Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 33lllll

19-letnia kochanka

Polecane posty

Gość 33lllll
na szczescie nie mam takich doswiadczen i miec nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość here we go again
nigdy nie mow nigdy ;) zartuje oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desko Ależ ona była tam krótko Raz się uśmiechneła. Ale to było trochę z zaskoczenia i nie zareagowałem. ps: Z trochę innej beczki: a ja już taki jestem. Nie interesują mnie rówieśniczki i starsze ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33lllll
dziekuje za rozmowe ide spac, jutro pracuje - niestety :( pozdrawiam serdecznie, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość here we go again
mnie tez nie interesuje rowiesnicy, ale tez nie mlodsi. Zdecydowanie wole facetow kolo 30 , a nawet tak do 36 latek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzozdziwiona
Facet! Gratuluję uczciwości! Zdradzasz żonę, płaciśz za telefony do kochanki i hotele pieniędzmi firmowymi i jescze robisz z siebie biednego misia???!! A co do seksu raz w miesiącu - kobieta kochana, adorowana, mająca poczucie bezpieczeństwa nie rzuca takich tekstów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wiem. Wiem też, dlaczego:P I rozumiem, że musisz się zabierać za grupę osób, które ewentualnie mogą być zainteresowane Tobą. To jest normalne i naturalne. Ale śmieszy mnie, jak czasami faceci \"zastanawiają się\" nad kimś, kogo w ogóle nie znają. fajnie, że się jedna osoba drugiej podoba, ale to wymaga wzajemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem kawalerem. Desko masz rację. Trzeba treż się podobać drugiej stronie. I co do znania koogoś. Mam zasadę: startuję do tych co mi się podobają z urody. Poznaje charakter - jak jest fajny to działam dalej. Jak nie - to się wycofuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
esko Nic nie brakuje w moim myśleniu. I kiedyś pisałem: oboje ludzi musi się sobie podobać. Pisałem też że gardzę miłóścią kobiet do facetów, którzy im się nie podobają, ale związały się z nimi z racji ich charakteru, pracy itd. Musi być wzajemne podobanie się. To oczywiste, więc kretyńsko nie przypisuj mi innego poglądu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
hm.....Do małżeństwa trzeba dorosnąć. bo potem to tak wygląda...małżeństwo i życie własne na boku. ech...szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, gardzisz.... Tylko widać, ze dla Ciebie powierzchowność człowieka jest ważniejsza niż cokolwiek innego. I dobrze. Ale dla mnie tak nie jest. To nie moja wina, że jak kogoś bardzo polubię, o kochaniu nie wspominając, to mi się wydaje ładny i żaden widok na świecie nie sprawia mi takiej przyjemności. Nawet jak jest pryszczaty, gruby czy łysiejący. W ogóle nie ma brzydkich ludzi, takie jest moje zdanie. A każdy obcy mężczyzna jest dla mnie nieciekawy i odpychający. Tak już mam:O Możesz sobie tym gardzić. I mną też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Desko Przeciez wiesz ze cię lubię. I już ci chyba anioł stróż napisał ze jesteś dobrą i uroczą duszyczką. Ja gardzę uczuciami kobiet, które powychodziły za gości, za których by nie wyszły gdyby nie zaimponował im ich status zawodowy (np. kasiasty). Mimo iż one ich kochają. Ale to jest gorsza miłość. Mniej wartościowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STOP ! ! Ja daleki jestem od wartościowania klasowego. Wolę ładną i fajną z charakteru kwiaciarkę. A jak tu mi się nie spodoba lekarka lub prawniczka to ją oleje (nie tak dawno jedna znajoma dentystka - nie jestem jej pacjentem - umigiwała się. Ale wogóele nie była w moim typie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj facet ogolnie
to disiaj od rzeczy pierdolisz i mylisz pojecia kompletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j_dvdsn
do 33llll: ja tam jak mialam 18 lat,to bylam kochanka 70-letniego doctora na uniwersytecie.serio.spotykalismy sie i przez jakis czas byl moim sponsorem,ale zaczal byc potem oblesmy wiec go zostawilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×