Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Buskowianka

Jesteś lub byłeś wyśmiewany? Czujesz się jak kozioł ofiarny? Zapraszam.

Polecane posty

Witam. Wpadłam na pomysł żeby wyżalić się, a może i wesprzeć na duchu wsród osób , które jak ja nie były tolerowane, czy to w dzieciństwie, szkole,pracy. Może nadal? Proszę wpisać swoje doświadczenia i sposoby na radzenie sobie w takich sytuacjach. Ja zacznę : W szkole byłam wyśmiewana , bo nie miałam markowch ciuchów, nie chodziłam na imprezy, byłam cichutka i miałam niskie mniemanie o sobie . (\'Pewnie przez to że jestem z biednej niepełnej rdziny) . Nie wyleczyłam się z tego, wciąż wspominam złe chwile.. Ktoś jeszcze? ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vghg
oj wiele razy czasami zastanawiam sie skąd miałam tyle sił żeby to wytrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vghg
ja tez wspominam źle z nikim praktycznie się nie kumplowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milutkaa.
vghg: a coś więcej można? chetnie posłucham , np. czemu sie smiali z Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vghg
posłuchasz aco tu słuchać to niesa miłe przezycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vghg
musiałam walczyć o swoje miejsce nosiłam okulary więc takich ludziu się tępi obgadywali mnie upokarzali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elisaah
Mnie w podstawówce wredne dzieci wyśmiewały i znęcały się nade mną. Być może dlatego jestem taka tolerancyjna i pełna akceptacji dla ludzkich słabości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauważyłam własnie,żekto był wśmiewany , staje sie tolerancyjny i nie chce nikogo urazić bo zna smak upokorzenia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez napisze
a mi koledzy z klasy pluli na okulary a jak na w-f byly cwiczenia z tanca przed konkursem szkolnym i kazal pan dobierac sie w pary to nigdy nikt nie chcial ze mna tanczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elisaah
Jestem silniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elisaah
Buskowianka -masz rację :). Zauważyłam, że ja jestem jakaś dziwnai doceniam w ludziach to, czego inni nie dostrzegają. Zawsze byłam wrażliwa, a teraz jestem nie tylko wrażliwa, ale i silna i wyrozumiała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaasada
mi mowili ze mam krzywe nogi co nie bylo z reszta prawda. Do dzis mam kompleksy i w ogole nie czuje sie przez to silniejsza tylko zrypalo mi to psychike.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez napisze
a na dyskotece klasowej nigdy nikt ze mna nie zatanczyl, chowalam sie w wc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elisaah
Teraz nikt nie jest w stanie mnie zniszczyć. Nie przejmuję się opinią innych ludzi na mój temat. Poza tym potrafię tak dopiec, ze lepiej ze mną nie zadzierać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistycznie
Dzieciaki są okrutne, neistety często jest tak, że jeśli odstajesz (brak markowych ubrań, wysokie kieszonkowe, nieśmiałość) to zawsze sie oberwie, jak nei za jedno to za drugie. Na szczescie ten glupi okres mija, kiedy stajemy sie dorosli, dojrzalsi, to my decydujrmy w wlasnym samopoczuciu. Jeśli chodzi o niska samoocene to trzeba nad tym pracowac. Nie bac sie ludzi, usmiechac sie i wierztyc w siebie. Trudne pytanie: JAK? Polecilabym ksiazki, zarowno te poradnikowe jak i fachowa literature.Wiedza to klucz do sukcesu:) Bardzo pomaga posiadanei przyjaciela/przyjacilki ale takiego od serca, ktoremu mozna wszystko powiedziec. Juz samo poruszenie bolesnych kwestii i podzielenie sie sprawia, ze zmieniaja swoje rozmiary (na duzo mniejsze:)) Polecam rowniez na trwale wlaczyc w swoje zycie aktywnosc fizyczna (np. silownia), mozna pieknie uksztaltowc ciala, a wtedy kompleksy odchodza jak reka odjal :) Nie poddawac sie i walczyc o siebie. Wszystkiego dobrego,Kasia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milutkaa.
mnie też mwiono,że mam krzywe nogi nie umieem grac na w f . a ja się wstydziłam, blokowało to moje ruchy Ale jaka na to rada??? co, wmawiać sobie że jestem wartościowy/a skoro inni tak mnie obgadywali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vghg
ja już się przyzwyczaiłam tez było ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaasada
heh u mnie tez na w-fie bylo do dupy. zawsze jak bylo wybieranie do gry w siatkowke to mnie wybierano na koncu. I chyba moja beznadzijena gra tez wynikala z zachamowan bo z miesiac temu gralam po kilkuletniej przerwie w siatke z jedna ze "sportsmenek" z tamtych czasow i wypadlam lepiej od niej:) ja naprqawde mam problemy skoro musze sie czyms takim podbudowywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistycznie
Zapomnialam o najwazniewjszym:) Rowniez bylam upakarzana w szkole podstawowej, wada zgryzu, aparat ortodontyczny zalatwil sperawe, ale bylo to tez efektem mojej BARDZO niskiej samooceny, pierwszy raz o tym pisze, ale jestem juz na tyle zdystansowana, ze moge wszystko powiedziec. Umocnilo mnie to, moja pewnosc siebie nigdy nie byla tak wysoka jak obecnie. I tez potrafie dopien w subtelny sposob tak, ze wrecz nie mam juz na to okazji, bo sobie nei pozwalam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość / / /
Mam zdeformowaną twarz. Moje życie to piekło. Kiedy idę ulicą, ludzie wytykają mnie palcami, śmieją się, głośno komentują. Czasami nawet lecą za mną wyzwiska. Najgorsze, że nic nie mogę z tym zrobić, medycyna nie czyni aż takich cudów :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie się nie kochają w ogóle
" zauważyłam własnie,żekto był wśmiewany , staje sie tolerancyjny i nie chce nikogo urazić bo zna smak upokorzenia ..." nie zawsze... czasami takie osoby są jeszcze gorsze dla tych, które są w ich oczach "lepsze"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto odkopał taki stary topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ludzie, które w dzieciństwie byli wyśmiewani z powodu brzydoty, ale jako dorośli są atrakcyjni - są moim zdaniem po stokroć bardziej okrutni od "normalnych" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mnie w szkole
Podstawowej wyśmiewali z powodu okularów :/ a przecież nie byłam jedynym dzieckiem w okularach. Tylko że po mnie widać było, że się nie odgryze, bo byłam nieśmiała. Później wielokrotnie zdarzało się, że jakieś grupki chłopaków w okresie dojrzewania się ze mnie nabijały, że jestem brzydka, mam wstretna mordę i w tym stylu. Myślałam, że przez to umrę, długo bałam się mężczyzn w ogole. Czułam się wielka i niezręczna. A tak naprawdę wcale nie byłam brzydka i byłam całkiem zgrabna. Oglądam stare zdjęcia i żałuję, że wtedy nic nie powiedziałam. Nigdy też chyba nie zrozumien motywacji takich głupków, to znaczy, co chłopakowi da obrażanie ładnej dziewczyny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczczyzna23
Mnie wyśmiewali w pracy z powodu braku prawka i samochodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ert43t4
No tak najczęściej wyśmiewają nieśmiałych i cichych, jacy by nie byli. Ale uważam, że ktośtaki później jest w pewien sposób bardziej wartościowy w dorosłym życiu. Bardziej wrażliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ert43t4
No tak najczęściej wyśmiewają nieśmiałych i cichych, jacy by nie byli. Ale uważam, że ktośtaki później jest w pewien sposób bardziej wartościowy w dorosłym życiu. Bardziej wrażliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cream , cream ,cream ....... no chodz tutaj :D Topik jest dla ciebie ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na WFie byłam najgorsza. w podstawówce nie umiałam nawet zrobić fikołka!!!!!!! i dostałam 2 za to! (no robiłam jakoś przez ramię wiec z litości mi chyba dała 2 i powiedziała ze za TYDZIEŃ poprawa!!! zawzięłam się i koleżanka cały tydzień mnie uczyła!! po tygodniu na sali wśród wszystkich zrobiłam dobrze!!!!!!!! i dostałam 5!!! mina nauczycielki bezcenna!! nikt nie mógl uwierzyć, skoro przez tyle lat robiłam jak gamoń a tu nagle i do przodu i do tyłu!!! a przez następne lata słabo grałam w siatkówke itd byłam i jestem nieśmiała, często robilam się czerwona na twarzy, wiec nic nie mówiłam aby tego uniknąć (burak!!!!!!!!!!!) dziś jakoś mniej się czerwienie, może dlatego ze jestem troszeczkę pewniejsza siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×