czy to normalne?

moja coreczka ma poltora roczku. Do swoich pierwszych urodzinek niewiele mowila. Od tamtego czasu rozwija sie jezykowo w niesamowitym tempie.Oprocz niemieckiego( bo tutaj mieszkamy) potrafi tez kilka slow po polsku i grecku. W jezyku niemieckim lapie dziennie nowe slowa i buduje juz zdania skladajace sie z trzech, czterech wyrazow. Jak rozwijaja sie wasze dzieci? Nie sadzicie ze u mojeje myszki troche za szybko to wszystko przychodzi?

nie widac w tym nic nienormalnego, ja bym sie cieszyla.ja jak mialam poltora roku to juz tez wierszyki mowilam i piosenki spiewalam.dziewczynki szybciej sie ucza od chlopcow.

A w czym problem??? :0 Ja majac rok mowilam juz pelnymi zdaniami jak stara. Chcialas sie pochwalic dzieckiem czy co? Jesli uwazasz, ze to nienormalne, ze twoje dziecko uczy sie mowic, to moze powinnas zapytac lekarza? :P

nie o to chodzi. Oczywiscie sie sie ciesze ze ladnie mowi.Ale czasami mnie to zastanawia dlaczego wszyscy robia takie wielkie oczy i mowia: niemozliwe! I nie widze powodu bycia nieuprzejmym, to bylo proste pytanie i prosba o wymiane.Tak sie sklada ze to moje pierwsze dziecko i ten caly szum wokol "zdolnosci" mojej cory dal mi do myslenia... mamalany dzieuje za odpowiedz:-)

Hej :) gratuluje,ze Twoja Mala tak duzo mowi :) Moja mama wspomina,ze moj brat tez dlugo nie mowil,a pierwsze co powiedzial to bylo: \"mama idem do parku\" i to chyba tez na poltorej roczku:)