Gość sestetka Napisano Sierpień 9, 2007 na pewno niektóre z was zaciągnęły swojego mężczyznę do kosmetyczki lub przynajmniej probowały to zrobić. moj twierdzi ze za skarby nie pojdzie bo to boli. podobno sa maseczki znieczulajace- ale to tylko pic psychologiczny (sama kosmetyczka tak stwierdzila). jesli udala wam sie taka sztuka jak wizyta u kosmetyczki razem ze swoim chłopcem to piszcie jak to zrobiłyscie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach