daczego on sie nie odzywa?

chcialabym zeby wiedzial jak podle sie czuje:( ale pewnie nawet go to nie obejdzie.

powinien poczuc sie tak jak Ty, teraz on powinien pisac smsy a ty go powinnas olewac tak byloby najlepiej

nie rozumiem:( jesli ma mnie dosc to niech powie szczerze. wiedzialabym na czym stoje. po co te uniki?

ehh trudno czasami zrozumiec facetow

Moge zrozumiec niechec do pisania sms, ale jak facet sie nie odzywa w ogole to znaczy, ze ma cie w d... To naprawde proste! faceci sa \"prosci\" - jak im zalezy to utrzymuja kontakt (niekoniecznie smsowy), a jak nie to olewaja. Cisza z twojej strony nie bedzie miala dla niego znaczenia i nic nie zmieni - co najwyzej mu ulzy, ze w koncu dalas mu spokoj ;)

a nie moglby po prostu napisac "sslonkoo to juz koniec" mdli mnie. z nerwow, ze zlosci. jestem rozczarowana.

zacisnij zeby i badz silna, w koncu wszystko sie wyjasni

W bardzo prosty sposob facet daje ci to do zrozumienia. Uwazam, ze to chamskie z jego strony i zachowuje sie jak dupek...

:O tez mam juz tego dośc. nie napisze ze ma mnie dośc. na spotkaniu jest ok. a potem cisza........Chyba mu nie zalezy jednak.

Ariane sorry, ale niekoniecznie :O Wiem, ze chcesz ja pocieszyc, ale nie wszystko na swiecie konczy sie dobrze. czytalam tu ostatnio taki topik (sama mialam podobne przejscia) o facetach, ktorzy tak koncza zwiazki - zero kontaktu, zero wyjasniania itp. I to nie tylko smarkacze :O To ponoc ostatnio \"modne\" :O

pytanie do facetow a my baby nie mozemy sobie podarowac i ja wwale swoje 3gr. olej go przez jakis czas, jak mu zalezy sam sie odezwie, i jak juz sie odezwie to tez go przetrzymaj i nic nie pisz, dop jak poraz kolejny cos skrobnie. nie daj sie tak traktowac, co to sama jestes w zwiazku??? nieee!!! troche godnosci. powodzenia.

ale u mnie nawet spotkan nie ma. ostatni sms w czwartek. a ostatnie spotkanie w zeszla niedziele! ponad tydzien temu. i bylo bardzo milo! a potem sie mowi ze to kobiety ciezko zrozumiec:(

Katarina Witt piszac ze mam nadzieje ze sie wszystko wyjasni mam na mysli to ze w koncu sie przekona jak jest, czy mu zalezy czy nie, takie bycie w niepewnosci jest dosyc meczace, no i jak i pisalam wczesniej Słonko nic na siłe

Sorry, ale to naprawde jasna sytuacja. Choc facet jest chamem i prostakiem, a do tego tchorzem :O

Niestety czasem sie nie wyjasnia... a wlasciwie konczy sie wlasnie tak - facet sie przestaje odzywac, dziewczyna nie wie o co chodzi i sie meczy... naprawde na tym topiku cala masa dziewczyn pisala o takich przypadkach. Do tej pory nie wiedza co sie stalo, co bylo powodem.

nie chce go zmuszac do niczego. jesli uzna ze mam mnie gdzies to bedzie mi przykro, bedzie mi zle ale sie pogodze z tym. w koncu. tylko chcialabym wiedziec na czym stoje. a tak jestem w zawieszeniu. i sama juz nie wiem czy on naprawde taki zajety jest ze nie ma czasu na glupiego smsa czy mnie olewa.

wlasnie.meczy mnie to. nie moge nic zrobic bo o nim mysle:(

jesli to ma tak wygladac ze kobieta sie prosi o odrobine zainteresowania to lepiej dac sobie spokoj z takim facetem, tego kwiatu pol swiatu

Moja droga jak komus zalezy to znajdzie czas dla drugiej osoby. Przestan sie ludzic. I nie tlumacz go, ze nie ma czasu itp. To zwykly tchorz :O Przykro mi...

olej go to bedzie jego strata nie Twoja, co Ci po facecie ktory jest tak strasznie zajety..

czy ja naprawde jestem taka glupia i naiwna. jak wy piszecie to wszystko wydaje sie proste.:(

Nie - jestes po prostu zakochana :) A ten facet to gnojek bez klasy. Trzymaj sie i nie przejmuj idiotami - nie warto zycia marnowac dla takich dupkow!

Nie - jestes po prostu zakochana :) A ten facet to gnojek bez klasy. Trzymaj sie i nie przejmuj idiotami - nie warto zycia marnowac dla takich dupkow!

wydawal sie rozsadny mily sympatyczny porzadny eh:( nigdy bym nie pomyslala ze stac go na takie numery:(

to wydaje sie proste bo nie jestem na Twoim miejscu, ale gdy sie kocha to bardzo trudne tak olac kogos i pomyslec o swojej godnosci, ale to potrzebne

dupków. Po co to robia, przeciez moga napisać...daj mi spokój i tyle. Niedojrzałe emocjonalnie gnojki:O

po prostu dystansu troche i albo sam przyleci, albo nie byl wart Ciebie

piszemy ci prawde kotku, nie po to zeby wam rozpierniczyc \"zwiazek\" czy co to jest ale po to zebys otworzyla oczeta! nikt nie pisal ze nie bedzie trudne i bolesne....

tego nie rozumiem. facet ma 29 lat. kiedys nawet rozmawialismy na temat zrywania. jak sie wtedy powinno zachowac. mowil do rzeczy. zebym potrafila go z glowy wyrzucic. korci mnie zeby wykasowac jego numer i zablokowac go na gg

wiem ze chcecie mi pomoc. dziekuje dziewczyny doceniam to. tylko ze rozsadek swoje a serce swoje:(