Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość andre

nie byłem nigdy z kobietą co nie znaczy, że przegrałem życie

Polecane posty

Gość wiesz.............
andre, Ty jeszcze tutaj?? Widziałam jak rano zakładałes topik... mysle ze to prowokacja... Dosc fajnie sie wypowiadasz...madrze..i nie sadze ze taki facet- tak wypowiadajacy sie...mial problemy z poderwaniem kobiety myle sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz............., tak sobie wpadłem sprawdzić co słychać. I mylisz się, to nie prowokacja. Mylisz się również myśląc, że nie mam kłopotów z podrywaniem. Ale bez fałszywej skromności powiem, że nie mylisz się co do mojego stylu wypowiadania się. Czasem zdarza mi się napisac coś mądrego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" To że ktoś nie był z kobietą to nie przegrane życie ale jeżeli przegrał życie to nigdy z żadną kobietą nie będzie\". No właśnie, brak kobiety to nie jest żaden wyznacznik przegranego życia. Ale tak właściwie co może być oznaką, że się przegrało życie? Odpowiedź , że przegrane życie to pisanie na babskim forum uznam za zbyt prostą i nieprawdziwą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jednak przegrałem, minął prawie cały miesiąc i nic się nie zmieniło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×