To dla nas ostatni dzwonek, szukam młodych dziewczyn, które chca zgubić kg.

taka jedna, ja pamietam ze tez zw ogolniaku bylo ,,byle do weekendu\'\':P

dobry :D Haniu, niezła lasko, gratuluję fantastycznego dnia :D kobitko, do weekendu już bliziutko ;) ja sobie przed chwilą zjadłam śniadanie, babcia zadzwoniła, mam do niej na chwilę podjechać - \"kochanie, tak lubisz sałatkę, zrobiłam specjalnie więcej dla Ciebie\", o zgrozo... :D ale nie będzie źle, zjem trochę zamiast jakiegoś posiłku i wszyscy będą zadowoleni :D

uuu gdzie się podziałyście? ;)

Hmm Hanno czekam na Twoje zdjęcie :D Ja będe później bo piszę ze szkoły:p

no właśnie, fotki, fotki :D :D :D

rany, właśnie sobie poczytałam maile na skrzynce naszego roku i jaka tam panika panuje :D poprawki od poniedziałku i poziom stresu mi się udzielił :D Haniu, jako że Ty już po wszystkim wznoszę toast czerwoną herbatką za resztę wakacji bez nauki! :D (bzdurny post, zdaję sobie sprawę ;) )

a tam bzdurny :p kurcze przed chwilą sie dowiedziałam że idę na prawko ... szok nie wiem jak ja sobie poradze :p dobra ide bo moje wyrośnięte dziecko czyt. facet wzywa mnie na łózko :D

prawko jazdy czy prawko studia?:D czy w ogóle inne prawko?:D baw się dobrze na łóżku ;) :p

prawo jazdy oczywiście :p jako córka zawodowego kierowcy nie mam wyjścia :p ciekawe jak mi pójdzie haha :p dobra ide spać bo jestem wykończona :D Dobranoc piękne :)

przynajmniej będziesz mogła brać korki u taty :D na bank Ci świetnie pójdzie ;) ja się zbieram, żeby zrobić prawo jazdy już od 2 lat, ale nadal nie zrobiłam :D może w przyszłym roku? haha :D pewnie nie ;) dobranoc Wam śliczne ;)

hej hej:P Crazy tez sie ciesze ze to juz za mna:P:P:P w zaiazu z powrotem mojego faceta dieta powoli idzie horzej:P no coz, ,,on nie rozumie ze ja powinnam schidnac,,och:P BNO facet tow ogole malo co rouzmie:P:P:Ptaka jedna, prawko to super przygoda jest, powodzenia:P

Dzień dobry :) Haniu mój też nie rozumie że powinnam schudnąć ;) Co do prawka to chodzi tylko o to że nie wiem jak to pogodzę ze szkoła :) Kurcze ale się źle czuję :( Gardło boli i czuję sie taka słaba :( Dobrze że tylko 4 lekcje :) Ale co ja tam będe robić... kumpela zwichnęła sobie noge i siedzi w domu mam nadzieje że szybko wyzdrowieje :)

bry :) chyba dzisiaj w końcu po długaśnej przerwie pójdę sobie na basen, a co ;) trzeba się trochę poruszać, od października i tak pewnie będę siedzieć więcej na tyłku :D trudno ;) kobitko, ja też się średnio czuję, obudziłam się rano z bolącym garłem, ale wieczorem wezmę aspirynę to może mi przejdzie :) i popatrz, już czwartek, jutro Ci się weekend zacznie :D

No ja też oprócz tego że idę do szkoły i ze szkoły i 3 wf to nic nie robię :o przestałam robić brzuszki i mam taki dziwny brzuch... musiałabym znowu zacząć ale mi się tak nie chce... :o no ciekawe jaki ten weekend będzie ?? ;)

dobra dziewczyny lecę do szkoły :) życzę miłego dnia jak zawsze:D

czesc dziewczyny, wyslalam Wam foty, moje diete ntomiast pwowoli szlag trafuia: oto dziesiejsze menu: 1. podwojna biala kanapka z maslem i wedlina 2.podwojna biala kanapka z maslem i wedlina 3.duza biala bulka z maslem i wedlina 4.paczek 5.drozdzowka 6.cz.kawa z 1 lyz cukru dzis juz wiecej nie jem, ale no to po prostu suuuuper;/;/ zasluga kogo, oczywiscie mojego chlopaka;/ jade z nim na rower zaraz i mam nadzieje ze spale wszystko, poki mamy jeszcze wolne to korzystac trzeba z pogody:P Pozdrwaiam mocno i czekam na wasze foty ps.kucze wyrzuty mam mam nadzieje ze nie orzytyje jutro diete czas przyotrzyc

Fajna z was parka :D Powiem Ci że młodo wyglądasz ;P a tam nie musisz się aż tak drastycznie odchudzać :D od czasu do czasu możesz sobie pozwolić na coś dobrego :p Ja dzisiaj zjadłąm activie, grahamke i jajecznicę , jabłko, a teraz ziemniaki,kurczak i mizeria :)

Wiem ze mdolo kobitko ostatnio nie chcieli mi piwa sprzedac:P uff wrocilam z tych rowerow a Misiek kolacje robi- super;/oby sie nie pogniewal, ze nie chce jej jesc:p Kobitko, z Was tez fajna parka:p

ok, zdjęcie poszło ;) wróciłam z basenu i ze spotkania z kumplem, też troszkę pojadłam, ale nie jakoś maksymalnie karygodnie ;) okres mi się zaczął, przestanę puchnąć i mam nadzieję, że waga zacznie jakoś zlatywać dalej, bo ostatnio się zatrzymała, ba! nawet 0,3 kg mi podskoczyła świnka jedna :D Haniu faktycznie młodziutko wyglądasz :D i wiesz, mnie też ostatnio nie chcieli piwa sprzedać :D aż zbaraniałam jak kasjerka do mnie wyjechała \"a dowodzik jest?\" z takim cwanym uśmiechem :D ale w sumie to chyba komplementy :D :D :D

ahh już nie mam sił... wszyscy by we mnie ciągle coś pakowali...:o mówie mamie że nie chce kolacji a ona i tak musiała mi zrobić no nie mam sił :o na początku nie było problemów a teraz;o

a mówiłaś mamie, że chcesz zrzucić jeszcze kilka kilogramów i np. że zdrowo jest nie jeść po 18? :) bo jeśli uważa, że nie musisz chudnąć to może uderz właśnie w jakieś zdrowotne tony? że łatwiej zasypiasz o pustym żołądku, lepiej Ci się śpi czy cokolwiek :) i co dostałaś na kolacyjkę?;)

oj.ja juz dzisiaj chcialam nic nie jesc a tak mnie skrecilo ze nie wytrzymalam.no i wymieszalam:jogurt naturalnyz otrebami przennymi i siemie lniane.jak sie wie ze nie mozna nic innego to smakuje ze ho ho.

ah ona wie.. ale już nie mam sił z nią rozmawiać... a kłócić się mi nie chce:(

tak to juz jest z mamami.

oczywiscie

katinka, jaką wzorową przekąskę sobie zrobiłaś :D nieźle :D kobitko, jasne, że nie ma sensu się kłócić :) ale to szkoda, że mama taka uparta :D kurcze tak sobie siedzę, nudzę się, nawet nic w telewizji ciekawego nie ma... ech... kiedy ten październik... :D

bo wiecie na czym sie przylapalam.ze jak mam bardzo chec na cos tlustego albo slodkiego,albo na obydwa razem to stojac przed lodowka mysle czy warto.i co?konczy sie jogurtem naturalnym.powoli ale do celu

wiecie co ostatnio mnie zastanawialo.te wszystkie\"nielegalne\"srodki odchudzajace.i tak sobie o nich troche poczytalam.potem pare topikow. i az mnie zatkalo.dobra apetytu sie nie ma.wiec je sie mniej.a jak przestaja te tabletki lykac waga wraca i znowu to samo.wiec po co brac te narkotyki.?przeczytalam naprawde duzo postow dziewczyn ktore znowu przytyly i zaczynaja od nowa. co wy o tym myslicie...

katinka, ja już gdzieś to pisałam, ale napiszęjeszcze raz, może przeczyta to jakaś dziewczyna która chce zacząć brać te świństwa... znajoma moich rodziców pracuje w instytucie państwowym, który zajmuje się m.in. badaniem wszystkich \"ziołowych\" i innych niby naturalnych preparatów wchodzących na rynek (legalnie, ale te nielegalne też są kontrolowane) i to, co tam w tym jest to po prostu się w głowie nie mieści - wszystko poza tym, co napisane na opakowaniu, koło ziółek nie leżało nigdy w życiu, bliżej azbestu i innych takich... uzależnia, miesza w głowie, zaburza pracę mózgu a u niektórych nawet trwale, więc pal licho nawet tycie po odstawieniu, niech się cieszą, że tylko to je spotyka, a nie paraliż czy inne cuda... a na opakowaniu niewinnie napisane \"suplement diety\"... w każdym razie jeśli już się któraś zdecyduje, to tylko jedna prośba - nigdy, przenigdy nie kupujcie tabletek \"na czarno\" bo będziecie dziękować Bogu czy w cokolwiek wierzycie, że żyjecie po takiej kuracji... organizm można sobie rozwalić porządnie już senesem czy kruszyną, a co dopiero czymś takim... ech ciśnienie mi skoczyło :D ale serio, jak pomyślę jak głupie laski ćpają wszystko co im w ręce wpadnie a obiecuje stracić 10 kilo w dzień i one w to wierzą to mam ochotę nimi tłuc o ścianę...

a te wszystkie śmieci po których się nie chce jeść to pochodne amfetaminy... ale co kto lubi