę rano wstawać, to jest nie do ogarnięcia. A w pracy półprzytomna z powodu rannego wstawania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale lipaaa
szok---> Mam podobnie, po prostu byłam totalnie zmęczona, bo niewyspana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluczowa sprawa
nie moglam ogarnac, co sie dzieje dookola. mylilam imiona, niektorym przedstawialam sie po dwa razy. nie moglam polapac sie w niczym. wracalam do domu i ryczalam. tak mi minely pierwsze trzy tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto pita nie błądzi
Ja swój pierwszy dzień pracy wspominam niezmiernie miło. Była to praca w budżetówce. Miałam nad sobą kierownika, osobę, która jednoczesnie przejęła funkcję opiekuna. Na czas umowy na okres próbny żetelnie mnie zapoznała z zakresem moich ówczesnych czyności. Wszystko się odbyło z należytą prawidłowością. Miałam instruktaż stanowiskowy, pożądne bhp i prawdziwe kursy!! Nie myślcie sobie, że byłam osobą protegowaną. Przeciwnie Zostałam zatrudniona tylko i wyłącznie z uwagi na moje wykształcenie i "wrodzone predyspozycje". Teraz pracuję zopełnie gdzie indziej, i widzę, że nowo zatrudnione osoby w naszej firmie przechodzą to zupenie inaczej niż ja przechodziłam. Miałam niesamowite szczęście, że wdrożono mnie w ten mechanizm po ludzku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy dzień w mojej pierwszej pracy.... Years ago;) Po pierwsze, byłam totalnie niewyspana, półprzytomna i przerażona, nie wiedziałam zupełnie nic, nawet jak się przybija pieczatkę czy wysyła fax, a jeszcze jak szef kazał mi znaleźc kogoś kto pojedzie i kupi mu wódkę... szok:-D ale jakoś pomału przywykłam. W mojej obecnej pracy, pierwszy dzień był bardzo sympatyczny. Zrobili mi rzetelne szkolenie bhp, instruktaż i przeszkolenie stanowiskowe, wszyscy byli bardzo mili, wyjasniali krok po kroku wszystko, naprawde sympatycznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szok szok szok ja tez mam problemy ze wstawaniem rano.obecnie nie pracuje ale jak musialam rano wstawac do roboty to byla tragedia.pol dnia chodzilam nieprzytomna i caly dzien zaspana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×