Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NiepalącaOdDziś

ŻUCAM PALENIE-dzień pierwszy,kto się dołączy?

Polecane posty

Gość NiepalącaOdDziś

Pale od 5 lat.Dziś postanowiłam zucić,przyszło mi to tak z nienacka,wstałam i poczułam że nie muszę palić,że żucam to cholerstwo.Myslałam już zuceniu paleniu,ale miałam zrobić to w październiku,ale nie...oj nie...żucam od dziś! zapaliłam dziś jednego papierosa...tego ostatniego.Postanowiłam sobie że więcej już nie zapale.Szkoda mi zdrowia i pięniędzy. Proszę o wypowiedzi osób które zuciły,co im w tym pomogło,co zorbić gdy pojawi się głód nikotynowi,jak sobie z tym poradzić by nie sięgnąć po fajke. Zarówno szukam ludzi,którzy tak jak ja...chcą zucić palenie:)Najlepiej od dziś.Bedzie Nam razniej i napewno Nam się uda,trzeba tylko chciec. 1dzien bez nikotyny...czas zacząć! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ż U C A M
???!!! trzeba się było uczyć a nie na wagary popalać chodzić, efekty widać:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, jeszcze nie zaliczyłaś pierwszego dnia bez nikotyny, bo sama sie przynałaś, że dzis juz zapaliłas. A jak rzucać to konkretnie, a nie bawic sie w ostatniego itd. Ja rzuciłam palenie 16.06.2006 i od tamtego czasu nie pale wogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiepalącaOdDziś
Ah czepiacie się o bledy ortograficzne:D Ja prosiłam o konkretne odpowiedzi bo wydaje mi się że nie jest to temat,z którego można się pośmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiepalącaOdDziś
Na pewno mi się uda! Musi się udać! :-) A od przyszłego miesiąca żucam wutkę i inne alkochole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rzucilam 27.06.2006:), zalozylam sie z 2 kumpelami, ktora ostatnia zacznie palic, jak na razie we dwie sie jeszcze trzymamy, jedna odpadla i musi teraz odpokutowac... ojojoj musi... od tamtego czasu nie pale, kiedys chcialam sprobowac wrocic... na imprezie, ale od samego zapachu (smrodu) mnie zemdlilo a facet z ktorym sie teraz spotykam wczoraj rzucil.. wiec moge Cie informowac jak mu idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiepalącaOdDziś
Podszywaczom też już podziękuję,skoro nie jesteście zainteresowani tym tematem to po co tu wchodzicie? Tak Was bawią takie zagrania?Dziecinada.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiepalącaOdDziś
sippelsweg....:) to świetnie że Ci się udało. i poproszę o te newsy,jak Twój facet radzi sobie bez fajek:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro szukasz kogoś kto rzuci razem z tobą a dzis juz jednego zapalilas ja tez spalilam 3 to moge dolaczyc do ciebie i razem zaczniemy Ja kilka razy rzucalam i pale A chciałabym zerwac z tym nalogiem To co od kiedy konkretnie rzucamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj...hmmm nie wiem czy on taki moj, jak na razie radzi sobie podobno niezle... wie, ze ja nie toleruje zapachu papierosow, a calowanie popielniczki to juz w ogole nie wchodzi w rachube... ma chlopak wiec motywacje a co do rzucania, to najprosciej jest z kims... motywujesz sie... u mnie najgorsze bylo wyjscie na piwko, albo picie kawki... bez papierosa jakos tak nie moglam... jakis ten smak byl inny :), ale po miesiacu jakos bylo lepiej, aha i ja mam towarzystwo glownie niepalace wiec mnie nie namawiali do zapalenia sobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiepalącaOdDziś
niuncia...ja mam zamir nie zapalić już zani jednego papierosa!:) od teraz..od już...nie pale:) kupiłam sobie już słonecznik:P żeby skubac a nie palić:P Cieszę się że chcesz zkończyć z tym nałogiem.Wiem że w grupie będzie raźniej,i damy rade:) sippelsweg..własnie martwi mnie to piwko;) hehe... bo w piatek na imprezke sie wybieram:( i oj..nie wiem jak to będzie,ale poki co nie mysle o piątku tylko o dniu dzisiejszym:) by dziś już nie zapalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewka jest dobra na nie palenie... wiem po sobie... wcinalam jak maly kroliczek... dobija wszystkich naokolo odglos chrupania, ale ma sie rece zajete i jakos nie ma sie takiej ochoty zapalic, chyba obniza zapotrzebowanie na nikotyne bede tutaj pisala co tez ten "moj" ma z niepaleniem, on tez palil od okolo 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie poradziłam sama. Pomimo palącego męża, nasi znajomi tez palą. Na poczatku wszystkim sie pochwaliłam,ze już nie palę, a potem było mi głupio przy nich zapalić, i wytrwałam. Ogólnie nie ciągnęło do fajek, ale teraz, gdy minął rok mam wielka ochotę na papierosa, zwłaszcza przy piwku. Odmawiam go sobie, nawet jednego, bo boję się, że wrócę do nałogu. Pozdrwiam wszystkich, którzy pozbyli sie lub próbuja sie pozbyc tego nałogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiepalącaOdDziś
nie bawią mnie te głupie podszywki...:) ale skoro sprawia Wam to taką radoche,to bawcie się dalej:) No to Marchewki też spróbuję:) poki co mineły 2 godz,odkąd nie pale:P narazie nie czuje głodu nikotynowego,ale boję się tego co będzie pózniej.Juz kilka razy próbowałąm,lecz zakażdym razem próba nieudana:(...wiem że będzie ciężko,bo nie mam silnej woli.. ale...dam rade...musze!:) wygram z jakimś tam petem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sardynek bo to r. żeński
i jednak proszę, zacznij prowadzi topik z poprawną ortografią w tytule, bo inaczej ludzie nie będą go traktowali poważnie. To życzliwa rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy glod bedzie jeszcze do przeskoczenia, ale tak po okolo 2-5 dniach bedzie male pierwsze piekielko :D pozbadz sie wszystkich fajek, tak bys nie miala pod reka, ani w najblizszym otoczeniu, bys musiala np isc do sklepu lub kosku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NiepalącaOdDziś-mam nadzieje ze naprawde chcesz rzucic palenie Ja wiem ze to bardzo ciezko jest ale jak bedziesz caly czas kontrolowala zegar ile czasu minela bez fajki to zapalisz Mam nadzieje ze napiszesz jak sie skusisz ? Ile papierosow dziennie wypalasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiepalącaOdDziś
Paczka starcza mi na dwa dni tak normalnie.. czasem nawet idzie w ciągu jednego dnia,a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy to dobry pomysl zeby pozbyc sie papierosow z domu Ja zawsz mam Ale co z tego ze nie pale 3 miesiace i tak w najgorszym momencie kiedy ssa mnie niesamowicie jednak siegam po papierosa i znowu zaczynam nie potrafie rzucic na stale Jak juz zaczynam wypalac prawie paczke dziennie znowu biore sie i rzucam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiepalącaOdDziś
Wiesz..mi nigdy nie udało się nie palić przez 2dni... :( więc kiepsko z tą moją silną wolą... to ssanie jest najgorsze:( własnie obawiam się tego...:( ale... nie,trzeba wierzyć we własne sily:) trzeba byc optymistą i wierzyć że się uda! Dlatego...uda się:) nie palę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie cierpie tej meczarni przez pierwsze 3, 4 dni ale mam nadzieje ze wytrzymasz Wiesz wez pod uwage to ze chcesz rzucic i prosilas kto sie przylaczy jestem ja wiec musimy dac rade Poszlam szorowac zeby i jezyk jak zachcialo mi sie palic wiesz to pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiepalącaOdDziś
Hehe..z tego co mi wiadomo kazdy palacz lubi palić:D Ja też lubię... ale chce rzucic,bo..szkoda zdrowia,i pięniedzy.Staram się przeliczać to na kosmetyki:D:D wydają mi się one bardziej pozyteczne niż papierosy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiepalącaOdDziś
o:)...to tej metody też wypróbuje.Czyli co niuncia koniec z petami?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez juz rzucałam fajeczki i sie konczyło tym ze zawsze siegałam po kolejnego niby ostatniego :(:( zycze wytrwałosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale macie problemy -To ze sie tyje po rzuceniu palenia to jest normalne Po czasie waga sie normuje Ale twoja kolezanka jest teraz w lepszej sytuacji niz palacy i ci co chca rzucic palenie A skoro lubisz palic to pal tu nikt nie ma zamiaru cie namawiac do rzucania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiepalącaOdDziś
;) eh jak wy się czepiacie,błedy robie dlatego że piszę szybko,czasem nie wcisnie mi się jakaś literka,czasem poprostu nawet nie zastanowie się przez jakie 'u,rz...'itp bo szybko piszę na klawiaturze i nie zwracam zbytnio na to uwagai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiepalącaOdDziś
Nadiya dziekuje i wzajemnie:)! a może jednak się przyłączysz? i powiesz głosne NIE nikotynie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadiya261- Ze mna jest to samo ale i tak sprobuje poraz kolejny moze nawet na 3 miesiace ale warto Dzieki Nadiya

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiepalącaOdDziś
Bo odchudzać to trzeba się z głową.Nie wystarczy tylko ograniczyć jedzenia,trzeba również dać popalić swojej kondycji. Ja własnie od dziś mam zamiar nie palić i wiem że mogę przytyć,ale od wrzesnia zaczynam biegać:) i mały aerobik,więc wydaje mi się że powinnam to wyrównać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×