wlasnie dowiedzialam sie...

od swego faceta , ze po rozebraniu sie wygladam malo ciekawie...mam 160cm wzrostu waze 60kg fakt mam celulitis ale nie moge sie go pozbyc...jestem w szoku ....smutna zniechecona wyszlam od niego i juz nigdy nie wroce....

I dobrze zrobisz, obyś tylko rzeczywiście nie wróciła do tego palanta!

nie chciałam połknąć i dlatego się zemścił

precz obrzydliwy, chamski podszywaczu!

znowu sie podszywaja....to przykre... nie...nie wroce po 5 latach czegos takiego sie dowiedziec... faceci sa naprawde okrotni....

powiedział Ci btakie coś po 5 latach bycia ze sobą??? Boże co za cham. Nie wracaj do niego nigdy. Nie jest tego wart.

wszystko bylo dobrze dopoki z nim nie zamieszkalam ...zaczelam sie czucjak ktos do sprzatania prania i gotowania ...na szczecie mam lokum wrocilam do siebie zaczne lykac prochy i pomalu dojde do siebie...aha juz mam dosc bycia z kims ...nie jestem taka zla...mowiac nieskromnie inni sie za mna ogladaja ....ale coz celulitis potrafi wszystko zniszczyc...

przestań, moim zdaniem nie o celulitis tu chodzi. Myslę, ze głupi celulitis nie jest w stanie zniszczyć związku. A poza tym mnie ważysz za dużo, na pewno nie jesteś gruba. On po prostu jest chamem i tyle. Trzymaj się i nie pozwól, zeby jeszcze kiedyś Tobą pomiatał.

daj spokój, ja mam celulita jak nie wiem co, a mój facet mówi mi, że jestem śliczna (oczywiście jak jestem na golaska :) i nie tylko) to nie wina celulita, na 100%

macie racje...nie sam celulitis...po prost jest zbyt pewny siebie...i chyba mnie....ale ja mu pokazalam...i nie wroce do niego NIGDY

nie no co za cham, aż mi się wierzyć nie chce. Powiedzieć coś takiego swojej kobiecie to szczyt bezczelności.

a jak na to zareagowałaś? Co powiedziałaś? Czy chociaż próbował przeprosić?

kocha szczerze, to żaden celulit nie jest w stanie go zniechęcić do kobiety; ja w 1,5 miesiaca po porodzie miałam jeszcze dosłownie "sflaczały" brzuch,ale mój mąż uważał że mam zaje... ciało właśnie dopieor teraz, bo nabrałam kształtów i poprawiłam się. I jakoś dotąd nigdy nie usłyszałam, ze jestem za gruba, choć sama wiem, ze powinnam zrzucić więcej niż dotąd mi się udało (choć mam mniej o 4 kg na wadze niż przed ciążą). Po prostu cham i już! Zal mi ciebie, bo na pewno serce boli.

dziekuje dziewczyny myslalam ze moze jestem histeryczka ze za takie rzeczy sie obrazam ale chyba nie ...po prostu strasznie mnie zranil...tak sie nie mowi...nie po tym wszystkim...dziekuje Wam

zbaranialm....zaczelam sie pakowac...on wpadl w panike...zaczal przepraszac....ale mu sie nazbieralo...ostatnio traktowal mnie jak cos oczywistego jak mebel...wrecz...i to zawazylo....mam dosc....przeszlismy mnostwo....ale mnie skutecznie zniechceil do mezczyzn...nikomu nie zaufam zajme sie soba...

no i dobrze, poszło mu w pięty. Wiesz, zaimponowałaś mi, bo nie jedna by na to przymknęla oko i dala dalej soba pomiatać. Tak trzymaj!

jest mi zle...bardzo zle....ale wglebi duszy wiem ze nie mozna dawac soba pomiatac.... pisze krotko bo mnostwo osob ma podobne problemy a ja nie chce zanudzac..i tak kazdy sam musi sie borykac ze swoimi nieszczsciami...dlatego juz wecej nie nudze... ihaha-dziekuje...a skad jestes?jesli moge spytac

kujawsko- pomorskie, a Ty?

Nie przejmuj sie.Taki facet to cham , nie warto marnowac na niego czasu.Dobrze,ze wczesniej sie dowiedzialas co o tobie mysli.Wyobraz sobie co by powiedzial, gdybys po ciazy miala np. rozstepny, znacznie bys przytyla...wtedy naprawde byloby Ci ciezko.

macie racje... ja z okolic Katowic

nie przejmuj sie nim!!! Najwazniejsze to znac swoja wartosc Ç) Glowa do gory

dziekuje znikam musze soie wszystko od nowa poukladac...pozdrawiam Was serdecznie

musisz być silna. 5 lat to kawał czasu.

ale czy ty zawsze, od początku związku tak wyglądałas? czy jakoś z biegiem czasu się mieniłaś? ludzie mają tendencję do zaniedbywanie siebie kiedy są w związku - tak samo kobiety jak i faceci. mi przeszkadzał bardzo wyhodowany przez mojeg faceta brzuchal - kilkakrotnie zwracałam delikatnie uwagę, zachęcałam do wspólnych ćwiczeń itp i zero efektu. podziałało dopiero przymusowe zerkanie na inne męskie brzuszki ;) i pomogło. napiszecie, że nie tylko opakowanie się liczy - pewnie, że nie. ale coś kiedy druga osoba przestaje nas pociągać - od tego momentu zaczyna się psuc na całej linii więc coś w tym opakowaniu też jest

ok, ale można to powiedzieć w jakiś inny sposób. Zaproponować np. wspólne chodzenie na basen, czy coś. Nie trzeba byc od razu chamskim i mówić, że nago wygląda nieciekawie. Ja po takim czymś bym się mu nie pokazała w życiu.

no właśnie dlatego napisałam, jak było u nas - do facetów delikatne sygnały nie docierają - i tak samo myślą - dość dosadnie i konkretnie - i dlatego też tak a nie inaczej facet Autorki jej powiedział oni w ogóle myślą inaczej - po tylu latach w związku tego nie wiedzieć? bez przesady:)

majac 36 lat...cialo sie zmienia....mimo cwiczen....jestem szczupla ale co z tego

pomyśl, że własnie może nie.. ja nie jestem za dostosowywaniem się do partnera ale wysłuchać chociaż jego zdania i przeanalizować, bo może ma rację chyba trzeba - od kiedy dobry związek to taki, w którym się tylko sobie słodzi?

do babcia- zeby mam ladne rowne i wybielone u dentysty..wiec prosze bez docinek

masz 36 lat i jeszcze nie masz męża tylko chlopaka?