Znalezlismy psa przywiązanego do drzewa !!!!!!!!!!!!!

Pogłaskaj Reksika ode mnie:)

cześć dziewczyny! Pisze do Was ponieważ od jakiegoś czasu przyjeżdżam na wieś i widze w jaki sposób tam się traktuje psy. Coś strasznego. Sama nie uwierzyłabym gdybym nie widziała na własne oczy!!!!!!!!

acha, operacja nie wczesniej jak za tydzien :(

oj,prawda,sama o tym slyszalam. Tam trzyma sie psy tylko po to,zeby pilnowaly gospodarstwa.Jak zdechnie,zastepuje sie nowym:(

Pewnie za slaby jeszcze jest?

Leanne - nie ma sprawy ;) i tak latam jak durna i przutulam go co 10 minut ;) bardzo chce by poczul się bezpiecznie

Leanne Racja. A jak nie szczeka i nie jest czujny to topią go w rzece albo zabijają siekierą jak kurę :( czasem także przywiązują do drzewa i skazują biedną psinkę na śmierć głodową lub pożarcie jakiegoś leśnego, dzikiego zwierzęcia. TO STRASZNE!!!!!!!!!!

Fakt:( Poza tym psy tam nie maja obroz z plakietkami z adresem wlascicieli,nie sa rejestrowane, wiec ci wlasciciele sa bezkarni:( i pewnie jeszcze istnieje spoleczne przyzwolenie na takie zachowanie:(

ludzie na wsi nie mają sumienia. Rodzina mojego ex miała ogromnego białego psa. Chcieli się go pozbyć bo im się znudził to załatwili za pół ceny jakiś rozrabiany z wodą zastrzyk usypiający i piec 12h konał w ogromnych bólach. A oni opowiadali mi to później i mieli z tego niezły ubaw!!!!!!

Bez serca,naprawdę:( Jak juz koniecznie chce sie pozbyc psa, to niech go odwiezie do schroniska albo uspi.Przynajmniej nie bedzie sie meczyl.

To chyba sie juz zalicza do przestepstwa, co robia twoi sasiedzi!!! Zawiadom policję,przeciez moga przy okazji czlowieka postrzelic!!!

niestety psy na wsi własnie sa do pilnowania gospodarstw. czesto uwiazane na łancuchach cały czas...:o moje psiaki tez pilnuja mojego domu. mają swoje ciepłe domki. kiedy ktos przyjdzie niestety zamykam ich w kojcu , bo w stosunku do obcych sa agresywne. jednak to kochane cudowne posłuszne piesiaki

Jakby mojego psa ktos postrzelil,to chyba bym golymi rekami go udusila!!! I na pewno zawiadomila policje. Tobie tez to radze, skoro to tacy idioci, ze nie rozumieja, jak sie im normalnie tlumaczy,ze zle robia.

paczuli, WYBACZ !! ale spotykałas sie chyba z jakims kretynem. i dobrze ze to juz Twój ex, bo jak ma takich rodziców to jest taki sam. pies im sie znudził :o Boze widzisz i nie grzmisz...:o

a nie da sie cos z tym zrobic? :( no debile :O litosci !!!!! to trzeba gdzies zglosic, nie wiem... da sie ich jakos zlapac na goracym uczynku? :(

Niech zglosi,moze cos zrobia,choc watpie...:(

Remik to piesek, Lola to kroliczka:) Ich zdjecia sa na blogu:)

Ja wlasnie marze o yorku:) Jakie sa te pieski?

A ty chodzilas z swoim na jakas tresure?

nie chce obrażac wszystkich mieszkancow wsi ale tam to panuje sredniowieczna ciemnota! zwierzeta traktuje sie jak przedmioty, jak widze zwierzeta przywiazane do lancucha to serce mi sie kroi

??????????

kochane niestety dzisiaj nie bedzie zdjecia :( ale mysle ze jutro uda mi sie wkleic z innego komputera pozdrawiam ;) a piesek broni juz swojego podworka :D ;)

biedny kundelek -> No, widzisz, przyzwyczaja się:) To czekamy na zdjęcie i ode mnie też go pogłaskaj:) Bedzie wygłaskany od całej kafeterii:D A co do tych wsi, to po prostu słów brakuje;/ I dla tych ludzi to jest \"normalne\":( To już chyba lepiej do jakiegoś schroniska mogliby oddać, może ktoś go weźmie...ale nie, bo pewnie to za duży kłopot, lepiej zabbić zwierzę niewinne:(

Jesteś wspaniała, że go wzięłaś. Dobrze że są tacy ludzie, choć szkoda że są i te bestie, które nie xzasługują na miano człowieka. Sama mam 2 kundelki, jeden wzięty ze schronu, drugi (dziewczynka) przygarnięta z ulicy, gdzie jako szczenię się błąkała pod kołami. Są przecudowne! POlecam stronę: dogomania.pl Tam spotykają się miłośnicy piesków i można dużo pomóc. Wchodzi się na forum i odnajdzicie psy do adopcji, zobaczcie ile jest takich nieszcześć... Ja zamierzam jak tylko się dorobię (ui nie żartuję wcale) przezanczać pieniążki na psy. Założę pewnie jakieś schronisko, gdzie będę przygarniać biedaki. Ludzie a właściwie pseudo luzdie naprawdę potrafią być potworami.

witam... brawo... takich ludzi trzeba nam wiecej... ja nie mieszkam w polsce ale bylam teraz na wakacjach w polsce i mialam okazje na wlasne uszy uslyszec tez taka sytuacje... nawet usilowalam zalatwic papiery dla psiaka aby go wywiesc ale bylo to przed samym wyjazdem i juz bym nie zdazyla... ale krzywda sie nie stala bo piesek znalazd tez dobry dom... i tez w glowie mi sie nie miescilo jak mozna zostawic psiaka w lesie... ja natomiast jak tylko wrocilam do domu pojechalam do schroniska i mam psiaczka (sunie) teraz w domu... co prawda to nie szczeniak niestety a pies dorosly, ale bardzo mila, karna i tez z obserwacji cos niemilego w zyciu przeszla bo boi sie bardzo duzych facetow (takich naprawde wielkich)... a suczka rok spedzila w schronisku ( a ma 2.5 roku) wiec biedula juz niedlugo miala isc do uspienia... to smutne... ale teraz ciesze siebardzo ze jest z nami, dopiero poltora tygodnia ale coraz bardziej zaczyna wtapiac i ufac nam... stanowimy rodzine... ja , maz, nasze dziecie i psina no i kocie ktore zostalo przez nas przygarniete juz dwa lata temu ( a teraz zaglada do nas nowy kotek... i mam podejrzenia ze to kotka i w dodatku kotna... ojojoj) pozdrawiam wszystkich i jeszcze do was zajrze... dobranoc

Yuna - masz wielkie serducho, zobaczysz sunia da Ci mnóstwo radosci {czesc]

Yuna :)

hej nie przesadzajcie z tą moją wspanialoscią, bo to moi rodzice sie zdecydowali ze go przygarną, ja dowiedzialam juz po podjeciu decyzji ;) a;le fakt faktem bede jedna z osob finsnsujących operację, poza tym wszelkiego rodzaju akcesoria od miski po obroze i smycz są na mojej glowie, a ja sie w psiaku zakochalam wiecie co, wy tez jestescie kochane :) przygarnelyscie tyle zwierzat ja przez 2 noce nie moglam spac, bo jak sobie pomyslalam ze w tego psa jeszcze na koniec po zwiazaniu rzucali kamieniami :( boze :( dlaczego? :( tak chcialabym zeby nam zaufal, nie bal sie ale ja tez bym po czyms takim nikomu nie ufala :( choiaz widze ze on sie bardzo stara straszne to co on przeszedl, naprawde :(

i znowu rycze jak sobie pomysle co zrobic by takich ludzi bylo mniej? co? acha, mowicie o psach na wsi tak więc powiem szczerze, pies byl znaleziony na wsi na polu :( rodzice pojechali do dalekiej rodziny :( brak mi slow :(

acha, mamy rowniez kotki przybledy, malutkie, ale nie damy rady 6? :( szukamy dla nich domu zwlaszcza ze mamy jeszcze jednego psa i kota (od dawna swoje)