Co jest złego w puszczaniu się?

O to chodzi, ze zaden facet nie bedzie chcial dziwki, ktora sie puszczala. Jasne? A takie szmatwalce sie puszczaja a potem udaja cnotki. Wiec jednak kogos krzywdza.

nadal nikt oprocz ekhemmm nie podal argumentow za lub przeciw... takie dyskusje sa bezsensowne. Tzn to nawet nie sa dyskusje, to jest tylko pole do popisu dla sfrustrowanych....

1. Co z Twoim sumieniem ?? 2. Po co przysięgałeś (aś) miłość i wierność ?? 3. Jak spojrzysz w oczy osobie, którą kochasz i która Ci ufa ??

Jesli chodzi o facetow to tez uwazam ze nie powinni sie puszczac, bo oni tez sie puszczaja tylko ze nazywaja to wyszumieniem sie, ja bym takiego faceta nie chciala.

takiktoś- no nie wiem...ty chyba po prostu jesteś jakaś opóźniona.... Czy dla Ciebie argumentem PRZECIW nie są wymienione już na samym począteczku SKUTKI (choroby)? Nie jest dla Ciebie argumentem to, ze \"puszczanie się\" z byle kim, dla samej fizycznej przyjemności później może odbić się źle na poważnym związku i męzczyzna nie będzie Cię szanował po takim przewrocie hierarchii \"wartości\" ? Puszczanie się to ZESZMACENIE, UPODLENIE, POZBAWIENIE ZASAD MORALNYCH KOBIETY. Boże, czy ja jestem ze średniowiecza czy ty z Marsa?

"O to chodzi, ze zaden facet nie bedzie chcial dzi**i, ktora sie puszczala." a jednak chcą :) Skoro autorka pyta to nie ma dylematu: sumienie. Ma taką potrzebę i tyle.

takiktoś- faktycznie, nic nie rozumiesz czy tylko udajesz jakąś wyzwoloną?

no cóż... - chca? na partnerke, do stalego zwiazku? Smiem watpic. Aha! Jedna zasada - mowisz facetowi o swojej przeszlosci.

Emons- a czemu faceci mogą do woli? :o Taki odwrotne pytanie

"dla samej fizycznej przyjemności później może odbić się źle na poważnym związku" oj ...trening czyni mistrz :) a mając wielu partnerów wybrać :) to wybrany wyróżniony.

To potrenuj sobie ze stałym partnerem :o będziesz miała podwójne mistrzostwo: twoje i partnera :o

no cóż... - nie odpowiedzialas na pytanie zielony listek bezpieczeństwa - nic nie napisalem, ze faceci moga do woli.

:P:P:P Temat woda, niektórzy widzą wszystko calkiem inaczej

emons----> ale zazwyczaj kobiety się beszta za rozwiązłość , czemu?

czy ja wiem, ostatnio sie to zmienia. Faceci sa teraz wyzywani od dziwkarzy.

"Aha! Jedna zasada - mowisz facetowi o swojej przeszlosci." no jak powiesz: miałam paru ale Ty jesteś najlepszy.... Każdy ma jakąś przeszłość, zawiedzione miłości, porzucenia i nie mówcie mi...pełno tematów na temat ciąży niechcianych, środków antykoncepcyjnych .... to co to jest?

zaraz, ty porownujesz zawiedzione milosci i porzucenia do puszczania?

"no cóż... - chca? na partnerke, do stalego zwiazku? Smiem watpic." to już sprawa zaineresowanego lub niezainteresowanego. :) stały związek...nigdy takiej gwarancji nie ma :) że on będzie stały.

To,ze odbierasz sobie przyjemnosc stopniowania wrazen, oczekiwania. To tak jak z np z ciastkiem, na ktore masz apetyt i zjesz 1-2 - a jak zjesz 10 to juz smaku nie czujesz.Traktujac sex sportowo tracisz wiele przyjemnosci. To,ze facet nie bedzie sie czuł szczególnie wyrózniony twoim oddaniem( a kazdy lubi sie czuc kims jedynym i niezwykłym). Zabijasz w sobie wyobraznie, marzenia, czyli to ,co mamy w najcenniejszei najprzyjemniejsze Jesli do tego masz kogos - sprawiasz mu przykrosc, odbierajac mu poczucie psychicznego bezpieczenstwa i ciepelka.

"zaraz, ty porownujesz zawiedzione milosci i porzucenia do puszczania?" pod płaszczykiem miłośći jest puszczanie się w wir przyjemności :)

ale mnia na maksa wkurzasz..... odpowiem na Twoje durne pytanie, choc przez takie pytania rozwija sie moja nerwica Gdybym tylko mogla to uzylabym tu mnostwa przeklenstw, ktorych nigdy nie uzywam, a niestety takie pytania doprowadzaja mnie do szalu nie masz do siebie zadnego szacunku ludzie wytykaja Cie palcami, zle o Tobie mysla jestes dla wsyztskich tylko zabawka, tak samo zreszta jak inni dla Ciebie nie potrafisz kochac i nikt nie pokocha kogos kto sie puszcza na prawo i lewo nie zaznasz prawdziwej milosci, bo kazdy znajac Twoja przeszlosc bedzie patrzyl na Ciebie jak na puszczalska Nie wiem po co tacy ludzie sa na swiecie

zaczynasz teoretyzowac, no coz.

"Traktujac sex sportowo tracisz wiele przyjemnosci." Spytaj mężczyzny :) a przyjemności nie traci (bo jednorazowym nie byłby zainteresowany) ona również (bo też nie byłaby zainteresowana) i jeszcze jedno ... Jeśli cytat ten jest prawdziwy to tylko dla osoby która to sprawdziła ale tylko dla niej.

tez sie puszczasz, czy tylko bronisz pusczalskie

przyjemnoscia, ale sex z uczuciem jest przyjemnoscio nieporownywalnie więksża. Dlatego piszę,ze sie traci. Wiekszosc z nas spróbowala jednego i drugiego, wiec ma porównanie. A sex z uczuciem wymaga czasu, nie jest puszczaniem sie. Dlugo sie go pamieta i bardziej przezywa.

"Emons zaczynasz teoretyzowac, no coz." No wiesz...bez emocji do tematu lepiej widzę. no i obserwacja w rzeczywistości.

"jestem ciekaw czy ty nocoz tez sie puszczasz, czy tylko bronisz pusczalskie" Sprawdziłam mając propozycje. W pierszej chwili byłam oburzona, gotowało się we mnie :) "Jak on mógł mi proponować, za kogo on mnie ma" i wicie co? Poprostu powiem: nie stać mnie na to :)

to zdecydowalas sie czy nie?

c.d. teraz w razie co spokojnie mogę powiedzieć (po konfrontacji w sytuacji) nie jestem zainteresowana :)

Teoretyzowanie o sobie to nie jest prawda. Prawdę o sobie możesz tylko sprawdzić w sytuacji :) inaczj mówiąc (jak się poczujesz) :) Skoro autorka dobrze się czuje z tym co robi...to co mi do tego. Jeśli źle to ma problem. A czy to złe czy dobre dla niej...to ja wróżką nie jestem. Życie jej pokaże.