To dla nas ostatni dzwonek, szukam młodych dziewczyn, które chca zgubić kg.

hej wszystkim :))) czitaaa - wydaje mi sie ,ze to jzu bedzie rozmiar 36 ;) Już pół dnia za mną :P jeszcze drugie pół dnia;P musze dac radę , a od rana chodzi za mną coś słodkiego! Bożeee pomocy! Własnie pochłonełam biały serek z kroplami olejku waniliowego, mimo to nadal zjadłabym poł nutelli , która stoi w kuchni :( Dobra koniec myślenia o jedzeniu !! Idę sie uczyć :( Nauka czeka, a potem zmykam na aerobik :)) Pozdrawiam

ale zeście sie uzależniły od wagi;):D mnie tam ona wręcz odpycha:o u mnie nienajgorzej. dieta idź do przodu, ale jakoś efektów nie widze

czitaaa - mam pytanko mozna na SB jest budyn,kisiel albo galaretke ? W sumie gdzies czytałam ze galaretke mozna bez curku oczywiscie ,ale nie wiem jak z resztą? Zmykam na aerobik :)

budyn napewno nie... kisiel moze tez bez cukru (ale co to za przyjemnosc jesc taki kisiel), no i galaretke bez cukru mozna ,ale ja nie skorzystam z tej mozliwosci... Kup sobie fasole i ugotuj jako posilek... jest bardzo zdrowa i przyjazna SB... musze sie pochwalic jezdzilam na rowerze chociaz bardzo bardzo mi sie nie chcialo :) musze codziennie jezdzic zeby w sobote waga pokazala 60 kg.... Dobranoc (znowu ide tak wczesnie spac... chyba jestem nienormalna...)

ok, jeszcze tylko jutrzejszy dzień i weekend :D dietka mi się dzisiaj udała połowicznie - rano grzecznie śniadanko, w szkole jabłko, ale potem tylko spory obiad ok. 17 - 2 pyzy z kurczakiem w sosie śmietanowym ;) bomba kaloryczna jak nic ;) teraz uciekam spać, bo padam znowu na twarz, ale byle do jutra ;) dobranoc ;)

czesc:) ja dzisiaj zjadlam na sniadanko jajecznice z pomidorem..(ale jakas ochydna byla) Waga pokazala 60.1 :D czyli do soboty napewno bedzie 60:D:D:D a teraz juz lece bo musze sie szykowac do szkoly..... milego dnia i nie podjadajcie...(mi sie udalo juz 3 dni jesc bezgrzesznie.... jeszcze tylko 27 i cos pysznego zjem:D)

bry :D dzieją się rzeczy niesamowite - po wczorajszym olbrzymim obiedzie dzisiaj na wadze 72,9 :D teraz skończyłam śniadanko, takie samo jak wczoraj - porcja dobrych węglowodanów na dobry początek dnia :D do szkoły jogurcik, potem obiad po szkółce i coś czuję, że dzisiaj nie będzie kolacji... ale jutro znowu będzie wzorowo ;) czitaaa, gratuluję 3 dni bez podjadania no i wagi! :D miłego dnia;)

uuu co tu taka pustka? co za nudny dzień, prawie zajęć nie miałam tylko siedziałam na różnych konferencjach... zaraz jem obiadek - kiełbaska z rusztu, potem na francuski, a potem oficjalnie weekend, chociaż coś miłego tego dnia ;) a jak Wam mija dzień kochane?

hej :)) U mnie wszystko dobrze :) Jak na razie nie grzesze :P 17 listopada mam połowinki wrrr co ja mam załozyć? musze sobie kiecke skołować :P No i mam 3 tyg na zrzucenie ciałka :)) Może dzięki temu moja motywacja bedzie większa ! Pozdrawiam

witam:) dzisiaj kolejny dietkowy dzien:) juz 4 dzien z rzedu jezdze na rowerze (ale piatek i sobota nie bede). czuje ze juz jutro waga pokaze 60 kg:D:D (ale jesli to przeczucie sie nie sprawdzi to pewnie pochlone 10 tabliczek czekolady) Tak sie dzisiaj przylapalam ze marzylam juz o wycieczce klasowej 11-13 grudnia , bo postanowilam ze zjem ogrooom slodyczy... juz myslalam jakie kupie... hehehe truskafka a ty idziesz na polowinki w sukience?? ja sie ubieram normalnie... dyskotekowo..

jezuu wlasnie przeczytalam ze orzechy laskowe w 100 g maja 650 kcal!!! wiecej niz tabliczka czekolady... a przeciez 100g to taka mala paczuszka...

grrr zjadllam jogobelle light na kolacje o smaku poziomkowym mmm pycha (smakowala wrecz jak deser), no ale jest niezgodna z SB... teraz to juz pewnie nei bedzie 60 kg jutro:P

No i juz po godzince rowerka :) czitaaa- tak ide w sukience :) U nas to raczej galowo trzeba. A tak pozatym nie przejmuj sie ta jogobellą , ja ostatnio stwierdzilam ze za mało jem na SB , po 3 dniach jedzenia jajek i pomidorów , juz nie moge na nie patrzec :/ , a nie mam czasu zeby sobie cos usmażyc czy ugotować innego.. Codziennie do szkoły biore serek homogenizowany albo serek wiejski i tez juz mi po mału zbrzydły! Dzisiaj tez odeszłam troche od diety i zjadłam serek fantazje,a pod kolo 19 kromke czarnego chleba , chociaz wiem ze nie można , ale byłam tak głodna..a jajka nie chce :/ Dalej bede prowadzic tą diete , ale nie raz i tak zjem cos co jest niedozwolone , może nie schudne tych 5 czy 6 kg , ale moze chociaz 3 :) Pozdrawiam :) i ide spać,,mam okropny humor! pokłócilam sie z chłopakiem i to dość mocno..:( , muszę uciec od słodkiego... Dobranoc..

No i juz po godzince rowerka :) czitaaa- tak ide w sukience :) U nas to raczej galowo trzeba. A tak pozatym nie przejmuj sie ta jogobellą , ja ostatnio stwierdzilam ze za mało jem na SB , po 3 dniach jedzenia jajek i pomidorów , juz nie moge na nie patrzec :/ , a nie mam czasu zeby sobie cos usmażyc czy ugotować innego.. Codziennie do szkoły biore serek homogenizowany albo serek wiejski i tez juz mi po mału zbrzydły! Dzisiaj tez odeszłam troche od diety i zjadłam serek fantazje,a pod kolo 19 kromke czarnego chleba , chociaz wiem ze nie można , ale byłam tak głodna..a jajka nie chce :/ Dalej bede prowadzic tą diete , ale nie raz i tak zjem cos co jest niedozwolone , może nie schudne tych 5 czy 6 kg , ale moze chociaz 3 :) Pozdrawiam :) i ide spać,,mam okropny humor! pokłócilam sie z chłopakiem i to dość mocno..:( , muszę uciec od słodkiego... Dobranoc..

czitaaa- tak ide w sukience , u nas to raczej na galowo..:) A tak pozatym nie przejmuj sie tą jogobella . Ja dzisiaj stwierdziłam że za mało jem,a nie chce miec efektu jo-jo.Dotychczas jadam jajka,pomidory i sery i inne warzywa..to wszytsko juz mam po dziurki w nosie :/ Dzisiaj byłam tak głodna , ze zjadłam serek fantazje , a koło 19 skipke ciemnego chleba...nie mialam w ogole ochoty na nic co moge jesc ! A nie mam czasu za bardzo zeby sobie cos usmażyc czy ugotowac. Postanowiłam troche nagiąść tą dietę , tzn, od czasu do czasu zapewne zjem cos , co jest zakazane, moze nie schudne tych 5-6kg , ale moze chociaz te 3 kg ;) W sobote mam zamiar cos sobie usmażyć dozowolonego z dietki :) idę spać mam okropny humor,,,pokłocilam sie z chłopakiem i to dość mocno...musze uciec przed słodyczami.. dobranoc..

tajemnicza sprawa, bo nie pokazuje się ostatni post, jaki napisałam... hmm :D no trudno, nic tam nie było ważnego, poza tym, że znowu się nam zgubiły katinka i elewina ;) ale mam nadzieję, że szybciutko wrócą ;) muszę wymyślić jakiś obiadek na jutro, bo ostatnio mój repertuar się mocno skurczył i nie chce mi się nic wymyślać ani robić - nauka odbiera chęci :D a teraz chyba uciekam spać, jestem padnięta po tym tygodniu i mocno się zastanawiam czy warto iść na imprezy... kurde... znowu bym jadła i piła... no nic, pomyślę :D dobranoc kochane

Hej, Chciałabym sie do was przyłączyć :-) Potrzebuje wsparcia żeby wytrwać w diecie..... Mam 26 lat i 160 wzrostu i kompletnie nie wiem ile waże bo w moim przypadku waga jest złudna :-) Do pasa jest w zasadzie wszystko ok. Problem zaczyna się poniżej :-) Po prostu tyje w udach. Mierze sobie obwód uda i w ten sposób wiem czy chudne czy nie. Wystartowalam jakies 2 tygodnie temu z obwodu 57,5 a obecnie mam 55,5. Moim celem jest 50, ale jak będzie 52 to i tak sie uciesze ;-) Czekam na porady jak stracić tłuszczyk w udach i biodrach. Pozdrawiam serdecznie

czesc kuleczka ja mam ten sam problem grube nogi... mialam 62 teraz mam 58 chcialabym 50 (chociaz to chyba niemozliwe). Crazy polecam podsmaz kurczaka (jedna lyzeczka oleju lub oliwy i troche wody to wymieszaj zeby nie zlapal duzo tluszczu)i posyp go curyy (lub jeszcze lepiej kurkuma), dodaj papryke ,pomidora (jakies warzywka mrozone, moze byc fasola(jesli z puszki to razem z zalewa) kukurydza i co tam ci w rece wpadnie. Troche przypraw, przykryj patelnie pokrywka niech sie dusi dosc dlugi czas do jogurtu naturalnego dodaj 2-3 zabki czosnku posol i pozniej wylej sobie ten sosik na bok na talerzyk... To dosc szybkie danie ale mi smakuje:) Truskafka polecam zainwestuj w tunczyka... ja jem mniej wiecej 4-5 puszek w tygodniu... szczegolnie na wieczor dobrze bialeczko.. pozatym serek homogenizowany tez nie jest SB... Wielka chwila zaraz ide sie zwazyc.... I waga to :59.6 :D:D:D:D SUUUUPER wreszcie to 5 z przodu... i jest dalsza motywacja zeby wreszcie bylo 57 (bo podczas ostatniego odchudzania schudlam do 58-9

truskafka szkoda ze u nas nie mozna kiecki ubrac bo w zeszlym roku zaszalalam i kupilam w mexx\'e sukienke hehe i ani razu jej nie mialam na sobie.... chyba do studniowki bedzie musiala poczekac...

ooo dzięki czitaaa, na pewno kiedyś sobie zrobię takiego kurczaka, fajna sprawa ;) miałam dzisiaj zrobić zupkę katinki, ale chyba się skończy na fasolce po bretońsku - rodzinka wyraziła chęć, więc niech im tam będzie ;) właśnie skończyłam śniadanko i tak sobie myślę czy nie wrócić jeszcze na chwilkę do łóżeczka z książką... hmm... :D na później mam ambitny plan zrobić wszystko co muszę mieć zrobione na uczelnię na poniedziałek, chcę mieć całe dwa dni wolne ;) no i ciekawe co z tego wyjdzie... aaa no i witaj :D ja jestem tłusta wszędzie, więc ciężko jest mi Tobie pomóc, ale zostań z nami mimo wszystko ;) miłego dnia!

ech, miało być oczywiście - witaj Kuleczko :D

ja jestem z wami cały czas;) zaglądam tu, ale nie zawsze mam chęć do pisania. Czitaaa- gratuluje wyniku ja mam wrażenia, ze nigdy nie schudnę:(:( mam wielkie CZTERY LITERY i za cholere nie chcą sie one zmniejszyć choć troszkę nie wiem jakie ćwiczenia robić na to....ehhh. ide pokręcić sie tu i tam, przynajmniej spale kawałeczek chleba, który zjadłam na śniadanie. co do orzechów, to ja też sie przeraziłam jak zobaczyłam jaka to bomba kaloryczna:o takie to małe, niepozorne, a takie zgubne...

no orzechy to taka powiedzmy bombka ;) mają sporo kcal, ale dobrze je jeść mimo tego, bo mają sporo dobrych substancji w sobie ;) no i na pewno lepiej zjeść takie 650 kcal niż 650 kcal w postaci jakichś pustych słodyczy ;) zabrałam się za małe prace domowe - wstawiłam pranie i sprzątnęłam łazienkę, zaraz się umyję ładnie i chyba pójdę na spacerek, a wracając zrobię zakupy ;) zawsze troszkę tłuszczyku się spali :D

Hej dziewczynki :) Jestem wykończona...zaraz idę spać:) wczoraj przyjechałam i nie miałam czasu jeszcze was poczytac...na wycieczce było zajebiście :D ale nigdy już nie tknę zupki chińskiej itp. :p

kobitko, to później czekamy na relację :D tym bardziej, jeśli tak bardzo Ci się podobało :D no, a ja już po obiadku - fasolka po bretońsku z bułeczką z masłem ;) to jest moje pierwsze pieczywo od dłuższego czasu, więc się wcale a wcale nie przejmuję :D a na kolację kupiłam sobie mango :D zjem na pół z siostrą i najwyżej poprawię jabłkiem ;)

mmm ale mialabym ochote na fasolke po bretonsku mniam(ogolnie to uwielbiam i odkad jestem na diecie najbardziej mam wlasnie na nia ochote). a co do tych orzechow to ja sobie kupilam raz taka mala paczuszke 100 g jako posilek do szkoy i bylam pewna ze zjadlam max 200 kcal... wiem ze maja duzo skladnikow ,ale i tak wolalabym zjesc tabliczke czekolady ktora ma 150 kcal mniej. Dzisiaj zjadlam malego kinderka (1-70 kcal) a wiec nawet byl dozwolony na SB:) Ja wogole mam jakas dziwna budowe , mam dosc duze cycki, pozatym gore mala, duze wciecie w tali, tylek dosc maly, a uda ogromne... jakby doszly do 50 cm bylabym najszczesliwsza na swieci...:) pozdrawiam i zycze milego dnia ja niedlugo jade do chlopaka

ech, nie poszłam na imprezę to impreza przyjdzie do mnie :D no to kcal się uzbierają, ale co tam, wszystko za dobrą imprezę :D i znowu mi sprawdzili dowód jak kupowałam piwo :p zaraz mam 21 lat a mnie biorą za 17 :D faaaajnie :D teraz jak schudłam to jeszcze częściej mnie kontrolują :D no nic, uciekam i pewnie do jutra :D miłego wieczoru :D

Witam, Nie wiem czy już rozmawiałyście już o tym ale ja odkrylam fantastyczna rzecz na odchudzanie - OTRĘBY Ale takie prawdziwe, sianowate paskudztwo, nie takie z cukrem i dodatkami jakie sprzedaje sie jako płatki śniadaniowe. Ogólnie same z siebie nie do przełknięcia, ale dodane do kefiru, szpinaku lub cienkiej zupki rozmakają i praktycznie przejmują smak potrawy. Kalorii mają średnio 198 na 100g ale jak sie przekonałam są strasznie lekkie i w jednym posiłku zazwyczaj wychodzi ich kolo 15g. Nie tylko sycą na pół dnia ale tez nieprawdobodobnie poprawiają trawienie i przemiane materii!!!!!! Jedyny problem: na początku stosowania, przez jakis tydzień, dwa powodują wzdęcia, ale po tym czasie luz blues. Ja jem je zazwyczaj z takim sosikiem pomidorkowym, jak do spagetti z przyprawami. Pozdrawiam was wszystkie!!!!!

no otręby są dobre- ja dodaje je do jogurtu naturalnego. Crazy :):) dobre z tym dowodem;) jakiś czas temu byłam z koleżankami w pubie i gdy jedna z koleżanek poszła kupić 2 piwa to babka poprosiła od niej DWA DOWODY OSOBISTE!!! jak to usłyszałam malo z krzesła nie spadłam ze śmiechu:D takiej głupoty to dawno nie widziałam i nie słyszałam:D a co by było gdyby ona chciała te piwa wypić sama...:) hmmm...chyba wyrobie sobie drugi dowód, na wszelki wypadek:D dziś jestem z siebie bardzo zadowolona bo zjadłam mało jutro rano jade do szkoły, więc odezwę sie dopiero w poniedziałek, o ile mnie jakiś tramwaj nie przejedzie:D kurcze...codziennie skaczę po 500-600 razy na skakance i w morde jeża mógłby mi choć cm ubyć ponizej pasa:( miłego weekendu dziewczynki

ok, właśnie sobie wszyscy poszli po imprezce :D oj fajnie było... ;) trochę niezdrowych kcal oczywiście w siebie wrzuciłam, ale mówi się trudno ;) jutro pewnie mi waga ciut skoczy do góry, ale mam nadzieję, że to koniec balowania na ten weekend i że w poniedziałek już będę na starym poziomie ;) tylko zostało mi mnóstwo chipsów, ciasteczek i trochę piwa... oj będzie korcić, ale postaram się nie podjadać ;) moja siostra kiedyś kupiła otręby śliwkowe chyba, taki granulat - no i nawet smaczne były, zwłaszcza z jakimś jogurtem ;) ale wtedy jeszcze nie byłam na diecie, więc ciężko mi ocenić ich działanie ;) teraz mam zamiar jeść regularnie codziennie łyżeczkę siemienia lnianego i mam nadzieję, że da jakieś efekty ;) oj a te sytuacje z dowodem już mnie zaczynają mocno bawić :D fajnie wyglądać młodo, ale myślałam, że po jakiś czasie zacznę chociaż troszkę wyglądać na swój wiek ;) haha a akcja z dwoma dowodami faktycznie niezła :D też pomyślę, czy sobie drugiego nie załatwić ;) ok, uciekam spać ;) słodkich snów!