kupilam dzisiaj 4 staniki za 2,99

ikk-ja mam teraz pod biustem 76 a w biuscie 93-wiec w TRiumphie mi 75 d pasuje a jakie ja mam niby rozmiary podawac?

Ech, oczywiście że takie same tylko się inaczej nazywają. Znaczy, wielkość miseczek jest taka sama. Miseczka w 65E będzie taka sama jak w 70D czy w 75B. Ale proporcje całego stanika będą inne, te miseczki będą nieco bliżej siebie, dzięki czemu lepiej zbierają biust, a węższy obwód lepiej piersi podtrzymuje. Poza tym to nie ma nic wspólnego z wmawianiem komuś "z biustem B że ma biust E". Nie istnieją biusty B, C, E czy K. Ta literka to jest właściwość stanika a nie biustu: to różnica między Twoim obwodem w biuście a obliczonym obwodem stanika (NIE obwodem pod biustem, to najczęstszy błąd). I nie ma jednej miseczki B, C czy F - one rosną wraz z obwodem, do którego są doczepione; porównaj w sklepie (tym razem koniecznie firmowym) 70B, 75B, 80B - niby wszędzie B, a jednak miseczki będą coraz większe. Wierz mi, w interesie żadnego producenta nie leży rozbudowywanie linii produkcyjnej i produkowanie 180 różnych rozmiarów (tak mniej więcej produkują Freya czy Panache). Ale są producenci etyczni, którzy w taką linię zainwestują, i jest Triumph, który robi z 80 rozmiarów i tak konstruuje tabelki, by choć część z pozostałych 100 w nie wpadla.

no cóż. Na tej stronie ( biuściaste, czy jakos tak ) której jak widzę jestes fanką znajdują się tez zalecenia jak ODPOWIEDNIO prac stanik. Własnie taki drogi, za 170 zł, nie bazarowy. A czy to nie ty mówiłaś że jak stanik dobrej firmy to mozna prac w pralce i nic sie nie dzieje? :)) Oj bładzimy....

Kiki, no właśnie... W 70F z Triumpha (nie szukaj, w sklepach nie znajdziesz), i Comeximu, 70DD z Bellissimy (czyli anglików - róznica dlatego, że ich miseczki skaczą co 2,5 cm, polskie o 2 cm) czy 70E z Melissy Twój biust wyglądałby o niebo lepiej, a stanik lepiej by się trzymał :)

ikk- aja mam jaki rozmiar wg ciebie? podalam wymiary wyzej

Przepraszam, ale nigdzie nie kazałam staników pieścić :> Ja wszystkie staniki piorę ręcznie, tu dziewczyny piszą, że nawet drogie biustonosze piorą w pralce i nic im się nie dzieje. http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=32203&w=67340186&v=2&s=0 Kwestia przyzwyczajenia, albo i pralki może.

Kiki_125, odpisałam Ci ciutkę wyżej :)

akurat na tej stronce którą podałas mamy pełen przekrój tego jak stanik sie moze w pralce niszczyc.

a gdzie ja te MELISSE ZNAJDE??

Każdy widzi, co chce, akurat są rózne opinie, pozytywne też: 1."Ja od kilku miesięcy piorę wszystko w pralce i jeszcze nic złego się nie stało. 40 stopni, program delikatny, proszek jakiś trochę lepszy do kolorów. W celu ochrony przed zniszczeniami (zarówno staników, jak i pralki - fiszbiny to jednak druty...) upycham je w skarpetkach (moich - staniki 65F mieszczą się spokojnie w skarpetach 38-39 :). Stanikom nic się nie dzieje, a moje dłonie są mi wdzięczne :)" 2. Ja piore od zawsze w pralce w siateczce i nigdy nie mialam problemu. Ja ani do prania w pralce nie przekonuję, ani nie odwodzę. Sama piorę ręcznie, bo tak mi wygodnie (biustonosze noszę codziennie, więc codziennie je piorę bo nie mam aż tylu, by czekać aż mi się zbierze delikatnego prania na całą pralkę).

pomysł prania staników upchniętych w skapetkach jest cudowny :|

konwersacji zajrzalam na strone melissy staniki niestety sa ohydne i makabrycznie zabudowane sama kupuje biustonosze zwykle w colloseum nie sa jakies rewelacyjne ale nie narzekam place za nie po przecenie ok 20 zl oczywiscie mierze zwykle kupuje usztywniane co do atlantica to nie polecam bo wcale nie sa takie tanie kupilam tam 2 biustonosze i po kilku praniach (recznych) kompletnie stracily fason nie wiem czy zauwazylyscie ze czesto ramiaczka w stanikach sa za dlugie nawet po maksymalnym sciagnieciu chyba ze tylko ja mam ten problem? jakie polecacie dobre firmy ktorych staniki jednak nie przekraczaja ceny 80 zl (jestem studentka i na drozsza bielizne nie moge sobie pozwolic) nie szukam czegos zdobionego-raczej interesuja mnie proste fasony w kolorze czarnym

ja osobiscie mam tani stanik z triumpha -jest naprawde dobry http://www.e-bielizna.pl/78_Elastiform_N.html

a tak w ogole to jeszcze przypomnialo mi sie cos doradzacie zeby nosic staniki ktore mocno obciskaja pod biustem przeciez to jest niewygodne i rowniez niezdrowe (utrudniony przeplyw krwi) nie wiem co prawda jak jest przy duzy biuscie bo sama mam malutki ale chyba wolalabym zeby stanik mi sie lekko przesuwal niz za mocno uciskal

ze są tu osoby które mając rozmiar 75B wmawiają sobie jakies 65E :) Myślą że im bardziej sie ścisną pod biustem tym wieksza miseczka i sie cieszą :))

No właśnie taki przesuwający się stanik przy małym biuście to jest idealna droga do jego całkowitego unicestwienia (przesuwający się obwód działa na piersi jak hebel). Potem zostaje tylko stosowanie atrap biustu w rodzaju push upów. Jaki chcesz mieć w przyszłości biust? Dwa bezkształtne talerze rozsmarowane po klatce piersiowej, prawie niewidoczne pod ubraniem? Czy dwie kształtne piersi? Do \"Sama widzisz\": słońce moje drogie, tu nie absolutnie żadnego powodu do cieszenia się. Tylko osoby nie mające zielonego pojęcia o stanikach mogą uważać, że ktoś \"zastępuje\"75B rozmiarem 65E dla poprawy humoru i szpanu. Pewnie to już wcześniej było powiedziane (nie śledziłam wątku), ale miseczka w 75B ma taką samą pojemność jak ta w 70D i ta w 65E (zgodnie z tabelką Bellissimy, w polskiej rozmiarówce to byłoby 65F). Tyle, że trochę inne są proporcje całego stanika: 75B będzie bardziej płaska (jak talerz), 65E bardziej wgłębiona (jak filiżanka) - będą one wyliczone od dokładnie tego samego obwodu w biuście, tylko obwód pod biustem będzie dopasowany tak, by lepiej trzymać piersi. Wielkość piersi zostaje ta sama, zmienia się tylko (na o wiele lepsze) ich kształt w staniku, a po pewnym okresie noszenia i bez :) No, nie... źle mówię... po pewnym okresie noszenia dobrego stanika obwód w biuście często się nieco zwiększa, bo dobry biustonosz zbiera na właściwe miejsce to, dotychczas rozpłaszczałyśmy pod pachami i na całej klatce ;) Ktoś, kto w ten sposób przelicza obwód i miseczkę po prostu wie jak dbać o swoje piersi i co zrobić, by jak najatrakcyjniej wyglądały, zapraszam do porównania: http://tiny.pl/5rr8 A jeśli stanik za mocno uciska, to nie oznacza,zbyt ciasnego obwodu (za ciasny obwód to taki, którego nie dasz rady zapiąć), tylko, że jest cały w złym rozmiarze (za szeroki obwód i zła miseczka, obwód zwężony ale bez przeliczenia miski etc.) i jego poszczególne elementy nie znajdują się tam, gdzie powinny, więc nic dziwnego, że powodują dyskomfort.

bibibibi3, faktycznie rewelacja... stanik z rozmiarówką na 5% Polek :( Co do ramiączek: są one za długie w biustonoszach firm nie dbających o klientki, a celem tego jest pozwolenie wciśniętym w zły rozmiar kobietom na zmieszczenie biustu w miseczce. To jeden z najczęstszych tricków stosowanych, by udać, że zły stanik dobrze leży: http://tiny.pl/5pmz Wystarczy się przyjrzeć, ile po ulicy chodzi kobiet z czubkiem piersi na wysokości łokci (albo i niżej) - to są właśnie te \"potrzebujące\" długich ramiączek. Jak Melissa nie przypada do gustu (w rzeczywistości te staniki wyglądają ładniej niż na zdjęciach, choć fakt, są dość zabudowane), to może Comexim (ceny do ok. 100 zł, ale obwody tylko od 70)? Poza tym na ebayu czy allegro można polować na biustonosze Freya, Panache czy Fantasie - wszystkie o jakości o 7 nieb lepszej od Triumpha.

A ja to muszę mieć 75D i nie ma bata , żeby cos innego pasowało! I o roznych fikusnych staniczkach moge zapomniec. Próbowałąm różnych innych kombinacji - bo mi sie podobały staniki , np. w H& M - rozne 80C - i nic! MUSI być 75D. A we wspomnianym sklepie baaardzo rzadko na takie trafiam. Na bazarach podobnie. Zostaje mi Triumph - bo to jeszcze moja dopuszczalna granica finansowa :P (ale wolalabym H&M)

wydaje sie ze firmowe to lepsze itd, mieszkalam troche w turcji to sie nachodzilam po sklepach i bazarach. za 4zł mozna bylo dostac (oczywiscie nabylam i to sporo) majteczki z metka h&m ktora u nas wisi w tych sklepach po 19,99zł za sztuke.albo stanik h&m za 5-6zł ktory u nas w cenie 39,99zł. tak samo z innymi ciuchami, np bluzki z Bershki po 6-9zł a tu ok 30-40zł. wszystko tam sie szyje, jedzie tu i dostaje wieksza cene.wiadomo ze sa marki bardzo dobre i drogie i sa produkty szyte gdzie indziej, ale nie ma gwarancji ze sa lepsze :) podroby (a moze nie, hehe) z pumy za 50zł z tureckiego bazaru (w sklepie u nas 300zł) trzymaja mi sie lepiej niz poprzednie adidasy oryginalne z nike. i badz tu czlowieku madry... ;)

Jeżeli ktoś według tabelki Triumpha powienien nosić 75B a nosi 65E to, taka osoba albo źle się zmierzyła dobrze się zmierzyła, ale bielizna, którą nosi nie ma nic wspólnego z europejskim rozmiarem 65E (bo jakby miała,to delikwentka z obwodem pod biustem 73do75 cm by się nie zapięła) Ulegając mitowi mnijeszego rozstawu miseczek i wciskając się w mniejszy obwód niż potrzeba kobiety całkowicie pozbawiają się komfortu, fundują sobie wrzynającą się w ciało bieliznę ("elegancko" to wygląda), ale nie tylko. Miseczka zaczyna się za blisko pachy i niewłaściwie zbiera biust, a jeżeli jeszcze wielkość miseczki jest źle dobrana i miseczka jest za mała, to tak czy inaczej uciska piersi Jak coś się przez lata w takie delikatne piersi wbija, wrzna i uciska, to jest większa szansa na guzki itd. Więc zastanówcie się, czy warto słuchać dobrych rad o wbijaniu się w 65cm jak się ma 73 do 75 cm pod biustem. Zdaje się, że ostatnio w Wielkiej Brytanii była dyskusja na temat, że większość kobiet nie potrafi dobrać właściwego rozmiaru stanika i że powinno to być refundowane z ubezpieczenia...

no wlasnie nie znosze wzynajacych sie pod biustem stanikow pomijam ze to nieestetycznie wyglada chyba przerzuce sie na sportowe biustonosze i bede miala spokoj;) by the way to mam 72 pod biustem i 82 w biuscie i nosze rozmiar 70B wiec biuscik raczej mam malutki

Tak, w Wielkiej Brytanii była i dyskusja, i badania, w których wyszło, że kobiety noszą za szerokie obwody i w konsekwencji niewłaściwe miski. W USA temat ten podjęła Oprah. http://tiny.pl/5l5t “Not infrequently, the actual bra size needed differed widely from the bra being worn. In one instance, for instance, a lady who had been wearing a 40B turned out to need a 32F. "Many of our customers are really delighted to find a well fitting bra after so many years of making do with the wrong one, as it improves their look so much," http://tiny.pl/5l5k “The most common problem bra-fitters discover are women wearing bras which are far too big under the chest, which should be the main area of support.” “Delikwentka z obwodem pod biustem 73 do75 cm” zapnie się spokojnie nie tylko w 65, ale czasem i w 60. Ja mając pod biustem 78-79 cm Triumphów czy Samanty nawet nie mierzę, bo 65 w sklepach nie uświadczysz, a 70 są w większości na starcie za luźne. Nie wiem, dlaczego tak trudno dochodzi do Ciebie, że staniki się ROZCIĄGAJĄ, i ich faktyczny obwód jest większy (nieraz tak dużo, że można je sobie spokojnie na tyłku zapiąć) od metkowego? Co do mitu „wrzynającej się bielizny” to proponuję poczytać poniższy wątek: http://tiny.pl/5l53 oraz spojrzeć tu : http://tiny.pl/51k3 (17 cm różnicy między obwodem stanika a obwodem dziewczyny mierzonym bardzo ciasno!) i postarać się wyciągnąć wnioski. Miska w biustonoszu z wąskim obwodem nigdzie się nie wbija bo jedną z podstaw doboru jest sprawdzenie, czy fiszbina obejmuje całą pierś (zewnętrzny koniec ma celować w środek pachy, wewnętrzny płasko przylegać do klatki między piersiami). Ergo: miseczka nie ma prawa być źle dobrana. Poza tym przestańcie do jasnej anielki traktować tego Triumpha (i stosujące podobne zasady „doboru” stanika firmy) jak wyrocznię. Ich tabelki niewiele mają wspólnego z dobrem klientek, tylko mają nakręcać sprzedaż. W miarę pełna rozmiarówka obejmująca większość kobiet to obwody 60 do powiedzmy 90, a miseczki do K-L (polskie S; tak seryjnie produkują dobre angielskie firmy). To nam daje ponad 100 różnych rozmiarów biustonoszy (pamiętajmy, że Anglicy numerują F, FF, G, GG etc.). Triumph robi raptem 78 rozmiarów (i to w teorii, faktycznie może z 50 ), dochodząc raptem do angielskiego F-G, więc nie każe Ci się ani prawidłowo zmierzyć, ani tym bardziej zawęzić obwód, bo 50% klientek by z tabelki wypadło. A przecież oni nie są głupi, linii produkcyjnej rozszerzać nie będą – to wy męczcie siebie i swoje biusty, naiwne baby. O jakości i wzornictwie litościwie zamilczę. W ogóle mam propozycję: niech osoby kierujące się tabelką Triumpha czy innej wciskającej w swoje 10 rozmiarów na krzyż firmy raz spróbują same pomyśleć i zamiast tego nieszczęsnego 75B choć przymierzą ze 2 staniki 70D. Bo w przeciwnym wypadku to jest rozmowa ze ślepym o kolorach. Aha, a jak któraś jest z Warszawy czy okolic to 13 października zapraszam tu: http://tiny.pl/5l1t I jeszcze jedno: przecież na dobieraniu kobietom biustonoszy o ciaśniejszym obwodzie i innej miseczce zbudowała swoją renomę słynna pani Hania z Grochowskiej. Jakoś pielgrzymujące do niej masowo klientki nie wychodziły uduszone i bezkrwiste, ale wniebowzięte, choć jej metoda to tylko erzac właściwego biustonosza. Do przemyślenia ;)

wszystko fajnie tylko wg tego co piszesz musialabym nosic rozmiar 65C i nie wiem gdzie cos takiego uswiadczyc biorac po uwage ze mam ograniczone finanse (na triumpha mnie nie stac nie mowiac o angielskich firmach) na allegro stanika tym bardziej nie kupie bez mierzenia poza tym mimo wszystko dosyc sceptycznie jestem nastawiona do tego obciskania pod biustem bo mam staniki atlantica (ktory nota bene jest do bani) ktore maja rozmiar 70B i to 70 mnie uciska-to jest jeden z powodow dla ktorych raczej ich nie nosze (chyba ze reszta jest w praniu) ciezko jest mi wiec wyobrazic sobie noszenie rozmiaru 65 poza tym sprzedawcy na ogol biora pod uwage to ze obwod sie rozciaga i to 70 na ogol ma malo wspolnego z 70 centymetrami przed rozciagnieciem a tak przy okazji jakie macie wrazenie z noszenia bielizny firmy esotiq? dostalam niedawno majteczki tej firmy i musze przyznac ze sie fantastycznie nosza jesli staniki sa podobne (a z tego co mi wiadomo kosztuja ok 70 zl) to chyba sie blizej nia zainteresuje

wlasnie zmierzylam obwod swoich stanikow bez rozciagania zapietych na najwezsza haftke: atlantic 70B 68 cm obwodu h&m 75B (!) 63cm obwodu colosseum 70B 61 cm obwodu wiecj jakby nie patrzec mocno obciskaja sylwetke a mimo to troche sie przesuwaja (jak kazdy) nie wiem czy jest sens kupowac mniejsze i czuc sie skrepowana jak szynka... (swoja droga interesujace ze atlantic ktory najbrdziej obciskal jest najszerszy- widocznie malo elastyczny)

No właśnie nie „jak każdy”. Dobry biustonosz nie może się przesuwać! Jeśli jest inaczej, to kierunek śmietnik. A obwody staników to zmierz dość solidnie je rozciągając, a nie w „położeniu swobodnym”. Bo to, ile one mają w „stanie spoczynku” jest całkowicie nieistotne. Ważne, jak bardzo są elastyczne: im bardziej, tym gorzej. Co do uciskania 70B: pewnie, że będzie Cię uciskać, bo po pierwsze: miseczka w 70B jest na 84-86 cm w biuście (lecąc Triumphem), więc najpewniej fiszbiny nie wypadają tam gdzie trzeba, a już tym bardziej jeśli za luźny obwód powoduje przesuwanie się stanika. Poza tym czy: -pod biustem zmierzyłaś się ciasno i na wydechu (bez powietrza?) -zakładając stanik zbierasz dokładnie biust do miseczek (tak, jak opisano tu: http://tiny.pl/59cb ) ? Jeśli wymierzyłaś się dobrze, to w sprawie 65 zerknij tutaj: http://tiny.pl/5lj6 70 zł za Freyę to prawie darmo, a jak nie będzie pasował to możesz odesłać :) Są jeszcze Panache, ale już w normalnej cenie :( ...i tu: http://tiny.pl/5lpn (wejdź w „wyprzedaże”, wpisz Brigitte – na końcu strony będą bardotki Alles za kilkanście zł;) Ale poza tym z bólem przyznaję, że z 60, 65 B/C są problemy, to rozmiary nieco po macoszemu traktowane przez sklepy (że niby ani to duże ani całkiem małe). Na angielskich stronach owszem, są, ale poniżej 20 funtów nie znalazłam :( O Esotiqu się nie wypowiem. Chciałam niedawno sprawdzić co to za firma, ale w całym sklepie nie mieli ani jednego stanika w moim „kosmicznym” rozmiarze.

"Co do uciskania 70B: pewnie, że będzie Cię uciskać, bo po pierwsze: miseczka w 70B jest na 84-86 cm w biuście (lecąc Triumphem), więc najpewniej fiszbiny nie wypadają tam gdzie trzeba, a już tym bardziej jeśli za luźny obwód powoduje przesuwanie się stanika. " - czy ty czytasz ze zrozumieniem? Jak przesuwający sie obwód jak ona napisala o uciskaniu wlasnie w obwodzie :D Nie w miseczkach. I dlaczego nie dociera do ciebie ze takie rozmiary jak 75B mają mniej w obwodzie, bo ich rozciąganie od razu jest przez producenta uwzględniane? Bo jest.

Aha, nie znam staników H&M, ale nie sądzę, by mieli tak nietypową rozmiarówkę, aby 75B na Ciebie pasowało. Przecież miseczka jest w nim sporo większa niż w 70B i obliczona na jakieś 89-91 cm w biuście...

A czy Ty wiesz, że nawet jeśli do dobrego obwodu dobierze się złą miseczkę, to stanik może dawać wrażenie uciskania w obwodzie? Nie? Szkoda. Co do uzwzględniania rozciągliwości: idź do sklepu i zmierz kilkanaście staników w rozciągnięciu: w przypadku Triumpha, Samanty, Ewy Bien (te sprawdzałam) możesz zobaczyć 15-20 cm różnicy od liczby na metce. Mówię o nowych stanikach, strach się bać co się z tego robi po paru założeniach i praniach. Są firmy robiące z dobrych, mniej rozciągliwych materiałów (w Polsce Melissa), i w nich po prostu dobierając rozmiar mniej zawężamy obwód ;)

nawet chyba sie przejde i poszukam jak bede miala troche czasu nie wiecie gdzie mozna kupic bielizne tych firm we wroclawiu? wolalabym jednak przymierzyc niz w ciemno kupic w internecie poza tym twierdzisz ze mniej rozciagliwe jest lepsze a tymczasem ten najmniej rozciagliwy stanik jest najbardziej niewygodny (wlasnie uciska w obwodzie!)

Poza Warszawą, Krakowem i Poznaniem stacjonarnego sklepu z obwodami 65 czy 60 raczej nie uświadczysz (jakby w Polsce szczupłych kobiet nie było!). Ale kupując przez w sklepie netowym niczego nie ryzykujesz - po otrzymaniu przesyłki masz 10 dni na decyzję i ewentualne odesłanie czy wymianę, więc możesz spokojnie pochodzić w trochę w tym staniku, przymierzyć go pod wiele bluzek etc. A czemu to Colosseum jest niewygodne to na odległość Ci nie powiem (nazwa marki absolutnie nic mi nie mówi, ani nie daje się wygooglować). Może faktycznie jest mało rozciągliwe (mierzyłaś w naciągu?), a może jest zwyczajnie źle skrojony czy uszyty.